_Alfa_

Tzn ona powiedziała, że może się mylić i lepiej jechać do szpitala. Dlatego dała skierowanie od razu. Ale kazała się wstrzymać do poniedziałku. Ja poczekam, nie chcę lecieć w nerwach, trochę mi zejdzie przez weekend.

magda_79Alfa tulam Ciebie bardzo mocno! JEsli dasz rade wytrzymac do poniedzialku to poczekaj. Ja bym pewnie od razu poleciala i chciala wiedziec co i jak. A mierzyla Ci pecherzyk? Duzy jest? Kurcze, bardzo mocno trzymam kciuki, zeby sie mylila. Właśnie nie zmierzyła, ale duży jest.

Sama już nie wiem.. Moja koleżanka też tak miała, 13tc, pusty pęcherzyk.. W szpitalu robili jej chyba pół godziny usg.. i nic. Ja wiem, że wytrzymam do poniedziałku. Mam numer na ten Darmed za chwilę zadzwonię.

Dziś do 19tej pracuję, chyba że jutro pojadę. Zmykam, bo szef może w każdej chwili wpaść. Mam w sobie taki spokój, wierzę że będzie ok..

Wcześniej brałam tabletki więc nie wiem.. Ale ciążę stwierdziła w 5 tygodniu. Powiedziała, że pchać się dziś nie ma co, bo właśnie może fasolka jest za mała i nie będzie widać. Poczekam do poniedziałku, rano pojadę.

Umówiłam się już, że pojadę na Pomorzany, nie muszę się zgadzać od razu na zabieg, a zrobią mi porządnym sprzętem USG.. czasem nawet i te 3 dni wystarczą żeby coś zobaczyć.. A jak zobaczą to obiecuję, że zmieniam gina! Kurde tak się martwię:(

No chyba tak zrobię, chociaż ja ani serca nie słyszałam, ani nie widziałam nic. Ona powiedziała, że może być tak, że dziś nic nie widać, a wystarczą dwa-trzy dni i coś już jest.. Kazała mi i tak wstrzymać się do poniedziałku.. Boję się:( Muszę jeszcze do niej wrócić po zwolnienie z pracy, bo NIPu nie pamiętałam.

magda_79Witam! JA tez czuje sie masakrycznie. Wieczorem wymiotuje, a rano przy myciu zebow tak mnie naszarpie, ze zoladek wywraca. I tez mam problem z jedzeniem. Niestety przytylam juz 2 kg :( Jak mnie mdli i zle sie czuje to cos podjadam, a potem placze, ze dupsko rosnie Alfa Beta Omega ja tez jestem ze Szczecina :) Do kogo chodzisz? Do dr. Pawlik.

Pytała czy mogłam zajść później, mówiła że może ona nic nie widzi, a już za dwa trzy dni będzie widać.. Nie chce mi się w to wierzyć. Ja tam widziałam pusty pęcherzyk, nic w środku.. Cholera jasna, śniło mi się to w nocy, z tym że we śnie poszłam do ginekologa faceta, który był zboczeńcem. Może pójdę gdzieś prywatnie.. Ale w poniedziałek od razu do szpitala.. :(

Hej... Byłam u lekarza.. 11tc, pęcherzyk pusty.. W poniedziałek mam iść do szpitala, powiedziała, że bardzo możliwe, że ona nic nie widzi.. :(

nie ma to jak czytac kolejne strony na telefonie:-) ze mnie juz nic nie leci, czysto. wlasnie pije herbatke pomarancza i gozdziki. nie lubilam takich herbat a teraz pycha:-) a dzis mnie okropnie boli kregoslup:-( witam kolejne kwietniowki:-) przybza nas!

Dobra idę się szykować do pracy, jeszcze małe siusiu z moją łaciatą kundeluchą i zmykam. I błagam, nie pędźcie tak:P Nie nadążam po 8 godzinach:P

Ja to robić mogę, tylko czarodziej szef nie chce. Wiadomo, jakby dała sama, to bym wzięła. Mamy okropną sytuację w firmie i wolę siedzieć w domu niż się ciągle stresować.

Właśnie. Będzie dobrze!

Powiem, że się źle czyję, poza tym 10h, praca stojąca, kartony, drabina, ja nic nie mogę zrobić i zwyczajnie jestem zbędna. Do tego szefowa nie ma gdzie mnie wcisnąć, a nie ma warunków. Może da. Jak nie, to prywatnie pójdę.

Właśnie, a ja raz chodzę na nfz, dwa bez zwolnienia nie mam co się w firmie pokazywać. To szefowa ustaliła, że idę na zwolnienie.

agatu1Alfa_Beta_OmegaW głowę?? :)A co mam powiedzieć, żeby mi dała zwolnienie? no innego emota nie moglam znalezc... No to będzie w głowę:)

Mądrale, bo już po wizycie:P Jutro też będę mądra Oby ten dzień zleciał jak najszybciej..

W głowę?? :) A co mam powiedzieć, żeby mi dała zwolnienie?

Ja mogę na lewym boku spać, byle gębą do ściany:)

Właśnie słyszałam, że wiaderko chwalą. Tylko się zastanawiam jak to z tego dziecko wyciągać. Co, za głowę?? Okropnie się boję, może dlatego, że nic mi nie jest (poza zawrotami głowy, które się skończyły).

Wiem wieem:) Dziewczyny widziałyście wiaderko do kąpieli niemowlaka? Wiaderko do kąpieli niemowląt – hit czy kit? - Dziecko - Papilot.pl

ml0da19a teraz pytanie z innej beczki... jakie pozycje macie do spania przed ciaza i teraz??bo ja zawsze spalam na brzuchu (na tygryska, czyli rece i nogi rozwalone na boki, mezus na skrawku lozeczka :-) ) a teraz jak mi brzuch urosnie to bedzie masakra. na wznak nie zasne, bo (wiem, ze to glupio zabrzmi) jak lekko mi sie przysnie na wznak to zaraz mam tiki (rzuca mnie) przez sen, mialam tak od bardzo wczesnego dziecinstwa, nawet mama mowi, ze nie mogla mnie klasc na wznak w lózeczku. a na boku nie zasne ni chol... moge lezec 3 h i nic. a na brzuchu - 3 minutki i juz spie jak zabita Też tak śpię:) Nogi na szeroko, ręce do góry, na placka Albo na pajacyka:) Chociaż ja lubię też na boku zwinięta w kłębek. Też się zastanawiam, bo kłębek odpadnie zaraz przez brzuch i placek też. Ja to nie wiem co z tą ręką pod spodem zrobić.

Jezu jak ja się boję jutra!

Znajoma całą ciążę paliła. A swoją drogą można się zaopatrzyć w elektronicznego papierosa:)