cinamoonka

Agusia83cinamoonkadbozutanam kazali odczekać 1 cykl średnio mówią żeby 3-6 m-cy ale ja uważam że im szybciej zaczniecie tym lepiej, w 2 ciąże zaszłam po długim czasieja mysle ze jesli nie bede miala psychicznej blokady a fizycznie bedzie ok to tez zaczniemy po pierwszym cyklu zeby jednak jakis odnosnik co do tc lekarze mieli...ale mowie wam teraz to juz bede madrzejsza... Cinamoonka, właśnie blokada psychiczna to największa przeszkoda w zajściu w ciążę. Oczywiście za wyjątkiem problemów zdrowotnych. Nie wierzyłam dopóki mi się nie przytrafiło. Po poronieniu, po porodzie od razu chciałam zajść w ciążę, lekarz mówił żeby odczekać dwa cykle a ja nie chciałam. Nie mogłam doczekać się okresu, który dostałam dopiero w styczniu (poroniłam w listopadzie). Z perspektywy czasu widze, że popadałam w paranoje, po pierwszym cyklu tak się wkręciłam, że byłam pewna że jestem w ciąży. Każdy cykl się wkręcałam, aż do lipca gdy mieliśmy jechać na wakacje; pakowanie, oczekiwanie. W ogóle odpuściłam, bo stwierdziłam, że poszaleję na wczasach. W dzień wyjazdu zrobiłam test, żeby mieć pewność, że nie jestem w ciąży i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam dwie kreski. Także psychika ma ogromną moc. Cinamoonka, najważniejsze to nie myśleć o najgorszym, tylko pozytywnie patrzeć w przyszłość i cierpliwie czekać. Choć wiem z doświadczenia, że po takiej tragedii nic nie jest już takie samo. Ale damy radę, bo po to tu jesteśmy razem, żeby nie być odosobnione. Będę trzymać kciuki kochana. Agusia dziekuje za iskierke nadziejii...wiecie co ja to juz nawet nie chce spac...te koszmary mnie wykancza :( buuu wlasnie mialam drzemke i okropny sen wstalam cala zaplakana :( W glowie kolocze sie jedna mysl...co moglam zrobic nie tak....moze to ten antybiotyk na water infection ktory przepisal mi lekarz twierdzac ze to bezpieczne...moze jakas infekcja grzybicza...strasznie sie czuje...moze jakbym wczesniej juz dostala luteine moze by to wygladalo inaczej ...to takie niesprawiedliwe...dzisiaj zgubilam gdzies moj optymizm sorki dziewczynki za te smutasy :(

Nadia_2012madalena78 w Poznaniu piękna pogoda, znowu! witam Was w tym dzisiejszym dniu kochane, faktycznie, zeby przeczytac wszystko a nie narażać sie szefowi wydrukowałam wszystko czego nie doczytałam od wczoraj i nadrabiam :)ciemnooka, właśnie chciałam pisać, 2 m-ce i spokojnie zabierajcie się do pracy, wtedy jest bardzo łatwo o ciążę właśnie! magdalena - masakra jakaś! i to jest dowód na to że jak coś czujemy, mamy jakieś przeczucia to twardo stawiać na swoim i dążyć do tego! dziekuje za te slowa bardzo mnie tym podbudowalas...

magda_79cinamoonkadelfina5Cieszę się, że suwaczki się spodobały. Moniaa81 już dopisana.Czuję się fizycznie dobrze. Psychicznie różnie to bywa. Raz lepiej raz gorzej. Dziś mija miesiąc od zabiegu. Z niepokojem czekam na miesiączkę. Mam nadzieję, że te lekki ciągnięcie w podbrzuszu zwiastuje jej nadejście. Nie biorę pigułek, a raz się trochę zapomnieliśmy. Teraz zajście w ciążę było by niebezpieczne. Boję się znowu przez to przechodzić. czy ktorys z lekarzy dal ci luteine na wywolanie @? hej! Podczytalam u Was co Cie spotkalo. Bardzo mi przykro! Przechodzilam to juz 2 razy w tym roku. Teraz mam nadzieje, ze bedzie juz wszystko ok. Pierwsza @ po zabiegu moze przyjsc pozno, nawet do 6 tyg. Pewnie gdyby sie to bardziej przeciagalao to Luteina mialaby sens. Lepiej, zeby wszystko samo sie unormowalo. tak podswiadomosc mi mowi ze luteine powinnam zaczac brac jak po 6 tyg nic sie nie pojawi oczywiscie po konsultacji z lekarzem...jak szybko zaczelas sie starac??czekalas 3,6miesiecy czy jednak po pierwszym cyklue??

