Skocz do zawartości
Forum

_Alfa_

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez _Alfa_

  1. Katie poprzednio piłam zwykłą i wzięłam pół cytryny to mi wcisnęły. Zastanawiam się która lepsza - zwykła z cytryną czy cytrynowa. Chyba serio kupię wcześniej dwie różne i w domu po łyku porównam :P Wiolinka oddałam pieluchy :) Mali masz rację, praca kuriera jest po prostu dziadowska :/ Asia ja cały czas poprzednio miałam przeczucie, że wcześniej urodzę i... 9 dni po terminie miałam cc :P Ale trzymam kciuki, oby Twoje przeczucie było lepsze ;) No ja też się boję latać. Tak samo zrobiłam tylko jedną rundę i ledwo siedziałam. Każdy ruch, drgnięcie a ja wbita w fotel :P Paaie no ponoć hardkor Każda sobie poradzi. Tylko trzeba pamiętać żeby i siebie nie zaniedbać. W sensie żeby siła była. Ja teraz już wiem, że najważniejsze zjeść i się wyspać kiedy można a nie sprzątać w tym czasie :) Na początku będzie wszystko na wariackich papierach ale potem każda z nas się ogarnie. Byle zadbać też o swoje zdrowie. Powietrzem się nie da żyć niestety. Chociaż siła na początku jest nie wiadomo skąd, to ja np po jakimś czasie zaczęłam się bardzo źle czuć. Odbiło się to, że zamiast odpoczywać w wolnych chwilach to coś robiłam.
  2. Wiolinka miałam podobne :) I do tego wkłady te węglowo bambusowe czy jakieś takie.
  3. Katie zazdroszczę samopoczucia Ja dostałam też skierowanie na glukozę :( Dokładnie, żaden lekarz nie przewidzi kiedy się dziecko urodzi, tzn może sobie gdybać ale to musiałby przewidzieć teraz żeby bilet rezerwować :) Na początku dziecko je i śpi, a pomoc przydaje się przy obiedzie czy prasowaniu :) Zawsze to coś, taka mama pomoże, da się wykąpać i chwilę odpocząć :)
  4. Ja bym rezerwowała po 17tym. Jednak pierwsze wychodzą później, rzadziej wcześniej, no chyba że coś będzie takeigo że będzie musiało wyjść. Dziewczyny dobrze radzą. Nawet jak na 1.12 zarezerwujesz to będzie git :) Do tej pory bankowo urodzisz ;) W Rossmannie wczoraj byłam. Nastałam się w kolejce, nikt mnie nie puścił, nikt gratisa nie dał :P W sumie z dziecięcych to dla 2latki robiłam zakupy ale myślałam, że może butelkę chociaż...
  5. No tak logicznie to jeśli miałaś w sylwka to wrzesień jak nic. Ale pewnie miałaś pod koniec stycznia :) Tylko przez ciążową sklerozę nie pamiętasz :)
  6. No jasne, przynajmniej ładnie sobie to wszystko wyobrażasz
  7. Mali jak na sylwka to raczej na wrzesień się szykuj ;) Asia dziękuję :) Dziubi mi siara zaczęła lecieć chwilę przed porodem. I to dosłownie kropelki :) A po porodzie jak ruszyło to opanować nie mogłam ;) W ogóle muszę zabrać się za zakupy, bo w większość spodni nie wchodzę :/ Teściowa kupiła mi kilka par gaci w rozm. L i jak na początku wyśmiałam ją tak teraz jej dziękuję Ja biorę cycki!! Róża poka poka jaki????
  8. No nie wierzę!! Właśnie z psem się szykowałam a tu co!? Lunęło!! Normalnie deszcz
  9. Silvara e tam. Ja sikam w gacie :P Wiem czego się mogę spodziewać i tego się boję :) Martynka ja dałam wg OM :)
  10. Też mam kilka siwych :( Strona mi wariuje kurde :/
  11. Róża fajny ten wózek. Trochę dziś chłodniej ale ja i tak upocona jak świnia, chcę już jesień!
  12. No trzeba mega uważać... Wstałyśmy my, za oknem czuję już skwar :/
  13. Jaki kosmiczny wózek!! No nie dziwię Ci się teraz
  14. Mi się udaje nagrać, muszę porobić porządki filmowe, bo z córą mam full takich filmików, tylko połowa właśnie taka pusta, tzn brzuch zatrzymywał się jak zaczynałam nagrywać właśnie :P
  15. No za dużego wyboru to u nas ze szpitalami nie ma... Pomorzany? Zdroje? Pojęcia nie mam... Najchętniej nigdzie :P O mój też skacze, najczęściej i tak na samym dole. A widok zależy od tego jak ułożone dziecko no i ile tłuszczyku Was dzieli ;) Może siostra miała go właśnie trochę dużo i stąd nie widziała? A może nie pamięta? Ja tak szczerze też nie pamiętam połowy z poprzedniej ciąży :)
  16. Jusiaaas na kiedy massz termin?
  17. Kurde jak duszno :/ Wyszłam z domu, zrobiłam szybkie koło i ledwo wróciłam. Dziecko mało zadowolone ale ja nie daję rady w te upały. Teraz gotuję sobie kukurydzę, zabieram się po raz setny za Harrego. Młócę jak głupia od trzeciej do ostatniej części :P Jak M przyjedzie to przywieziemy kołyskę i kupimy chyba pościel do niej. Pokupuję sobie wszelkie kosmetyki i chemię itp. Czas zacząć robić wyprawkę...
  18. Uff przeżyłam noc. Nawet zdawało mi się, że pada ale teraz tego nie jestem pewna :P U nas porno ale chmury idą, może będzie padać. Oby! Zaraz jak się młoda obudzi idziemy z psem i zabieram się za sprzątanie.
  19. Dla niej może mało, ale dla Was będzie wiele :) No kochana!
  20. Ja pluskam się po kąpieliskach i jeziorach jak syrenka i nigdy mi się nic nie przypałętało z infekcji. Na szczęście!
  21. Mali właśnie ja się bałam tego samego. Teraz się boję, że starszą zaniedbam. Przyznam, że mam tak odkąd koleżanka podsunęła mi linka o tym. Że zawsze tak jest, że starsze siłą rzeczy schodzi na bok, bo więcej czasu no cóż, trzeba poświęcić noworodkowi. Że kobiety mają taki kryzys. Ja się boję, że skrzywdzę zachowaniem córkę. Oj ciężki los kobity. W ogóle dziś w nocy kiepsko spałam, w dzień przed 13 poszłam położyć młodą spać i zasnęłam razem z nią. Tak planowo chciałam odespać chociaż godzinkę. No i pierwszy raz zasnęłyśmy i obudziłyśmy się równo. Całe 2 godziny spałam!
  22. Ojacie ale super mama!! Aaa na wizytę do koleżanki można jakieś pierdoły kupić, ew wcisnąć kasę :) Ja zazwyczaj oddaję ciuchy ale jak mam jakieś perełki, za które wydałam kupę kasy to znajomi mi kasę dają. Ale oddaję worami. Czasem nawet nieużywane rzeczy, jakby dali czekoladę to też bym się nie obraziła :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...