-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Emilia1988
-
kasiek kurcze chyba muszę od Ciebie wziąć troszkę odwagi i iść do stomatologa :) Póki co jakoś odwagi brak a mam do zrobienia kilka ząbków i kamień też przydałoby się zdjąć :)
-
Jeśli chodzi o jazdę samochodem to ja jak zdałam prawo jazdy to oczywiście także nie obeszło się bez wpadki :) Na szczęście nie na drodze tylko na podwórku ... :) Raz jak wyjeżdżałam z garażu to walnęłam w przyczepę stojącą na podwórku, później oczywiście jak to przystało na kobietę :P do garażu się nie zmieściłam i urwałam lusterko :) Po 2 latach miałam wypadek drogowy, ale na szczęście nie z mojej winy. Były to początki ciąży z Michałkiem.
-
kasiek śliczna Lenka :) Michałek siedział mi na kolanach, zobaczył Twoja Lenkę i teraz chodzi i każe pokazywać :) Podchodzi do mnie i mówi "mama daj dzidzie" :) Chłopak chyba się zakochał bo całuje monitor :P Nie puściłam go dzisiaj do żłobka bo coś katarek podłapał. Cóż się dziwić taka pogoda nijaka... Raz ciepło a raz zimno. Hana dzisiaj podniosła dupkę w górę, oczywiście kolana zgięte jak do raczkowania, i tak fajnie się ruszała w przód i w tył. Śmialiśmy się z niej jak nie wiem :)
-
aaska napisałam do Ciebie PW :) Moja Zozolinka bierze się za raczkowanie :) Póki co to wygląda bardziej jak czołganie się na brzuszku :) Śmieje się z niej bo dupkę ma za ciężką i co się podniesie na rączkach to dupki dźwignąć nie może :P W każdym bądź razie już jej samej na kanapie zostawić nie mogę bo czorcisko jeszcze spadnie nie daj Boże. Chwalcie się dziewczyny swoimi Skarbusiami :)
-
lucy śliczna Emilcia :) i jak ładnie siedzi :)
-
Jaką macie pogodę dzisiaj? U nas jest tak ciepło jakby wiosna była :) Jest 17 stopni :)
-
Witajcie kochane :) lucy to, że nasze maluszki są teraz większe lub mniejsze nie świadczy o tym, że jak będą dorosłe to zostaną przy takim wzroście :) Pamiętam jak chodziłam do podstawówki to miałam w klasie koleżankę, która była sporo wyższa ode mnie a teraz jesteśmy równe :) kasiek wszystkiego najlepszego kochana z okazji imienin :) Na Hanie mówimy Zozolina bo ma sprężynki z włosków :) i wygląda jak zozolek :)
-
Dla młodych mam, które szybko musiały dorosnąć :)
Emilia1988 odpowiedział(a) na mallenka89 temat w Kącik dla mam
Witajcie kochane :) Pamięta mnie ktoś jeszcze? Nie było mnie troszkę u Was. Od września wróciłam do pracy i jakoś czasu mniej na wszystko. Teraz jestem 2 tygodnie na zwolnieniu bo w piątek będąc w pracy uderzyłam kolanem w metalową ławkę i mam uszkodzoną łąkotkę :( Noga usztywniona w ortezie. Ciężko się chodzi, ale jakoś daję radę. Tak poza tym to u mnie wszystko dobrze. Dzieciaczki rosną jak na drożdżach :) Za 1,5 miesiąca Michałek skończy już 2 latka a Hania dzisiaj skończyła 7 miesięcy :) Ależ ten czas leci :) Tak niedawno chodziłam jeszcze z brzuszkiem a moje łobuziaki co raz to większe :) Pozdrawiam -
Hania duża po tacie :) bo ja to kurdupel jestem :) 165 cm mam :) a T. 185 cm :) Dziękuję za miłe słowa na jej temat :)
-
Lenka wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia pół roczku :) Przespanych nocek, bezbolesnego ząbkowania i duuużo uśmiechu :)aaska spokojnie ... pierwsza jazda zawsze jest najgorsza, później idzie już jak z płatka. I dobrze, że jeździsz w nocy bo później nie będziesz się bała :) Powodzenia. Dasz radę :)
-
Dziękuję bardzo kochane za pamięć i życzenia dla Hanki :) Ależ ten czas zasuwa :) Jeszcze troszkę i będziemy robili imprezy roczkowe :)
-
Witajcie :) Czuję się dobrze, gdyby nie ta boląca noga to było by wręcz idealnie :) Ale i tak nie ma co narzekać he he kasiek nie jedz przez tydzien nabiału. Staraj się jeść delikatne rzeczy. aaska jak tam po jazdach? Gdzie będziesz zdawała egzamin? W Legnicy?
