marzen@

oj, gorąco jak w piekle, a dziś po południu była taka nawałnica (chyba przez te upały), że uszkodziło nam antenę i nie ma telewizji . Z tego gorąca to Zuzia nawet troszeczkę herbatki wypiła, bo zwykle odmawia wzięcia do ust butelki, niezależnie od tego co się w niej znajduje. Super, że wyprawa nad wodę Wam się udała. Ja mam kiepską karnację do opalania i niestety znamiona, więc nie za bardzo mogę tak na słoneczku leżeć, ale Zuzia na szczęście ma ciemną karnację to nie będzie miała takich problemów.

łóżko-seks-pościel

cały (sklejony ) kwaśny

ja też nie jeszcze nigdy nie wjechałam traktorem w stodołę

liceum huśtawka czy zjeżdżalnia?

nie mam Masz czajnik z gwizdkiem?

od dvd co jest dalej: dywan czy podłoga?

nie lubię lubisz naleśniki z serem?

AnastazjA

akacja koncesjonowany

blues zac...

ordynator

689

żywopłot przebierać...

jad rodzaj dar dom dama jar mara rajd raj moda gwiazdozbiór

nie mam Masz boa z piór?

KrystiaN

+1,15

+ 1,15

Cześć w nocy Zuzia karmi się raz lub dwa, a czasem nawet dopiero nad ranem . Nie wiem od czego to zależy? Na szczęście nie zawsze ma makro, więc daję tylko cycusia i śpimy dalej. Zuzia lubi jeść często i krótko i żadna siła jej nie przekona, żeby najadła się więcej i spała Buziaczki

żarliwość konkretny

pierze bezpieczeństwo

filuterni ortopedzi tarli oczy gdy rano aligator finezyjnie ich atakował omnibus

noc-sen-łóżko

Cześć mam nadzieję, że mogę dołączyć. Ja karmię z powodzeniem już czwarty miesiąc, mimo, że w pierwszej dobie po porodzie nie maiłam ani kropelki. Na szczęście trafiłam do szpitala, gdzie wiedzieli jak i chcieli pomóc przy karmieniu i przystawianiu i udało się. Paulinne faktycznie laktator pomaga rozkręcić laktację, mnie też pomógł. Super, że karmisz, mimo, że nie miał Ci kto pomóc. Niestety taka rzeczywistość w wielu szpitalach, że młode mamy często są pozostawione same sobie