Moni@

Cin twoje rozterki się nie potwierdzą - to tak żeby cię pocieszyć:) u nas jest polski i angielski i dziewczynki nie mają problemu z żadnym, tylko że ja kladlam większy nacisk na polski na początku, bo jest go troszke trudniej się nauczyć,a angielski - mając podstawy z domu, czyli od twego m, szybciutko nauczy się poprawnego ang w szkole, jak pisze Justi Jest.po 4nad ranem a ja od jakiegoś czasu spać nie mogę...plus Julcia też - boli ja gardło i brzuszek:( W moim brzuchu rewolucja, bliźniaki szaleją...żadna zmiana pozycji nie pomaga Idę chyba zjeść tosta...

a ja od poczatku ciazy kapalam sie w wannie moze jeden raz caly czas uzywam kabiny prysznicowej, ktora mamy na dole...jakos tak wygodniej, choc ostatnio ciezko mi nogi myc bo sie schylic brzuch nie pozwala, a podniesc do gory tez nie latwo heheheh... a przy wyjsciu z prysznica mam taki fajny 'babelkowy' chodniczek z Ikei, jest super miekki i fajnie wsiaka wode...no i nie ma slizgania sie... cos dzisiaj wieczorem srednio sie czuje...moze to zmeczenie, ale tez jakies takie mdlosci mam i lekkie zawroty glowy... ide pod prysznic i lulu, dosc wrazen na dzisiaj:)) dobranoc!

Gabi to rzeczywiscie pech...ja dzisiaj dwa razy potknelam się na prostej drodze...muszę nogi wyżej podnosić Czeka cudu no właśnie nawet czerwcoweczki piszą jak maluchy piszczą, są niespokojne a zawiniete w chustę od razu usypiaja/uspokajają się, a one mają wtedy sposobność cokolwiek zrobić Ja też się rozejrze i może się skusze:) Ja właśnie po drzemce, teraz biorę się za gary...ehhh Do później

Moja nowa fryzura/kolor to szok...ale taki pozytywny chciałam zmiany no i mam:)) później wrzuce fote na priva, jestem zadowolona Cin olej z wiesiolka to słyszałam że bardzo zdrowy ale o tym żeby brać od danego tc to nie słyszałam...a skąd masz te informacje? A ja mam pytanko czy bedziecie kupować chusty do noszenia maluszka? Bo z opinii mamusiek wynika że to genialna sprawa...i zaczelam się zastanawiac czy nie kupić

No dziewczynki...folia na głowie...będzie brąz, blond i rudy...hehehe ciekawa jestem co to z tego wyjdzie, obym nie musiala potem czapy na głowie nosić

Cześć czołem:) Qrcze muszę ograniczyć picie wieczorem bo wstawanie w nocy sprawia mi coraz więcej trudności, jeszcze jeden raz idzie wytrzymać ale dwa czy trzy to już ciężko i potem budze się niewyspana... Navacho ja torbę będę mogła wozić tylko w koszu pod wózkiem, bo rączka jest strasznie szerooooka...wątpię czy zawiesilabym tam jakąkolwiek torbę:) chociaż gdyby miała takie mocowanie o którym piszesz to byłoby super, zobaczę jak przyjdzie bo już wczoraj zamówiłam (jak nie to może coś dokupie bo schylajac się za każdym razem do koszyka pewnie dostanę szału...) Dobra zmykam grzac parówki Do później

troszke sie roznia...ale szczegolami, ja jednak wlasnie zamowilam ta pierwsza:)) w kolorze brown/beige, bedzie fajnie sie komponowal z wozkiem, takze kolejny zakup z glowy:)) dobra, zmykam pod prysznic, jutro do fryzjerki, ciekawe co wyjdzie z tego mego przyciemniania...moze na ulice nie wyjde heheheh...tak dlugo robie pasemka juz...no ale potrzebuje zmiany dobrej nocki

cinamoonkachyba sama sie skusze bo ta torba co ja mam do wozka strasznie mala jest i niewiele sie w nia miesci no ja dostalam fajna gratis jak kupowalam ciuszki z Vertbaudet, ale wlasnie....za mala jest...na pewno sie przyda, ale dla dwojki rzeczy tam nie pomieszcze...i dlatego szukam wiekszej ten zestaw jest super, masz dwie torby a nie jedna, ocieplacz do butelki, ta taka jakby kosmetyczka i changing mat, full wypas:)) zobacz cin znalazlam jeszcze cos takiego: 5 PCS Brand New Brown Baby Diaper Nappy Changing Bag | eBay

