zaza26

wiktorio3 zaza musicie kupić większe łóżko :) nasze łóżko jest na 2 metry szerokie - chyba ciężko o większe - poza tym to nasze ledwo się w sypialni mieści :/ wiktorio3 ja kupiłam Michalince na mikołaja siateczkę na stałe pokarmy i powiem wam, że trafiłam, sprawdza sie super, wczoraj całe popołudnie Misia "mamlała" biszkopcika w niej :) troszkę muszę jej pomóc trafić do buziaka, ale szybko się uczy :) koniecznie poproszę o zdjęcia :) ropuszka77nikitaka no tak Oskar jak to chłopak zje 4 razy ale konkretniej :):)zaza a u was jest likwidacja sklepu dziecinnego na rynku wiesz coś???ceny hurtowe ponoć nie byłam,kuzynka mi mówiła...??? hmm nic nie wiem... ale wieczorem pojadę na zakupy to sprawdzę :) Mari[ Zaza, a ja Ty to słabnięcie próbowalaś leczyć? Kiedyś myślałam, że może mam cukrzycę, ale w ciąży badania wychodziły przecież ok ;) pierwsze co, to chcieli mnie właśnie na cukrzycę leczyć, ale wyniki wychodziły dobrze pod tym kątem, za to anemię miałam, więc pierwsza diagnoza była, że to od anemii, ale szprycowali mnie ponad rok na różne sposoby a hemoglobina stała w miejscu potem brałam leki uspokajające i to trochę pomagało, więc lekarka zgoniła to na mój wieczny pośpiech i roztrzepaństwo ;) bo ja mam niskie ciśnienie i dość niski poziom cukru we krwi (jak w ciąży miałam glukozę robioną to po 75g glukozy miałam poziom cukru taki jaki jest w normie przed ) i ponoć to w powiązaniu z robieniem wszystkiego za szybko i za nerwowo, a często i na czczo powoduje, że robi mi się słabo... kazała zwolnić tempo i się nie denerwować, i mieć przy sobie coś słodkiego w razie "w" :)

u nas masa pobudek w nocy, młody to już praktycznie całą noc śpi ze mną a co to będzie jak tata wyzdrowieje i wróci do sypialni? Mari A macie tak jeszcze jak w ciąży? Ja przynajmniej tak miałam, że nagle dopadał mnie głód, robiło się słabo i musiałam na gwałtu rety zjeśc coś, bo inaczej się bardzo źle czułam. Dalej takm, choć to pewnie przez to karmienie piersią. ja tak mam całe życie, nawet próbowałam to leczyć, bo był taki czas, że robiło mi się słabo bardzo często a w ciąży to bardzo starałam się nie dopuścić do takich sytuacji, bo jak mnie dopadało to ledwo mogłam dojść do kuchni po coś do jedzenia mamalina Może te problemy wynikały z wrażeń dzisiejszego dnia, bo byłyśmy na spotkaniu z Mikołajem. Najpierw ją posadziłam na jego kolanach, Lilka spojrzała na niego, a potem pociągnęła za siwą brodę i...się rozpłakała. Dopiero chrupek i oglądanie prezentów załagodził smutki:) na pewno drugie spotkanie z Mikołajem będzie dla niej przyjemniejsze

dziewczyny mam prośbę... znajoma z fundacji bierze udział w konkursie, wygrana idzie na psiaki, więc proszę w jej imieniu o głosy http://www.pojedynkizdjec.interia.pl/galeria/zdjecie/id/657?media_id=657 a tutaj link do jej fb i do www https://www.facebook.com/sos.amstaff S.O.S. AMSTAFF – RATUJMY PSY TYPU BULL

mamalina cieszę się ogromnie, że badania OK, wyniki pappa pewnie też no i będziecie razem z księżna Walii czerwcówkami

