amirian

Hej dziewczyny! Angela wszystkiego naj naj z okazji rocznicy!!!! A powiedz kupiłaś tą książkę? Dbzouta zdrówka życzę Darenka czekamy na twoją wizytę. W sumie to już zaczęłaś 20 tydzień, wiec już połówka u ciebie - gratki! Aśka a co robiłaś u fryzjera? jakaś wielka zmiana? Resztę cieplusio pozdrawiam U mnie nic ciekawego. W sobotę wesele było, ale kiepsko się goście bawili. No a wczoraj byłam na roczku u chrześniaka. A dziś kiepsko spałam i cały dzień jakaś nieprzytomna chodziłam teraz męzuś wrócił z pracy i spędzamy razem czas

Dzis nie miałam czasu popisać, moja siora z Niemiec przyjechała (tam mieszka od kilku lat) i łaziłyśmy po mieście i na obiadku byłyśmy i ogólnie taki miły dzionek. No a jutro oczywiście na wesele jadę. W niedzielę idę na ten roczek do mojego chrześniaka, wiec tak na spokojnie pewnie popiszę dopiero w poniedziałek. Pisałyscie o spodniach ciążowych, to wam pokażę jakie ja sobie kupiłam na początku ciąży: - dresowe KOMFORTOWE CIĄŻOWE SPODNIE DRESOWE.KOLORY M/L (1261557640) - Aukcje internetowe Allegro i dżinsowe NOWOŚĆ! CIEMNY JEANS,SPODNIE CIĄŻOWE.L (1258277269) - Aukcje internetowe Allegro To jest nawet ten sam sprzedawca, więc warto kupić i te i te. Jestem bardzo zadowolona zwłaszcza z tych dresowych, nic nie cisną i po domku sobie w nich chodzę No i dżinsy też super, nawet jak ciążowe nie wyglądają, tylko jak normalne dżinsy. Mi tylko gumka była dość ciasna i sobie doszyłam jeszcze kawałek i teaz mam idealnie, zakładam je jak gdzieś wychodzę. Naprawdę polecam wszystkim i myślę, ze niedrogo, nawet teraz są tańsze niż jak ja kupowałam. Oki, idę spać. Pozdrowionka dla was i waszych brzuszków papa

Angela mam nadzieję, ze odpoczywasz i już jest lepiej. Miałam niedawno podobną sytuację, to było po takim ciężkim dla mnie graniu, co całe wesele mnie brzuch bolał, potem stwardniał, a w domu byłam bardzo późno. Dzidzia wogóle sie nie odzywała i już odchodziłam od zmysłów, do tego jak wracałam to tak strasznie mocno kichnęłam i po tym miałam takie poczucie pustki w brzuchu, jakby tam w środku nic nie było! Strasznie się wystraszyłam. Na szczęście jak się wyspałam i potem duzo leżałam to brzuszek znów był miękki i dzidzia się zaczęła odzywać. No i kiedyś jak jeszcze ruchów nie miałam to też po weselu kiepsko się czułam, i na drugi dzień wzięłam nospę i wypiłam magnez z witaminą B6 (mam taki musujący, pisze na nim, że zalecany dla kobiet w ciąży) i jak poleżałam to też się lepiej poczułam. Takze na pewno u ciebie wszystko jest dobrze, po prostu dzidzia się bardzo zmęczyła po tym twoim sprzątaniu i musiała dużo odpoczywać.

