-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ma-mmi
-
Witam laski... Madzia wspolczuje nocki i zycze by bol minal. Kingula super fotka co do zebow nie pomoge bo ja juz takich rzeczy nie pamietam normalnie ucze sie na nowo. Nelson gratulujemy Szerszeniowi 7 miesiaca Migotka zarzuc jak mozesz linka do tego namiociku co sie w lapkach rozklada u nas mlody pobudka o 2.30 wydaje mi sie ze pic mu sie chce bo duszno ma w pokoju. kombinuje juz na wszystkie sposoby jakby mu tam schlodzic i juz nie wiem co robic. mam przenosna klime w biurze ale nie moge zabrac bo mi czekoladowe wyroby poplyna a jest dosyc ciezka by tak nosic na dol na gore echhh juz nie mam pojecia. dzis zamknelam okno zaslonilam zaluzje i wlaczylam wiatrak zobaczymy jak bedzie do wieczora.
-
Ja tylko na sekunde bo w aucie siedze. Madzia ja do Ciebie po prosbie kupisz mi ten termometr i wyslesz? Ja oczywiscie kaske na konto puszcze ile trzeba.
-
Anna jakby tak podchodzic do wszystkiego to na prawde wszystkie tesciowe bylyby zle, bo te za dobre tez sa zle. zaskocze Cie bo nie bylam z nia i nie wybieralam. sama wybrala odpowiednia i rowniez brala wszystko pod uwage lacznie z pojemnoscia wsadu i innymi duperelami, ale mniejsza o wiekszosc. ja jestem z tych co ciasza sie z intencji a nie patrza czy odpowiednio droga. znam swoja tesciowa i wiem ze gdyby miala kupic Tv bo mamy w planie zmienic to najpierw wyczaila by jakiej wielkosci chcemy. Anna mysle ze raczej nie powinnas byc zla ze kupila taki a nie inny (moze nie miala na wiekszy- nie wiem) przynajmniej masz dodatkowy tv do pokoju dla gosci a to tez jakis plus. Margeritka no prosze jak sie tesciowka spisala.
-
anna_:)ma-mmiOopsy DaisyFajne są takie wyjścia razem, można pogadać o tym i o tamtym, obgadać synalka jej uwielbiam kawki z tesciowka Margeritkaja mieszkam naprzeciwko rodziców m i raz jest lepiej raz gorzej, raz ja mam okres, raz ona, ale ogólie to jest ok:) to z okresem mnie powalilo hej dziewczyny no macie sie co niektore z tesciowymi.... moja jest spoko. sama czesto dzwonie zebysmy gdzies wyskoczyly, a zakupy typu sukienka na jakas okazje tylko z nia... po pierwsze ma gust po drugie zadna cena jej nie przestraszy a co za tym idzie jak moj dojedzie z karta nie ma wyjscia...he he he no i swojego czasu chcielismy kupic wiekszy dom zeby razem zamieszkac....Ja rozumiem, że masz w teściowej dobrą koleżanke, wsparcie itp Rozumiem też że są takie teściowe na tym świecie jak Twoja (mimo, że u mnie jest odwrotnie). Ale, ze by od razu kupować większy dom i razem mieszkać? Jak dla mnie to trochę nie "halo", nawet najlepszy cukierek się kiedyś nudzi i zmienia smak... Nie ma to jak "Wolność Tomku w swoim domku" i tego się trzeba trzymać. dlaczego od razu nie halo? drucillama-mmi o rany! Mieszkać razem? Ja gratuluję dobrych relacji, ale kurczę, to już hardcore... Nie wiem- wiem, że pisałaś w czasie przeszłym, ale pewna jesteś? Że tak byś chciała? mogła? Wiadomo - każdy robi po swojemu. Osobiście nie zamieszkałabym razem za chińskiego boga. pisalam w czasie przeszlym bo decyzja o kupnie domu zostala przesunieta na nastepny rok a to czy z nimi czy sami to sie okaze. jezeli znajdziemy dom ktory odpowiada obu stronom to pewnie bedzie ze razem. Agnieszka78Kdrucillama-mmi o rany! Mieszkać razem? Ja gratuluję dobrych relacji, ale kurczę, to już hardcore... Osobiście nie zamieszkałabym razem za chińskiego boga.Jak nie