-
aaska wypluj te słowa!!! Nikt nie zginie na drodze. Obok Ciebie siedzi instruktor, który odpowiada za to co robisz. Jeśli chodzi o okres to ja go jeszcze nie miałam. Nie tęskno mi za nim :) Fifik cwana bestyjka :) Starszy, więc i zwinniejszy :) Uważaj, żeby nie wypadł.
-
Ogólnie chodzić mogę, ale nie mogę zgiąć nogi w kolanie. Z dziećmi jakoś sobie radzę :) Nie jest aż tak źle. Ciężko mi chodzić, ale daję radę. Jak T. będzie w pracy to teściowa obiecała pomóc, no i jeszcze jest mój tato, który także powiedział, że jeśli będzie potrzeba to pomoże przy dzieciach :) kasiek zdrówka życzę!!! Napij się coca-coli i do tego słone paluszki.
-
Witajcie kochane moje :* Byłam w pracy dzisiaj całe 3 godziny. Uderzyłam kolanem w kant ławki metalowej i uszkodziłam kolano w łąkotce :( Oczywiście od razu zawieźli mnie na prześwietlenie. Noga booooli jak nie wiem :( Nie mogę jej zgiąć :( Mąż był ze mną na dyżurze. Odwiózł mnie do domu. Przez 2 tygodnie noga w ortezie. Fifi wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia pół roczku :) Duuużo zdróweczka, uśmiechu i przespanych nocek :)Filipek dzisiaj skończył pół roczku a moja gwiazda za 3 dni skończy już 7 miesięcy :) Ależ ten czas leci :)
-
lucy szalona kobieta z Ciebie, ale ja mam tak samo z tymi zdradami :) Ostatnio T. pisał na gg ze swoją koleżanką ze szkoły a ja już nutkę zazdrości zaczęłam puszczać i ciągle chodziłam i pytałam czy będzie mnie zdradzał :/ Kurcze moja mama podłapała półpasiec. Nie może mieć przez najbliższe 3 tygodnie kontaktu z dziećmi :(
-
aaska zabezpieczaliśmy imprezę :) Osobiście gdybym miała wybierać pomiędzy urządzeniem imprezy w domu a urządzeniem imprezy na sali zdecydowanie wybrałabym salę. :) Po pierwsze goście nie będą siedzieli pościskani, po drugie łatwiej będzie dotrzeć do stołu podczas podawania posiłków, po trzecie w razie "awarii" w sensie wylanie czegoś np. na podłogę czy obrus nie będziesz miała szkód w domu a na sali, która jest przygotowana na tego typu sytuacje, no i po czwarte nie będziesz miała bałaganu w domu :) A jak z gotowaniem na sali? Sami gotujecie czy kucharki? Super, że zdecydowałaś się na zrobienie prawka. Szkoda tylko, że do nowego roku możesz się nie wyrobić, ale wszystko możliwe, że dasz radę :) Powodzenia :) Ja też ostatnio dowiedziałam się, że dziewczyna, która ze mną rodziła w kwietniu znowu jest w ciąży :/ I to 4 miesiąc :/ SZOK!!! Biorę tabletki, ale też się boję, żeby nie zajść znowu w ciążę. Z jednej strony na pewno bym się cieszyła, ale to jeszcze jest zdecydowanie za wcześnie.
-
U nas dzisiaj Hania całą noc szalała :( Ledwo na oczy patrzę a za niedługo jadę na zabezpieczenie medyczne do Wrocławia. Dobrze, że moja mama zgodziła się zostać z dziećmi.
