Margeritka

witaj, nie jestem z dolnośląskiego i nie wiem, ile można dostać z mops, myślę jednak, że powinnaś zapytać bezpośrednio tam, bo to może tez zależeć od tego, gdzie jesteś zameldowana, czy mieszkasz sama czy z rodziną, czy ojciec dzieci płaci alimenty itd.

Ula pomysł fajny, ale boję się, że nie poradzę sobie z całą papierologią, sapepidem itd

Lukierek Ja wolę dać np. prawdziwą czekoladę niż wyrób czekoladopodobny albo niż batoniki a to też racja:) ja lubię czekolady alpengolg oraz milkę i wedel

my bardzo lubimy spać z dziećmi, z Olą spaliy bardzo długo, traz już zasypia sama i śpi w swoim łóżeczku, a Emilkę odkładam do łóżeczka po karmieniu bo mi jest nie wygodnie...bolą mnie w nocy ręce i muszę mieć dużo miejsca, a ona często się budzi, jak śpi ze mną, jak śpi w łóżeczku, to wstaje w nocy rzadziej, oczywiście też są takie noce, że jestem tak zmęczona i zasypiamy razem i nie mam siły by jej odłożyć...

ja jeśli już coś podaję, to staram się wybierać te, które mają niską zawertość cukru i kakao, zamiast zwykłej czekloady wolę podać białą, poza tym Ola lubi lubisie, paluszki z sezamem, owoce suszone, kupuję jej mieszanki kokos, ananas, papaja, rodzynki, zamiast batonika czekoladowego, batonika z musli

witaj, bardzo ciekawy wątek:) powiem tak, w pewnym wieku dzieci mają taki etap, że wszytsko jest ich i im się należy, moja dwuletnia Ola w zeszłym roku na placu zabaw nie protestowała kiedy ktoś zabierał jej zabawki, w tym roku potrafiła ze środka placu zabaw wracać do piaskownicy z krzykiem oddaj piłką czy foremkę...a teraz nie pozwala się pobawić siostrze swoimi zabawkami: bo dzidzia zniszczy, porwie lub zje:) nasz sąsiad nie jest rozpieszczany, bo zostaje w domu z babcią, która ma sporo obowiązków, a rodzice pracują i on, jak widzi, że idą do niego dzieci, to potrafi chować zabawki przed nimi...i dzieci tak mają, trzeba zawsze tłumaczyć, że jak bawimy się z innymi dziećmi, to jest fajniej, ja zawsze w piaskownicy czy na placu zabaw zachęcam inne dzieci do zabawy z Olą, razem się huśtają, wspinają, bawią ciuchcią i lubią to, a czasem też widzą, że jak więcej dzieci gra w piłkę, to jest weselej, czy jak więcej kręci się na karuzeli...

nie wiem, nie znam się, moim zdaniem powinnaś zapytać panią doktor, jeśli masz do niej nr telefonu, to po prostu zadzwoń i zapytaj, możesz też zapytać na naszym forum http://forum.parenting.pl/ginekolog-poloznik

Ulla agaluk - to dużo masz na głowie ale to kwestia czasu by się przyzwyczaić a co do mnie - w sumie nie wiem co mam myśleć - stworzyłam to moje miejsce pracy od podstaw i teraz moja zastępczyni ma to prowadzić a ja mam iść znowu tworzyć coś od podstaw i kto wie czy czasem od września znowu i tamtego nie zabiorą mi - i nie wiem czy się cieszyć czy nie - póki co czuję się rozgoryczona Ula widocznie się sprawdziłaś w tworzeniu nowego:):):) zobaczyli, że sobie poradziłaś:) będzie dobrze, trzymam kciuki!!! te koty to rzeczywiście masakra jakaś...okropne... ja nadal u mamy, ale w sobotę wracam do domu, nie wiem, jak się pozbieram, bo tu miałam dużą pomoc przy dzieciach, a tam znów wiele godzin sama z dwójką..

witamy bardzo serdecznie:) nasze forum bardzo wciąga:) mam nadzieję, ze znajdziesz tu miejsca dla siebie, wielu miłych chwil na forum!!! zazdroszczę gór!

