Skocz do zawartości
Forum

zaza26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zaza26

  1. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    u nas noc koszmarna :( młody cały czas się wiercił, spal strasznie niespokojnie, a ja czuwałam zamiast spać, do tego mąż utrudniał mi zasypianie, bo non stop chrapał :/ pobudka dzisiaj o 5.40, czyli lepiej, ale biorąc pod uwagę, jakość snu to wychodzi na to samo :/ mamamajki myślę, że Guciowi nic nie będzie jak go troszkę pogłodzisz, a w końcu skapituluje i będzie jadł to wstrętne mleko ;) pralkę mam niestety otwieraną od góry, a szkoda, bo teraz chodzi non stop i miałabym małego z głowy przez godzinkę ;)
  2. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    MariCzy Wasze dzieci też reagują już placzem, jak Tylko znikniecie im z pola widzenia? Ja nie muszę się z nim bawic, wystarczy, ze jestem obok, jak tylko wyjde na chwilkę a już jest pojekiwanie. niestety tak, Sergiusz ma tak już od kilku dni :( wystarczy że siedzę obok, nawet wstać nie mogę, a jedyna zabawka, przy której zapomina o mnie to paczka chusteczek Pampers
  3. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    u nas znów pobudka o nieludzkiej porze młody wstał na karmienie o 4.40, zrobił kupę i przy przebieraniu się rozbudził, że mowy o spaniu nie było, wzięłam go do siebie, bo m już wstał do pracy, ale nic to nie dało, bo do 6.10 nie zasnął, wtedy zaniosłam go do jego łóżeczka, bujnęłam kilka razy i zasnął w końcu... ale ja już nie :/ i tak spał tylko 30 minut :/ cyca nie chciał, więc będzie dzisiaj rozregulowany pewnie :/ wiktorio a może spróbuj z tą KOALĄ, tam się większość wiąże bez dziecka luigi pewnie się czujesz jak przy odp w szkole ;) przyznam się, że raz już podjęłam decyzję o zaprzestaniu karmienia piersią, ale nie umiałam się zebrać, żeby powiedzieć pediatrze i do tej pory karmię :) nie wiem skąd u mam ten strach, przecież to ich osobista decyzja... ropuszka pochwal się jaki stojak zamówiłaś :) co do postępów to ja mam wrażenie, że Sergiusz się cofa a nie rozwija :/ na brzuszek przekręcił się świadomie tylko 2 razy i na tym koniec :/ jedyne co do na boczki lubi się teraz wiercić i to oba, a nie tak jak wcześniej tylko na lewy siadanie idzie mu rewelacyjnie i to by było na tyle :( zdrówka dla Lenki i Michalinki!!!!!!!!!!!
  4. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Marizaza26nie rozumiem tylko tego, że ci się ciężko Julka wsadza, bo przecież kangurka się wiąże na dziecku... może ci o Koalę chodzi? hahaha! pomyliłam zwierzeta!!!!! tak! chodzi mi o koalę, jedno torbacz i drugie torbacz ;P a ja nie pisałam wczesniej, że koalę wiązałam? matko.... co się ze mną dzieje... wydaje mi się, że pisałaś o kangurku, ale może to ja coś pomyliłam zresztą i to, i to torbacz teraz jasne - bo koalę rzeczywiście w miarę łatwo zawiązać, a ten nieszczęsny kangurek będzie moją zmorą... dzisiaj wiązaliśmy się z Sergiuszkiem na biodrze :) o tak jak tutaj http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/siodelko_z_petelka
  5. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mari zaza wiązałam z przodu, na biodrze jakoś nie było mi poręcznie. Co do samego wiązania było mi super wygodnie, ale słabo mi się go do tej chusty wsadzało, trochę się namęczyłam. Próbowałaś już fizycznie, czy tylko na razie czytałaś? bo wcale takie trudne nie jest, tylko samo to wsadzanie dziecka jest ciężkie jak dla mnie. próbowałam już kilka razy, ale mój kręgosłup nie wytrzumuje procesu wiązania,a i tak na koniec to to nie wygląda wcale :/ nie rozumiem tylko tego, że ci się ciężko Julka wsadza, bo przecież kangurka się wiąże na dziecku... może ci o Koalę chodzi? nikitaka Czy Wasze dzieci jak chwyta się je za rączki same się podnoszą do siadania?? Można tak robić czy jeszcze za wcześnie.?/ oj tak :) w ogóle ostatnio się dopomina o sadzanie go, ale ja oszukuję i kładę go w pozycji półleżącej ;)
  6. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mari ty się chwaliłaś ostatnio, że wiążesz kangurka... jak ty to robisz dla mnie to jest jakaś masakra i czarna magia :( ps. wiążesz z przodu czy na biodrze?