jestem na etapie szukania torby do wozka...i ta mi przypadla do wozka...w zestawie sa nawet dwie, wychodzi bardzo tanio, powiedzcie co sadzicie: 5pcs Baby Nappy Changing Bags High Quality | eBay

cin ja tez dzisiaj mam jakies dziwne klucia w pachwinie i w brzuszku tez...znowu wezme paracetamol na noc, po nim przynajmniej polowe nocki dobrze spie ja najlepsze zapiekanki jadlam w Elku...zaraz przy stacji, w takie budce..zawsze zachodzilysmy z kolezanka jak wracalysmy ze studiow w Gizycku delf to trzymamy kciuki za pogode, niech wam sie urlop ladnie zakonczy:)) kamilka tak sie zastanawialam jak ty pracusiu w domu wytrzymasz...pamietaj ze zawsze mozesz do mnie przyjechac, zawsze znajdzie sie cos do roboty

justi dziekuje za cieple slowa...powiem Wam, ze dwie pierwsze ciaze przeszlam wrecz spiewajaco...ja nie wiedzialam co to bole, brak sil...ale wiadomo mlodsza bylam, zdrowsza (znaczy kregoslup byl zdrowszy), jedyne co mi dokuczalo to te mdlosci na poczatku, ale potem bylo ok masz racje justi ze blizniaki to spore obciazenie dla calego organizmu, juz zdaje sobie z tego sprawe i dlatego wrzucilam na luz... :) czeka cudu to ty zosia-samosia jestes...spoko jeszcze wszystko przed toba...bo ja tez taka bylam, ale nauczylam sie akceptowac pomoc, to po prostu taki etap, do ktorego trzeba samemu dojsc...choc prawda jest ze nikt nie zrobi roboty za mnie tak dobrze jak ja sama ja nawet jak mi auto umyja w myjni to poprawiam potem...bo samemu to inaczej, sie wychucha, wypoleruje...zajrzy tam, gdzie oni nie dojda hahahaha

czeka cudu...lacze sie w bolu z tymi oknami...ja mam 20:( ja bym kochana na twoim miejscu wziela pomoc w sprzataniu - chocby i raz na dwa tygodnie niechby przyszla pani i ci porzadnie wysprzatala wszystkie katy...pomyla lazienki itp. teraz ci ciezko a przy noworodku tez latwo nie bedzie:) w ogole jak piszecie z justi o tych wypadach i wojazach - ja juz wymieklam, zakupy musze planowac bardzo ostroznie - sily na zamiary bo inaczej porazka na calej linii... dzisiaj poszlam po dzieci do szkoly spacerkiem, doslownie 5 minut, to juz ledwo wrocilam...znowu igla w biodrze, potworny bol, pomimo ze szlam zolwim tempem...ehhh musze zrobic dokladna liste zakupow, ktore zostaly do zrobienia, bo jeszcze troche i maz bedzie musial je konczyc...

Mari z tego co dowiedzialam sie od mamy to blizniakami byli moj wujek i ciocia i tyle...jesli chodzi o babki i dalsze pokolenia to nic nie wiem:) mozliwe ze tak ale nikt o tym nie wie albo nie pamieta:)) mego meza brat i siostra to blizniacy...ale z tego co piszesz to jego strona sie nie liczy o tym, ze ciaza jest blizniacza dowiedzialam sie na pierwszym usg, w 5-tym tygodniu ciazy, przyznam ze moje zdziwienie, zaskoczenie siegnelo nieba chyba glownie dlatego, ze mam juz za soba dwie ciaze pojedyncze, w odstepie 3 lat niemniej ciesze sie ogromnie, zawsze chcialam miec duza rodzine (moja mama tez ma 3 cory i syna:) pozdrawiam cieplutko! :)

2fast spora już ta twoja kruszynka...no i będzie 'kinder niespodzianka' na porodowce Gabi te moje wczorajsze skurcze nie dość że częste były to i silne - pierwszy raz musiałam się zatrzymać samochodem jak mnie zlapal, był tak nieprzyjemny i mocny...poczekalam aż puści i pojechałam dalej Później polozylam się żeby odpocząć a one nadal się pojawiały...i wtedy zadzwoniłam na tą infolinię No nic, wrzucam na luz, dość 'latania', trzeba się ograniczać już Cin daj znać gdzie kupujesz laktator, bierzesz ręczny czy elektryczny? Ja raczej ten drugi... Miłego dnia :)

