
ropuszka77
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ropuszka77
-
evitka może to ta pogoda ,nie?? :(,coś przeziębienie mnie bierze wiesz????kaszelek itp.już w nocy wstawałam ......... ja tez na opuchnięcia nie narzekam a wysiadywałam na słoneczku...
-
witam,ale nie specjalnie wesoło :( nadinn łaczę się bo coś mnie bierze,łeb mi pęka już w nocy czułam i kaszelek też coś malutki ale jest,a gorąco mi ,muszę zacząć z jakimiś miksturami zaraz.. masakra jak się tak nie śpi atu noc nie??? mari mąż się spisał:) zaza ja idę na komunie za tydzień ,oj biedna ty też dzisiaj madzia gratulacje dziewczynka rośnie,powodzenia:) katarzyno może jak dziś zobaczysz synka to najdzie ci ochota na zakupki??? miłego dnia bo ja już jakaś zmęczona jestem:(
-
ale jak tak się naczytam to zaraz mnie chęci biorą na dalsze przygotowania,każda myśli któa z nas pierwsza nie??? te co mają już dzieci z was:), pomijam ,że opowieści o nich uwielbiam uśmieje się jak....kochane są :) to może jakoś wiecie na co się czeka bo my takie napalone ,ani niewiemy kiedy ani jak to będzie :)??????? wiktorio no my jakoś tak razem mamy te terminy ,muszę ten numer mój telefonu wrzucić i spisać sobie też, jakby co....:)bo chciałabym dać znać,ale u mnie to mam nadzieje ,że będę wiedziała wcześniej jak tak się uda;),za niecałe 2 tygodnie jak będę po tej komunii to pewnie szczegóły omówimy z lekarzem,bo teraz tylko wstępnie powiedział,no ale do szpitala wszystko mamy z maleństwem (niby imię mamy chyba???ale jakoś nie umiem się przyzwyczaić,żeby o nim pisać po imieniu:))jakby coś,ale evitka ty na koniec czerwca a tu pełna organizacja i super!!!,ale pewnie dlatego,ze jesteś już mamą i bardziej musisz być zorganizowana:) mamamajki własnie co z tym neurologiem pewnie odpuściłaś co???albo pisałaś i zapomniałam zaza ja to wogóle liczę ,że może spotkamy się w szpitalu???albo rozminiemy???fajnie by było jak byśmy się spotkały???nie??mam nadzieję ,że nie wyląduję gdzie indziej:( ja dzisiaj upiekłam drugi rodzaj ciasteczek dla chrześniaka na komunię i czuję się spełniona no i kupiłam sobie sukienkę,mimo że to koniec ciąży,ale muszę jakoś wyglądać w końcu chrzestna nie???i sandałki wczoraj,ale jednak na obcasie bo super są wpadły mi w oko,a co tam, jak ja lubię i tak chodzić na obcasie bo malutka jestem:) a co tego sądu evitka to jasne nie daj się,niech się odwlecze ty patrz na siebie,jak mojemu mężowi sprawa się ciągnęła tez nikt nie patrzył ,że to stres dla nas itp.nawet z powodu braku miejsca na odczytanie werdyktu odroczyli nam o parę tygodni,bo sąd w remoncie i jak tu się nie wkurzyć...... mari a te mole malutkie szare motylki:):),ja tez do kiedyś nie wiedziałam brrrrr
-
