-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MartaMaria
-
Zeberka to faktycznie masz stracha, ale.... Kilka oddechow i spokojnie. Jutro masz wizyte wiec upewnisz sie ze wszystko z malenstwem ok- nie jest owiniete i donoszone jak jest napisane na twoim suwaczku :) Mozesz w najgorszym wypadku, kiedy nikt inny nie moze, dojechac taxi- jak w filmie ''i kto to mowi'' :)) tylko kto moze zajac sie olisiem wtedy? a do szpitala jak odejda wody albo pojawia sie regularne skurcze :) trzymam kciuki za wizyte
-
Zeberka a czego sie wlasciwie boisz?
-
Karwenka co do kupki, to karmilam swoim mlekiem a raz czy dwa dokarmialam mieszanka i kupy byly rzadko, nawet ponad tydzien nic. Bylam u pediatry, bo tak jak ty tez sie martwilam, ale dr stwierdzila ze jesli nie placze, brzuszek miekki to oznacza ze pokarm wchlania sie bezresztkowo. i Faktycznie ladnie przybierala na wadze, a ja od czasu do czasu sprawdzalam czy brzuszek miekki. u ciebie to wiekszosc chyba mieszanki wiec obawiam sie ze moze byc zatwardzenie- u mnie tak bylo jak byla juz wylacznie na modyfikowanym :/ moze powinnas ja dopajac woda lub herbatka na trawienie? Zycze powodzenia! Tajki od razu widac ze pasuja ci wylacznie dlugie wlosy- wygladasz slicznie, podkreslaja twoja urode :) czekamydo czw na termin porodu :) zeberka samopoczucie juz lepsze? podejrzanie cos nam nie marudzisz o dolegliwosciach ;>
-
Karwenko spiesze z odpowiedzia dot. laktacji- ja mialam tez bardzo slaba, dopiero po 4-5 dobie zaskoczylo. kiedy wrocilam do domu ze szpitala po cc to znalazlam w necie jak dziewczyny zachwalaja herbatke hipp wspomagajaca laktacje. wypilam konska dawke (podwojna) i nie wiem czy to od tego czy po prostu cos drgnelo i machina ruszyla. Mialam taki nawal ze mleczko az tryskalo. Popijalam tez karmi- niby tez dobre. Po kilku dniach unormowalo sie. A tesciowa to moze ogolnie skąpa jest? no wybacz ale herbatka laktacyjna i maść do pupy to nie prezent na powitanie malenstwa... chyba ze uwaza ze 500 zl to juz prezent. No coz, ja sie niczego nie spodziewam po swojej rodzinie. Moze moja babcia cos da, czyli prababcia Franka. Venezzia buciki slodkie! idealne dla molej princeski Lizii troche rozumiem twoje blizniaczki- po co ma byc jedna impreza urodzinowa jak moga byc dwie? spoznione zyczenia wszystkiego najlepszego!!
-
Yvone niestety baraszkowanie nie daje 100% ze sie zacznie cos dziac, a faktycznie faceci roznie reaguja- najczesciej tak jak pisze myszka- boja sie. Dla nich to tez stres! Moj to nie byl ze mna na zadnym usg, a wspolny porod to koszmar jakis, cytuje: ''wszedzie krew, pot i genitalia, fee''. Akurat dla mnie to ok, bo tez nie chcialabym zeby byl z powodu ze wszedzie krew, pot i genitalia, fee:) rok temu jak wchodzil ze mna do szpitala na cc to byl trupio blady haha. ivone, komu mamy biadolic jak nie sobie? :) ladniutki rozek, kalinka bedzie pieknie sie w nim prezentowac!