Dziękuję za foteczke - dziecko wygląda jakby nic mu już do szczęścia nie brakowalo No a z tą czworeczka...to się okaże jak będzie:) tą dwójka w miarę odchowana, do szkoły chodzą to na pewno trochę pomoże...i mam tu mamę na obczyźnie więc jestem szczesciara, pomoże mi, przynajmniej na początku, zanim wszystko jakoś ogarnę... Szczerze przyznam ze doczekac się nie mogę tych malenstw:)) na razie zwalniam tempa, w pracy został już tylko jeden dzionek, będę się szykowac, prac, prasowac itp.no i czekac:) Miłego dnia

Kochane jesteście...dzięki dzięki dzięki...wszystkie maluszki są przecudowne, ach jak się cieszę, że wszystkie zdrowe i tak pięknie rosną Buziaczki w maleńkie czolka

Hej ja tak szybciutko, lekarz dał mi wybor - zostać na noc na obserwacji albo iść do domu i wrócić gdyby znowu działo się coś niepokojącego, więc jadę do domku... Zrobili usg, potem ktg, zapis skurczy - pojawiały się nieregularnie, więc jeszcze miałam badanie ginekologiczne, szyjka zamknięta, rozwarcia nie ma. Wziął wymaz do badania bo wspomnialam o zoltawych uplawach z ostatnich kilku dni No i tyle, maluchy mają się ok, równo skopali wszystkie urządzenia podłączone do brzucha :) Jadę odpoczywać, pa mamuski

A ja w poczekalni w moim szpitalu...te chol..ne skurcze zaczely być regularne, nawet jak się położyłam:( Zadzwoniłam na infolinię szpitala i kazali mi przyjechać, że lepiej to sprawdzić. Dzisiaj miałam ich już ponad 10, nie liczyłam dokładnie ale czuję se to stanowczo za dużo... No i czekam, mam nadzieję, że wszystko gra i szybko wrócę do domu.

Kamilka to dobrze że ty też miewasz tak często, bo się bałam że to trochę za często...no ale jazdę autem postaram się ograniczyć, bo wtedy mam zdecydowanie więcej tych skurczy Kupiłam dziś proszek do prania Fairy i od przyszłego tygodnia zaczynam wszystko prac, jeśli w weekend uda się nam kupić komode to będę już miała gdzie to wszystko składać:) No i doszły dzisiaj spiworki do wózka wózek kompletny:) Idę odpocząć bo do tej pory nie miałam jeszcze okazji..

Dziewczyny powiedzcie mi jak często macie skurcze Braxtona-Hicksa?? Bo mi zdarzają się co najmniej 4+ razy dziennie...i zauważyłam ze zdecydowanie czesciej jak jezdze autem..dziś w trakcie zakupów aż musiałam się zatrzymac jak mnie zlapal, jakiś mocny był

Kamilka fotka super, chyba nigdzie poza brzuszkiem nie przytylas, wygladasz kwitnaco! Dobra idę na te zakupy bo mnie wieczór zastanie 2fast daj znać jak tam po wizycie :)

welinaMoni@ gdzieś tam kiedyś wyczytałam, że planować to my sobie mozemy jakie majtki dziś sobie założymy a z całej reszty Pan Bóg się śmieje :)

kaska0110No i tak w ogóle Monia to jak Ty się czujesz?? Czy ja dobrze widzę, że u Ciebie będą bliźniaki????? Wooooow Gratulacje kochana Tak kochana podwójne szczęście mnie spotkało...cały czas nastawiam się psychicznie, moja starsza córka już nie może się doczekac nianczenia rodzeństwa:)) A ja pomalutku się tocze...aby donosic

mamusie...mozecie pochwalic sie zdjeciami swoich maluszkow?? plizzzzzz....

no wiadomo im dluzej w brzuszku tym lepiej dla maluszkow...niech kurczaczki dojrzewaja, jak sie duzo za wczesnie urodza to moga byc problemy...ja tam planuje sie 'rozsypac' pod koniec sierpnia