Cześć kobietki! Coś dziś mało piszecie U mnie nic ciekawego, cały czas dziś w domku. Zjadłam na obiadek rybkę, bo kupiłam sobie wczoraj świeżego pstrąga i zrobiłam go dziś w piekarniku w folii, dobry był no a jak wiadomo rybki są zdrowe, zwłaszcza w ciąży

Hejka! Dziś zagoniony dzionek i nie miałam kiedy zajrzeć. Byłam pozałatwiać pare spraw na mieście, szukałam tez prezentu dla mojego chrześnika na roczek bo w niedzielę idziemy, i wymyśliłam, ze kupię mu taką huśtawkę stojącą, bardzo fajnie wygląda, mam nadzieję, ze mu się spodoba. Aśka super, ze wyniki są dobre!!!! też dziś pączusia zaliczyłam Agalk to brawo dla męzusia że tak się przejął i się ładnie stara no i śliczny komplecik na chrzest i dzięki za zaproszenie Lena to juz normalne, że my chcemy wszystko dokładnie tak jak sobie wymarzyliśmy, a naszym mężom wszystko jedno, no u mojego czasem jeszcze jest tak, ze jak w końcu sama kupię to stwierdzi, ze mu się nie podoba a sam wybierać nie chce Darenka zazroszczę zacięcia do sprzątania, ja robię tylko to co muszę, a niektóre rzeczy muszą nabrać sprawy urzędowej by sie za nie zabrać Angela a miałam pisać - fajny ten fotelik, a Oliwka to jak królewna na tronie siedzi Dbzouta teraz chyba wszędzie roboty na drogach na zimę im się zebrało... Mamma znajdziesz chwilkę to popisz troszkę aaaaaaaaaa i zdrowka dla wszystkich co je drapie w gardle czy inne dolegliwości biorą - niech te zarazki pójdą sobie precz

stysiapysiaRewelacyjny .... jak ja sie ciesze YUPIIIIIII!!!!! wszystko oki u WAs???? od czasu do czasu podczytuje co piszesz - przyznam :) .... heh bardzo mi miło tak, wszystko oki. Byłam dziś u tego naszego ordynatora, na 70% dziewczynka Z dzidzią wszystko ok, pooglądał co się dało, żołądek tylko wydał mu się nieco duży w stosunku do wieku ciąży, ale mozliwe, ze był akurat przed wypróżnieniem, będziemy to obserwować, ale uważamy, ze wszystko jest ok, choć oczywiście troszkę się tym zmartwiłam

stysiapysiaCzy w awatraku Amirian to Twój brzusio???? tak fotka sprzed tygodnia

OleńkaAmirian miło Cię widzieć:)Cieszę się bardzo,że będzie dziewczynka macie już wybrane imiona?? Dzięki za info,ja chyba zdecyduję się na któryś z tych zabiegów.Zobaczę jeszcze co gin.powie,bo jednak trudno mi sie zdecydować na staranka.Zapytam też Karolinki,może Ona mi powie co i jak?? Kochana życze Ci samych szczęśliwych chwil i żeby królewna rosła piękna i zdrowa tak, zapytaj Karoliny, ona więcej ci powie, zwłaszcza, ze robiła to w Warszawie, a ty tam mieszkasz. Ja się na to nie zdecydowałam, bo moja gina mi odradziła, mówiąc że przecież zachodzę w ciążę bez problemu, no ale to badanie nie tylko na tym polega, by "odetkać" jajowody. Co do imienia, to tak, mamy imię dla dziewczynki już od mojej pierwszej ciąży czyli juz 2 lata Chcemy dać córeczce na imię Nadia No ale za 2 tygodnie mam wizytę więc moze się potwierdzi już na 100%, ze dziewczynka i zaszaleję w końcu z ubrankami mam też duzo ciuszków od siostry, kuzynki i koleżanki ale to wszystkie po chłopcach wiec teraz trzeba trochę "babskich" ciuszków zakupić

OleńkaCzy któraś z Was robiła laparoskopię,histeroskopię lub HSG???Na czym polegają te badania i jak je zrobić,można na NFZ?? mi chcieli robić HSG, ale się nie zgodziłam. Polega to na tym, że sprawdzają czy wszystkie narządy rodne są prawidłowe, czy jajowody są drożne, czy nie ma jakiś zrostów (po poronieniach mogą być po zabiegach), bo to moze mieć wpływ na to, ze zarodek się źle zagnieżdża, albo ze nie może dojść do zapłodnienia. Wprowadzają ci taki kontrast i sprawdzają czy bez problemów przepłynie przez jajowody. Tego raczej nie robią pod narkozą, tylko na "głupiego jasia", słyszałam, ze to dość bolesne (Karolineczka to robiła i zaszła w ciążę w tym samym cyklu, a tak to przez rok nie mogła). No i juz po 2 poronieniach to jest na NFZ, także się kwalifikujesz. Myślę, ze jak się nie ma innego punktu zaczepienia to warto to zrobić.