witam kasiu ja też te same rady co dziewczyny,raz miałam zaraz w nowych meblach po remoncie:),w płatkach z (caritasu dary).Wszystko wyrzuciłam choć na początku myślałam że obędzie się,ale nie.Szafki umyłam woda z octem ponoć nie lubią tego zapachu,poprzyklejałam plastry specjalne na mole i te co kryją się za meblami poprzyklejały się i ok już było.Teraz wszystko mam w pojemniczkach itp..zapobiegawczo,bo tez mnie to cholerstwo wkurzyło kiedyś!!!!!! evitka dzięki za rady stosuje się na razie do tego co mi podałaś i tego co poczytałam,zrobiłam to badanie krwi ,które mi zlecił ,to jakiś przekrój cukru w krwi z ostatnich 3 miesięcy,coś co ponoć zrobili by mi w szpitalu,jakby mnie tam wysłał:(.Czekam na wynik ,bo to nie tak od razu i wtedy mam dzwonić o tą konsultację w poradni. miłego dnia no ja tez jak lekarz wyliczył nam że za te 4 tygodnie jak nic się nie zmieni,a nie zmieni:),można już ciażę zakończyć to w domu to do nas dotarło:)
-
evitka dzięki,już widzę że parę błędów robiłam na 100 %, ja jak głupia naczytałam się o powikłaniach itp.wczoraj przed snem i.... a ten glukometr kupiłaś sobie ???czy z zalecenia diabetologa?? zaza dzięki niby masz rację jeśli chodzi o lekarza ale...wiesz jak człowiek umie się nakręcić katarzyno ale macie,.... współczucia z tymi nogami:(
-
kasia to super wieści,córeczka rośnie jak...:)też mam następną wizytę za 2 tyg,a jak wszystko będzie dobrze tak jak teraz (tym wynikiem glukozy jednak się martwię,że nie spie :(),to powiedział że za 4 tygodnie się umówimy na rozwiązanie :),niby fajnie ,ale....same wiecie jak to jest ...;) zaza póżno jakoś miałam wiem tą glukozę robioną,moja siostra u niego też miała na takim etapie ciąży robiona to nie panikowałam i nie przyspieszałam:(.Staram się być spokojna,bo on nie panikuje i nie położył mnie na badania,bo ten wynik na czczo miałam ok w normie,nie zawsze ponoć powiedział robią po godzinie,u nas tak,w sumie 3 razy wtedy byłam kłuta :).Już marudzę bo myślę o tym ciągle,na dodatek naczytałam się wczoraj na tym parentingu i.... miłego dnia wam życzę ja chyba wyjątkowo wstanę o tej godzinie... mamamalina pieknie!!!!!!!!!!!!!!masz cierpliwość i talent !!!
-
no i po wizycie... z dzidzią ok ,serduszka posłuchałam,ale po tych 3 tyg.nie mierzył i go nie ważył:(,szyjka w normie,ale troszkę z tym moim wynikiem bez paniki ,ale muszę słodkości ograniczyć i zrobić jeszcze jakieś badanie krwi,z tym wynikiem umówi mnie na konsultacje tak dla spokojności :(,ale nie nalegał na położenie mnie do szpitala na badania no i dobrze,bo resztę wyników mam w porządku jak największym. muszę poczytac czego szczególnie na już dokładnie mam unikać,jak byś mogła evitka to napisz na szybko co pomijasz w jadłospisie zanim bedę u tej pani doktor ok???proszę,bo nie chciałabym zacząć panikować,bo boję się ,że teraz to tym bardziej na słodkości będzie mnie brało:(,ale ja nawet nie jestem jakimś łasuchem,mój mąż owszem ale ja???:).Ale muszę teraz uważać,choćby do tej konsultacji i wyników.To tyle....:( ja rabarbar zaza mam od teściowej,ale już mi jakoś smak na ciasto minął:( nadinn zdrówka ciekawe jak kasia u ciebie????