-
witajcie, U mnie jak u Kamy, ktorej gratuluje udanej wizyty:)- wczoraj tez mialam wizyte i juz wszystko wiem. 15.09 mam sie zglosic na oddzial o 7.30 nad-czo i czeka mnie cc ze wzgledu na waska miednice. Jak na razie nic sie nie dzieje, szyjka zamknieta i twarda. Franek wazy ok. 3000g. mialam pobrana probke na gbs i wynik w srode. Dobrze wiedziec kiedy, co i jak. Strasznie wspolczuje tych boli i zlego samopoczucia oraz wyczekiwania i falszywych alarmow jak u Myszki, Kati i Dany. Zobaczycie ze widok malenstwa sprawi ze zapomnicie o wszystkim! :) Ja tez sie martwie bo z jedenj str wiem co mnie czeka, a z drugiej to musze zostawic moja ksiezniczke od czw do pon rano ;( bede okropnie tesknic!!! nigdy jej nie opuszczalam dluzej niz na pol dnia, a tu tyle dni..... dziewczyny jak wy macie sile i chec do baraszkowania? ja jej nie mam w ogole ku niezadowoleniu mojego m. Od kilku m-cy jestesmy na kiedy widze ze juz nie moze ;) a normalny seks budzi we mnie niechec, a piersi to bron boze tknac! mowie mu- ''to nie zabawka, tylko narzad do karmienia twego potomstwa''. zdaje sobie z tego sprawe ze biedny ten moj m. ale co poradze. a z tego co czytam na forum to chyba jestem sama :/ moze to zmeczenie plus hormony ? Mam nadzieje ze mi przejdzie... Bugi ale sie usmialam z tekstu ''masz rację z tymi chorymi chłopami... Wczoraj to mi się śmiać z niego chciało, bo stękał gorzej od Lenki i bardziej niż ja na porodówce'' od razu wyobrazilam to sobie, haha milego dnia!
-
kati wybacz ale nie moge sie powstrzymac od zartu- obi to obi, ikea nie dziala kogo ty chcialas oszukac? smacznej pizzy kochana, zaszalej!
-
Dzis mam lepszy humor bo nocka przespana :) Afirmacja mi gin przepisal tardyferon i bralalam nawet po ciazy zeby wrocilo zelazo do normy- moja hemoglobina to 10,35 (niestety efekt uboczny to zaparcia wiec nie biore od tyg ale nie widze poprawy wiec moze nie od tego ;/) myszka trzymamy kciuki! Irenko ja tez dolaczam do grona ktore mocno cie sciska i zyczy aby wszystko sie dobrze ulozylo. Wspaniala masz corke i syn tez da ci sile zeby to przetrwac! Kama i ja chce troche powera :) Adarka sliczny synus! i pomyslec ze tez niedlugo powije syneczka:)) moja Marysia tez wisiala na piersi az doszlo do tego ze zwymiotowala pokarmem bo brzuszek juz pelny a ona miala silna potrzebe ssania. wtedy dalismy smoka i bylo ok. Sama z niego pozniej zrezygnowala- miala mniej niz 6 m-cy. Dana na 100% zejdzie! masz moje slowo :) ja jadlam normalnie ale nic ciezkostrawnego, pikantnego i wzdymajacego (zreszta nie lubie takiego jedzenia wiec nie bylo wyrzeczen) trzymajcie kciuki bo mam wizyte u gin po 17. nie moge sie doczekac!!! w koncu bede mogla zdac wam relacje a nie ciagle czytac wasze (choc lubie je czytac). zaczynam sie denerwowac.. ciekawe ile maly wazy, czy bedzie cc itp
-
GRATULACJE DLA SZCZESLIWEJ MAMUSI IVI I JEJ UKOCHANEJ EMILKI (bardzo podoba mi sie imie!:)) nieprzespana noc za mna, Marysia postanowila nie spac od 12 do prawie 5. Jestem wykonczona chetnie odespalabym, ale mala ma inne zdanie- biega i hasa po domu w najlepsze. Ladna pogoda a ja nie mam sily zeby wyjsc, pchac wozek i biegac za nia po placu zabaw. boli mnie glowa a brzuch coraz ciezszy, siedze i czuje go na udach... ooo wlasnie daje znac ze chce! to ja tez zmykam do lozka, buziaki
-
Zeberko trzymaj sie dzielnie! a jak bedzie wygladala twoja sytuacja po narodzinach maluszka- bedziesz miec wsparcie rodziny? Bo maz to rozumiem w rozjazdach? Moze Oli wyczuwa zblizajace sie zmiany albo to przejsciowe zrozdraznienie. Trzymam kciuki zeby szybko minelo :) Yvone faceci sa z marsa, i niestety wyznania nie przychodza im latwo. Staram sie to zrozumiec. Ja tez nie uslyszalam spontanicznego ''kocham cie'' od dawna, ale wiem, ze tak jest, kiedy cos dla mnie robi a nie musi. Trzeba szukac potwierdzenia w czynach:) Teraz jestesmy troche za bardzo nabuzowane hormonami i wszystko odczuwamy 3x intensywniej. Tak jak radzi Kama75- zrob cos dla siebie, cos przyjemnego. Porozpieszczaj sie!
