Skocz do zawartości
Forum

Emilia1988

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emilia1988

  1. Emilia1988

    Maj 2012

    lucy niestety jak się sypie to wszystko po kolei :( Współczuję kolejnego pogrzebu. Mnie choróbsko nie opuszcza. Dobrze, że mam teraz kilka dni wolnego to jakoś muszę się podkurować. Dzisiaj cały dzień spędziłam w łóżku. Ledwo żyję tak mnie katar męczy. Obym tylko dzieciaczków nie zaraziła. Dobranoc. Trzymajcie się zdrowo.
  2. Emilia1988

    Maj 2012

    Witajcie :) Jestem dzisiaj w pracy :/ Wstałam po 4tej bo musiałam odwieźć moją mamę na autobus bo pojechała na wycieczkę do Krakowa. Wraca w niedzielę wieczorem. Hanulka została z T., Michaś w żłobku. Jejku coś mnie chyba to grypsko nie chce opuścić :( Pisałam do Was kilka dni temu, że coś mnie bierze. Nie dałam się. Wzięłam leki i puściło. Dzisiaj niestety znowu wróciło :( Z nosa się leje i oddychać nie mogę przez to :( Ech... Może źle nie będzie. Mam nadzieje.
  3. Emilia1988

    Maj 2012

    kasiek ja bym na Twoim miejscu jechała ze znajomymi :) Zawsze to jakas rozrywka :) Babcia na pewno świetnie sobie poradzi z Lenką :) My planujemy wakacje w Tunezji ale oczywiście całą czwórka :) Kurcze jak mnie kręgosłup boli od kilku dni :/
  4. Emilia1988

    Maj 2012

    lucy kochana ... powiem Ci tak... miałam okazję zostawiać troszkę Hanie i Michałka z nianią, ale to nie jest to samo co opieka babci. Także przechodziłam przez "złote rady" mamy i teściowej, ale ... czasami lepiej przemilczeć a czasami faktycznie lepiej posłuchać dobrej rady. Wiem, że jesteśmy młode i chcemy sobie same radzić, ale czasami "stare" babcine rady są naprawdę dobre :) Ktoś może uzna mnie za idiotkę, ale ... jak Michałek miał bodajże 4 miesiące już dokładnie nie pamiętam - poszłam z nim do marketu i widziałam jak wokół nas kręci się kobieta. Wyglądała okropnie. Ciągle zaglądała mi do wózka z Michałkiem. Michałek dosłownie w jednej chwili zaczął strasznie płakać, wręcz się darł jakby go ktoś ze skóry obdzierał. Brzuszek w porządku itd. Nie mogliśmy go w żaden sposób uspokoić. Wróciliśmy do domu dalej okropnie płakał. Przyszła moja mama na kawę, jak zobaczyła, że Michałek tak płakał to zaczęła się martwić. Zresztą tak samo jak i my. W końcu wzięła Michałka na ręce i zaczęła zlizywać mu czółko i spluwała za siebie. Michałek po tym uspokoił się. Podobno to oznacza, że ktoś go zauroczył. Mama mi powiedziała, że miał strasznie słone czółko i bolała go główka i stąd ten płacz. Tak jak mówię czasami dobrze jest posłuchać rad mamy, teściowej czy babci. Chociaż wiem jak to jest jak udzielają "dobrych" rad. Sama czasami mało drgawek nie dostaje jak słyszę kiedy babcie się wpierniczają pomiędzy nas :) Pogoda u nas dzisiaj piękna :) Byliśmy 2 godzinki na spacerku :) A co do Wrocławskiego żłobka to po prostu brak słów. :/
  5. Emilia1988

    Maj 2012

    U nas wczoraj była piękna pogoda a dzisiaj leje cały czas :( Ja siedzę w pracy, na szczęście jeszcze troszkę i do domku :) Chorobie się nie daję :) Wczoraj nafaszerowałam się lekami i dzisiaj jest niebo lepiej chociaż rano myślałam, że padnę tak mi się w głowie kręciło :/ Na szczęście przeszło :) Miłego dnia :)
  6. Emilia1988