my po zakupach, prezenty pod choinkę kupione ( w tym roku padło hasło, że dzieciaki dostają ciuchy,a kupony z Tesco spadły mi z nieba ) chociaż powiem wam, że to Tesco małe i wybór niewielki, więc sobie nic nie kupiłam, ale za to rozdałam parę kuponów, bo nam wystarczyły tylko 3 także paru nieznajomych dostało ode mnie prezenty mikołajkowe Sergiusz na Mikołaja dostanie sliczny niebieski kombinezon, jest cieniutki jak na zimowy, ale właśnie takiego szukałam do fotelika, więc jestem super zadowolona Karolka to wasze nocki fajowe a z kuponami to rzeczywiście szkoda, że tak późno zawitałaś do nas...

hejka my byliśmy dzisiaj kontrolnie u pediatry bo mały pokasłuje, a tatuś chory to lepiej dmuchać na zimne - na szczęście zdrów jak ryba poza tym moje dziecko jest super nieznośne, ale zębów nie widać jeszcze jak to tak długo będzie trwać to oszaleję, młody nie chce jeść i spać próbowałam mu dzisiaj dać kaszkę ryżową jabłkową na Nutramigenie - aż nim trzepało z obrzydzenia zabawny widok chyba nie uda nam się tego mleka wprowadzić wieczorkiem pędzimy na zakupy do Tesco szwagierce wysłałam to dzwoniła dzisiaj super zadowolona, kasjerka pozwoliła im wziąć zakupy na kilka (7 ) paragonów, mam nadzieję, że nam też się tak uda Karolka witaj! gratuluję ząbka! i zapraszamy do pisania - nie krępuj się :) Mari Weszłam tu napisać, bo może kogoś to zainteresuje. We wtorek 11.grudnia o 21.30 na NAtional Geographic będzie dokument o fabryce Gerbera w Polsce :) z chęcią obejrzę, tylko nie wiem czy nie zasnę, bo o tej godz to ja już zwykle w łóżku jestem :) wiktorio3 u nas bez zmian, piąta noc zarwana do tego autko u mechanika i nie mam jak dostać się do miasta, a zabiegi zaczęłam w czwartek :((( oj niedobrze życzę rychłej poprawy!!! i gratulacje dla Wiktorka!!!! wierszyk superaśny!!! Luna ale duzi ci twoi chłopcy podziwiam mamy bliźniaków, ja z jednym mam wrażenie że nie daję rady, a tu taki dwupak trzeba dźwigać fajnie, że napisałaś coś więcej o sobie ;)

nikitaka biedna Malgosia :( my to szczepienie mamy 2 stycznia i do tego WZW w tym samym czasie - już się boję :( Mari a to ci heca :) ja już sobie (mąż jeszcze nie wie, bo on nie lubi planować :/) zaplanowałam, że o dzidzię zaczniemy się starać w kwietniu/maju 2014 a może wcześniej ;) Sylwia ale jutro też można jechać chyba, przynajmniej mam nadzieję, bo ja jadę jutro, dzisiaj ani małż ani teściowa nie daliby rady, a samej mi się nie opłaca z jednym kuponem Luna witaj! napisz coś więcej o sobie, bo tak za przeproszeniem wyskoczyłaś jak Filip z konopi

dzięki dziewczyny za odp w sprawie kuponów, chyba się jednak dzisiaj wybiorę do tego Tesco :) mamamajki nie masz pojęcia jak bardzo boję się powrotu do pracy :( a ty bidulko tak szybko musiałaś wrócić mam nadzieję, że trochę dłużej cię będą oszczędzać co do mleka to nam alergolog powiedziała, że najchętniej od razu dałaby mu Nutramigen, ale wypisała też receptę na Pepti jakby Nutramigenu nie chciał jeść no i wlaśnie mam luigi do Ciebie pytanie - jak ci się udalo nakłonić Szymka, żeby jadł to paskudztwo?