-
wiktorio3katarzyna ma kobiecą intuicje :))))ja zawiozłam młodego do szkoły i do 16 mam czas na relaks z małą przerwą na gotowanie obiadu :) zamierzam obejrzeć film Kwiaty na poddaszu, książka byłą rewelacyjna, zobaczymy jak film dziewczyny - od 10. 05 w biedronce mają być bodziaki 3-pak za 19,99 to fajna cena wiktorio;),ale ja na razie dziękuję za bodziaki:)
-
evitka też taka dawkę jak ty :(:(,na czczo wynik ok, no a po tych 2 h....:(,ale nie stresuję się tym na razie ,zobaczę co mi powie dzisiaj lekarz na wizycie,resztę wyników mam super Hemoglobina 12,2 nawet lepiej jak na początku ciaży,bez dodatkowych tabletek :).Moja siostra niby tez minimalnie ponad normę miała dlatego mnie uspokoiła,ale napisze póżniej
-
podczytałam wasze zdanie o cesarce i wole się nie stresować bo mam opinie w głowie inne pozytywne i tego się trzymam bo na bank będę miała:(:(
-
WITAM DZIEWCZYNY!!!!! czytałam regularnie ale juz nie miałam siły wieczorami póżnymi odpisywać,bo wolne dni męża minęły nam super,szybko ,a w sobotę spędziliśmy cały dzień z dziećmi mojej siostry ,bo wypadły jej nieciekawe wyjazdy szpitalne.To my na placu zabaw trenowaliśmy opiekę:)maż się spisał:),nawet jak już o nim,to wziął się w te dni za gotowanie itp....także jest ok:),pewnie mu się znudzi ,ale....aaa i śni mu się nasz syn jak wygląda itp....:)też biedni przezywają nie tylko my to pocieszające kasiu Tobie też na wizycie powodzenia ja mam na 17,stres mam mniejszy niż zawsze,ale troszkę jest:) mari co do tej glukozy to nie wiem miałam 152 :(,dam znać dzisiaj co mi powie,badanie na hiv miałam ,ale żeby drugi raz o nic o tym nie czytałam :( czytam wasze opinie o cesarce i staram się nie brać ich do siebie,luz....może mi się uda,bo mam pozytywne opinie od mojej siostry i nie tylko ,a na bank będę miała :( mi przybrało się z 4 albo 5 kg,ale ta moja waga mnie wkurza zobaczę dzisiaj??bo co rusz to inaczej nas wszystkich waży!!!! evitka wózek super!!!:),ja tez chce kupić ale może w przyszłym tygodniu ,bo teraz skupiam się na zakupie prezentu komunijnego i reszty tego co nam potrzebne....a potem za parę dni ta przyjemność,bo zamierzam do kuminii z wszystkim się ogarnąć,ale czy......tak będzie????:) widzę że nie tylko nas tak te wydatki szarpnęły,też wole mieć jakieś zabezpieczenie,a jeszcze ta komunia:) (jestem chrzestną:)),ale damy rade bo co???my już tyle planów pozmienialiśmy teraz od kiedy czekamy na dziecko ,że...ale wole tą zmianę planów o 100%:):) katarzyno już cię kuszą zakupki bo czas leci nie???powodzenia:) nie pamiętam która to cisto z rabarbarem robiła???bo mam rabarbar i chodzi za mną,jakie?????to????dawać przepis:)
-
Marija nie rozumiem... te 75g glukozy miałaś po jakim czasie? Nie chodzi o to, że miałaś do wypicia 75 g glukozy? bo takie są dawki, 50 g lub 75 g Tutaj masz artykuł: Poziom glukozy w ciÄ Ĺźy | parenting.pl tak mari ja tak na szybko napisałam chodzi o dawkę do wypicia że miałam taka:) zaza to super że wszystko ok po wizycie,szczególnie po twoich przebojach w ostatnich dniach:),gratuluje synek rośnie,a jakie miałaś badanie normalne żeby tą szyjkę sprawdzić czy usg??
-
dziewczyny która tu pisała normę testu obciażenia glukozą???bo nie chce mi się szukać na wątkach a nie pamiętam,ciekawi mnie bo odebrałam wyniki miałam 75 g glukozy??????