    Maj 2012

    Pogoda do kitu to fakt :( Mnie coś zaczyna rozkładać :( Pospałam 3 godziny, a mój T. był z dzieciaczkami :) Poradzili sobie świetnie :)
  7. Emilia1988

    Maj 2012

    Jejku jak mi się nic nie chce :( Muszę iść zapłacić ubezpieczenie za samochód no i na jakieś zakupki dzieciowe trzeba się wybrać. Póki co chęci brak :( Może później będę miała więcej ochoty i siły do działania he he
  8. Emilia1988

    Maj 2012

    Jeśli chodzi o pierwsze buciki to słyszałam od wielu osób, że najlepiej kupić nowe bo noszone wcześniej przez inne dziecko są ukształtowane do poprzedniej nóżki. Każde dziecko uczące się dopiero chodzić powinno mieć nowe buciki, żeby mogły ułożyć się pod nóżkę. No i co najważniejsze muszą to być sztywne buciki w kostce :) Moja Hania trenuje świrka. Spała całą godzinę tzn. od 21 do 22 i teraz szaleje. :/ a ja z T. padamy na twarz. Dobrze, że do pracy idę dopiero we wtorek.
  9. Emilia1988

    Maj 2012

    To fakt ... ceny rzeczy dla dzieci są przerażające :/ Kupowałam Michałkowi ostatnio buciki z Bartka. 250 zł szok!!! Dziecko ponosi buciki parę miesiecy i kolejne trzeba kupić bo nóżka rośnie.
  10. Emilia1988

    Maj 2012

    Wszystkiego najlepszego dla Emilki z okazji 5 miesięcy :) Moja Hanka też już sama się podciąga do siadania :) A jaka radość z tego powodu :) Na spacerkach cała w skowronkach bo jak siedzi to widzi wszystko dookoła :) Zmieniłam jej gondolkę na spacerówkę :) Muszę przejśc się po sklepach za śpiworkiem do wózka i za jakimś kombizonem dla Hani. Michałek ma, ale jeszcze drugi trzeba mu kupić :) Ogólnie zima, więc wydatków znowu pełno.
  11. Emilia1988

    Maj 2012

    lucy Emilka to po prostu leniuszek bo z butelki trzeba mocniej ciągnąć niż z cycusia. Moja Hanka też czasami ma odpały tego typu, że raz je z butelki a po jakimś czasie jak chcę jej dać butle to wypluwa i nie ma mowy o piciu z butli. :/ Ja to w ogóle wzięłam się na sposób... jak nie chce pić z butelki to robię jej kaszkę na moim mleczku i je z łyżeczki. A jaka wtedy jest radość :)
  12. Emilia1988

    Maj 2012

    Witajcie :) Udało mi się przekonać kierownika tylko do dziennych dyżurów :) Powiedział, że póki Hania nie skończy roczku będę mogła pracować tylko w dzień :) Dzisiaj słyszałam w radiu, że od połowy przyszłego roku macierzyński będzie trwał nie 6 a 12 miesięcy :) Także kobietki trzeba zacząć myśleć o kolejnym bobasku he he Lecę gotować obiadek bo niedługo goście mają przyjechać :)
  13. Emilia1988

    Maj 2012

    kasiek82Emilia to kiepsko masz z tymi dyżurami. A nie można poprosić żeby nie dawali w nocy chociaż jeszcze przez kilka miesięcy ? No właśnie mam zamiar jutro porozmawiać na ten temat z kierownikiem :) Może się zgodzi. Troszkę szkoda mi kasy bo za nocki jest więcej płatne, ale ... wolę ciągnąc same dniówki na razie niż zostawiać Hanie na noc z babcią czy też z mężem. Jeśli kierownik się zgodzi na to, to reszta ekipy pewnie też będzie zadowolona bo więcej sobie zarobią chociaż. Hania na szczęście też nie miała problemow z piciem z butelki :) W sumie zdecydowanie bardziej woli cycusia niż butle, ale czasami musi napic sie z butelki :) Taki maly odskok od cycusia :) Za to jak wracam z pracy to mój malusi tulaczek jest tak szczesliwy, ze potrafi godzine wisiec na cycu :) Pozniej w nocy najchetniej spalaby ze mna, ale jak tylko zasypia to odkladam ja do lozeczka bo nie chce ja przyzwyczajac do spania z mamusia :) Uciekam kochane spac. Spokojnej nocki wam zycze.
  14. Emilia1988