dbozutaJa nie mówię, o blokadzie psychicznej, dużo zależy od organizmu, każde złe doświadczenie czegoś nas uczy szkoda tylko że takim kosztem wiesz w uk to wszystko wyglada inaczej jak w pl ...jesli sama se nie pojde do polskiego gina to nikt mi nawet nie zbada czy wszystko wrocilo do normy...chyba ze...pojde do tej kliniki wczesnej ciazy moze tam by mi ktos doradzil co zrobic i jakim badaniom moge sie tu na miejscu poddac...

delfina5Cieszę się, że suwaczki się spodobały. Moniaa81 już dopisana.Czuję się fizycznie dobrze. Psychicznie różnie to bywa. Raz lepiej raz gorzej. Dziś mija miesiąc od zabiegu. Z niepokojem czekam na miesiączkę. Mam nadzieję, że te lekki ciągnięcie w podbrzuszu zwiastuje jej nadejście. Nie biorę pigułek, a raz się trochę zapomnieliśmy. Teraz zajście w ciążę było by niebezpieczne. Boję się znowu przez to przechodzić. czy ktorys z lekarzy dal ci luteine na wywolanie @?

dbozutanam kazali odczekać 1 cykl średnio mówią żeby 3-6 m-cy ale ja uważam że im szybciej zaczniecie tym lepiej, w 2 ciąże zaszłam po długim czasie ja mysle ze jesli nie bede miala psychicznej blokady a fizycznie bedzie ok to tez zaczniemy po pierwszym cyklu zeby jednak jakis odnosnik co do tc lekarze mieli...ale mowie wam teraz to juz bede madrzejsza...

Alfa_Beta_OmegaTzn miałaś iść na zabieg z tego co pamiętam:) kochana wczoraj mialam zbieg...trwal nie sklamie 10 min po czym sie wybudzilam....lekarz mi powiedzial ze mam czekac 4-6tyg do pierwszego @ i brac sie do dziela...ej wiecie co wyrzucam sobie ze dalam sie tak odeslac bez usg z paracetamolem do domu te dwa tyg temu!! bo gdyby nie to juz dwa tyg temu wiedzialabym ze serduszko nie bije a tak...ehh pobierali mi krew wiec powinni widziec ze beta spadla...dowiem sie i jak sie uda powalcze z nimi troche co by kolejnej kobiety w ten sposob nie potraktowali

dbozutaciemnooka ja 1 aniołka straciłam w irlandii to mi nawet nie wyjaśnili co dalej !! teraz juz bede madrzejsza...i na sile mnie nie wykopia jesli bede czula ze cos nie tak ....jak to jest z tymi starankami po jak dlugo wy czekalyscie??wczoraj po zabiegu krwawilam dzis po nocy cisza..bol macicy delikatny jest...jak mniewam obkurcza mi sie...lekarz powiedzial ze mam czekac na okres od 4 do 6 tyg kurde musze znalezc jakis kontakt do lekarza w pl ktory bylby w stanie odpowiedziec na moje pytania telefonicznie bo tu w uk sie niczego konkretnego nie dowiem niestety

ej nie dobrze wpisalam chyba mialas alfa na mysli zabieg ktory ja mialam?? ehh jestem na dwoch watkach na raz i mi sie merda :)

wybaczcie dziewczynki wpisalam posta nie an tym watku co trzeba juz postaram sie go usunac

