Ulla

super wątek - myślę, że wiele osób skorzysta z waszej wiedzy

tak jak mówisz kochana - nie rzadko łzy lecą i serce pęka bo dzieci płaczą przy rehabilitacji - jednak warto tak jak powiedziałaś zacisnąć zęby i do przodu

kochana mój też tak miał - czasami się tak nastawią ale ogólnie mi pomogło pójście na basen - wtedy emocje puściły

a ja właśnie się dowiedziałam że po 15 przyjeżdża moja koleżanka chrzestna Mikołaja z chłopakami i mężem i będą u nas na tydzień

ja nie ukrywam że też pierwszy raz o wykorzystaniu jej do kąpieli słyszę

dzięki kochana - staram się choć nie ukrywam że dla mnie to nowość a poza tym czasami bardzo trudno gdy trzeba zająć się starszym a mały chce ciagle na cycku a do tego wszystkiego bardzo leniwie ciągnie więc jedna pozycja karmienia tylko - a mnie plecy bolą

no to kochana daj znać jak tam po imprezie urodzinowej? my mamy mały problem z maluszkiem bo co wieczór trzeba bujać, kołysać i najchętniej ciągle by ssał - nie jest głodny bo nei ciągnie tylko dziumdzia i tak z dobre 2-3h

ciepło ale ogólnie rzadko słońce wychodziło

hej dziewczyny dzięki za życzenia dla synka:) Marg odnośnie pytanie to u mnie też jest krytykowanie o wszystko i ja nie pozwalam Natka brawo dla synka - ja pamiętam że mnie ze śliwek wyrzucili

teraz przede wszystkim muszę pić dużo wody bo karmię piersią, więc ona przede wszystkim dobrze wpływa na laktację - dodatkowo cudownie wpływa na perystaltykę jelit

Marg no to wszystkiego najlepszego - ja już dawno przekroczyłam tą magiczną 3 z przodu i wiem że życie jest fajne po 30-stce więc nie ma się czego bać z doświadczenia powiem jest super:)

super pomysł z jajeczkowego bukietu - super

no to dołączam do was dziewczynki bo zdecydowanie mój drugi syn najada się mamą

ja też takie na włożenie rączki szukałam bo takie zwykłe wypadały

a ja przy moim niemowlaku używałam bambino - niestety nie służyło, położna zaleciła użyć płynu johnsona i do tego dodać parafinę ciękłą i o dziwo zadziałało

Grobbis tylko czekać jak będziecie na swoim

plan na te wakacje to urodzić dziecko i zamieszkać w nowym domu - a dodatkowo trzeba zrobić dobudówkę - nie sądzę bym miałam pieniądze na wyjazd nawet w rodzinne strony ale może się uda

fajny wątek - muszę pomyśleć na tymi pomysłami mojego 4 latka

dzisiaj myślałam że z dzieciakami pójdę na spacer a tu znowu deszcz - modlę sie by jutro popołudniu nie padało bo mamy wyprawiane urodziny

mój mąż właśnie maluje - coś w tym jest Marg że to stonowany kolor ale my chyba się w takim lubujemy

ja tez jestem zdania że jak nie ma potrzeby to po co dodawać sobie suplementów - przy pierwszej ciąży praktycznie nie brałam a przy drugiej wyniki słabe więc trzeba było brać

moja znajoma właśnie urodziła tam bliźniaki - dokładnie wczoraj jak się dowiem z pierwszej ręki to wam powiem co i jak

romerek chyba to właśnie zależy od dziecka i od warunków mieszkaniowych

no bo ja Marg trochę cięta jestem w języku i nie pozwolę by ktoś źle mówił o moim mężu czy dzieciach a o mnie to luz - przyjmuję krytykę ale konstruktywną

DonPedr0 Pytanie tylko czy to jest główna przyczyna.... pewnie nie tylko ale coś w tym też pewnie jest