Katarzyna 78Zaza a jakie dajesz kaszki? z butli? ja podaję młodemu Minimę Minima Bezglutenowy produkt zbożowy - BoboVita kaszkę podaję z butelki - mam Tommee Tippee i taki smoczek z nacięciem w kształcie X Smoczek o zmiennym przepływie, technologia easivent™ | Tommee Tippee madziaaaa0701ja Wam musze sie "pochwalic" prezentami od tesciowej dla dzieci ... Lena dostała kurtke zimową na 12 miesiecy spodnie na 2 lata, konika pony i... słodycze (kinder niespodzianke, kinder czekolade mikołaje w czekoladzie i wafelki w czekoladzie) jestesmy przeszcześliwi z tak udanych prezentów napewno w czerwcu lene ubiorę w tę kurtkę co by jej zimno nie było ....ehhh hahaha to się babcia postarała

Katarzyna ponoć nie ma czegoś takiego jak niewartościowy pokarm :) mój je z obu a też w nocy nie śpi, nawet jak dostanie kaszki (150ml) i doje z dwóch cyców to wstaje koło 24 jak zawsze :/ Mari a ty miałaś kolorowe? kurcze tuszu mi brakło chyba ze 2 lata temu przecież nie będę specjalnie na kupony kupować... a znowu jak mam jechać do Tesco 20km w jedną stronę i nie dostać rabatu to też tak średnio mi się to opłaca - ech wiem sknera ze mnie ;)

Mari takie głupie pytanko - te kupony muszą być wydrukowane w kolorze? :) Katarzyna może warto chwilkę odczekać z tymi obiadkami, z tego co pamiętam to ty nie wracasz szybko do pracy, to i pośpiechu nie ma... chyba że chcesz się uwolnić troszkę i swoje cycki ;)

mamamajki wy to już chyba jesteście po tym skoku ;) ty od dzisiaj w pracy??? chyba coś przegapiłam - powodzenia!!!! luigi ale fajnie wam tak wyjśc, ja na razie "uwalniam się" od młodego w weekendy, jak tata zabiera go do babci :) Mari u Ciebie to już pełna rozpusta z tymi koncertami u nas w końcu lepsza nocka, vhyba młodego zmęczyła aktywna niedziela ;) gorzej, że małego jabłuszko zatwardza jestem w szoku i nie wiem co z tym fantem zrobić

alatra ale miałaś intuicję!!! jednak mama wie najlepiej trzymam kciuki za to, żeby refluks się cofnął, strasznie mi przykro, wy już tyle przeszliście Mari ach ci faceci a mój to nawet nie musi być pijany, żeby zostawiać za sobą istny pobojowisko ale ten twój Julek jest spryciarz na prawdę jestem pod wrażeniem jego rozwoju a u nas dalej nocki we wspólnym łóżku, młody się budzi ze strasznym płaczem, śpi niespokojnie niby w tym skoku na 26 tydz mogą być koszmarny nocne, więc to chyba to...

MariZaza swietny skrot :) to od kształtu piersi ponoć a my przed chwilą dostaliśmy paczuszkę z Bobovity ze słoiczkiem i książeczką nt. rozszerzania diety maluszków :)

Mariz UU? co to? karmienie piersią?? ;P a chrupki kukurydziane nie mają czasem glutenu? bo myślałam, że z tego powodu wprowadza się je niby tak późno :]Ja zimą nie straszę, półdnia u nas padał deszcz, a drugie pół śnieg :( UU to karmienie piersią :) zapomniałam że wy tego skrótu nie używacie a ja kupuję chrupki kukurydziane bez glutenu ( zrobione z grysiku kukurydzianego) i trzeba czytać skład, bo czasami producenci dodają soli (nie wiem po co bez soli smaczniejsze) nikitaka genialne te śpiewusie, ale czy one po polsku gadają (gaworzą)?? Marinikitaka ja mam tego fioletowego po prawej, w Tesco są po 70 zł chyba ;P Śpiewa "Ohhh my darling Clementine" ;) znam już cąła na pamięć, wydaje też różne samogłoski, więc Julek chętnie tego słucha od samego początku :) Zabawka świetna, ale słyszałam inne i uważam, że mamy najlepszą z nich ;P o takiego z "Ohh my darling Clementine" brałabym w ciemno a nocka straszna - młody od pierwszego karmienia o 23.30 spał ze mną, bo płacz byl straszny i jak się uspokoił to wiercił się okropnie :( a od 2 do 3 prawie w ogóle nie spalam :(