-
witam dziewczyny:) jakoś leci ten weekend ale mój mąż dopiero od wczoraj ma wolne,nawet wziął się z jakieś swoje zaległości domowe:) to ok,ale tez się się nasłuchał moich płaczów ,ale troszkę tylko:) wczoraj byliśmy na grilu jak pewnie większość ludzi:),pycha był,nawet dość długo posiedzieliśmy ... zaza ale miałaś przeboje ,też mnie czeka prasowanko,ale czekam teraz na koleżankę to mam pretekst żeby nie zaczynać:(,no patrz z tym farbowaniem mi raczej też normalnie kolor wychodzi ,a jakim kolorem robisz?i czy to trwały kolor czy szampon?? alatra kochana ta twoja Oleńka,chyba coś mają te małe dzieci z rozmowami bo moja siostrzenica tylko patrzy czy noszę tam tego Stefanka:)(tak go sobie sama nazwała) i tuli się do brzuszka i mówi do niego on ponoć jej nawet odpowiada:),kochana tez jest ta Maja mari no ciekawe co tam nosisz nie??teraz oprócz pytania jak się czujesz???mam jeszcze czy wiecie co będzie???,ale nie wszystkim raczej nie odpowiadam wymijająco,bo serio moja kuzynka miała niedawno tak że dopiero przy porodzie okazało się ,że chłopak,a mówili jej że córka.Niby to obojętne,ale jak tak czeka się już na synka to tak dziwnie potem chyba nie???:)niby mówimy do niego itp.,ale mam nadzieję że to takie pojedyncze przypadki i nam się nie trafia aż takie niespodzianki????
-
hej ja właśnie tez zachorowałam na baldachim z moskitierą i mam:)mimo rad tu dziewczyn trudno:) luigi super wieści po wizycie rośnie maluszek jak....:)gratulacje ja do lekarza w poniedziałek ciekawe???co tam nowego ,teraz to tylko usg jak myślicie???skoro szyjka ok była???czy jak to jest??? mari patrz a martwiłaś się i intuicja kobieca działa oj:( dołanczam się do tych które dzisiaj w nocy urzędowały ja też!!!!!!!!!!masakra koło 4 chyba zasnęłam ,na szczęście popołudniu mogłam nadrobić ale chwile bo nie chciałabym w nocy też się tak męczyć oj i ja dziś jakieś płaczki miałam chyba przez te nerwy ,ale na razie mi lepiej po rozmowie z przyjaciółką mamamajki jak zdrówko??i co z lekarzem byłaś??? wiktorio powodzenia w porzadkach
-
oj monka teraz to mnie nastraszyłaś nie mam obrzęków ale ...jakoś te upały mnie cieszyły i nie myślałam o tym ze mogą nam zaszkodzić,czytałam że jak z umiarem to ok:(,dobrze że wszystko ok i uważaj na siebie zaza jak tam meczyk??? masz rację nie martwię się tym dogadywaniem ,wygadam się i mi lepiej mamamajki ja również przytulam mocno i czekamy na wieści po wizycie mam nadzieję że tego nie zostawisz i nie odwleczesz bo objawy są niepokojące ,mimo że ja też nie jestem szybka do wizyt lekarskich to.....ty nie cuduj i pospiesz się a co do tych naszych ideałów to....mam też jakieś nerwy na mojego ,ale długo by pisać jak dziecko czasem ma zachowanie,wybrałam się sama dzisiaj do koleżanek bo musiałam odsapnać jakoś mnie drażni i chyba trochę pomilczę mimo ze wiem że lepiej powiedzieć co leży na sercu ,bo wole takie sytuacje,ale jakoś nie chce się stresować pozdrawiam wszystkie pa
-
witam:) ja znowu grzałam się na słońcu 2 godzinki i nie narzekam ja sobie zdaje sprawę że priorytety się zmieniają na tym polega życie nie???a my tak bardzo chcieliśmy mieć dziecko,że...to będzie dla nas największy skarb.Wiadomo że nie my jedni będziemy zdani na siebie nie??Tak chciałam wam się wyżalić bo jakoś drażni mnie taka gadka kogoś kto ma zawsze z górki a nie zawsze umie to docenić..mało tego ,jeszcze tego jak to my teraz przerąbane będziemy mieli, bo oni juz maja dzieci odchowane tak twierdzą 2 i 3,5 roczku:).A moja prababcia mawiała:"śpij dziecko póki możesz,bo jak dziecko ci się urodzi to do końca życia spokojnie oka nie zmrużysz"-oczywiście wtedy mówiła tak mojej siostrze ale pamiętamy to do dzisiaj z siostra. A JA I TAK SWOJE ZE TAK CHCIELIŚMY MIEĆ SWOJEGO DZIDZIUSIA ŻE WCALE NIE MARTWIMY SIĘ TYMI MINUSAMI-tylko potrzeba wsparcia jak się słucha takich rad alatra tak ja tez z pażdziernika pisałam kiedyś? nie pamiętam:),13!!!!!!!!!!na dodatek:)ufffffffff,także dołanczam do WAG,super babki owszem ,ale to podejmowanie decyzji to .....męczy mnie jak to waga waham się.....:) zaza a co do zaproszenia to dzięki ,nie jestem przeciwna,pomyślimy...