ja bym poleciła poduszkę rogal motherhood, bo mają bardzo dobre wypełnienie i są wygodne, ja mam taką do karmienia i sprawdziła się w 100%

obrzęki w ciąży zdarzają się i niekoniecznie musi to być związane z cholestazą, więc lepiejść iść do lekarza i wykuluczyć, badanie prób wątrobowych nie zaszkodzi

w pierwszym miesiącu życia szło najwięcej bo około 10 sztuk, teraz idzie mniej, ale tak 6-8 dziennie to na pewno

moim zdaniem nowy nocnik za dużo tu nie da, bo raczej nie chodzi o kolor nocnika, tylko o robienie kupi nie do pieluszki, dziecko ma bunt nocnikowy, trzeba przeczekać, w tym czasie systematyczne proponować nocniczek, na pewno któregoś dnia załapie

nic nowego nie napiszę, nie jestem w ogóle za używaniem żelu do włosów, zwłaszcza przez dzieci...ja bym spróbowała oliwką, ale i przepis mnie się podoba

a ja dziękuję przede wszystkim Użytkowniczkom, które tworzą to forum, które codziennie tu zaglądają i wspierają się wzajemnie w trudach wychowania dzieci, w okresie ciąży czy starania o dziecko, dziękuję, że tu jesteście!

tu trzeba rozróżnić dwie sprawy: czasem ktoś już planuje ślub i zachodzi w ciążę w czasie narzeczeństwa, a czasem ktoś nie planuje niczego poważniejszego, a ciąża to własnie zmienia...mnie szczerze powiem drażni, jak rodzice nastoletnich dzieci, które spodziewają się dziecka, nakłaniają do ślubu, żeby dziecko miało rodzinę itd...a potem często okazuje się, że jest dramat, czasem ktoś nie potrafi dorosnąć do roli męża czy żony

witaj, na pewno powiedz o tym lekarzowi, bo to dla dobra twojego i dziecka, mam nadzieję, że wszytskjo będzie dobrze:) lekarz może zlecić jakieś dodatkowe badania, więc lepiej sprawdzić, czy rośnie w ciąży czy nie

witaj, przykro mi, że Cienbie spotyka taki problem, niestety czasem tak jest, że organizm kobiety nie jest w stanie utrzymać ciąży, niektóre kobiety mają wiele poronień i 7 i 8...więc ja na \twoim miejscu poszukałabym przyczyny tych poronień w klinikach niepłodności, porób badania, trzymam kciuki!

moim zdaniem to ceny odzieży jak dla mnie nie są proporcjonalne do tego, co się zarabia - przynajmniej u mnie tak jest, bo nie mam za dużych zarobków, dwoje dzieci...

Bettyy Ale reklamy to mają super :) no niezłe:) kukuer mi przyniół paczkę z zalando (męża teniskówki) i powiedział Zalando, a mnie od razu przyszło na myśl: powinnam krzyknąć? powstrzymałam się:)

witaj, jest kilka kwasów foliwoych na rynku, ja brałam folik, rano, nie odczuwałam żadnych skutków ub ocznych, przeczytaj sobie dokładnie ulotkę, ale jest to bezpieczny preparat

witaj, ja na Twoim miejscu potraktowałabym, to co mówi koleżanka jako tani, kiepski żart i koniec, nie ma co tego rozpamiętywać, a jeśli Ty będziesz w ciąży, czego szczerze Ci życzę, to wiedz, że hormony tak działają, że jesteś skuipona na ciąży i nie dasz się skrzywdzić, więc zgłosisz szefowi i koniec, masz swoje prawa jako kobieta w ciąży i on musi je szanować.

ale przepisali ci jakieś inne leki? powiedzieli, co robić? miałaś ktg?

ja nie znam tej pani doktor...jednak jeśli dziecko ma przewlekły kaszel, to oczywiście trzeba dobrego lekarza, który potrafi dobrze osłuchać i dobrać właściwe leki...a co do antybiotyków, czasem lepiej podać, niż czekać na rozszerzenie się infekcji, jeśli kaszle w nocy, to może warto robić jej przed spaniem inhalacje

spokojnie, na pewno nic się nie stało dziecku:):):) alkohol jest groźny w ciąży, ale z drugiej strony nie można popadać w skrajności, kilka łyków piwa bezalkoholowego Ci nie zaszkodzi, podobnie jak kilka cukierków z alkoholem