  7. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    luigi czyli, że to nie ta delicja mu zaszkodziła za tym pierwszym razem (skoro za drugim go nie obsypało)? dobrze rozumiem? luigi na zanikanie pokarmu dobry jest ponoć napar z szałwii, można też odciągać minimalne ilości pokarmu, coraz mniejsze, żeby laktacja ustała stopniowo i nie doszło do zastoju szkoda, że jednak przestajesz karmić, podejrzewam jak ci ciężko... :( Mari to chyba o taki gryzaczek chodzi Gryzak dziąsełko Tommee Tippee (etap 1) 2szt. (2717535107) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. znalazłam ciekawy artykuł :) miłego czytania Naukowcy: ludzkie dzieci rodzą się o trzy miesiące za wcześnie
  8. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    wiktorio współczuję katarku! u nas odpukać na razie Sergiusz ani razu nie chorował w sensie przeziębienia , ale podejrzewam, że to już niedługo, bo mnie boli gardło i mam powiększony migdalek :( ropuszko Sergiusz tak się wierci tylko w dzień na szczęście, chociaż w nocy wierzga strasznie, więc i tak czuwam a nie śpię tak mi się wydaje, że go swędzi ta głowa i daltego tak niespokojnie śpi :( dzisiaj np. o 5.20 już tak się wiercił, że go wzięłam do karmienie, a on pociągnął ze 3 razy i zasnął - chyba potrzebował się uspokoić tylko mamamajki może rzeczywiście się skumulowało... luigi wiem co czujesz z tą dietą... ja trzymam dietę a i tak mu wyskakuje co rusz coś, dlatego idzie zwariować, bo zaczynam podejrzewać nawet rzeczy które nie powinny alergizować :( najgłupsze jest to, że raz jak zjadłam JEDNĄ delicję to go obsypało, wstyd się przyznać, ale kilka dni później znów się nie powstrzymałam i nic mu nie było... staram się nabrać dystansu do tej diety, ale wiadomo że jak się widzi wysypkę to się czuję winna i płakać mi się chce ;(
  9. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    p.s. może rzeczywiście spróbuj to zasypać mąką...
  10. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    mamamajki do alergologa nie chodzę, tylko do pediatry, ale własnie się zastanawiam bad alergologiem, bo młodemu jedne plamy schodzą, ale zaraz wychodzą następne, no i ma taką niby ciemieniuchę, ale to bardziej wygląda jak mnóstwo pryszczy jeden na drugim, są łuski, ale takie malusie,a ta narośl się rozrasta :/ a na Minimę może być uczulony, bo na ryż czy tą mączkę chleba świętojańskiego, bo choć jest to niezwykle rzadko, to jednak można się uczulić na to i chyba na cukry: sacharozę i fruktozę też może być alergia... ja się właśnie zastanawiam czy moje dziecko nie ma uczulenia na kurczaka :/
  11. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    mamamajki po pierwsze to przykro mi, że nie udało się z mlekiem HA :( a na takie suche, babrzące się placki pediatra przepisałam na maść z hydrokortyzonem Lorinden A, ale ona jest na receptę :( do czasu wizyty może pomoże Linomag albo jakiś krem z Emolium lub Oillatum itp.