-
Mała Kruszynko! Z okazji Twego przyjścia na świat życzymy Ci, abyś każdą wylaną łezkę odpłaciła rodzicom tysiącem uśmiechów i żeby każdy dzień Waszego wspólnego życia był uroczysty jak święto.
-
Zeberka podziwiam!!! Masz jeszcze sile i ochote robic sloiki w ciazy i z malym dzieckiem?? Uklony z mojej strony :))
-
hej dziewczyny, mi sie snilo ze urodzilam Franka o wzroscie 80cm!! Nie wiem jak z waga, ale juz tez czuje ze coraz blizej do rozwiazania. Bugi niestety wiekszosc facetow w takich okolicznosciach wymieka. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze, jak nie, to idz do lekarza, szkoda zeby sie meczyla. Kama ja tez podziwiam twoj ''leb do biurokracji'', u mnie maz to ogarnia. Yvone Wśród ciągłej życia pogody, niech rozkosz Was oplata, wśród miłości , wiary, zgody żyjcie w zdrowiu długie lata.
-
Afirmacjo o szwach slyszalam ze tak sie dzieje i skoro nic sie nie rozlazi to jest wszystko ok Moja Marysia tez byla taka grzeczna- jadla i spala. U mnie jednak bylo odwrotniez pozycja- niecierpiala pozycji na brzuchu. Musisz uwazac zeby nie lezala na buzce bo moze sie przytrafic ze nie bedzie miala jak oddychac! Nie sadze oby cos ja bolalo bo dalaby ci znac placzem. Chyba kazde dziecko ma swoje upodobania. Spróbuj ukladac ja na boku blokujac zwinietym/zrolowanym recznikiem- mi tak radzila polozna. Ja blokowalam plecy a ty mozesz brzuszek- skoro sie przekreca.
-
Tajki To u mnie identycznie, z tym ze zamiast plazy jest plac zabaw- juz tez z tego zrezygnowalam po przedwczorajszym wypadzie wrocilam jak po zdobyciu ośmiotysięcznika ledwo dyszac. Staram sie jak moge aby Mari tez nie odczula duzej zmiany. Mi po cc w ogole nie pomagaly leki, to byl najgorszy bol w moim zyciu. Mam nadzieje, ze uda nam sie pogodzic opieke przy tak malych dzieciach!! Musimy byc twarde i myslec, ze jeszcze troche i dzieci beda miec lepszy kontakt i wspolnie sie bawic! a my troche odzyjemy od bycia
-
yvone gratuluje pomyslnych wynikow, na pewno podzialaly uspokajająco. Teraz pozostaje nic innego jak czekac na rozwiazanie! Kamila78 Malgosia jest przesliczna! Jakie ma geste czarne jak heban wloski, Gratuluje!! Sylwunka jakie byloby to latwiejsze gdybysmy rodzily jak Bugi czy Afirmacja ahhhh... ja wole cc ze wzgledu ze balabym sie o to ze malenstwo sie zaklinuje co grozi niedotlenieniem. Ale cc wcale nie jest przyjemne jak znieczulenie schodzi... Mnie bolalo jak diabli.. Ale mam podobna sytuacje do Tajki- u mnie tez malenstwo ulozylo sie posladkowo. A wlasnie Tajki jak sie czujesz majac pod opieka brzdaca w zblizonem wieku do mojego i terminem o dzien wczesniej niz ja? :) bO ja jestem strasznie zmezona na tym etapie.