Alfa_Beta_OmegaA Wy twierdziłyście, że to ja największa panikara jestem:P Mojej znajomej lekarz powiedział, że do pół roku chyba najlepiej czekać, ale słyszałam o dziewczynach, które zachodziły w ciążę już i po 2 miesiącach. Jak wszystko po zabiegu ok, to starać się najszybciej jak można, a wiadomo - nie zawsze wyjdzie za pierwszym razem:) zdania sa podzielone jedni mowia 3 miech yinni 6 a jeszcze inni do pierwszego okresu a pozniej staranka...moje dwie znajome zaszly w drugim cyklu po ...lekarz pukal sie w glowe ale ciaze rozwijaly sie prawidlowo i dzidzie urodzily sie zdrowe...a te ktore czekaly 6 miesiecy nadal sie staraja i latwo im nie jest...powiedzialy mi ze zaluja ze tak pozno zaczely.. pewnie to tez ma na to wplyw psychika i ze wzgledow etycznych...ja wiem jak tylko dostane zielone swiatlo zaczynam sie starac bo teraz z takimi "aniolkowymi plecami" kolejna dzidzia to juz bedzie silniejsza :)

nie mialam zadnych objawow oprocz mojej intuicji ze cos jest nie tak...mieszkam w uk dwa tyg temu bylam u lekarza bo pobolewal mnie brzuch wiedzialam ze moze to byc tylko normalny objaw powiekszajacej sie macicy...ale ta intuicja...pobrali mi krew,wymaz i odeslali do domu z paracetamolem...wczoraj sie dowiedzialam ze powinnam isc do kliniki wczesnej ciazy przy szpitalu i tam by mi zrobili usg i wszystkie potrzbne badania...z tym ze ja nawet o jej istnieniu nawet nie wiedzialam...nikt mi nie powiedzial :( zreszta i tak juz bylo za pozno bo w sumie dzidzi serduszko przestalo bic 4 tyg temu w 9 tyg :(

oj dzisiaj psychicznie jest mi o wiele gorzej niz wczoraj...fizyczny bol ukajaja tabletki ...kurde czemu to tak sie dzieje no....czuje w sobie tak wielka niesprawiedliwosc i zzal...tyle kobiet nie cchce miec dzieci ,oddaje do domow dziecka ba nawet utrudniajac przyszla adopcje...a nam kobietom ktore pragna je posiadac nie jest to dane...to takie k..a niesprawiedliwe ehh

_Elena_Kasandra00001dziewczyny jestem przerażona. Drugi dzień z kolei po nocy i w nocy poleciało ze mnie coś brązowego... z rana wczoraj też mi leciało. i dzisiaj chyba też. Co to może być? chcę dzwonić do mojej ginki, ale trochę później, bo chyba środy ma wolne i nie chce jej budzić...Kasandra a przed rozpoczęciem tych plamień współżyłaś albo byłaś badana dopochwowo? Jeśli tak, to może być przyczyną, jeśli nie koniecznie do lekarza! Cinamoonka prześlij mi kawałeczek Twojego optymizmu, proszę, bo ze mnie taka pesymistka że masakra, zawsze wyszukuję co najgorsze tak gupolka jestem wrrr! Ja wczoraj wieczorem przez kilka godzin miałam okropny ból / kłucie po prawej stronie, no i bóle głowy, już chyba z 4 dzień pod rząd :( Pozdrowionka dla Was kobietki elena kochana przesylam :) buziaki i czesc mego optymizmu... pamietaj stres jakby nie bylo dzidzia czuje a po co ma byc nerwowe jak mamusia ?:) obejzyj komedie poczytaj kawaly smiej sie do siebie i usmiechaj do ludzi nawet tych przypadkowo spotkanych na ulicy :)