-
hej dokładnie tak jak piszecie dziewczyny nadinn,wiktoria,mi lekarz też kiedyś powiedział że gorzej jest niedotlenienie maluszka,a też kiedyś cos podobnego czytałam jak nie dawało mi to spokoju co ty podałaś w linku mari.I tak niepokój zostaje mimo ze tylko te wziewne biorę,ale to czasem ten niepokój znaczy jest silniejszy,jedyne to ,że nie tylko ja mam takie dylematy....:(Kiedyś jakiś lekarz powiedział mi ze nawet na wit.C pisze to co na naszych lekach:) Ale upał był nie????wiatr myślałam że mnie z balkonu zdmuchnie :),ale mąż gotował obiad a ja znowu ponad godzinkę opalałam się na leżaczku,oczywiście brzuszek zakrywam.No i efekty widać,aż lepiej się czuję. i jak sernik się udał nadinn,bo robicie smaka jak....:) aa wczoraj na urodzinach moja koleżanka starał się nam przypomnieć ,że niedługo już wieczorem nie ruszymy się z domu itp.mieszkamy sami i nie mamy tak dobrze jak oni,że mają pradziadków pod sobą w jednym domu,wychodzą,kiedy chcą :).Wiemy jaką mamy sytuację,ale nie my jedyni którzy rezygnują z czegoś prawda??ale w zamian będziemy mieli coś więcej.Taka gadka tych doświadczonych rodziców,którzy wokoło wszędzie i zawsze maja pomoc mnie rozwala...pewnie nie jedna ma tak jak my i jakoś dajecie radę????pozdrawiam
-
zaza ja po ostatniej wizycie też mam ten pulmicort niedawno go wykupiłam ,ale z refundacją ok 8 albo 9 zł zapłaciłam i serevent jakis inny niż kiedyś miałam,też na tych ulotkach pisze to co pisałaś tez mnie to wkurza bo niby lekarka mówi że zmienia na bezpieczne :(,ale na syropie jaki kiedyś mi moja przepisała tez taka wiadomość była jak tu być mądrym....a co do kosztów leków to wiem ze u was zawsze taniej w aptece mam niż u nas,ale nie chciało mi się jechać specjalnie mari a co do badań i kosztów to test obciążenia glukozą u nas 23 zł,ale oprócz tego miałam jeszcze 5 innych i nazbierało się 90zł,przeciwciała najdroższe z tych co miałam,a pewnie przez to ze w naszym labolatorium to jakoś drożej,ale jakoś nie chciało mi się jechać żeby mieć taniej ,bo zabrałam koleżanke do towarzystwa na te 2 godziny,a pózniej żałowałam,bo szkoda mi było ,że przepłaciłam:(lece spać,bo mąż mi zasnął po nockach i urodzinach:):) zmęczony:)
-
WIKTORIOdolanczam się że mamy czas jeszcze i każda jakies plany i tego się trzymajmy ja wypompowana jestem dzisiaj tak czekałam na to opalanie,a tu po 2 godzinach siedzenia na leżaczku juz się tak kręciłam ,że....ale cos tam się opalilam a po tej glukozie jakoś żyję,może finansowo trochę te badania mnie zrujnowały,ale,,,bo więcej ich było ,ale...:(przeżyjemy madzia weselicha udanego nie szalej za bardzo na parkiecie:) hosa to miłego mieszkania na nowym miejscu,same zmiany w życiu nie???tak to jest .... luigi czekamy na wieści po wizycie kasia_t87 coś w tym jest solidaryzowaniu się z zachciankami żony ciężarnej wiktorio udanej zabawy u teściowej tak???? my jutro niby do kolegi na urodziny,ale prezent z allegro nam nie przyszedł:(:( a jakoś mnie ten długi weekend nie cieszy,bo mam jakieś nerwy mimo tej pięknej pogody
