marzen@

1 sad 2 swój 3 sadza 4 szansa 5 szalony 6 szczenię 7 skołowany 8 szczepiony w

serial

nosek bajeczny

ziemia wie

huk - fajerwerki - sylwester

1 sala 2 dama 3 rada 4 sama 5 rama 6 dar 7 mara 8 masa 9 lama 10 Sandra rozpakowany

czas skondensowany

dokumenty stu

1,15

materiał - bomba- wybuch

Hej Karolina, fajnie, że Adaś tak reaguje na ciemność - przynajmniej sobie pospałaś, Moja Zuza budzi się mniej więcej o stałych porach niezależnie czy ciemno czy jasno. A co do wielorazówek, to podziwiać trzeba nasze babcie, bo nie miały automatów. Prały w rękach, wygotowywały i jeszcze prasowały. Dziś wrzuca się do pralki, prasować nie trzeba. Naprawdę niewiele roboty. Każda mama robi jak chce, ona wie co dla jej dziecka najlepsze. Ale szczerze powiem, że pediatra była zachwycona moimi wielorazówkami, a pampki nazwała "koszmarem", więc chyba coś w tym jest.

A mój właśnie w tej chwili pranie wiesza Przy córci wszystko umie zrobić, oprócz karmienia piersią oczywiście

sytuacja

taras głupkowaty

majtki ser

praca-niewyspanie-łóżko

Ja piłam cały miesiąc, a i tak skończyło się cc. Ale za to kupa była jak talala...

krowka80 Mimo, ze moje dziecko jest dla mnie wszystkim potrzebuje odpoczynku i jakiejs chwilowej zmiany. A wy jak macie? Czujecie sie tak czasem? Ja też czasami mam wszystkiego dość i chciałabym się gdzieś wyrwać. To wydaje mi się normalne. krowka80 Marzena! Wielorazowe pieluszki...Podziwiam! Na pewno to oszczednosc kasy, ale nie widze sie. My na szczescie nie mamy problemu z odparzeniami i nigdy nie mielismy. Raczej zdrowie dziecka i ekologia, bo z oszczędnością to zależy jakie pieluchy się kupuje. Ja co chwilę dokupuję coś nowego, bo mi się spodoba i nie patrzę ile kosztuje. Raczej zdecydowało zdrowie dziecka (bo jak pomyślę o tych absorbentach w jednorazówkach to mi ciarki przechodzą po plecach) i ekologia. Poza tym czasem jednak muszę "zapakować dzidzię w jednorazówkę jak mi nie wyschną to widzę różnicę na skórze pupci.

o, już teraz dzień coraz krótszy i słonko coraz później wstaje. Może Adaś też będzie spał coraz dłużej

bo nie na każdego działa, jak wszystko zresztą. Jednemu pomaga to, innemu co innego. Ale po to jest ten wątek, żeby się różne osoby wypowiedziały, więc jak ktoś będzie miał podobny problem to ma dużo rad do wypróbowania. Jest szansa, że znajdzie coś dla siebie

Dzięki, kaaarolinaTylko ze Adas budzi się jak już jest jasno wiec niestety nic nie mogę zrobić:) No to niestety musisz z synkiem pogadać. Może w końcu mu się znudzi. Z czasem na pewno będzie spał coraz dłużej.

U nas też piachu nie wymieniają tylko dosypują. A na placach zabaw załatwiają się nie tylko bezpańskie zwierzęta, bo nie raz widzę jak się niektórym nie chce z pieskiem kawałek przejść tylko stoją pod klatką, piesek robi kupę na środku placu zabaw dla dzieci i wracają do domku. Koszmar normalnie

Nie przyspieszyć skurcze, tylko skrócić szyjkę macicy. Ale taka herbatka ma też działanie "wspomagające" trawienie. Fakt, jak zaczęłam ją pić pod koniec ciąży to nie było żadnych już problemów z zaparciami.

witaj :))))

Ja w ciąży jadłam dużo warzyw, owoców i piłam dużo wody. Dobra też jest herbata z liści malin.