  12. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    luigi ja jeszcze tego problemu nie mam, ale na marchewkę ponoć działa wystawienie ciuszka na słońce... alatra a własnie powinnaś się chwalić! :) właśnie z powodu tych niemiłych przejść z porodu Jasiek to dzielny chłopczyk i ciocie z forum są z niego dumne ;) p.s. oby się udało z tym pobytem dziennym w szpitalu&&&&&
  13. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mari dokładnie mam nowy zawód - kierowca Ropuszko dziękuję bardzo!!! po odparzeniu nie ma śladu, wystarczyło raz zasypać mąką ziemniaczaną :)
  14. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    wczoraj wieczorem wybraliśmy się do znajomych w odwiedziny 15km w jedną stronę na letnich oponach, jak wyjeżdżaliśmy padał deszcz ze śniegiem, a jak wracaliśmy to śniegu było tyle, że masakra, auto zakopałam jak nawracałam :( jechaliśmy średnio 30km/h całą drogę :( Sergiusz się posłuchał i spał dłużej niż zwykle:) wstał o 5.20 nowego czasu :) ale to pewnie dlatego, że po wczorajszym wypadzie drzemka wieczorna była opóźniona i trwała tylko 15 minut, a do tego poszedł później spać, bo dopiero przed 21 ale najlepsze jest to, że D się obudził i go zabrał ze sobą, a ja spałam dalej madzia niestety nie poradzę nic na ten katarek, bo my takiego problemu nie mieliśmy jeszcze Mari gratuluję postepów u Julka!!! i jak nocka dalej? Luigi może to jednak ząbki...
  15. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    niktaka cieszę się , że czopek pomógł Mari zwykle tak robię, ale młody zasypia wtedy koło godz, a ja jestem nie przytomna, bo co przysnę to jest marudzenie, albo wierzganie nóżkami i tak się oboje męczymy :( czasami zasypia wcześniej jak mu zapodam jego playlistę z komórki ;) jego hicior to Calvin Harris "Feel So Close" ;)
  16. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    niktaka właśnie się nad nim zastanawiam ropuszka dzięki za nazwę maści i za porady co do odparzeń! :) Mari bo pieski kojarzą imiona nie tylko swoje dzisiaj niestety Belzebubek obudził się o 4.30 na karmienie i nie chciał już spać:( o 5.20 m poszedł z nim do dużego pokoju, wrócili o 6, m położył małego spać i spaliśmy do 7, teraz ja siedzę z łobuzem w dużym ,a m odsypia :)
  17. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    nikitaka gorączka jest normalnym objawem po szczepieniu, podaj je czopek z paracetamolem w ogóle uważam, że piątek to tragiczny dzień na szczepienia, bo przecież jak coś będzie dziecku dolegać to tylko szpital zostaje, bo przychodnie zamknięte :/ oby Małgosi przeszło do rana! Mari to masz mądrą psinkę a u nas ciągle same nie wiadome 1) wokół ust ma krosteczki i nie wiem czy to potówki od pchania łap do buzi czy uczulenie na tą nieszczęsną zyrafkę??? 2) od ponad tyg utrzymuje się mu odparzenie i nie wiem co je wywołuje, ostatnio było po kremie z Johnsona, a teraz tylko Sudocrem, na razie przestaniemy uzywać Huggiesy na noc, może wtedy przejdzie??? 3) suche plamki smarowane maścią znikają, ale pojawiają się nowe, pytanie czy to znowu ja coś zeżarłam??? najpewniej tak, ale ciężko mi się czasem powstrzymać przed gryzem tego czy tamtego 4) ciemieniucha już schodziła po kremie z AA, ale nagle jakby przestał działać i się pogorszyło, teraz pomagała oliwa z oliwek, ale znowu to samo - pogorszenie :( czemu tak? co jeszcze może pomagać na ciemieniuchę??? przepraszam, że was tak dręczę, ale ryczeć mi się chce z leku o zdrowie mojego synka:( przeraża mnie to, że nie potrafię mu pomóc :(
  18. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    ropuszko gratuluję pierwszego ząbka!!! madzia ja u Sergiusza nic takiego nie zauważyłam Mari z tym czopkiem to się nie martw, na pewno mu nie zaszkodzi, a pomoże u nas względnie fajna nocka, czyli 2 pobudki i wstaliśmy o 6, mam nadzieję, że już tak zostanie swoją drogą, dziwne jak się priorytety w życiu zmieniają w liceum marzyłam, żeby móc wstawać o 8, a teraz hehe...