    Maj 2012

    kasiek duża ta Twoja koza :) My na szczepienie idziemy w poniedziałek :) lucy super, że dostaniesz umowe na stałe :) Ja też mam na stałe i bardzo się z tego powodu cieszę :) Ja wróciłam do pracy z macierzyńskiego a koleżanka właśnie poszła na L4 bo jest w ciąży. No i niestety muszę zacząć brać nocne dyżury :( Nie wiem jak to będzie z Hanią :( Strasznie się boję. Nie chcę jeszcze odstawiać jej od piersi. Na szczęście Hania nauczyła się ładnie jeść z butelki mleczko, więc będę ściągała tak jak do tej pory i będę zostawiała. Niani na szczęście nie musimy brać bo moja mama zgodziła się pilnować Hanusie i Michałka jak ja i T. będziemy razem w pracy, a niestety czasami mamy razem dyżury. Jeśli T. będzie w domu to on oczywiście będzie zostawał z małą. Wolę dać mojej mamie parę złotych niż wydawać na nianie. A wiadomo przy małych dzieciach każdy grosz się liczy bo wydatków jest sporo. Pampersy w moim przypadku x2 bo dla Hani i dla Michałka. Michałek co prawda już więcej robi do nocniczka, ale do spania zakładamy mu pampersa, jedzonko, picie, opłacenie żłobka Michałkowego a to już wydatek bagatela 350 zł. itd. itp. Kasa leci nie ubłagalnie. No ale mam nadzieję, że sobie jakoś poradzimy.
  15. Emilia1988

    Maj 2012

    Uśmiałam się jak to zobaczyłam :)
  16. Emilia1988

    Maj 2012

    aska mój Michałek jak się urodzil to miał na pleckach naczyniaka tak nad samą dupcią, po kilku miesiącach ładnie mu się wchłonął i teraz wygląda to jak taki delikatny pieprzyk. Taki bardzo jasny brąz. Za to najgorsze co mnie zmartwiło u Michałka to czerwone plamki na powiekach i nad noskiem. Matko jak ja płakałam jak to zobaczyłam u Michasia. Na szczęście lekarze mnie uspokajali, że to nic groźnego. Teraz praktycznie tego już nie widać trzeba dobrze się przyjrzeć, żeby zobaczyć :)
  17. Emilia1988

    Maj 2012

    kasiek82Wczoraj tak się zarzekałam, że już nie chcę mieć więcej dzieci, ale wieczorem rozmawiałam z moim T. i doszliśmy do wniosku, że gdyby rodziło się takie czteromiesięczne to byśmy się zdecydowali Bo na te kolki i pobudki co godzinę to chyba już jesteśmy za starzy ;) Padłam :) Poprawiłaś mi kochana humor :) Kurcze mam jakiś kiepski dzień chyba :( Rano wychodząc do pracy płakałam... później mi przeszło i teraz znowu to samo :( Depresja mnie chyba dopadła :( aśka cudny Fifi :) A jaki wielki :) Cudo! Dobrze widzę ... Fifek ma naczyniaka na nóżce?
  18. Emilia1988

    Maj 2012

    olina, lucy rozumiem z waszych wypowiedzi, że nie używacie w ogole zadnej antykoncepcji na chwile obecna? Ja biore tabletki tak jak pisalam bo podczas karmienia mozna latwo zajsc w ciaze. Hanka szaleje dzisiaj caly dzien ... :) Normalnie mam z niej niezly ubaw :) Piszczy, smieje sie, gada do siebie :) Michalkowi katarek przechodzi :)
  19. Emilia1988