ma innej opcji to trzeba zacisnąć zęby i mieszkać razem. Ja już złą teściową mam za sobą, a obecna jest suuupeerrr ale my mamy wyjscie i tak do konca jeszcze nie wiemy czy to bedzie jeden dom czy dwa domy obok siebie a moze na dwoch krancach miastach. gdzie by nie bylo to relacje mamy zdrowe i zadna zadnej w parade nie wchodzi... moja tesciowa sama sie dziwi jak mozna dyktowac doroslym osobom co maja robic. i nikt na sile nic nie robi. jesli np. wracam z pracy i dzwonie ze jestem niedaleko i moge wpasc na kawe to jesli moja tesciowa nie ma ochoty na wizyty bo np. lazi jeszcze jak to sie mowi z gola doopa po chacie to po prostu mowi ze nie teraz moze pozniej. i to dziala w obie strony. zadna do zadnej bez telefonu nie zajezdza. na prawde babka konkret ma swoj life i tyle. pisalyscie tez o prezentach, tu tez akurat dostajemy po tyle samo, za rowno od niej jak i od tescia. po choinke w tym roku zapodala nam pralke, bo wiedziala ze nosimy sie z zamiarem kupna.
-
Witam i ja. na szczescie nocka juz normalna moje dziecie wyzbylo sie kolejnej drzemki jak tak dalej pojdzie to w wieku jednego roku nie bedzie w ogole spalo w dzien notabene jak wasze maluchy spia w ciagu dnia. ja pamietam ze poprzednia dwojka to spala dwa razy po dwie godziny potem juz raz tak ok 3 godzin, a ten gamon spi ale zima niedzwiedz jeden Ojej Slonko koszmarna nocka. dziewczyny gdzie reszta meldowac sie
-
u nas tez byl komp, ale odkad wynioslam do biura (bo to glownie ja siedzialam w salonie z lapkiem na kolanach) to zasiadamy razem na chwile do kompow pogmerac troche. jezeli pracujemy to wiadomo ze jedno pracuje drugie z mlodym, ale w wiekszosci wieczory spedzamy wspolnie.... dobra mykam do wyrka
-
jest jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest w koncu i u nas slonce i goraco... Nelson zdrowka dla Szymka u nas tez raczej wina zebow tylko jakos dziwnie bo ja czuje dolne dwojki echhhh ktore by nie byly niech juz odpuszcza mlodemu
-
dziewczyny no nie tak razem ze razem ale w jednym domu dwa oddzielne wejscia. tak razem to nikt by nie chcial tesciowa sama powiedziala ze nie chcialaby z nami mieszkac bo ona ma swoje zycie.... wlasnie ja przywolalam dzis na kawe. czasami jej opowiadalam historyjki jakie hece przechodzila moja siora lub przyjaciolka z tesciowka to nie mogla sobie wyobrazic. kiedys mowi do mnie w zarcie ze przyjedzie ktoregos dnia i powie mi ze mam okna pomyc to jej powiedzialam ze ja nie z tych co przymkna oczy i nic nie powiedza ja z tych co odszczekna ubaw mialysmy obie.
-
Migotka ja jestem nie stworzona do wczesnego wstawania he he he no wiem ze dziewczyny by sie daly pokroic za taka nocke, ale wiesz jak sie przyzwyczaisz do dobrego to potem ciezko. Slonko alez on ma rzesiskamister jeden
-
Oopsy DaisyFajne są takie wyjścia razem, można pogadać o tym i o tamtym, obgadać synalka jej uwielbiam kawki z tesciowka Margeritkaja mieszkam naprzeciwko rodziców m i raz jest lepiej raz gorzej, raz ja mam okres, raz ona, ale ogólie to jest ok:) to z okresem mnie powalilo hej dziewczyny no macie sie co niektore z tesciowymi.... moja jest spoko. sama czesto dzwonie zebysmy gdzies wyskoczyly, a zakupy typu sukienka na jakas okazje tylko z nia... po pierwsze ma gust po drugie zadna cena jej nie przestraszy a co za tym idzie jak moj dojedzie z karta nie ma wyjscia...he he he no i swojego czasu chcielismy kupic wiekszy dom zeby razem zamieszkac....