Mari Podobno smoczki też są do jakiegoś wieku? Nie wiem, kiedy mam mu wymienić i nie wiem czy wymieniać... w sumie się przydaje, jak babcie zostają z nim same. te pierwsze smoczki są do 6 miesiąca nie strasz tym śniegiem - nie chcę zimy madziaaaa0701a miałam pytać dajecie swoim dzieciaczkom chrupki kukurydziane ?? ja daję czasami, ale tylko na chwilę i jak już się rozciapcie to wymieniam chrupkę na nową ;) my sie meldujemy po wizycie u alergologa - niestety babka ma jakiś lajtowy stosunek do AZS a może ja przewrażliwiona w każdym bądź razie testów z krwi nie będzie bo twierdzi, że nie ma sensu, mamy nawilżać skórę minimum 4 razy dziennie i sami mamy znaleźć metodą prób i błędów odpowiedni krem/emolient, dietę możemy rozszerzyć tylko o jabłko, marchew i ziemniaka, ewentualnie ryż i za miesiąc mięsko jeszcze ma dojść tylko jedna nowość na tydzień, a że chcę jeszcze Nutramigen wprowadzić, a potem kaszkę ryżową na nim, to nie mam pojęcia kiedy ja tego dokonam oczywywiście ja w tym czasie nic nowego skubnąc nie mogę a najgorsze, że mi zapowiedziała, że jak do końca 6 miesiąca nie uporamy się ze zmianami skóry, to będę musiała skończyć z UU

nikitakaMam pytanie czy można mrozić ziemniaki?? bo marchewki to wiem że tak. Bo ekologiczne są tylko pakowane po kg. zblanszowane na pewno, surowe chyba też, zawsze możesz zrobić próbę ze zwykłymi ziemniakami

wiktorio na pewno Michasia spróbuje jeszcze raz dzieciaczki trudno zniechęcić MariDziewczyny, a nie możecie gotować zupek bez marchewek? Ziemniak z dynią, ziemniak ze szpinakiem, ziemniak z cukinią, może kalafior z brokułem? Przecież nie trzeba używać tej marchewki, pietruszki i selera (3 warzywa, których nie znoszę w zupie najbardziej ;P) można, ale akurat te warzywa mam z "ekologicznej" uprawy od teściowej :( monkalot1oj współczuje wam z tymi alergiami.jak zzjem za duzo czekolady to Klaudii wyskoczy jakis pryszczyk ale po 2 dniach znika,wiec to pikus! a my mAmy pierwszy ZĄBEK,tylko czekam kiedy mnie ugryzie w czasie karmienia piersia ;-) GRATULACJE!!! od paru dni D śpi w dużym pokoju i oboje jesteśmy wyspani, nawet ja, mimo że wstaje do młodego po kilka razy mam nadzieję, że mężuś mi się nie udusi od tego niepohamowanego chrapania