-
Kama ja tez wlasnie tego nie lubie dlatego szybko rozladowujemy napiecie zartem. A i gratuluje donoszonej ciazy- dzis twoj 37 tydzien!!! moj bedzie jutro bo jestes 1 dzien do przodu ;)
-
Prawda z ta niedziela- ja z niedzieli i Marysia tez, duzo spimy i lubimy sie lenic
-
Zeberko trzymaj sie dzielnie, moze jakies plastry rozgrzewajace moga pomoc na ten bol? albo wkrec sie na efekt placebo- ja to swietnie potrafie Kati ja tez czuje klucie przy zmeczeniu, postaraj sie dzis dac sobie maksymalny luz. Duzo zdrowka dla Kacperka, to pewnie nic powaznego. A ma juz 'piatki'? Moze to od ząbków? Ivi wreszcie odpoczniesz z rodzicami i koniecznie daj sie porzadnie rozpieszczac poki co :)) Dana wlasnie, co z ta gwiazda? Na oczy jej nie widzialam a strasznie mi na nerwy dziala!!
-
do kitu sie czuje, wczoraj odsypialam ten marsz na grilla przez 2 godz popołudniu. Siedze nieumyta z kawa i fryzura ala piorun w drzewo. M. zabral mala na zakupy. Mam wrazenie, ze z dnia na dzien jestem coraz ciezsza i niezgrabna. Slysze od znajomych ze ''niezle mi brzuch wywalilo'' czyli Franek rosnie. Niestety wizyte ma dopiero na piatek- nie moge sie doczekac!! Czuje ze maly wciaz ma glowke na gorze, bo najgorsze kopniaki odczuwam na dole. Z m. juz ok. jak zwsze szybko sie godzimy, co nie zmienia faktu, ze nie ma bladego pojecia, co znaczy byc w ciazy. Irenko przepiękne zdjecia, takie naturalne, sama poczulam ze mam niezmierna ochote wziac swe malenstwo w ramiona. Sliczna Wikusia, razem wygladacie jak starsze siostry z bratem hihi Afirmacja co za dorodna cora! Wyglada jak 2m-czny niemowlak! Moja Marysia wlasnie tyle wazyla po 7 tyg! Gratulacje! Zbieram sie zeby sie ogolic, bo na moja pisie mowie juz ''wlochatka'' ku szczeremu przerazeniu mojego m. nie do pomyslenia przed ciaza, ale to oglenie jest takie meczace... pozdrawiam wasze brzuszki i maluszki!
-
Drogi Leosiu, Niechaj skrzydła motyla całują promienie słońca Niechaj wybiorą Twoje ramię na swą bezpieczną przystań i przyniosą Ci szczęście, miłość i dobrobyt Dzisiaj, jutro, zawsze...
-
hello, zebrerko dzis indentyfikuje sie z toba- m. mnie wczoraj przegonil na grilla spacerkiem- ktory okazal sie marszobiegiem- przy temp 35 st na dystans 3 km i to niby dla mojego dobra!! Bylam tak zmeczona i wsciekla ze ledwo powstrzymalam sie od placzu. Nie chcialam robic scen przy znajomym, ktory nam towarzyszyl. A w trakcie drogi, kiedy bylam w tyle, pokrzykiwal ''dawaj, dawaj i wciagnij brzuch hehe''. Pozniej powiedzialam mu ze w poprzednim wcieleniu byl co najmniej prawa reka hitlera. Dzis jeszcze nie doszlam do siebie... Karwenka Sylwunka i pozdrowienia dla was ucisnione przez mezow, ktorzy nie moga pojac co to znaczy byc w ciazy.. Pocieszam sie ze nie jestem sama :)
-
Z okazji narodzin waszego synka, który swoim przyjściem na świat uradował tak wiele osób, życzymy Wam, aby rosł dużY, silny i zdrowy, i żeby był dla Was źródłem nieustającej radości!!
-
gratulacje dla rodzicow!!! Duzo zdrowka dla gosienki!!!
-
ten upal jest nieznosny... tylko czekac az stopyi dlonie mi popuchna.. glowa mnie boli i jestem bez energii widac moj maly wewnetrzyny wampirek enegetyczny potrzebuje jej bardziej :) niedlugo wybieramy sie na grilla do znajomych, sami mieszkamy w mieszkaniu wiec korzystamy z okazji. Mala popluska sie z basenie a ja pojem i poodpoczywam- czyli to co lubie najbardziej no to niezla ta kluseczka u kamilii