-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez amirian
-
angela00000Sandra super że wózeczek udało się kupić. Ja już upiekłam to cynamonowe ciasto od Ciebie i biszkopt pod chałwowy.Teraz chwila leżenia i babkę jeszcze upiekę a jutro polewy i kremy. w sumie jeszcze nie kupiliśmy, bo zapłacimy w nowym roku, a koleżance zależało byśmy wzięli bo jej zawadzał i nie mieli gdzie go trzymać. Moje ciasto cynamonowe też upieczone, ale mało brakowało by mi się spaliło po 20 minutach było już gotowe też tak miałyście? a moze mój nowy piekarnik jest taki szybki?
-
Mamy wózek ale sie cieszę taki jak wam kiedyś fotkę wstawiałam, bo to od tej koleżanki. No i zakupki już zakończone,a zaraz się zabieram za pieczenie Angela witamy gratulacje syneczka
-
Hej dziewczyny! Mężuś już lepiej, ale dziś do pracki nie poszedł, także fajnie, bo wróci dopiero po świętach. Po wózek jednak nie pojechaliśmy, ale dziś jedziemy. Zaraz się do miasta szykujemy, ostatnie zakupy No a od rana porządki, właśnie skończyłam myć podłogi, ale masakra Jeszcze chce poprasować obrusy na Wigilię i upiec ciasto cynamonowe i może też odrazu kompot z suszu by jutro już mieć z głowy. Angela to czekamy na ciebie, skoro masz dziś jednak wyjść Agalk 8 kwiatek gratki!!! ale to znaczy, ze ja za 3 dni też zaczynam 8 miesiac mówisz, ze synek jeszcze pośladkowo ułożony? nasza Nadusia chyba też albo nawet poprzecznie, bo tak coś czuję, we wtorek wizyta więc się dowiemy. Darenka i Aśka widzę kiepskie nocki... współczucia...
-
To super, ze u Angeli chłopak tak jak chciała no ale szkoda, że w święta będzie w szpitalu Mamma ja na pachwiny nie narzekałam. ehhh a ja porobiłam cały domek odkurzaczem, oczywiście z przerwami bo to teraz bardzo wyczerpujące zadanie dla mnie no i pomyłam łazienki, i obiadek zrobiłam i pranie i cały dzień zleciał a mężuś cały czas w łóżku leży, kurcze a mi zależy byśy pojechali dziś po ten wózek, bo bym chciała go już mieć na święta mam nadzieję, ze się uda
-
Angela czekamy na wieści trzymam kciuki wszystko będzie dobrze Agalk bardzo ładny wózek i atrakcyjna cena, my mamy zaklepany, ale być moze dziś już go odbierzemy, bo koleżance trochę zawadza, a nie ma go gdzie schować. A chce za niego 500zł - gondola, spacerówka i fotelik do auta, no i jakieś dodatki. Mezuś sie rozłożył, ma grypę żołądkową żal mi go... do pracy nie poszedł. A ja planuję dziś porządki, zaraz odpalam odkurzacz, i chcę łazienki pomyć i pranie zrobić itd. jak starczy sił to pomyję podłogi, a jak nie to jutro.
-
Angela teraz chyba jest ok, ale jest jedno puste miejsce i nie wiem czy tak ci wyszło czy jedna strona się nie wyświetla. bardzo to ciekawe co wstawiłaś, zapisałam sobie te kartki nt porodu, ciekawe z tym oddychaniem, teraz już mogę rodzić hehe
-
Lena a wiesz, właśnie tej szwagierce też wyszedł pozytywnie ten test na paciorkowca, ale ona wcześniej go już robiła i dostała jakieś leki na to i teraz chyba 2 tyg temu powtarzała i już było ok i urodziła naturalnie. Ale u Ciebie chyba już za późno by podawać leki... najlepiej poczekać na decyzję lekarza. Będzie dobrze kochana.