-
Viosna glowa do gory milej pracy zycze
-
No to Witam chyba pierwsza.... Zaczniemy od zyczen... Milenko z okazji 6 miesiaca zyczymy Tobie i Twojej mamusia kolejnych wspanialych miesiecy i oby kazdy nastepny byl lepszy od poprzedniego Madzialska gdzie zginelas? Ech za nim poszlismy spac mlody obudzil sie dwa razy z placzem.... na szczescie nocke jakos pociagnal co prawda tylko do 5 no ale nie mozna miec wszystkiego za dobrze. o 6 jeszcze przysnelismy na jakies 40 minut a teraz urzedujemy.
-
Merinque tanks za artykul jutro mez w swoim sklepie sprawdzi sklad mianowicie czy posiada ten nieszczesny formamid i jak cos to wszystkie trzy maty wroca do sklepu.... no i trzeba bedzie pomyslec co w zamian ewentualnie zostanie sama podloga jego i tak wszedzie pelno a najlepsza zabawa pod stolem lub przy kominku no i musze juz powoli rzeczy przerzucac do gory bo lapki wyciaga i co siegnie to jego. U nas Kongen tez piszczy za truskawkami chociaz nalezaloby powiedziec: A za czym on nie piszczy? i chyba ida kolejne zeby bo zaczyna sie slinic a przy usypianiu jest problem mleka do konca nie wypija cyca gryzie Brrrrrrrr smoka gryzie marudzi, zel pomaga na chwile i to dosyc krotka bo nie zdazy zasnac i tak dzis poszedl paracetamol w ruch. No i Hana slicznotka nasza
-
Viosna to w prawym dolnym rogu moj faworyt
-
witam i ja.... Normalnie Viosna nie mogl sie ten Twoj przystojniak pojawic ponad 30 lat temu no i widze czerwony gora he he he Kamilek no prosze jaki elegancik. Adasiatko nasz malutki rozrabiako duzo zdrowka od e-cioci. u nas mlody co prawda zadnych akrobacji nie odstawia, ale za to wszedzie go pelno. dokupilismy dwie paczki puzli (zeby poszerzyc mlodemu mate na podlodze) i tak pol salonu jest nasza, a druga polowa Kongena czyli pol polowy zajmuje basen a drugie pol mata i tak nasz salon wyglada jak jeden wielki plac zabaw a pamietam jak jakies 8 miesiecy temu jak rozlozylam uprana mate na podlodze zeby przeschla i potem ja schowalam to maz mowil ze mu tak przykro ze jej nie ma no to teraz ma wszystkiego pelno wszedzie.... Inka no leci ten czas jak nie wiem co tylko patrzec jak te nasze maluchy beda sie do chodzenia braly, a to od nas dla Ciebie&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
-
Fuck nastukalam posta i znikl. Witam babeczki Na poczatek gratki dla Wojtusia za 6 miesiac. Slonko to moje trzecie i tez sie boje i chyba co dziecko to bardziej. Migotka zgodze sie z Toba bo w praktyce wyglada to inaczej. Moj starszak zakrztusil sie w nocy wymiocinami to cud ze sie obudzilam bo juz sie siny robil, a we czwartek mlody zakrztusil sie jak bylismy na obiedzie. No ale podaje dalej bo nie bedzie przeciez na papkach do dwudziestki i twarda zasada nie zostaje sam nawet na chwile jesli cos podgryza. Merinque polecam hotel Westin ale nie wiem jak to jest tam z maluszkami bo bylam bzy. W zeszlym roku zamowilismy sobie apartament cenowo tak jak w Westinie ale z dziecmi wygodniej. Wlasna kuchnia robisz sobie co i jak chcesz. My bylismy zadowoleni. Mam gdzies namiary ale teraz kolega meza spi w biurze wiec nie wejde. Daj znac jesli bedziesz zainteresowana no i jak dla mnie wazne oba sa w centrum. No no Madzia niezla brama. U nas piatek leniwie tzn troche sie stresowalam bo przez to swieto wydawalo mi sie ze musze pracowac a tu bach suprajs weekend. Wczoraj bylismy z mlodym na sesji fotki będa za ok 2 tygonie. Reszte pozniej bo klikam z tela i mnie strzela.