oslepłam mamamajki nie widziałam twojego posta :) mamamajki3 zaza gucio ma własnie takie suche place - na poczatku zaczerwienione, a potem takie pomarańczowawe. W zgięciach nie ma, ale za uszami i wokół ust własnie bardzo często mu się coś pojawia. Tez go nie smaruję tymi sterydami, bo sie boję, chociaż ewidentnie mu to pomaga... ale co z tego jak za dwa dni znowu ma nasilenie objawów :( Dwa razy ( w nocy) posmarowałam mu na buzi, a potem spać nie mogłam i pilnowałam, żeby sobie tej maści do buzi nie zatarł i nie zjadł. Teraz całe ciało smaruję mu kremem Oilatum i jakby łagodził podrażnienia, ale nowym niestety nie zapobiega, więc to troche taka syzyfowa robota :( Ta marchewka to u nas raczej sama działa źle, bo on jadł tylko w połączeniu z ziemniakami, a nie z selerem i pietruszką. No i dlaczego nie wysypywało go kiedy był karmiony piersią, a jadłam i marchewkę i banany? Wysypało go po arbuzie, ale to był jedyny przypadek (oprócz mleka). Powinnam już zacząć podawać mu gluten, ale panicznie się tego boję... no u nas steryd pomaga na 2 dni, a jak nie posmaruję, to wysypka znowu wraca i własnie jest strach posmarować na buzi czy w ogóle gdzieś, gdzie młody może sobie dotknąć rączką, a później wsadzić to do buzi... a z alergią krzyżową to chodzi o to, że jeśli jest uczulenie na seler, to wtedy marchewka i pietruszka mogą również uczulać, ale niekoniecznie w takim samym stopniu, tylko słabszym i ja też boję się tego glutenu, niby mannę już mam, ale się nie odważyłam jeszcze podać...

Mari Współczuję Wam tego wszystkiego :( biedne dzieciaczki. Powiedzcie mi, czy alergia pokarmowa, która się u nich teraz pokazuje, potem zaniknie? no właśnie my tu tak [piszemy, że alergia a to nietolerancja jest najczęsciej ;) ponoć dzieciaczki mogą z tego wyrosnąć, ale wcale nie muszą :(

MariJa jestem w szoku, jak Julek wczoraj zareagował. Robi się w pełni interaktywny ;) Zaczął ssać kciuka to go zaczęłam przedrzeźniać i też całego swojego kciuka włożyłam do buzi i zaczęłam go udawać ;) to się zaczął ze mnie śmiać ;) hahah chciałabym zobaczyć ciebie ssącą kciuk luigi mamamajki u nas wysypka jest teraz na rękach (w przegubach, w zgięciu łokci, na ramionach i małe plamki na przedramionach), podobnie jest na nogach, niewielkie suche plamy ma jeszcze koło sutków, na boczkach, za uszami, na polikach w okolicach uszu i wokół ust a było znacznie gorzej - cała głowa, całe plecy, pół brzucha plus to co jest teraz :( nam pomaga Linomag (ten zielony) sterydu nie smaruje, bo pomagał tylko jakbym smarowała codziennie, a przecież to strach takiego maluszka codziennie bez przerw faszerować tym świństwem :( luigipoprośo wymaz z krwi, bo to może dużo wyjaśnić, ale ostrzegam....nie spodziewałam się a to było pobranie krwi z główki...musiały mnie wyprosić, bo na samą informację wpadłam w panikę:( miałam nadzieję na ten wymaz właśnie, ale teraz się boję :( mamamajki3Już głupieję, bo czasem mam wrażenie, że te wysypki w ogóle nie mają nic wspólnego z jedzeniem - tyle czasu jadł banany i było ok... z tą marchewką też... Wy karmicie małych jakimiś bardziej złozonymi daniami, czy raczej jada jeszcze na samym mleku? ja też mam często mętlik w głowie z tą dietą (moją jeszcze na razie), ale na forum atopików czytałam, że marchewka wcale nie jest taka "bezpieczna" i dość często uczula (o ile dobrze pamiętam) to w alergii krzyżowej z pietruszką i selerem... Segiusz je dalej cyca plus Minimę, miał dwa epizody z marchewką, ale ja w tym czasie zjadłam kostkę białej czekolady i wyszły mu czerwone kropki na plecach (zresztą ma jej do tej pory) i marchewkę się boję, jabłuszko dostał raz ok. 2 tyg temu i dzisiaj drugi raz, zobaczymy jaka będzie reakcja czy u was też taka wstrętna pogoda za oknem? jest tak ciemno, że mam włączoną lampę :/ ale idziemy na spacer, bo trzeba się dotlenić ;)