Kasandra00001dziewczyny jestem przerażona. Drugi dzień z kolei po nocy i w nocy poleciało ze mnie coś brązowego... z rana wczoraj też mi leciało. i dzisiaj chyba też. Co to może być? chcę dzwonić do mojej ginki, ale trochę później, bo chyba środy ma wolne i nie chce jej budzić... kochaanie jesli cos cie martwi zglos sie natychmiast do lekarza...braz nie jest oznaka czegos bardzo zlego..ale lec to sprawdzic i glowa do gory buziaki i usciski...i zbudz swoja ginke przeciez po cos dala ci swoj prywatny numer ...ona zrozumie...

dziewczyny jesli mnie przyjmiecie chcialabym dolaczyc do was..jestem po poronieniu...daisy i inka chyba czytaly moja historie na wieosennych dzieciaczkach...nie poddam sie i ja bede mama....chcialabym moc do was tu zagladac bo brzmicie optymistycznie a ja chcialabym przestac sie nakrecac w zlym kierunku...i optymizmem patrzec w przyszlosc.... pozdrawiam

Maria.D83Cinamoonka podziwiam twoja sile,ale jesli bedzie ci smutno i bedziesz chciala plakac to zrob to. To naturalny proces zaloby,ktory powinien sie odbyc. Mowie to z profesjonalnego punktu widzenia. Zebys nie popadla w pulapke ze musze byc twarda. NIE MUSISZ placze ...bo strata jest ale sie nie zalamuje...musze byc silna :)

Maria.D83Cinamoonka chce ukrasc troche twojej sily psychicznej do teraz nie wiedzialam ile tej sily psychicznej we mnie drzemie...:) moge sie podziellic i owszem ale oby byla dobrze wykorzystana :) bo na smutne i czarne mysli jjej nie dziele :)

i tym o to ostatnim postem zakanczam smutny rozdzial.... chyba zaczne lepic pierogi na ktore skusila mnie ewcia :) bo jak do tej pory nie mialam nawet czasu o nich pamietac...a ochota nadal na nie jest wiec :) lece lepicc...zajme czyms rece i umysl :) z checia bym wyslala po jednym albo po dwa kazdej z osobna ale z uk to by wam suchary doszly a nie pierogi :) buziaki kochane trzymajcie sie tam i dogadzajcie kulinarnie ;)

FENSTARSScinamoonkaFENSTARSScinamoonka musisz być fajną babką...;)bo na kopie wam do dooopy za czarne mysli??? Kochana ja myśli mam tylko różowe... ;) jestem z tych niepoprawnych optymistek co zawsze We wszystkim wynajdzie coś dobrego... Współczuję Ci teraz ale wiem również, że Ty sobie poradzisz, a już napewno wiem że zanim ja moją dzidzę urodzę to Ty będziesz nam opowiadać jak to zbiera Ci się na wymioty, że mdłości i takie tam oczywiście wiesz z jakiego powodu... buziaki ;) na pewno bede tu do was zagladac bo wiem ze to mi pomoze...moze wydac sie to glupie ale odkad przenioslysmy sie tu z kafe czuje jakas wieksza niewyjasniona wiez z wami wiec ja tu zostane bede czytac bede postowac i bede kibicowac :) oh a takze zdawac relacje z mojego staranka :) Wiem moze to nie etyczne,moze egoistyczne ale mysle ze kolejna ciaza dala by mi swego rodzaju ukojenie... nie dlugo powinnam sie dowiedziec co bylo przyczyna...takze jesli czynnik ktory mial na to wplyw byl czynnikiem zewnetrznym na pewno sie tym z wami podziele moze komus ta infromacja bedzie mogla pomoc w przyszlosci

