Skocz do zawartości
Forum

Surikatka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Surikatka

  1. Surikatka

    Grudzień 2011 :)

    Wiem, ze zdrówko dzidziusia jest najważniejsze. Wiecie jak to jest, jak nie ma problemu to robimy sobie problem z czegoś innego :) Ale mam pytanie do Was. Tyjecie dużo? Bo ja przyznam, że dużo się ruszam i przebywam na swieżym powietrzu. Dodoatkowo nie zawsze pozwalam sobie na smaczki. Staram sie bardzo poważnie podchodzic do mojej diety w ciąży. Przytyłam od poczatku do 18 tygodnia 4 kilogramy. To dużo czy ok?
  2. Surikatka

    Grudzień 2011 :)

    Tak bardzo nie mogłam się doczekać. I znowu miesiąc czekania... Nie wiem jednak jeszcze czy będę miała synka czy córeczkę. Dziecko sie odwracało i nie dało sie zobaczyć. Lekarz powiedział, że nastepnym razem napewno się dowiem.
  3. Surikatka

    Grudzień 2011 :)

    A ja jutro dowiem się czy będę miała synka czy córeczkę. Już nie mogę się doczekać... Zazdroszczę Wam Dziewczyny, które już wiecie. Ja na mój brzuszek mówię MAŁY. Takie mam przeczucie, że to chłopczyk od jakiegoś czasu. Nawet mój partner mówi jak do Synka. Ciekawe czy się jutro zaskoczymy? Tym czasem idę się zrelakować Pozdrwiam.
  4. Surikatka

    Grudzień 2011 :)

    A ja mam usg dopiero 28 czerwca....juz nie mogę sie doczekać... To będzie już początek 15 tygodnia. Jak ten czas mi szybko leci... Myślicie, że już poznam płeć? Choćby jakąś sugestię... nie mogę juz wytrzymać z ciekawości. Nawet nie wiem kogo bym wolała. Jeden dzień synka, potem jednak córkę... po prostu chcę juz wiedzieć
  5. Surikatka

    Grudzień 2011 :)

    Witam, ja wczoraj zmieniłam lekarza prowadzącego ciążę. Wczesniej chodziłam do przychodni ale tak mnie traktowali, że tragedia...Jakbym na złość im zaszła w ciążę i zawracała głowę pierdołami. Jestem przeziębiona i mam straszny kaszel. Czy to jest pierdoła? Nie chciałam się wpychać na badanie. Poprosiłam tylko o zwolnienie z pracy. Zwykłe L4, bo pracodawca kazał mi w tym stanie siedzieć w domku i się wyleczyć. Pierwszy raz w zyciu poszłam po zwolnienie!!! Pracuję już 6 lat! Traktowali mnie jak jakąś naciągaczkę. Przez cztery dni (od poniedziałku do czwartku) nikt mnie nie przyjął, limity. To jest jakiś kraj trzeciego świata!!! Do pana dr. Olszewskiego zadzwoniłam w czwartek o godzinie 11 a o 15 juz byłam u niego. Wiem, ze prywatnie jest łatwiej ale inni lekarze mnie nie chcieli (tez prywatnie) bo też dopiero od poniedziałku. Pan doktor miał komplet na ten dzień i mimo tego mnie przyjął poza godzinami pracy. Bardzo się cieszę bo poswięcił mi dużo czasu. Badanie i rozmowa trwały ponad 40 min. I wziął 120 zł, czyli tyle ile normalnie płaciłam za prywatne badanie zawsze. Zrobił mi też dodatkowo usg i chwilę pokazywał mi dziecko w 4D. Jestem bardzo zadowolona z tego lekarza i polecam wszystkim. Po tej wizycie czuję się dużo spokojeniejsza. Tym bardziej, ze dał mi swoją wizytówkę i powiedział, że gdyby mnie cos martwiło to mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy. To jest opieka lekarska!
  6. Surikatka

    Grudzień 2011 :)

    Dziekuje za miłe powitanie. Widzę, że dzisiaj wszędzie tak gorąco i ze wszystkie bardzo to odczuwamy. Mam tylko nadzieję, że przyjdzie kilka chłodniejszych dni bo bardzo lubię być na swieżym powietrzu. Mam już dość kiszenia się w domu.
  7. Surikatka

    Grudzień 2011 :)

    Witam, ja równiez jestem nowa na forum. Jestem w 11 tygodniu ciąży i jest to moja pierwsza ciąża. W dodatku niespodzianka Bardzo się cieszę. Niestety nie przechodzę jej łatwo. Byc może przez upał. Wciąż jest mi słabo i na nic nie mam siły. Czy to normalne? Nie mam nawet apetytu. Gdyby nie rozsądek to piłabym tylko wodę. Jem właściwie tylko dla maluszka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...