Skocz do zawartości
Forum

mazia84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mazia84

  1. aniushka mój pies bardzo leniwy i czasem dopiero o 11-12 wychodzimy na pierwszy spacer :) także ja jeszcze nie odczuwam jesieni. A rekord był o 14:30 na siłę ją wyciągnęłam bo stwierdziłam że pęcherz jej w końcu pęknie ;) Już się wystraszyłam że nie czuję jak się dzidzia rusza od wczoraj wieczorem coś słabiej, ale zjadłam cukierka i trochę się rozbrykało a już starcha miałam.
  2. Ja już po wizycie. Cytologią mnie zaskoczył no ale ... zrobiona. Nadal nie wiadomo prawdopodobnie dziewczynka znów stwierdził więc pewnie już tak zostanie. 9 idę do szpitala na taką wizytę jakby będziemy robić przepływy i sprawdzać dokładnie czy wszystko jest na swoim miejscu i w odpowiedniej ilości. Wtedy też będziemy szukać płci na 100% albo 99% bo na 100 to nigdy nie wiadomo ;) Dzidzia jest ułożona pupą w dół ale miejmy nadzieję że jeszcze to się zmieni. No i zapomniałam dodać że waży około 530 g
  3. czyli najlepiej jednym tchem? No i słyszałam że dobrze jest mieć plasterek cytryny ze sobą.
  4. Czyli mi też każe pewnie już zrobić :( A to faktycznie takie straszne do wypicia?
  5. Mosia powodzenia :) wszystko będzie na pewno dobrze. Ja mam jutro wizytę i mam nadzieję że już potwierdzi płeć na 100 % :) Dziś byłam na badaniach ale tym razem tylko morfologia i mocz chyba wszystkie już drogie badania wyczerpałam! A dziś jedna dziewczyna piła glukoze i mówiła że już nie ma że na początek dają 50 tylko od razu 75 :( bleee :( a kiedy się to piję ? Wiecie może? Pewnie już niedługo. U mnie dzidzi często się rusza, najlepiej jak leżę wtedy się wierci niesamowicie:)
  6. Jomira powiedziała wszystko co ja bym chciała powiedzieć na ten temat :) Co do książek nie tylko ze słowem tresura ale też dominacja! Ta teoria już dawno upadła! Kiedyś też rozmawiałam z panem który ma cocer spaniela i wręcz nie mogłam uwierzyć jak opowiadał że jak jego suczka ma kość to nikt nie może przejść obok niej bo od razu atakuje, oczywiście to nie ma znaczenia jaka rasa, bo mam znajomą która ma boksera i zachowywał się tak samo na szczęście zmieniła to. Nie wyobrażam sobie żeby mój pies tak się zachowywał. Wszystkiego trzeba uczyć od małego i nie oddac na szkolenie i czekać na wychowanego pieska jeśli szkolenie to wspólne bo nie tylko pies się uczy ale przede wszystkim my postępowania z psem. I wcale nie trzeba być tyranem i rządzić w domu żeby mieć wychowanego i grzecznego psa my mamy czysto przyjacielską więź, ale cały czas pracujemy nad sobą i żyje nam się coraz lepiej :) Niedługo zaczniemy się rozumieć bez słów :) A co do koloru sierść to raczej to mit tak samo jak to że pies ma czarne podniebienie to oznacza że jest zły!