  19. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    dziękuję w imieniu Sergiuszka za życzenia :) diabeł maly pierwszą drzemkę poranną miał 6 minutową ale już odsypia, zasnął w drodze powrotnej ze szpitala, bo byliśmy na kontroli bioderek, oczywiście wszystko OK co się okazało "strzelające" stawy Sergiuszka są z mojej winy hehe, bo ja tez takie mam, a pan doktor powiedział, że to można odziedziczyć, więc synuś jak mamusia będzie strzelał jak staruszka wiktorio Michalinka to dzielna dziewczynka a i ty musisz być dzielna :) Mari u nas śpiworek się sprawdza, Sergiusz zadowolony bo wierzga nogami a ja nie muszę co chwilę wstawać i go przykrywać ( w nocy potrafi zasypiać 45 minut wierzgając :/) MariZaza to nawet nie wiedzialam, ze dzieci na piersi miesko pozniej powinne dostawac, czegos nie doczytalam. Nie kusi Cie, zeby dac sloiczek Sergiuszowi? Julek je, ale jak pisalam, po 1/3 sloiczka na raz, czyli to bedzie chyba po 40g ;) powolutku bardzo go zapoznaje z nowymi smakami :) a wystarczy, zeby odwrocic jego uwage jak jest glodny, a mnie nie ma. jakoś mnie nie kusi mam zamiar trzymać się tego schematu http://imageshack.us/a/img403/6585/karmionychpiersijs0.jpg , zaczynamy od 5 miesiąca, nie wcześniej... może jestem dziwna, ale przemawia do mnie zalecenie WHO o wyłącznym 6-miesięcznym karmieniu piersią, a że wracam do pracy to tylko o miesiąc chce to przyspieszyć, gdyby nie praca, to bym karmiła tylko cycem :) bo wiecie, po tylu trudach, mimo że nadal mam głupią dietę, to ja karmienie baaaaardzo polubiłam ;) i już teraz wiem, że będzie mi ciężko z niego zrezygnować :(
  20. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej Belzebubek chyba się dowiedział, że narzekam na jego wczesne wstawanie i sam sobie drzemki wyregulował tak, że zmieściła się jedna o 17, której ostatnio nie bylo i poszedł spać o 19.30, a wstalismy o 6.20, był co prawda incydent między 4 a 5 musiałam wstawać do niego, bo się odkopywał i przekręcał jak wskazówki zegara ale w końcu zasnął :) madzia w moim leżaczku też nie ma opcji rozebrania go całkowicie :/ Mari mięsko na cycu podaję cię chyba nawet po 6 miesiącu... (?) a moje dziecko nadal zna wyłącznie mleko mamy ;) i myślę, że jeszcze przez miesiąc tak zostanie :)
  21. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    luigi cieszę się, że u Was poprawa wiktorio wcale się jej nie dziwię, że nie chce obiadków, bo woli deserki dlatego ja z deserkami mam zamiar się wstrzymać do 7 miesiąca, może też przestań na razie jej podawać owocki... Mari gratuluję udanych łowów! co do tycia zagranicą, to my z m będąc w Nl też strasznie przytyliśmy, mimo codziennych wizyt w siłowni, ale sami sobie winni byliśmy, bo po pracy polski obiadek, koniecznie z mięskiem, a po siłowni fast-foodowa kolacja ech a my znowu od 5 na nogach :( znów kupka go obudziła... za to po kąpieli jak zasnął o 18.30 to spał do 1, aż mąż o północy budzi mnie i mówi, że idzie spr czy młody oddycha tak sobie myślę, że on tak wcześnie wstaje, b wcześnie kładzie się spać, ale nie mam pomysłu jak go przesunąć bo on jest taki marudny, że szok, jak się go przetrzymuje z drzemką ;/ a jak go nie wykąpiemy i pozwolimy zasnąć to się obudzi koło 22, a wtedy mi się nie uśmiecha kąpiel małego, bo ja to zwykle od 21.30 już w wyrku leżę... aaa i w ogóle to mój syn zostanie przechrzczony na Belzebuba, o! bo to imię pasuje do niego jak ulał