Cześć dziewczynki! Dziś też, tak jak agalk miałam USG. Z dzidzią wszystko oki na 100% nie wiemy, ale na 70% ma być DZIEWUSZKA fluidki dla was &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Aśka36agalk28Sandra ja zdecydowanie wiecej tej czekolady zmiotlam i jest OK, maly wazy 394g, sprawdzalam w 21 tygodniu powinien ok 390 tak ze jest git no przewaga ksiemzniczek poki co ale mamy Asie i Darenke nastepne wiec jest szansaNieeeeeee!!!!!!!!! JA ZAMAWIAŁAM KSIĘŻNICZKĘ,chociaż różowego nie cierpię.A mój M chce chłopaka,hi,hi. hehehe no to niedługo się okaże

agalk28Sandra ja zdecydowanie wiecej tej czekolady zmiotlam i jest OK, maly wazy 394g, sprawdzalam w 21 tygodniu powinien ok 390 tak ze jest git no przewaga ksiemzniczek poki co ale mamy Asie i Darenke nastepne wiec jest szansa nasze maleństwo waży 336g więc podobnie. No u mnie trochę czasu minęło od momentu zjedzenia czekolady a USG, a jeszcze przed wyjściem z domu obiad zjadłam, tak sobie tłumaczę ten powiększony żołądek, bo nie ukrywam, ze troszkę mnie to zmartwiło

angela00000Sandra bardzo się cieszę że z maluszkiem wszystko ok i tak nie śmiało jeszcze gratuluję dziewczynki dzięki dziewczynki to mamy 3:1 dla księżniczek agalek na razie jedyna z chłopaczkiem

A wiecie przed wejściem do gabinetu nażarłam się tej czekolady i moze dzidzi bardzo smakowały te wody płodowe i się nałykała i stąd taki duży ten żołądek się zrobił, a w poczekalni siedziałam potem jeszcze z 30 minut więc moze zdążył się w tym czasie cały napełnić. Mam nadzieję, ze wszystko oki.

Aśka36Amirian a to się zdziwiłam,że za wcześnie.Ja w necie ogladałam 3D mniejszych fasolek,nawet takich w moim "wieku" i fajnie było widac.Nawet pomyslałam czy by nie zrobic sobie,bo całą fasolkę można "sfilmowac"a jak duża to potem "kawałkami'. Ale najważniejsze,że wszystko gra.Gratuluję no też tak myślałam i się zdziwiłam, jak to powiedział, bo wszędzie piszą, ze własnie 20-21tc. No ale faktycznie dzidzia tak się ułożyła, że widzieliśmy tylko plecy i tył głowy głównie robił w 2D, czasami tylko przełączał na 3D.

Hej! No i po wizycie. Lekarz stwierdził, ze na nagrywanie jest jeszcze za wcześnie, ze najlepiej tak w okolicy 25 tygodnia i faktycznie niewiele było widać a akurat dzidzia sobie lezała tyłem do nas więc tym bardziej Z dzidzią wszystko ok, pooglądał co się dało, żołądek tylko wydał mu się nieco duży w stosunku do wieku ciąży, ale mozliwe, ze był akurat przed wypróżnieniem, będziemy to obserwować, ale uważamy, ze wszystko jest ok i nie ma się czym martwić. Co do płci... to na 100% nie wiemy, ale lekarz powiedział, ze na 70% będzie DZIEWUSZKA za 2 tygodnie wizyta u mojej giny i zobaczymy czy się potwierdzi

Agalk superrrrrrrrrrrrrr no to mamy pierwszego chłopczyka!!!!! pewnie szczęśliwi??? a tatus pewnie dumny???? ciekawe co u mnie się okaże... i czy wogóle coś dzidzia nam pokaże... mam tylko 4 kosteczki czekolady... nie wiem czy tyle starczy?