  7. pbmarys nie wiem gdzie mieszkasz, ale w każdym większym mieście organizowane są szkolenia. Ja chodze na szkolenie z Wesołej Łapki wystarczy że wpiszesz w googlach i Ci wyskoczy tam możesz sobie wyszukać najbliższego miasta. Moja suczka w listopadzie będzie miała 2 lata. Podobno każdy wiek jest dobry na szkolenie, wiadomo że im wcześniej tym lepiej. Na szkoleniu moja jest najstarsza. Jest jeden labradorek 1,5 roczny jedna owczarzyca 10 miesięcy a tak jeszcze dwa szczyli labradorki teraz mają chyba 5 miesięcy i nie ukrywajmy że radzą sobie najlepiej. Zresztą z labradorami jest podobno tak że za żarcie zrobią wszystko a to szkolenie głownie polega na nagradzaniu jedzeniem, moja niestety ma gdzieś żarcie ale wczoraj byłam z niej bardzo dumna na szkoleniu robiła wszystko co chciałam od samego poczatku do samego końca. Wszyscy nas chwalili :) Co do zachowania Twojego psa to fakt że powinien głownie Ciebie słuchać, ale lepiej że słucha dziecko niż jakby miało być inaczej. Niestety bardzo czesto się zdarza że psy zupełnie lekceważą dzieci i traktują je jak drugiego psa do zabawy co nie jest dobre i wymaga wiele pracy aby to zmienić, także ciesz się :)
  8. Jeśli chodzi o piegi to ja mam od urodzenia :) po tatusiu. Na twarzy mam w miarę niewidoczne chyba że leżę całymi dniami na słońcu, mam też na rękach ale tak są blade jak wystawię na słońce to ciemniejsze ale jak skóra się opali to znów są mało widoczne. Ogólnie teraz celowo się nie opalam, ale jak muszę wyjść to wychodzę, nie wystawiam się na słońce i nie leżę, ale na zakupy chodzę czasem w południe i na spacerek z psem. Zresztą ja się opalać za bardzo nie mogę bo mam jakieś uczulenie na słońce :(
  9. Madziulka ja nie zauważyłam jakoś szczególnie, dłonie po nocy puchną to fakt dlatego nie noszę obrączki i pierścionków bo budziłam się w nocy i nie mogłam ściągnąć. Co do drutów to też miałam takie halo żeby nauczyć się robić ale mąż mnie wyśmiał i sobie w końcu odpuściłam. A ja miałam dziś straszny sen. Śniło mi się że pojechałam do rodziców i tam miałam rodzić i już był czas a ja nie zabrałam nic, kompletnie nic nie miałam nawet koszuli ani nic dla dziecka!
  10. albo może chodzi o cukrzycę? Ale też nie słyszałam o tym że nie można, wręcz słyszałam i sprawdziłam że jak zjesz kostkę czekolady to za jakieś parę minut dzidzia się intensywnie rusza bo jak wiadomo rozróżnia smaki jakie do niego docierają i szczególnie lubi słodkie. A gdzieś ktoś dowodził nawet że dzieci których mamy w ciąży jadły czekoladę są później weselsze i rzadziej płaczą, nie wiem ile w tym prawdy ale takie badania przeprowadzali. Wiadomo że po zjedzeniu czekolady wytwarzają się endorfiny czyli hormony szczęścia.
  11. Gosia wszystkie gwiazdy na niebie mówią że dziewczynka ;) Chociaż u mojej siositry okazało się w 8 miesiącu że jednak dziewczynka a miał być chłopak. U mnie na badaniach prenatalnych to był 11 tydzień chyba pani powiedziała że jeszcze za wcześnie ale wskazania są na dziewczynkę. I teraz ostatnio nie wiem tydzień temu byłam na wizycie i mój lekarz też powiedział że jeszcze nie jest pewien ale ma podejrzenia że dziewczynka. A ja zawsze chciałam mieć pierwszego chłopca a od kiedy zaszłam w ciąże czuję że dziewczynka :)
  12. Gosia ja Ci dam chłopaka !! ;) ja już się nastawiłam na dziewczynkę bo tak czuję no i lekarz nie był pewien ale też obstawia dziewczynkę. Już wczoraj nawet skarpetki dziewczęce kupiłam :)
  13. Coś mi nie wyszło. Jakos nie chce załączyć :(
  14. No dobra wstawiam Wam chociaż srednio wyraźne bo te lusterka jakieś lipne, wymyłam a wygląda jakby brudne było.
  15. nie chce mi się zdjęcia robić i wstawiać, no ale pomyślę ;)
  16. no niby tak ale od początku mam jakiś taki duży. a z chińskiego wychodzi mi dziewczynka :) monis gratulacje chłopaka :)
  17. Ilka witam Cię i ja :) Też słyszałam że w kolejnej ciąży szybciej widać brzuszek bo mięśnie są już rozciągnięte, ale moja to pierwsza ciąża a mam gdzieś taki brzuch jak Gosia :)
  18. Madziulka z tą solą morską to wiem bo właśnie siostry używają dla dzieci i też pomyślałam że się przyda :) Tymianek pamiętam moja koleżanka używała w ciązy ale nie pamiętam czy piła i nie pamiętam na co to było albo na katar albo gardło.
  19. aniushka ale śliczny masz awatarek to tylko ja zostałam goła :) Co do nosa to podobno nie pamiętam sól morska chyba wiem że dzieciom też się kropi tym nosek tak to się chyba nazywa do kupienia w aptece podobno rewelacja, ja się zbieram żeby kupić ;)
  20. no widzisz mosia doczekałaś się :) z nosem mam dokładnie tak samo jak Ty kłade się i już zatkany! Ja znam księzy którym jak powiesz że nie mieszkasz tu dlatego nie widuję Cię w kościele to odpowiada " to idź tam gdzie chodzisz". Ja jeszcze nie miałam takiej sytuacji póki co ale kto wie co mnie kiedyś czeka ..
