Scarlettj

Koncert był wspaniały i nawet nie było tak źle w mojej głowie z zostawieniem Fredzia-wiedziałam,że jest bezpieczny i w dobrych rękach...Jak ja go kocham!!! Szaleństwo!

Ja uwielbiam nosić Fredzia na rączkach, choć wiem że nie powinnam. Fredzio uwielbia zasypiać między mną a mężem a ja wczoraj w nocy pierwszy raz się zbuntowałam i odłożyłam gościa do łóżeczka...po 10minutach płaczu (raz doszłam, pocałowałam i powiedziałam że jest nocka i każdy śpi w swoim łóżeczku) malutki zasnął... Moja mała 4ro kilowa alkaida ;-) Uwielbia spacerki i kąpanko...i mamusię oczywiście. Fascynuje mnie to,że wystarczy przytulić płaczące maleństwo i już jest mu dobrze...Bycie matką jest piękne, najpiękniejsze. czy można być bardziej człowieczym?

gizmiatkoScarlettjU nas trwa walka o laktację...ale odciąganie w nocy idzie mi jak po gruzie...nie mam siły iść siku a co dopiero walczyć z laktatorem...Będę jeszcze próbowała bo było ok...ale tracę zapał.Martwię się też o to wodzenie oczkami przez Fredzia...mam takie wrażenie,że On tego nie robi.Reaguje na światło,więc widzi. Zwariuję. a ile ma synek ? spokojnie jeli kreci głowa do swiatla to widzi na wodzenie jeszcz eprzyjdzie czas, moj syn czasem za nami wodzi wzrokiem czasem nas olewa, a czasem sie tak"zawiesza" wiec, pozatym teraz jak zaycznaja widziec to wsytsko ich interesuje Fredzio ma 7tyg i 5dni

U nas trwa walka o laktację...ale odciąganie w nocy idzie mi jak po gruzie...nie mam siły iść siku a co dopiero walczyć z laktatorem...Będę jeszcze próbowała bo było ok...ale tracę zapał. Martwię się też o to wodzenie oczkami przez Fredzia...mam takie wrażenie,że On tego nie robi.Reaguje na światło,więc widzi. Zwariuję.

Pytanko do butelkowych mamusiek...czy używacie podgrzewacza? Ja kupiłam i nie mam pojęcia jak się tego cholerstwa używa- LCD Tufi...durna baba ze mnie.

dziewczyny!!! czy wasze maleństwa patrzą na was? Wodzą za Wami wzrokiem itd? Ja mam wrażenie, że Fredzio tego nie robi ;-( panikuję czy On widzi... ma 7tygodni i 4dni.

Jak ja Was rozumiem... Fredzio też ma ostatnio zajawkę na ciągłe płakanie bo chce być noszony na rękach i obserwować sobie świat...ale ja nie mam na to fizycznie siły. Jestem wykończona , nie...raczej padam na ryj!!! Kocham Go nad źycie i czasem kiedy chcę Go na chwilę odłożyć do leżaczka to aż mi serce pęka, że taka ze mnie wyrodna matka... Z tym obnizonym napieciem wychodzimy na prosta.Bylyscie juz na usg bioderek? Jak glowki waszych maluszkow? Chodzi mi o ksztalt-przekladacie?

Felimena nie martw się... ja czasem odciągam pokarm, a daję mieszankę tylko po to żeby móc coś zjeść... Nie ma chyba złotego środka. Czy wasze maleństwa też niewiele śpią?

secondtry zazdroszczę...

UMIERAM!!! Fredzio budzi się co 1,5h i nie tylko na jedzenie, ale i na oglądanie świata-też tak macie? Wznawiam laktację, ale będę karmiła z butelki- nie chcę być więźniem cycka. czy wasze maluszki już się świadomie uśmiechają? Ja tak bardzo na to czekam...

cześć ja po koncercie i było cudownie i relaksująco i rockowo!!! bardzo. fredzio rośnie w oczach i patrzy coraz bystrzej na świat. Znalazłam sposób na jego usypianie- jak walczy ze snem kłądę go na brzuszku i śpi w sekundkę. ;-) Ja karmię go NAN1, ale mam na zmainę Bebilon1. jak jest tak gorąco to daję mu do picia herbatkę Hippo z kopru włoskiego. zaspokoi pragnienie i pięknie się wypierdzi i ni ma kolek-rada teściowej !!! działa cudnie. A tak w ogóle to jak Fredzio skończy 12tydzień idziemy na basen. Co Wy na to Warszawianki?