  22. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    witam my nie śpimy od 5.26 a co to już chyba norma, winę za to ponosi tatuś, bo on tez taki ranny ptaszek był za młodu nikitakaCzy Wasze dzieci mają powiększone piersi ?? już od dawna nie... jakoś na początku tylko miał zabolek jak to nie lubią fotelików? pierwsze słyszę, żeby dzieci wolały gondolki rzeczywiście są wyjątkowe te twoje chłopaki Sergiusz też nie przepada za wózkiem, ale na szczęście przestał się w nim drzeć, a jedynie marudzi :/ alatra gratuluję drugiego ząbka!!! i trzymam kciuki o by następne pojawiały się w łagodniejszy dla Jaśka i dla twojego snu sposób :) mamamajki alatra tak zachwalacie, że chyba się skuszę na tą Minimę, mam zamiar po skończeniu 5 miesięcy coś podawać, bo muszę się wyrobić z zastąpieniem mleka przed powrotem do pracy w godz od 7 do 15... niestety nie mam jak ściągnąć ani odrobiny :( MariJa sprawdzałam jak szukałam tego źródła glutenu. Po szybkim sprawdzeniu to tam głównie są witaminy, przepisy są ostre jesli chodzi o jedzenie dla takich małżeństw, ale nie sprawdziłem dokladnie tego składu, bo to i tak bezglutenowa była. chyba się mari nie wyspałaś
  23. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    mamalina współczuję mdłości, oby szybko minęły monka madzia współczuję ciężkich nocek wiktorio Sergiusz też jak się obróci na brzuch to rączki ma pod sobą, jeszcze nie umie ich wyciągać :) a u nas nocka fajna, z tym że skończyła się szybko - pobudka o 4.37 na karmienie i koniec spania młody oczywiście od 6 śpi znowu, a ja zamiast się położyć spać, to buszuję w necie
  24. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    byliśmy dzisiaj w odwiedzinach u babci na wsi :) ach jakbym chciała mieć swój domek i kawałek ogródka, fantastycznie jest tak sobie posiedzieć przed domkiem na ławeczce :) tym bardziej, że u nas to nawet parku nie ma :( i Sergiuszek po powrocie obrócił się z boku na brzuszek, a zaraz potem z plecków na brzuszek
  25. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    u nas nocka fajna, poza pobudką o 6 rano :) wiktorio rzeczywiście bardzo intensywny dzionek, ja jeszcze co prawda nie podaję zupek, ale mam zamiar dodawać oliwę z oliwek, bo masło to się trochę boję ze względu na nietolerancję białka krowiego Mari Klub Kangura to takie spotkania chustomam w celu doradztwa wzajemnego i w ogóle wymiany opinii itp. a te maskotki to na mnie szału nie robią, w sumie to umiem na szydełku dziergać, jakbym miała wzór to by sobie sama zrobiła :P a ta pluszowa mysz to była wielkości bułki słodkiej :) Mari współczuję nocki, mam nadzieję, że to przejściowe i zaraz minie, a najlepiej już dzisiaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...