-
zgadzam sie z Toba Viosna, bo na prawde mamy udane dzieciaczki na tym naszym watku, wszystkie takie slodkie tylko do schrupania... dobra bujam sie nas szykowac najpierw skoczymy na parade potem obiad z przyjaciolmi deser z babcia i na wieczor sciagniemy... tak minie 17mai. w zeszlym roku bylismy w oslo ale w tym nie pchamy sie w te tlumy z wozkiem a bez niego srednio to widze bo mlody bez krotkiej drzemki nie da rady tak wiec odpuszczamy. zreszta ja w zeszlym roku tez zaslablam do tej pory tesciowa sie smieje ze jak juz dopchalismy sie do samego krola to trzeba bylo opuscic miejscowe bo krolowa sie zle poczula
-
witam swiatecznie...... widze Wika juz gotowa... moj mlody niby cos tam stara sie podniesc w sensie ze kuper ale jeszcze mu nie wychodzi za to wokol wlasnej osi przekreca sie w zastraszajacym tempie plus przekrecanie plecy brzuch i tym sposobem bardzo szybko zmienia swoje miejsce... tatus zamontowal juz bramke na dole przy schodach tak na wszelki wypadek. w lozeczku sie nie przekreca na szczescie i do samego rana spi w swojej pozycji zmienia ja ewentualnie jak sie obudzi ale tez nie na brzuch tylko lezy w poprzek i zaciesza do karuzeli. pogoda dzis u nas taka sobie... Viosna zgodnie z prosba....bardzo prosze! i tak na pierwszym uskutecznilam troche polik mlodego ktory akurat byl nie fajny he he he dodatkowo jestem umazany bo wcinam truskawy... na drugim dziecie me sprawdza czy mama dobrze spakowala towar. na trzecim sprawdzam jak smakuje mata na czwartym i piatym z mama i babcia na kawie...
-
Łostatnia i pierwsza Hej dziewczynki wpadam na chwile bo mam auto i juz mnie nosi wiec moze niedlugo wybedziemy z malolatem.... jutro swieto a co za tym idzie mamy tate w domku od samego rana, a potem ze znajomymi na obiad do hotelu gdzie robilismy chrzciny mmmmm juz mi jezor do tylu ucieka.... Artaga gratulujemy 6 miesiaca Wice WSTAWAC DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Meringueja sie melduje-u nas znow leje wiec w domu siedzimy,a Wy wszystkie pewnie korzystacie z pieknej pogody co?? Lacze sie w bolu w sensie ze nie korzystam bo od rana zabiegana.... Migotka5Wątek żyje,tylko my zarobioneMerinque ale fajna niedziele mieliście.Omar sie nie cykal tylko Ty bardziej a on to czuł Zobaczysz jakie fajne te kubeczki.Adas sie narazie nim bawi troche pije.Na pewno dobrze zainwestowane 24pln. Madzia super wygladasz z Synkiem,a Maciejka jakby nabieral ciała po tych sloiczkach Ma-mmi Ty to jesteś jajcara,te Twoje teksty powalaja Gosia powodzenia i obys nie skonczyla jak ja(ale wezmę sie teraz za szukanie samochodu bo mam prace fuche więc Moze sobie coś odłoże i kupię cara). Adas przesypia noce!!!!! My zaraz na szczepienia zuch chlopak a jakies wymiary nam tu zarzucisz kochana? madzialskaHana, śliczności!Kobitki, potrzebuję porady-chcę kupić firankę, zwykłą, prostą, z woalu. Ma być długa, bo to na okno i drzwi balkonowe. I pytanie me brzmi-ładniej wygląda jak jest troszkę krótsza, nie do samej podłogi, jak jest na styk do podłogi czy jak leży na podłodze? A może w ogóle makarony, a nie woal? ja tez nie pomoge u nas po norwesku czyli bez firanek.... wczesniej mialam makarony ale na chwile obecna zdjelam i juz powoli szykuje salon na zaslony