
Scarlettj
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Scarlettj
-
MorrwaScarlettj - czwarty może mieć rację - spadek cukru. Jak tak miewam - zjedz suszoną morelę, napij się kompotu i będzie lepiej. Ja idę na "Wojnę..." za dwa tygodnie... Ciekawa jestem... Ja sobie od razu wkręcam, że to cukrzyca. Jak robiłam sobie glukozę po raz drugi to miałam wynik blisko przekroczenia normy. lekarz nie kazał mi jeść słodyczy ,ale nieraz się skuszę na lody czy owoce. Nie mam jazdy na czekoladę i takie tam, ale lody czasem... Wkręcam sobie?
-
czwarty opisz troche jak wyglada taki pobyt w szpitalu po cesarce i co wazniejsze jak wyglada pobyt i opieka nad takim wczesniaczkiem.
-
czyli to normalne?
-
Morrwa to cavalier king charles spaniel ;-) Najsłodsza rasa świata!!! Ona ma już 2latka! Dziewczyny mam mega zawroty głowy...napiłam się coli i minęło. Macie tak?A się zestresowałam, bo jestem sama w domu.
-
KarolekScarlettj śliczny piesek, a te oczy :-) Nio...czasem jej muszę tak wiązać uszy do jedzenia, bo ma długie i je moczy.Kocham ją!!!
-
A teraz coś słodkiego...
-
Dziewczyny właśnie uprasowałam 30 pieluch i już nie mam na nic siły. Czy teraz tak będzie wyglądało nasze życie? Jutro się biorę za ubranka do szpitala. czwarty miałaś nam coś fajnego opisać
-
Justi24 właśnie spojrzałam na Twój suwaczek...jak mało czasu Ci zostało!!!
-
Dzień dobry. U mnie dzisiaj dzień leniuchowania. Znajomi byli tacy kochani,że zafundowali mojemu pieskowi godzinę biegania po parku, wezmą ją jeszcze dziś 2 razy .Mam wyrzuty sumienia, że nie mogę z nią chodzić sama bo mamy mnóstwo takich tylko naszych zabaw... i kocham tego psiaka nad życie! Ale niestety obudziłam się dzisiaj z takim skurczem łydek, że nie mogłam się ruszyć, straszny ból ale jakoś rozmasowałam. czwarty oglądałam zdjęcia Bartusia i jest śliczny- serio. Słodki!!! Ja dziś kończę 32tydzień i jestem szczęśliwa. Każdy dzień, tydzień jest dla mnie na wagę złota. A mój synek kopie i kopie!!! Jakie plany na niedzielę? Ja czekam na wtorek, bo wtedy jedziemy na zakupy.
-
czwarty tak bardzo trzymam kciuki za waszą trójkę!
-
Sama... do poniedziałku rano...
-
LidiaroDzisiaj poszłam do sklepu dokupić kosmetyczkę i takie tam pierdołki i wiecie co byłam obsłużona bez kolejki. Wyszłam uśmiechnięta i szczęśliwa ze sklepu w końcu jakiś objaw życzliwości. Potem poszłam do cukierni kupić ciastko i proszę o te ciemne (nie było nazwy) a pani doradziła mi żebym tego nie brała. Po prostu mnie zamurowało zaczynam dostrzegać plusy ciąży. Ale nie udało mi sie kupić kiełbasek na ognisko bo na widok kolejki już mi się zrobiło słabo, a poza tym nie chciałam psuć wcześniejszych miłych sytuacji. To miałaś szczęście, ja dziś rano stałam 20minut w mięsnym i absolutnie nikt nie zareagował na moje brzuszysko .
-
Cześć dziewczynki!!! Pogoda słaba na maksa i bardzo niedecydowana. czwarty a co się dzieje z Bartusiem?Mam nadzieję, że będzie ok. Boli mnie wszystko dzisiaj...mąż wyjeżdża.
-
czwarty jesteś wspaniała...naprawdę.Wiem,że dużo przeszłaś ale jesteś bardzo dzielna.Mam nadzieję,że wszystko będzie nadal ok z Bartusiem. Po jakim czasie mogłaś zobaczyć synka? Czwarty urodziłaś w 32tyg,tak? Wstawisz więcej zdjęć Bartusia? Takich większych...