    Maj 2012

    My też dodatkowo się zabezpieczamy :) aaska T. czuje się już dobrze :) W łóżku szaleje, więc to znaczy, że juz go nic nie boli Poza tym do pracy już wrócił. Właśnie dzisiaj poszedł na nocke.
  20. Emilia1988

    Maj 2012

    Ja biorę cerazette i także póki co @ nie mam. :) Ostatnio tak się źle czułam, że hej ... :( Bałam się, że może zaciążyłam, ale byłam u lekarza i jest wszystko ok :) Dzidziusia nie będzie trzeciego :) Moja Hanusia ma się już lepiej, na spacerku jeszcze po chorobie nie byliśmy bo na dworze zimno jak nie wiem. Michałek także już lepiej się czuje :) Udało mi się dzisiaj pospać po południu z dzieciaczkami 3 godziny :) Aż sama byłam w szoku, że dzieciaczki mi tak długo śpią i to obydwoje :) Przeważnie jest tak, że jak jedno długo śpi to drugie śpi krótko i tak w kółko. A dzisiaj szok... Obydwoje 3 godzinki :) No ale cóż się dziwić ... Spały moje łobuziaki z mamusią :)
  21. Emilia1988

    Maj 2012

    kasiek82Emilia - póki co kupuję słoiczki bo nie bardzo mam kiedy gotować. A poza tym dopiero zaczynamy jeść zupki, więc nie opłaca mi się gotować, bo mała je raptem pół słoiczka na dzień. Próbowaliśmy już kilku różnych zupek i ciągle to samo. Muszę przerwać na kilka dni i zobaczymy. Ja bym polecała spróbować ugotować małej zupkę na króliczku. Tak delikatną. Jak ugotujesz więcej to zawsze możesz zamrozić w pojemniczkach.
  22. Emilia1988

    Maj 2012

    lucy trzymaj się kochana. Masz wspaniałego męża. Jednak faceci kiedy trzeba potrafią pokazać klasę. Super, że tak cię wspiera. Z Emilki dzielna dziewuszka :) Malutka będzie miała pamiątkę z dziadkiem. kasiek a sama gotujesz zupki czy ze słoiczków podajesz?
  23. Emilia1988

    Maj 2012

    Ja póki co obydwoje rodziców mam, ale też liczę się z tym, że kiedyś prędzej czy później odejdą :( Tato ma już 84 lata, więc może to nastąpić w każdej chwili pomimo tego, że nie choruje. Nie znamy dnia ani godziny niestety. No ale koniec smęcenia... lucy wracaj do nas jak tylko ogarniesz wszystko i dojdziesz troszkę do siebie. Wiemy, ze jest ci teraz bardzo ciezko, ale musisz byc silna dla Emilki przede wszystkim. Przytulam mocno pomimo tego, że tylko wirtualnie. Twojemu tacie jest już teraz dobrze. Tam u góry jest już w najlepszych rękach.
  24. Emilia1988

    Maj 2012

    Witajcie :) Nam przez to choróbsko przesunęło się szczepienie o około 2 tygodnie. Hania na szczęście ma się już dobrze :) Dzisiaj ładnie przespała całą nockę a mi piersi mało w nocy nie rozsadziło :( Musiałam aż wstać, żeby ściągnąc pokarm bo tak mnie bolały. Rzadko się zdarza, żeby malutka przespała całą nockę bez obudzenia się nawet na chwilkę. Dzisiaj pobiła rekord w spaniu :) Spała od 21 do 7 :) Chyba tez pogoda na nią tak działa i dlatego dobrze śpi :) Hanuli katarek przeszedł to Michałek znowu złapał od niej. Już 3 dni siedzi w domku. Michałek zasnął ogladajac bajkę a Hanka leży na macie i gada do zabawek :) Ciekawe jak tam nasza lucy sie trzyma?
  25. Emilia1988

    Maj 2012

    dla Twojego Taty "Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie ... " Trzymaj się dzielnie kochana :( Jesteśmy z Tobą :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...