U mnie też hard core!!! Zebżdzinka nie spał od 4.00 do 10.00. Nie płakał, chciał sobie po prostu pobyć w asyscie mamusi oczywiście ;) Dziewczyny ja mam dziś wychodne!!! Koncert U2, pozniej Kraków i do domu jutro wieczorem. Obiecuję ,że wybawię się za Was wszystkie ;)

marzycielka fredzio teź tak czasem płacze a to dlatego, że chce się po prostu tulić do mamy...Ja go tulę, pogadam do Niego , popatrzymy na siebie i jest nam dobrze. Maluszki też tęsknią za nami, Fredzio zasypia na mojej piersi (nie przy piersi) i wtedy odkładam Go do łóżeczka.

secondtry zadziałał!!! Aż mam potop!!! A u Ciebie?

cześć dziewczyny... Mam nadzieję, że u waszystkich w porządku ;-) . mam newsa- jadę na U2!!! I jestem bardzo szczęśliwa. pewnie będę strasznie tęskniła za Zebździnką, ale jest mi to potrzebne. W dzień jest ok, ale nocki...to już inna historia . Mały budzi się , zje i chce żeby się nim zajmować. Ogląda sobie świat i gada po swojemu. Jest wtedy najsłodszy na świecie i bardzo aktywny przez około 2h a ja padam na ryj...dosłownie. Co do pieluszek to ja na dzień używam Rossmann, a na noc Pampers. Sprawdzają mi się także Bella Happy. A tych BIEDRONKOWYCH muszę spróbować ;-) Ja nadal zakochana w synku...jeju jak bardzo!!!

Dziewczyny my na wakacjach u tesciów. Jest bosko!!! Powiedzcie czy wasze maleństwa też jedzą mniej w ten upał? Bo Fredzio je zdecydowanie mniej.

marzycielka nie martw się tym przybieraniem.Fredzio urodził się 3120 , dziś ma miesiąc i waży 3540 i jest szczęśliwym maluchem. Nie daj się wciągnąć w paranoję. U mojej przyjaciółki był mega kłopot z ulewaniem, ale rehabilitantka doradziła jej jedną rzecz. POZYCJA: Usiądź na krześle z nogą na nogę. na tej która jest niżej usadź małego i niech będzie jak najbardziej wyprostowany. Tak jakby on siedział na krześle bokiem do Ciebie, jedną ręką na maksa rozłożoną podtrzymuj główką, drugą wiadomo- butla. jej pomogło. Kłopoty się skończyły. Mniej więcej tak :

Jak pieszczotliwie mówicie na swoje maluszki? Ja do Fredzia mówię Fredzio, jak jest niegrzeczny to Fredka a najczęściej Zebździnka- no bo wiadomo jak się zebździ w pieluszkę.

Katbe gratulujemy!!!Fredzio wita nowego kolegę!!! U nas ok., Fredka waży 3500 to jest dużo jak na Niego. Jest szczupłym, dłuuuuuuuuugim mężczyzną ;-) Mama nadal jest w Nim zakochana, Tata też. Wczoraj fredzio skończył miesiąc ;-) zrobiliśmy mu małe przyjęcie i było super. dziewczyny czy Wy też dostałyście zabawki dla niemowląt? Bo Fredzio tak, ale jeszcze chyba na nie za wcześnie choć wszystko niby od 0+. U nas hitem jest leżaczek z wibracjami. Mały siedzi w nim 20min dziennie co by mama mogła się doprowadzić do stanu używalności. Tak, tak Tracy Hogg pisze ,że to diabelski wynalazek, ale ja bym im dała Nobla.

Fredzio zwymiotował mi 3razy...na mnie . Porządnie. Ale ja myślę,że to moja wina, że po jedzonku za krótko go tzrymałam w pionie. Jaką temperaturę powinno miec miesięczne dziecko?

MorrwaScarlettjco z tym bisfenolemA? >Panikować czy olać temat?A co to jest? jakieś gówno, które się wydziela z butelek i innych takich.

co z tym bisfenolemA? >Panikować czy olać temat?

dziewczyny czy wasze maluszki już skupiaja wzrok? A jak z pierwszym bezzębnym świadomym uśmiechem? Ja już się nie mogę go doczekać. A Fredzio coraz mniej śpi w dzień...w nocy też, woli obserwować świat.

100lat 100lat niech żyje TASIK nam!!! Wszystkiego naj naj naj naj naj i jeszcze lepszego

zanna a gdzie idziesz?