-
Czy wy też się dzisiaj tak źle czujecie? Ja nie mogę nabrac powietrza i serce mi nawala
-
MartynaaJusti24, Scarlettj, Agak ja teraz spróbuje właśnie oliwką dla dzieci, mam z johnsona.. mam nadzieje, że już więcej ich się nie pojawi bo są naprawde straszne.. Ja namawiam do smarowania 2razy dziennie.Co najmniej.
-
Martynaa ja też mam na cyckach na maksa!!! Zamiast fissanu wróć do oliwki dla dzieci a na noc fissan. U mnie za to cellulit się pojawił, ale szoruję się szczotką i 2 razy w tygodniu mega mocny peeling na uda i cyce i brzuszek lekko. Jak na razie oprócz tego co wyszło mi na początku czyli cycki niczego nowego nie widzę.
-
Iwa witam ponownie. te 3 tygodnie szybko miną, ja też je odliczam. Napisała do mnie dziewczyna , która też miała przodujące łożysko i wszsytko skończyło się bardzo szczęśliwie ;-) Odetchnęłam z ulgą. Justi mój najukochańszy wujek mieszka w Swarzędzu ;-) ale ja zawsze samochodzikiem do Niego śmigam, więc jak już Zosia będzie na świecie to może poznamy ją z moim synkiem ;-) ? czarownice kapustowe wstrętne!!! Wysłałam męża po kapustę i truskawki, bo jak kupiłam sobie rano kilogram to mi pies zjadł. Ona jest dziwna bo uwielbia np. czosnek, od tej kapusty też jej nie odgonię. Tak więc kapustka, młode ziemniaczki i mielone drobiowe pulpeciki (takie jak mielone, ale ja nie smażę tylko gotuję, bo są zdrowsze).
-
KarolekScarlettj a gdzie kupiłaś majtki jednorazowe? W aptece i tam też zamówiłam te z siatki-można je prać Justi wpadam na tę kapustę, albo starego wyślę bo jutro jedzie do Poznania.Smaka mi narobiłaś jak cholera! Ja się już uspokoiłam, dziękuję Wam za przywrócenie mnie do pionu.
-
ja spakowałam dla siebie 2 koszule, klapki pod prysznic, skarpetki. kapcie, szmpony kremy i inne pierdoły (peeling), iPoda, książkę , wkładki laktacyjne, 1 paczkę podkładów poporodowych (nie wiem czy nie za mało), krem na sutki, płyn do higieny intymnej, maszynkę do golenia, majtki jednorazowe i takie z siateczki. Dla maluszka: paczka Pampersow (43szt), 5 pieluch tetrowych (starczy?), 5 flanelowych, ubranka, chusteczki mokre, sudocream, łapki niedrapki, rożek, maskotkę z hipciem ;-) Ale nie biorę najładniejszych ubranek do szpitala (no tylko na wyjście) bo podobno się mega niszczą.
-
czwarty dziękujemy, że napisałaś Skarbie. czekamy na dalsze wieści i na zdjęcia Bartusia. taki mały facecik, a już tyle kobiet go uwielbia- MY WSZYSTKIE!!! dziewczyny dzięki za wsparcie, macie rację. Mój lekarz napisał,że mam się nie martwić na zapas.Wolałabym żeby napisał, że nic mi nie będzie ale wiem ,że jako lekarz nie może. no nic. Będę przyciągać do siebie pozytywne myśli i martwic się tym na co mam wpływ. Mam pytanko co bierzecie dla siebie do szpitala? A co dla dziecka? Ile pieluszek? Ja już zgłupiałam co mam zabrać.
-
TasikScarlett masz szlaban!!!!! na czytanie czegokolwiek na ten temat!!!!! sio!!! Ale mnie się wydaje, że powinnam wiedzieć o wszystkim...
-
Witam czy któraś z Was ma jeszcze taki problem? Ja jestem przerażona.
-
Jestem załamana... przeczytałam właśnie, że przy takim łożysku jak moje można stracić macicę.Dziewczyny ja jestem w dupie psychicznej...strasznej.
-
Czwarty witaj w domku! Jak będziesz miała czas to opisz wszystko ze szczegółami, bo umieramy z ciekawości. A Bartuś jest słodki i silny!