letnie.... InkaaaŚliczne macie dzieciaczki Tak bardzo chcę doczekać się w końcu swojego... Inka kochana w koncu i Ty sie doczekasz &&&&&&&&&&&&&&&&&&& gorzatawrzucam jeszcze kilka fotek z dzisiaj a egzamin mam 4 czerwca Gosia no to powodzenia dziewczyny G i M co ja mam powiedziec na te nasze gwiazdy? no boskie sa po prostu.... Wojtus mnie powala na kolana swoim usmiechem i ten nasz kochany szerszen..... uwielbiam wszystkie te nasze forumowe szkraby.... Migotka, Nelson wierzcie mi jeszcze nie jedno przezyjecie i oby to byly tylko takie upadki jak piszecie. Moj starszak juz dwa razy byl prawie na tamtym swiecie. a co do upadkow jeszcze. nasz maly norwek sasiad ma reke (lacznie z lokciem) w gipsie i gamon maly takie salta wywija na trampolinie ze ja wymiekam ha ha ha ale to chyba normalne bo jak moj mi opowiadal ze w jego wieku tez mu reke w gips wsadzili (zlamal na lyzwach), a on co? na drugi dzien na lyzwy Ja dzis caly dzien zarobiona ale was podczytywalam a to w sklepie a to na bezynowni.... kupilam malemu pare sztukow body potem tesciowka tez wpadla z torba ciuszkow tak wiec jest OK. sprzedalam juz dwie paki ciuszkow na finie. jedna dosyc spora druga ciut mniejsza no i jeden stroj tak oddzielnie tez juz poszedl tak wiec powoli sie pozbede, a mlodemu na konto za to kaska wpadnie- swoja droga ladnie sie syn moj ustawia... mama placi ciezka kase za ciuchy, a on potem zgarnia kase za te sprzedane nie wiem czy wszystko napisalam co mialam napisac ale bujam sie do wyra jutro musze zawiezc towar osadzonym i wolneeeeeeeeee
-
wlasnie mialam napisac ze widzialam ta fote na innym watku i jest swietna... moj mlody tez swego czasu tego samego palca trzymal w buziaku.....
-
madzialskagłowa mnie boli.. Madzia kiedys mowili ze jak glowa boli to....... , ale mam nadzieje ze sie nie obrazisz.... tak na powaznie to paracetamolek i jak reka odjal-chyba?
-
Migotka5Madzia Maciej super wygląda stroisz go,że hoho Oglądałam wczoraj ten program o karmieniu piersią.Dziwnie wygląda takie duże dziecko przy cycu,ale faktycznie wzrusza ta więź i to przywiązanie do cycusia.I nowością dla mnie jest to,że ludzie tracą zdolność do ssania w wieku ok 8-10 latViosna ja tak jak mówiłam jeśli jak jest katar i jest jakaś zielona wydzielina z nosa lub żółta taka blee i jak ten kaszel męczy Adasia np rano i na wieczór to pewnie larum bym podniosła.Adaś mój aktorzyna często kaszle,żeby zwrócić na siebie uwagę.No chyba ,że Ci Wojtuś " rzęzi". Ma-mmi ja czytam to książkę o BLW i może odstawie po roku a może Adaś sam sie odstawi?( w sumie bym wolała,żeby się sam odstawił liczę na jego inteligencje i ze oszczędzi mi tego "cierpienia" Adaś zaczyna ładnie spać w nocy,a my jutro szczepienia wiec spodziewam sie regresu jakiegoś...Obym sie mylila. Migotka nawet jak sie sam odstawi (co u mnie pewnie niedlugo nastapi bo zarlok z niego niesamowity) to i tak bedzie tak troche smutno no ale trzeba byc twardym a nie mietkim w koncu mlodziez nam rosnie zdrowo wiec musimy sie cieszyc a nie smucic. gorzatamelduje sie karolcia dziekuje za zyczenia forumowym ciotkom. ja walcze z prawkiem intensywnie wyjezdzam godziny, jutro jade sie zapisac na egzamin. Gosia powodzenia na egzaminie, a Karolcia tez widze super rosnie...
