-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Margolcia
-
super gratki..:)) konkurs byl suuper..:))
-
witajcie..... Kinia-nie jest wcale tak jak myslisz....masz czasem meza a wciaz jestes sama...nie zaluj swojego pana,bo mysle,ze nawet gdyby byl z Toba to i tak Ty bys siedziala sama z dzieckiem,bo on by sobie spal...moze sie myle,ale do tej pory nie wykazal nic,aby Wam pokazac ze mu na Was zalezy...i wiem to po samej sobie..wciaz sama ze wszytskim...i podwojny zal,ze jest ktso i tak Cie rani,olewa i ma gleboko w dupie..lepiej byc samemu autentycznie niz samotnym w zwiazku... Anetko=jaka jestes piekna kobietka...jestem pod wrazeniem...wooow,tyle moge napisac..:)) a corcia ma przepiekne czarne oczeta..... a ja dzis zaprowadzilam juz Ole do szkoly..troche ciszej w domu...na dworzu zimno..rano bylo piekne slonce,ale wiatr i powietrze az mrozne jest...kiedy sie wreszcie ociepli.?? Zosia wciaz nie ma apetytu...mam nadzieje,ze jej w koncu przejdzie..... wieczorem na youtube weszlam na filmiki o dzieciach co zmarly..ludzie zrobili takie pamiatki pozegnalne...jak patrzylam na te martwe dzieci to plakalam jak bobr..do dzis czuje sie fatalnie.nie powinnam takich rzeczy ogladac.... lece dalej,trzymajcie sie cieplutko..:))
-
to ja miala dzis w mier ok..ogrom slonca,troszke chmurek i takie zeskie powietrze...bylam z dziecmi na spacerze..lataly po lace jak dwie kozki...maly ma chyba jakas alerge po od dmuchawwoc zaczeriwenily mu sie policzki..ale dostal Zirtec jak worcilismy i jest ok... Zosia dzis nie chce w ogole jesc..na razie spi..mam nadzieje,ze jutro bedzie lepiej ...mam tez nadzieje,ze zje wieczorna kaszke...marzy mi sie nocka juz..jakas taka przybita jestem......
-
to my mamy inne..ja mam 1 na teraz,2 od 6 mieszka i 3 od 9-12 mieszka i potem jest ta ala 4 -od 1 roku dla toddler.... ta sama firma..chyba ze teraz znow sie cos pozmienialo..dla bardziej glodnych dzieci mielismy to night milk...wiem ,bo patrzylam jakies 3 tyg temu czy juz nie musze zmienic swojej mleka,ale okazalo sie,ze ciagle musze brac 1....co kraj to obyczaj...moze wprowadzili jakas nowa serie,a ze to firma z UK to najpierw zmodyfikowala to u siebie... taka padnieta dzis jestem,ze szok....nic mi sie nie chce...dziec wyszly przed dom..nie mialam nawet sil pojsc z nimi na spacer.....
-
Madzia-to uwazaj aby Ci nastepnego dziecka nie podrzucili..:)) Zosia tak sie uaktywnila z glosem jakies pare dni temu...wczesniej to tak cichutko gadala..a teraz..?? piszczy czasem na cala chate...chyba polubila swoj glosik..:))
-
Kinia-Kornela smieje sie suuper..ale kurcze..2-ka cow&gate..?? przeciez to jest od 6 miesiaca...nie za wczesnie..????? moja wciaz pije 1-dynke...podaj jej vit D3..apetyt jej worci..moja tak zareagowala jak zaczelam jej juz systematycznie podawc... Anetko-dzisaj skrecilam ten filmik...jakos do tej pory nie bawilam sie w operatora filmowego..:)) jakosc tylko marna,ale coz... moja wlasnie spi,ja szamam sniadanie..ogarnelam kuchnie i nic mi sie nie chce...na dworzu mega slonce,ale powietrze wciaz chlodne.... lece dalej..:)) buzki..:))
-
a to dzisiejsze nagranie...kiepska jakosc ciutek,ale moj tel nie ma najlepszych parametrow..:)) YouTube - Zosia..:))
-
a to dzisiejsza Zosia..:)) YouTube - Zosia..:))
-
A to nasz 1 wszy filmik z dzisiaj..:))
-
ostatnie 3...;))
-
pare fotek Zosi..:))
-
witajcie.... Kasiu-ja tez sie boje na maksa szczepien,bo mala po 1wszym mi mega plakala..na szczescie byla u mnie znajoma i mi pomogla wtedy...teraz,nastepne bede miec 1czerwca...przez BCG musialam przelozyc....tak to mialaby juz 12 w tym miesiacu...w tym miesiacu mamy fatalna pogode..nie licze wiec na takie lato jakie bylo w IE 5 lat temu....od maja do pazdziernika padalo tylko 2 razy i byl upal na maksa... Mudikmoja Zosia ostatnio tez mi sie zaczela budzic znow raz wnocy...nie wiem czemu to tak..dzis wstala po 2 i myslalam,ze pospi bo wsunela 120 ,ale jak zwykle po 6 dala znak zycia..wcisnelam jej smok ,ale nic nie dalo...a wieczorem zjadla ponad 100 kaszki bananowej,ale nic to nie dalo....na dodatek ogladalam walki do poznej nocy KSW i jestem padnieta... dzis rano tez sie zastanawialam czemu Anna..:)), Wani,Mikka,Evelka,Donia,Gosiorek,Gosiak,Mamaski i inne dziewczyny nie zagladaja..ciekawa jestem jak ich maluszki...jak sobie daja rade i jak im sie zyje... smutno bez nich...cala ciaze przeszlysmy razem a teraz juz nie chca tutaj napisac chociaz slowka...:(((( lece bo mala juz jeczy...zycze Wam milego dzionka...