Dbzouta nie ładnie ze strony szefowej, ze tak powiedziała. No ale za to fajnie tak sobie wcześniej wyjść z pracy i pozałatwiać swoje sprawy. Darenka Co do tego wesela, to ewidentna wina młodych, chyba zdawali sobie sprawę że w październiku wesele w takim miejscu to nie jest dobra sprawa, poza tym pierwszy raz tam było tak duze wesele, lokal nie gotowy na takie imprezy. Aśka teraz podpisujemy umowy na 2012 rok, a cały przyszły juz prawie zajęty, tylko jakieś luki zostały. I te USG 3D to tak, prywatnie idę. Nie wiem ile zapłacę, u nas to jest tańsze, myślę, ze max 150zł, choć wiem, ze moja kumpela u niego kiedyś zapłaciła tylko 50zł ale ile dokładnie to wam powiem jutro.

To moze i ja z tą czekoladą spróbuję Moja wizyta tak po 18, jadę na 18, ale nie wiem o której wejdę, bo tam się podobno trochę czeka, a dokładnie nie wiem bo idę tam pierwszy raz. Sama jestem ciekawa czy mi nagra filmik na CD i czy zdjęcia porobi bo te w 3D mogą być ciekawe To fajnie masz z tymi ruchami, u mnie wprawdzie ruchy już od 3 tygodni ale ciągle takie delikatne. Co do choróbska, to spróbuj jeszcze tak jak mowisz, naturalnymi sposobami, jak to nic nie da i będziesz się naprawdę źle czuła, to myśle, ze wtedy warto dopiero wziąć jakieś lekarstwa. Zdrówka życzę!

Cześć babeczki i brzuszeczki! Angela super, ze wszystko ok z dzidzią! kolejna wizyta za miesiąc? Aśka gratki II trymestru! Szok, a pamiętam jak dopiero co zaszłaś Agalk to jutro mamy wizyty jak tam ruchy? - coraz mocniejsze? bo ja mam wrażenie, ze u mnie cały czas tylko takie pukanie, czekam na prawdziwe kopniaczki. No i ładny brzuszek Mamma cieszę się, ze z Alankiem lepiej. A ty jak się czujesz? Dbzouta i jak tam - cały dzień awarię macie w pracy? Lenka a co u ciebie? Darenka też dziś śpiąca chodzę aaaaaaaa tylko ziewam. Wczoraj odpoczywałam po weselu, a wieczorem byłam w teatrze na "Klimakterium" z babkami z mojego przedszkola z okazji dnia nauczyciela. Fajnie było. Co do wesela to... szkoda gadać masakra jakaś. Pierwszy raz takie wesele graliśmy. Wesele było nie na sali tylko w takim jakby wigwamie - stodole, wszędzie powietrze się z zewnątrz dostawało, ogrzewania nie było, tylko takie stojące 2 "grzybki" które g... co dawały, beton na podłodze, do WC trzeba było chodzić do budynku obok oczywiście idąc po dworze . Kolega przywiózł nam 2 farelki i jedna stała przede mną jak śpiewałam i miałam dzieki temu naprawdę ciepło. Do tego doszły ciagłe awarie prądu, instalacja wogóle nie przygotowana na taki pobór prądu!-wszystko podłączone pod jedno gniazdko! Przy pierwszym utworze poszedł nam prąd w sumie przez całą noc wyłączył sie chyba z 5 razy! Chcę zapomniec o tej imprezie. Pisałyście o płaszczykach itp. Osobiście niedawno kupiłam sobie taki ciążowy płaszczyk na allegro, ale rozmiar większy i na razie się w nim czuję jak wieloryb i jeszcze w nim nie chodzę bo jeszcze się mieszczę w moją kurtkę. No i kozaczki niedawno sobie kupiłam, takie fajne, ocieplane, ale jeszcze nie jest tak zimno by w nich chodzić i na razie nie zakładam ich jeszcze. A jutro mam to USG 3-4D z jednej strony się cieszę i się doczekać nie mogę,a z drugiej mam stresa, czy z dzidzia wszystko ok, chcę by mi ją dokładnie pooglądał, czy wszystkie narządy są w porządku, czy wymiary się zgadzają, co tylko da radę. No i liczę, ze poznamy płeć Ruchy cały czas są, juz mniej-więcej wiem, kiedy dzidzia się najwięcej odzywa bo zazwyczaj w tych samych godzinach. A miałam wam pisać, ze wczoraj tatuś pierwszy raz też poczuł ruchy dzidzi I to kilka razy! Oczywiście mężowi się podobało choć stwierdził, ze jeszcze delikatne te kopniaki, dlatego ja cały czas mówię że dzidzia "puka" a nie "kopie".