  21. Madziulka na taczce mogą go wywieźć !! Właśnie o tym piszę- robią już co chcą bo im wolno!! Dla mnie to paranoja a jak ktoś ma chrzestnego z drugiego końca Polski to co?! Porażka mosia mnie też sie podobał ten wózek :) babyactive jet. Wszędzie piszą że wpina się nosidełko:) Ja byłam kiedyś na izbie przyjęć z tatą bo się poparzył prawie pół ciała, wysłał siostre po coś do apteki bo oczywiście nie chciał jechać, jak wróciła to już stał w drzwiach i kazał się wieźć, najpierw siedzieliśmy na poczekalni pół godziny tata trząsł się jak galareta, potem wzięli go do środka i przeprowadzali wywiad bo nie było lekarza spisywali dane kolejne pól godz, zero chociaż środka przeciwbólowego!! Miał poparzenia te najgorsze i te drugiego stopnia!
  22. MałyHipku z mężem będzie wszystko dobrze jak się nie mylę to pisałaś że jechał do Ciebie pociągiem więc pewnie prosto po pracy zmęczony pewnie nie dojadał jak Ciebie nie było wiesz jak to faceci i stąd to zasłabnięcie, ale wiesz dobrze że go zatrzymali i przebadali. Mój tata jest mocno schorowany ale żeby pójść do lekarza musi być już tragicznie inaczej się go nie zaciągnie a wytrzymać potrafi naprawdę wiele. Kiedyś się przewrócił i nie było z nim żadnego kontaktu wezwali pogotowie przyjechali zabrali go do szpitala i zrobili aż ekg po czym wyszło wszystko ok i wypuścili go do domu. Tata mówi lekarzowi że go strasznie głowa boli a on na to żeby sobie poszedł do kiosku apap kupić!! No jak to usłyszałam to mi się scyzoryk w kieszeni otworzył!! Ten ból głowy raczej mógł mieć coś wspólnego z tym osłabnięciem!! No ale tak to czasem działa niestety! Po takich akcjach tym bardziej nie chce iść do lekarza bo twierdzi że po co jak i tak mu nie pomogą. Wtedy mama ma jeszcze bardziej przerąbane bo widzi jak cierpi a namówić go nie może a siłą go nie zaciągnie! Ja też jakoś tak leczo robię :) tylko bez koncentratu pomidorowego a przyprawy to co mam pod ręką bardzo lubię maggi takie moje skrzywienie. Co do chrzcin ślubów i księży to paranoja jakaś! JA już słyszałam kilka przypadków u różnych księży że nie wydali zaświadczeń że ktoś może być chrzestnym i rodzice musieli szukać kogoś innego bo np nawet kuria nie pomogła!! No to jest jakaś pomyłka w ogóle czemu ksiądz ma wybierać chrzestnego? Nie rozumiem tego!
  23. No właśnie wszystkie macie takie awatarki że aż mi się zazdrość zrobiło ;) łooo tyle papryki to Ci do wieczora zejdzie ;) Ja mam dość gotowania obiadów, mój mąż raczej mięsny a ja już patrzeć nie mogę i nie chce mi się wymyślać codziennie coś innego. Ja dziś wyjątkowo 3 raz aż byłam na spacerze z psem tyle to przez cały dzień chodzę ale miałam mieć gościa to musiałam ją trochę wymęczyć żeby spokojniejsza była.
  24. ja dziś od północy do 2 nie spałam. Porażka!! U nas słońce co dzień. Gosia ja dopiero wstałam a Ty już tyle rzeczy narobiłaś? Fakt że jak się ma maluszka w domu to się wstaje wcześniej więc jak jest chwila to na co czekać. Ja jestem taka nie zorganizowana! Muszę się trochę ogarnąć też wstawić pranie i ide na dłuższe spacer z moją mordką a przy okazji na zakupy. A ja nie pamiętam czy chorowałam na ospę pamiętam że w podstawówce wszyscy mieli i ja odwiedzałam koleżanke i nie zachorowałam, pól roku temu mieli moi siostrzeńcy( jeden przechodził strasznie miał krostki nawet w dupce na powiekach i wszędzie) i też byłam u nich i nic więc chyba musiałam mieć jak byłam malutka i nie pamiętam w końcu mam starsze siostry i pewnie przytargały ze szkoły a ja byłam wtedy szczylem to nie pamiętam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...