-
witam z ranca... ja dzis jestem padnieta,bo ogladalam do poznej nocy walki z Pudzianem..ale porazka...tak jak myslalam,gora miesa ,ale brak kondycji..moze to jest najsilniejszy czlowiek na swiecie,ale do podnoszenia ciezarow a nie wyginbasow na ringu..psim swedem udalo mu sie wygrac,ale za te 2 tyg cienko go widze jak sobie nie poprawi kondycji...poza tym przezylam maly szok..myslalam,ze on ma jakies 40 lat a on jest w moim wieku...podobno sport to zdrowie,ale akurat ta dziedzina zabrala mu kin 10 lat zycia....a ten drugi po nim to juz w ogole masakra..od razu na wstepie kopnal Japonca w interes...potem znow..skonczylo sie remisem,ale powinien Japoniec wygrac-byl lepszy..juz nie wspomne o ustawionej walce Polaka z Olivia...sedzia edidentnie byl za naszym...co sie tylko polozyli na macie to zaraz ich podnosil bo nasz na dole niemialby szans...zenada...mam nadzieje,ze jak wybierze sie do Brazylii to tam tez go tak ustawia sedziowie ze przegra nawet jakby byl drugim Bruce Lee.... nawet nie podejrzewalam sie ,ze mnie kiedys wciagna takie walki..ale i tak uwazam,ze boks zawodowy jest lepszy...bo KSW to macanka i tyle.. ale wstalam nieprzytomna...mala jeszcze o 2 rano wstala do butli i jak zwykle wstala po 6 rano..i wcale nie zglodu bo zjadla tylko pol butelki...teraz lezy na macie i lapie kaczke.... Deva-masz tak nieciekawie,ze chyba zadne nasze tutaj problemy nie byly tak powazne jak Twoje w tej chwili...powinnas wystapic o zakaz zblizania sie do Ciebie..w koncu poszedl siedziec tam tez z Twoich zeznac,prawda..?? wiec logiczne jest ze szuka zemsty..szkoda,ze nie masz na tyle duzo kasy aby moc wynajac sobie ochroniarza..ja jestem teraz panikara...bo kazdje nocy sie boje ze i mnie obrobia dom,chociaz to jest taka wizja moze i na wyrost i dosc anonimowa..a co dopiero realne zagrozenie...chyba bym wyniosla sie do innego miasta,w drugi koniec Polski.... mam nadzieje,ze dzis zajrzycie tutaj...zycze Wam milego dzionka..:))
-
moja juz sie powoli wybudza...pewnie bedzie chciala mleka..:)) slysze juz ee ee eee...;))) lece do glodomorka..;)))
-
Mudik-moze jest filigranowa...czasem dzieci na poczatku rosna wolno,a potem moze byc i tak,ze bedzie jako nastolatka najwyzsza ze wszystkich...natury nikt nie odgadl...rozwijamy sie i rosniemy do 25 roku zycia...jesli miescila sie w normie to sie nie martw..ja sie tez martwilam,ze moja mala,bo dziewczyny tu podawaly,ze juz ich maluszki waza po 8-9 kg i maja po 74 cm..a moja ma niecale 6 kg i 64 cm...jesli jest zdrowa i dobrze sie rozwija to ma czas na rosniecie...jesli gaworzy,usmiecha sie,wodzi za Toba oczkami i ma dobry sluch,uczy sie lapac raczkami to masz jak najbardziej zdrowa corcie..:))) na pewno jest wszystko w porzadku..:))) jak pokazywalas fotki to Ola jest przepiekna dziewczynka i nie wygladala na taka ktorej cos dolega...ale taka nasza dola matek-zawsze sie martwimy..:))
-
Kinia-corcie masz do schrupania...:))) Pyzulka mala..:))))
-
Deva- matulu,to okropne co piszesz...ja bym teraz sie bala jak diabli gdzies wyjsc a nawet sama byc w domu...a juz w nocy to bym sie bala zasnac majac swiadomosc,ze taki swir moze juz wie gdzie mieszkam i zrobi mi krzywde...kup sobie ten gaz a nawet spluwe..masz dziecko..tez watpie,ze szuka Cie w dobrych intencjach..lepiej miec sie czyms obronic niz samej zginac lub narazic zycie synka...a na policje idz,do porkuratury tez..abys potem,jesli w obronie wlasnej zrobisz krzywde takiemu matoloiw miala cos na obrone..wspolczoje Ci...uwazaj na siebie............