-
NelsonMagda - ok 8-10 zł za godzinę. Ale jak placisz miesiecznie to wychodzi ciut mniej. My płacimy 1000 zł. Ma-mmi a jaka storne int zakładasz? jakiś nowy biznes? bo chyba coś ominęłam... Nelson nic nie ominelas to ten sam biznes ktory mamy chcemy go tylko rozbujac bo tak na prawde poza jedna instytucja ktorej dostarczamy zakupy to nie mamy nic. w sensie ze nikt nawet nie wie ze sie tym zajmujemy. w zasadzie biznes to pozostalosc mojego po poprzednim interesie i dostarcza im zakupy tylko ze wzgledu na to to ze uprosili no ale skoro juz jest i jakos funkcjonuje to postanowilismy bujnac go bardziej czyli bedzie sklep internetowy takie zakupy do domu. tesciowa kroi nam kojenych odbiorcow bo pracuje w instytucji podobnej i narzekaja na firme ktora im dowozi teraz wiec kto wie moze przejmiemy dlatego uwijamy sie ze strona..... jak juz bedzie gotowa to sie pochwale. viosnaHej dziewczyny u mnie problemów z netem ciąg dalszy, teraz jest, ale pewnie nie za długo. młody zaczął kasłać, a ja nie wiem, czy znów lecieć do przychodni, czy jeszzce czekać. W końcu i tak się nie stosuję do zaleceń lekarza. Głupia baba ze mnie. Już sama nie wiem, nie chcę dziecka niepotrzebnie faszerować lekami, a u lekarzy to hobby- wypisywać niezliczoną ilość recept. Ale z drugiej strony właśnie minął tydzień od początku kataru i jest gorzej a nie lepiej. grrr. I jeszcze maż, który zupełnie nie ufa lekarzom.Maciejka cudna:) Viosna uzywasz masci majerankowej pod nosek? nie wiem co Ci innego doradzic, bo ja staram sie luzacko aczkolwiek nie bagatelizuje do sprawy wlasnie ze wzgledu na to ze lekarze w pl maja takie a nie inne podejscie. moje maluchy prawie od urodzenia na lekach bo co nie poszlam z katarkiem to juz cos bylo, a ja bylam mloda glupia i sie sluchalam. tu na szczescie az tak nie faszeruja lekami.
-
siema Maciejka i reszta dziewczynek.... my usilnie pracujemy nad strona internetowa zeby ruszyc do przodu wiec raz ze czasami juz mam dosc i uciekam od kompa, a dwa czasu ciut mniej. we czwartek swieto wszystko pozamykane wiec ja jestem znow dzien do tylu bo musze towar odstawic we srode i tak juz dzis po poludniu bedzie mlyn w domu. u nas Kongen wcina co mu w rece wpadnie i tak w sobote zajadal sie truskawkami i wszystko bylo upierdzielone. wczoraj z babcia zajadali sie lodami i wcale sie nie skarzyl ze za zimne wrecz przeciwnie jeszcze ja poganial ze za wolno mu daje, no ale w koncu mama zabronila i taki byl final. wczoraj na sniadanie ciumkal papryke. Migotka pokaz to krzeselko Ja sie przylaczam, bo nie myslalam ze odstawienie jest takie trudne. co prawda jeszcze nie odstawiam na razie tylko zmniejszylam ilosc bo kaszka bo deserek ale cyc jeszcze tez chociaz podobnie jak u Viosny za duzo juz mleka nie mam. i nie pamietam co mialam jeszcze napisac.