mamalina rzeczywiście Lilianka wagę piórkową ma :) koniecznie daj znać jak badania prenatalne (chociaż na pewno wszystko jest OK) i jak USG głowki (jak poprzednio ;) współczuję z powodu śmierci wujka twojego męża :( luigi dzięki za odp ja ostatnio sobie popuściłam dietę i małemu nic nie było (znaczy się żadne nowe wysypki się nie pojawiły), a zjadłam nawet kilka kawałków kurczaka panierowanych a w panierce mleko i jaja... sama już nie wiem co mam robić, wizyty nie mogę się doczekać, miała być w zeszły czwartek, ale alergolog utknęła bo byl wypadek i drogę zamknęli, a nie chciałam w przychodni pełnej pokasłujących ludzi czekać nie wiadomo ile czasu :/ kolejny termin mamy na ten czwartek, najbardziej się boję, że nie pozwoli nam rozszerzać diety... i z tym drapaniem nowych miejsc to u nas prócz głowy są już uda :(

Katarzyna współczuję nocek Monka oby ten ząbek wyszedł nawet wcześniej niż w sobotę :) Mari to twój Julek chyba najlżejszy, a pewnie po nim mój Serdżi, bo 2 tyg temu ważył 6900 Luigi a jak wysypka? lepiej skóra wygląda teraz ?

Mari a jaki ten wózek? wklej jakiś link :) a z tych kaszek to widzę tylko ta ze śliwkami jest bezmleczna, są jeszcze 2 inne smaki z tej serii, może coś małemu przypasuje? ale i tak muszę czekać najpierw czekać na wizytę u alergologa, aż nam przepisze Pepti lub Nutramigen, bo mojego mleka nie dam rady odciągnąć :(

wiktorio3zaza fajny wózeczek, tylko jak dla mnie mógłby być ze trzy - cztery kilo lżejszy :( chyba musiałabym sama wyprodukować sobie wózek, zeby w 100 % mi odpowiadał :] wiem, że jest ciężki, jak dla mnie to jedyna jego wada, ale potrzebuję wózka na wertepy, a te niestety nie są lekkie (nie licząc kilku modeli, które kosztują 2000zł ) może potem dokupię sobie jakiś tani, ale lekki wózeczek na szybkie zakupy na mieście... w sumie to ten jest niby odrobinę lżejszy Ultralekka Q BABYACTIVE wszystkie koła pompowane!! (2804423513) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. może na ten się skuszę? Katarzyna sto lat !!!!!!! nikitaka rośnie ci mała dusza towarzystwa :) alatra super, że się odezwałaś, nieważne, że tylko o sobie, ważne, że nie musimy się zamartwiać co tam u ciebie ;) mam nadzieję, że te Jaśkowe gorączki to właśnie od ząbków, przykro mi, że wszystko na twojej głowie ws. budowy domu, ale tak to już jest z tymi facetami najczęściej... a tak w ogóle to gdzie się podziały nadinn i kaśka?????????? MariNo i jako ze wiem, ze nielatwo do 13 grudnia bedzie mi sie wyrwac na zakupy do Tesco to kupilam juz mu kaszki itp i kurde dobre 15 minut szukalam takich bez cukru! No wiecie! Biedne dzieciaczki, uzalezniaja je od urodzenia :( znalazlam ryz z jablkiem, kaszka z suszonymi sliwkami i kupilam kleik kukurydziany i bede mu go z owocami robic, ale najpierw sam sprobujemy ;) ale jestem naprawde oburzona,ze tych bez cukru jest tak niewiele i w sumie byly calkiem schowane :/ a jakiej firmy te kaszki bez cukru znalazłaś?????????