-
bo to jest zabawa i tyle..:)))) ja juz zaglosowalam i jutro tez to zrobie....sporo jest fajnych usmiechnietych buziek..)) moja tez zasnela...zjadla sloiczek z warzywkami..:))
-
Mudik-to faktycznie niewiele urosla...moja juz ma 14 cm do przodu,ale w sumie kazde dziecko ma swoj rytm..wiec nie martw sie...karmienie piersia to wielkie wyzwanie...nie mam w tym doswiadczenia i niewiele sie moge wypowiedziec...moze tylko to,ze mnie akurat to przeraza...trzymanie diety,niepewnosc czy sie najada,kolki i wiszenie z dzieckiem dlugo przy piersi...podziwiam kazda mame ktora sie na to zdecydowala...najlpeiej by bylo abys sie poradzila pediatry..oni maja siatki centylowe i beda wiedziec czy prawidlowo rosnie i przybywa na wadze...trzymam kciuki aby malenka rosla zdrowo..:))
-
fajny konkurs mamy na Parentingu..:)) ja wzielam udzial i zamiescilam tam fote swojego Mikolaja ktory szczerzy zeby w usmiechu..fajne jest to,ze mozna glosowac codziennie..:)) oddajemy 3 glosy..:)) tam jest tyle dziciaczkow przewspanialych ze ja sie ciesze na taka mozliwosc..i super jest to,ze na samym poczatku nie widac kto jest autorem foty...tyle,ze jak sie wejdzie to juz widac czyja pociecha..moim zdaniem powinna byc schowana autorka foty bo inaczej znow sie bedzie glosowalo na osoby a nie zdjecia...ja zazwyczaj patrze na fote i malo mnie interesuje czyja ona jest..nie faworyzuje nikogo,tylko dlatego ze znam ta osobe..moze to nieladnie,ale to jest zabawa i tyle... zapraszam Was abyscie same wziely udzial...mamy takie piekne dzieci-pokazmy je swiatu..:))
-
czasem mam ochote wziac proce i strzelac do tych kotow...:((( ale w sumie..co one winne,ze ktos im robi darmowa stolowke...wszystko mozna robic z umiarem...za jakis czas bedzie tych kotow z 15.......musze chyba rozejrzec sie za innym domem bo co innego moge zrobic.......
-
miska271Margolciamoja mala tez miala wczoraj dzien pt-jedzenie na maksa...dalam jej butle,wciagnela 120 i jeszcze..poszlam,dorobilam 30 i ...jeszcze...znow dorobilam 30 i juz na szczecie byl koniec..ale robila mi tak za kazdym razem...ale psikus sytuacyjny polega na tym,ze jak jej zrobie od razu duzo to zje z 50-90..i badz tu madrym i zgadnij ile ma ochote wszamac..zaczela tez juz glosno gadac...popiskuje jak szalona,pokrzykuje na caly dom...smiac mi sie chce jak slysze jej glosik...i zjada rekam...daje jej gryzak lub jej maskotke,ale chwile to pomietoli i znow do laski wraca rekaw..a ssie go tak glosno,ze mlaskanie slychac na caly pokoj....i slinic sie zaczela juz okropnie..ale na zeby raczej to nie wyglada,bo zagladalam do buzi,to nic tam nie widac....u naszej Agi tak było,zaczęła się slinic od 2 miesiąca a w połowie piatego wyszły pierwsze ząbki oj tak jest jak zrobisz za mało to chce jeszcze a jak zrobisz więcej to nie zjedza wszystkiego moja za 5 dni konczy 4 miechy to moze juz ten czas sie zbliza...na razie spi...cisza bloga..no prawie,reszta brzeczy w 2 pokoju...
-
miska271Margolciu oj jak kociska sie uczepia jakiegos miejsca to ciężko je wygonic... biedna Ola,moze cos tam jej zaszkodziło,przy dzieciach wszystko możliwe i nie jest w stanie człowiek uchronić... ja nawet juz gadalam ze swoja wlascicielka,bo np.one zaczely mi nawet srac pod drzwiami a tamci,co maja te koty,na bezczela ze to nie ich...najgorzej jest to,ze wystawiaja kupe zarcia przed dom i zlaza sie tez bezdomne..bo ona kocha kotecki....i co ona ma zrobic...a sama gebe ma taka w syfach,ze nawet jej te kotecki wylaza wszystkimi porami...w domu ma 3 i nieraz widze jak siedza na blacie w kuchni przy garach...zupelby brak higieny..a potem je wypuszcza na dwor i laza nie wiadomo gdzie...ona nie ma malych dzieci to w zyciu nie pojmie co oznacza taki ogrod....