Kasandra00001cinamoonkaml0da19hej. jeszcze nie umiem dojsc do siebie po wczorajszej informacji od cinamoonki:-((((koszmary senne mialam cala noc, ze ciaza martwa i takie tam a robilyscie badania na toksoplazmoze?? bo mi wyszly straaaaaszne wyniki:-( az sie boje... mloda czy pominelas moj post ze ci w dooope nakopie jak bedziesz sie zamartwiac?? :) laski glowa do gory jeszcze pol roku i wiekszy stres minie a teraz to sie nie nakrecac prosze :) bo powaznie mowie znajde i w dooope nakopie ;) Cinamoonka jesteś wielka! Strasznie Cię podziwiam!! skąd Ty bierzesz w sobie tyle siły?? Musisz być naprawdę fajna i tylko zazdrościć tym którzy znają Cię na żywo! Cieszę się, że są jeszcze ludzie, którzy mimo trudów i tak mają pozytywne nastawienie do życia :) Buziaki wielkie dla Ciebie to jest tak w zyciu ze nic sie nie dzieje bez przyczyny....tak musialo byc i tyle trzeba isc do przodu...nic mi nie da zamartwianie sie,dolowanie i szukanie dziurry w calym....stalo sie ale to nie wyklucza faktu ze i ja bede mama...nie teraz ale bede ....:) Jestem juz po zabiegu ....jest mi przykro owszem ale coz jestem dzielna...,mam wsparcie swojego faceta, mamy i przyjaciol...chociaz ja to naleze do tych osob co raczej same musza sie podniesc ....sama musze poukladac sobie to w glowie...i tak se wlasnie juz zaczynam ukladac choc bol nie opusci mnie juz nigdy...ale aniolek jest i czuwa i bedzie czuwac nad moja kolejna dzidzia a wtedy to juz bedzie tylko dobrze :)

FENSTARSScinamoonka musisz być fajną babką...;) bo na kopie wam do dooopy za czarne mysli???

ml0da19hej. jeszcze nie umiem dojsc do siebie po wczorajszej informacji od cinamoonki:-((((koszmary senne mialam cala noc, ze ciaza martwa i takie tam a robilyscie badania na toksoplazmoze?? bo mi wyszly straaaaaszne wyniki:-( az sie boje... mloda czy pominelas moj post ze ci w dooope nakopie jak bedziesz sie zamartwiac?? :) laski glowa do gory jeszcze pol roku i wiekszy stres minie a teraz to sie nie nakrecac prosze :) bo powaznie mowie znajde i w dooope nakopie ;)

Maria.D83Cinamonka wspolczuje. Powiem, ze ta informacja mna wstrzasnela i wzbudzila lek. A tak w innym temacie, dziewczyny help! Przeszukalam wszystko i nie moge znalesc tych cholernych suwaczkow. Gdzie mam zaczac szukac? dziewczyny tak to przykre ale ja wierze ze bedzie lepiej...wierze w karme a ja przeciez jestem dobrym czlowiekiem wiec cale dobro ktore daje ludziom kiedys do mnie wroci...wierze w to :)

ml0da19teraz po tym, co stalo sie cinamoonce az sie boje nastepnej wizyty....:-( ja juz mam 12 tc, ale w sumie zadnych objawow, poza boloami w podbrzuszu (ale takie delikatne) i boloacym kregoslupem.... a ja ze swoim wrodzonym czarnowidztwem juz mam najgorsze scenariusze w glowie.... mlloda bbo w dupe na kopie....mi sie to przytrafilo i tak sie zdarza ale musisz myslec pozytywnie chociaz powaznie wam wszystkim radze zeby dbac o siebie i jesli cos was niepokoi to od razu isc do lekarza...i nie dajcie sobie wmawiac ze w ciazy cos jest normalne bo uwierzcie ale kobieca intuicja ..itd a teraz glowy do gory i nastawiac sie pozytywnie :) nie ja pierwsza i nie ja ostatnia NIESTETY stracilam kruszynke ale takie jest zycie trzeba isc do przodu i starac sie znowu i az do skutku bo przeciez kiedys musi byc lepiej !! dzisiaj ide na zabieg owszem obawiam sie co bedzie i wogle a jeszcze dzisiaj cala noc snilo mi sie ze jednak serduszko bilo tylko dzidzia byla poprostu malutka jak na ten tydzien...mama mi poradzila zeby przed zabiegiem jednak wyegzekwowac usg potwierdzajace...ja juz nie mam nadzieji ze serduszko bije ale kto wie przeciez cuda sie zdarzaja a ludzie sa niestety omylni...sama nie wiem...