-
mari oj mój mąż też lubi podjadanie pomiędzy albo pózną nocą:),gratuluję mi chyba cięzko byłoby mojego namówić do dietki:) znalazłam ciekawą stronkę może komuś się przyda CiÄ Ĺźa i porĂłd - zapytajpolozna.pl ciekawe co mi tam będzie pisać co dwa dni bo się zapisałam:),na naukę nigdy nie za pózno:) jutro wybieram się na badania i na ta glukoze ostatnia chyba jestem;),a potem zamierzam opalać się i wygrzewać na balkonie :)
-
na poczatek gratuluje wizyt kasi nadinni mari-oj to blisko już te terminy,u mnie nic się nie dzieje,ale ja pierwszy raz to panikara niewiem jak to jest i chce do 20 maja na bank wytrzymać bo mam komunie u mojego kochanego jedynego chrześniaka:),a potem to mi obojętne nina super pościel musiałabym wkrótce na zmianę kupić ładna ta twoja mari ja mam z tych twoich linków z tego drugiego linka pościel-gatunkowo super polecam wygląd bo nie prałam :)mam 16 el.bo też uparłam się na baldachim i resztę tych pierdółek ale tak mi się podobała ,że.... kasiu a ty pisałaś że torba najlepiej miękka turystyczna tak???ty specjalnie jakąś kupowałaś???ja zamierzam w któraś z domu się spakować
-
mari powodzenia u lekarza:) nina pokaż linka jaka pościel itp.. mamamajki majka widok boski:):)
-
no tak ty mamamajki to masz super juz czas ojjj chyba was tą moją chandrą poniedziałkową jednak zaraziłam,ale nie chciałam:( zaza dzieki za rady zawsze chętna jestem;),ja mam kompletów zamiar z 5 zabrać bo niestety wole być na dłuższy czas przygotowana :(,a dużo miejsca to nie zajmie.Tylko tak pytałam bo niewiem co z tymi półśpiochami czy im to w szpitalu pasuje?????A to one nie zakładaja body i kaftaników i potem śpiochy???np.body z krótkim rękawkiem tak myślałam ,że to się robi???Zależy od temperatury wiadomo,ale z tego co miałam z dziećmi kontakt to body jako bielizna na pampersa i reszta.....???? nadin trzymamy kciuki:) zdrówka choruskom :(
-
zaza zdrówka życzę również:) katarzyno ja też tylko z doświadczeń choćby siostry wiek jej dzieci rózny:):20,9,3 latka,wiem,że rożek jest niezbędny i super sprawa,no i body to tez teraz podstawa i mega wygoda,a nie to co kiedyś.Ja nawet z ilościa body wiem ze przesadziłam.Po wstępnym spakowaniu muszę chyba dokupić z dwa komplety:śpiochy kaftanik,bo niewiem czy półspiochy do szpitala się sprawdzą????A mam takie dwa kupione komplety???? nina a nurtuje mnie pytanie jak to łóżeczko planujecie przemalować???Niektórzy specjalnie tylko białego szukają,ja mam białe z wenge. Kurcze już się czuje termin przyjścia dzidziusia, jak znajomi przychodzą już oglądać jak mamy pokój przygotowany...itp.... Nie wymieniam,ale gratuluje udanych wyników:) luigi może tylko kryzys jednodniowy miałam,bo dzisiaj miałam ochotę mimo wszystko na dalsze szykowanie i plany...:)a na lody ostatnio podjadam dawno nie zjadłam tyle lodów w kwietniu:)pyyychaaa,a dzisiaj w nocy w moich wędrówkach tez jak mi nóżke wypiął to chyba żołądek mi chciał wypchnąć:),ale cooo tam:)