-
marjaneczka gratulacje kochana!!!Łączę się w bólu z mamusiami nieśpiących dzieci :( Moja Hanulka też od kilku nocy w nocy nie śpi, ciągle najchętniej wisiałaby na cycu, ząbki jej idą i jest marudna :( Z Michałkiem byłam u dentysty. Wszyskie ząbeczki ma bardzo ładne, a to co bolało to z przodu w jedynce wyszedł mu nerw na wierzch i dlatego go bolało. Pani doktor wyjęła mu nerw i już jest dobrze. Byłam w szoku, że był taki dzielny :) Nawet nie płakał :) Oczywiście dostał od pani doktor nagrodę za odwagę :) Naklejeczki i misia :) a ode mnie dostał autko :) Mój dzielny kochany syneczek :)
-
Madzia a ile u Was płaci się za żłobek? Ja płacę 450 zł miesięcznie, a jeśli dziecko jest chore to na następny miesiąc odliczają za jedzenie. Nianie niestety są drogie :/ A może jakaś ciotka, kuzynka mogłaby pilnować Twoje maluszki? Może taniej by wyszło. Popytaj. Jadę zaraz z Michałkiem do dentysty bo cała noc biedny płakał, nie dał się dotknąć, na zimne picie i na ciepłe również reagował płaczem. Jedziemy do sprawdzić. Może jakaś dziurka zrobiła się w ząbku.
-
kasiek82a niech będzie Zawsze mogę wyswatać Lenkę z Twoim Michałkiem No to kochana powiem Ci, że będzie mały problem bo Michałek ma już 3 dziewczyny :) Jedna to ja, druga to Hania a trzecia to koleżanka ze żłobka z którą znają się od małego lucy nigdy nie miałam okazji spróbować sushi, ale chyba trzeba kiedyś będzie he he Słyszałam od wielu osób, że jest dobre :) Ostatnio naszła mnie ochota na wędzonego dorsza, kupiłam go nawet, ale tylko na mojej ochocie się skończyło. Leży teraz w lodówce i czeka aż go ktoś zje :)
-
kasiek82aaaa zapomniałam dodać, że mój ulubiony przystojniak wyglądał na weselu fantastycznie podobnie jak jego mama ;) Nie podlizuj się tak :p bo to i tak będzie mój zięć
-
asiek śliczny Filipek :) Jaki z niego już wielki facet :) Z Ciebie niezła laseczka :) lucy wszystkiego najlepszego dla Emilki z okazji pół roczku :) No i gratulacje z okazji wypicia przez butelkę :) Pomału, pomału i się nauczy :)
-
lucy ja też czasami mało szału nie dostanę od wiecznie grającej pozytywki w macie, zabawkach itd. Czasami biorę i wyłączam bo zwariować można od tego :) U nas troszkę popadało, więc od razu lepiej się poczułam :) Masz już mężusia w domku, więc pewnie ból głowy także przeszedł :) Buziaki dla wszystkich :)
-
lucy zdecydowanie masz rację... Ja także nie jestem za tym, żeby dzieckiem zajmowała się osoba paląca. Nie dość, że niani ciuchy są przesiąknięte fajkami to jeszcze wszystko przejdzie na dziecko. Mój T. palił kiedyś, ale jak tylko zaszłam w ciążę z Michałkiem tak od razu rzucił fajki i nie pali do tej pory. W pracy wszyscy są w wielkim szoku bo kiedyś ciężko mu było rzucić palenie. Dzisiaj czuję się okropnie :( Rano ledwo podniosłam się z łóżka tak mi się w głowie kręciło :( Ciśnienie mam niskie dzisiaj :( Wypiłam już dwie kawy, jest ciutkę lepiej, ale do ideału duuużo brakuje :( Mam nadzieję, że mi przejdzie bo ledwo chodzę :( Dobrze, że mam dzisiaj wolne od pracy bo lekarz wysłałby mnie do szpitala na neurologię z zaburzeniami równowagi jakby zobaczył jak mną dzisiaj rzuca :( Miłego dnia :*