Darenka fajnie w końcu zobaczyć twój avatarek

Cześć babeczki! Tak, dziś znów wesele oby tylko udane było i bym się lepiej czuła niż ostatnio. Co do sukienki to w lipcu kupiłam taką sukienko-tuniczkę, bardzo wygodną, wprawdzie nie pasuje nam jakoś super do naszych strojów, no ale coś za coś. o taka: miłego weekendu dla wszystkich!!!

Cześć! Darenka ładny brzusio, ale chyba nie za duży cio? jak byłam w twoim tygodniu miałam sporo większy, ale u mnie naprawdę szybko wyskoczył. A ja po weselu zmęczona, kiepskie było, niewiele się bawili a ja źle się czułam, sukienka mnie cisnęła ciężko mi się oddychało i brzuszek bolał. Na jutrzejsze wesele zakładam inną sukienkę, taką luźniejszą, myślę, ze będzie lepiej. pozdrowionka dla was. dziś odpoczywam.

Cześć! Dbzouta przykra sprawa z tatą... zdrówka dla niego! Mamma to niech lekarz pomoże i niech synek będzie już zdrowy. Angela czyli ty pierwsza w tygodniu idziesz na wizytę Lena no to fajnie, że tyle już masz ciuszków i różnych akcesori Aśka wiele kobiet dopiero później widzi brzuszek, myślę, że za jakieś 2 tygodnie coś się w końcu zacznie u ciebie pojawiać Też mam tą książeczkę z pieluszką też z gabinetu giny mojej hehe ale ciekawi mnie, ze nie ma nigdzie I i II trymestru, tylko III. Darenka współczuję kiepskiej nocki. Agalk szkoda, ze u was jest inaczej z płatnym na L4 w ciąży, bo gdyby nie te pieniadze to pewnie już dawno byś na L4 poszła i ich kopnęła w tyłek, co? Dziś dzidzia coś się rano nie odzywała i zapukałam do niej i wiecie co - odpukała mi A wczoraj jak poczułam, ze się rusza to też zapukałam do niej i mi odpukała i tak kilka razy fajneeeeee uczucie Któraś z was, co już czuje ruchy, też tak ma? A pytanko do was - ile planujecie mieć (wraz z zakupieniem i dostaniem od znajomych) ciuszków w rozmiarze 56??? bo nie wiem na ile się nastawiać. Jedne koleżanki mówią, ze niewiele, bo dzidzia szybko wyrośnie, inne że sporo bo dzidzia dużo używa, czasem się coś uleje, czasem się pobrudzi od pieluszki i trzeba mieć dużo na zmianę. A wy ile planujecie? Osobiście mam kilka 56 pajacyków ale one mi się takie duże wydają, niedawno kupiłam dopiero takie 56 co wydaje mi się, ze na takiego noworodka będzie dobre.

Agal we wtorek to i ja mam USG, idziemy na to 3D, ale w poniedziałek nie pamiętam...