-
Hejka! Dziś szwagierka urodziła!!!!!!!!!!! No i zostałam ciocią!!! Eryczek mierzy 52cm, waży 3170g, ma ciemne włoski i jest kochany Napisałam do niej sms z gratulacjami i odrazu do mnie oddzwoniła :) sam poród (od bóli partych) trwał 15 min, więc szybciutko. Ehhh fajnie ma, ze ma już to za sobą, ze mają już maluszka przy sobie też już bym chciała mieć Nadusię przy sobie... no ale kolejka musi być zachowana, teraz kolej na męża kuzynkę, a potem ja
-
Właśnie - Agalk dziś chyba miała mieć wizytę???????????? Angela to super, ze łóżeczko już prawie gotowe, jestem ciekawa tego kolorku - a pościel pod taki kolor łóżeczka jaką kupujesz? masz już upatrzoną? oczywiście wstaw nam fotkę jak już będzie gotowe
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
amirian odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
OleńkaamirianOleńkaA ja się tak boję,mówię Wam. Jeszcze w weekend przyjeżdża moja mama z tatą i siostra z mężem,bo mamy zaręczyny mojego brata.A ja taka na wpół-przytomna ze strachu oczywiście obiecalismy sobie z M.,że nic nie mówimy....ehhh chciałabym żeby już był poniedziałek w przyszłym tyg. Miłego popołudnia Kochane masz rację, lepiej na razie nie zapeszać... my teściom np powiedzieliśmy dopiero w 11tc, moi rodzice wiedzieli już wcześniej. Bedzie dobrze, mam takie przeczucie a napisz, jeśli mozesz, jakie leki bierzesz? Biorę Clexan,acard,folik 5mg,encorton,colostrum,kwasy omega 3 Pozdrawiam Was cieplutko,przeslij pozdrowionka dla Waniliowej no to sporo tego - pierwsze 3 znam i sama biorę (tylko zamiast clexan biorę fraxiparinę), a acard jeszcze przed ciażą brałam. trzymaj się kochana -
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
amirian odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Martek73Witaj AmirianJak Twoje samopoczucie?? a dzięki, dzięki. W porządku,tylko przez tą pogodę za dużo nie wychodzę bo strach, jeszcze od nas fatalny wyjazd i po prostu za dużo stresu by mnie to kosztowało, także wyjeżdżam tylko w wyjątkowych sytuacjach, a tak to staram się z męzusiem. Brzuszek rośnie ładnie, malutka kopie, czasem bardzo mocno, a ja już myślę o porodzie mam stracha -
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
amirian odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
OleńkaA ja się tak boję,mówię Wam. Jeszcze w weekend przyjeżdża moja mama z tatą i siostra z mężem,bo mamy zaręczyny mojego brata.A ja taka na wpół-przytomna ze strachu oczywiście obiecalismy sobie z M.,że nic nie mówimy....ehhh chciałabym żeby już był poniedziałek w przyszłym tyg. Miłego popołudnia Kochane masz rację, lepiej na razie nie zapeszać... my teściom np powiedzieliśmy dopiero w 11tc, moi rodzice wiedzieli już wcześniej. Bedzie dobrze, mam takie przeczucie a napisz, jeśli mozesz, jakie leki bierzesz? -
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
amirian odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
OleńkaAmirian a co tam u Wanilijki??Jej juz nie ma na paretingu??Czy zmieniła nick?? Własnie,ten świąteczny czas daje mi dużo mocy i energii Mam nadzieję że Wasze kciuki, fluidki i moja wiara pomoga spełnić moje marzenia Wanilia już nie pisze na parentingu, ale kontakt cały czas mamy. Jej Oskarek w styczniu skończy roczek słodki chłopaczek z niego. A Wani dostała się do nowej pracy i bardzo sobie chwali, a małym się babcie zajmują ale ma fajne godziny pracy, wiec jest zadowolona, bo ma czas na rodzinę. -
angela00000Sandra a ja już myślałam że maleństwo zrobi mi prezent na urodziny :) No ale ja bym do tego 36 tyg. chciała jeszcze jakoś wytrzymać i mam nadzieję że dam radę a kiedy kochana masz swoje święto? a wiesz, teraz na dniach powinna rodzić moja szwagierka i cała rodzina na szpilkach bo każdy czeka na wieści, a tu nic, na jutro ma termin.
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
amirian odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Witam Was wszystkie kochane. Oleńka czekam na dzień twojej wizyty! święta to piękny czas i wierzę,ze to przyniesie ci szczęście i tym razem wszystko będzie dobrze Masz kochana pozdrowienia od Wanilijki mocno trzyma za ciebie kciuki Mirabell czekamy na relację z wizyty! Oczywiście zapraszam, w swoim imieniu i reszty ekipy, nowe zafasolkowane na wątek "Ciąża po poronieniach" jak tylko będziecie chciały... A dla staraczek fluidki ciążowe: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& -
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
amirian odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
KAKA28Witajcie dziewczyny,jestem nowa na tym forum mam na imię Kasia i mam 28 lat, ciągle czekam na cud! miałam już pięć poronień piewsza ciąża obumarła w 8 tygodniu i cztery kolejne ciąże były biochemiczne testy ciążowe i z krwi wychodziły dodatnie a na usg brak pęcherzyka i zarodka,po 4-5 tygodniach było juz po wszystkim, prawdopodobnie to immunologia, badania wychodzą w normie tylko raz miałam podwyższone przeciwciała antykardiolipinowe, jak tylko uda mi się zajść kolejny raz w ciążę, mam zacząc leczenie acardem i clexanem,mam nadzieję że wkońcu się uda, czy któras za was miała podobny przypadek i stosowała takie leczenie? Pozdrawiam Kaka odpisałam ci na Ciąży po poronieniach -
A tak wogóle to witam wszystkich! Dbzouta to zdrówka teraz życzę i byś szybko doszła do siebie po operacji. Angela to dobrze, ze się uspokoiłaś, widzisz, może maleństwu się troszkę pospieszy na nasz świat darenka też dziś leniuchuję. U mnie nic ciekawego, spokojny dzionek w domku.
-
KAKA28Cześć dziewczyny mam na imię Kasia, mam 28 lat, jestem nowa na tym forum, miałam pięć wczesnych poronień, pierwsza ciąże poroniłam w 8 tygodniu obumarła i cztery ciaże miałam biochemiczne komórki obumarły zanim wytworzył się pecherzyk z zarodkiem,prawdopodobnie jest tu winna immunologia,obecnie staram sie o ciążę, będę miała prowadzona na acardzie i clexanie,czy któraś z was stosowała takie leczenie?Pozdrawiam cześć Kaka28,miło mi poznać, przykro mi z powodu twoich strat... Obecnie,jak widać na suwaczku jestem w zaawansowanej ciaży, jest to moja trzecia ciąża, pierwszą poroniłam w 9 tc, a drugą w 10tc, w obu przypadkach serduszko wogóle nie zaczynało bić. Tym razem jest inaczej, własnie jestem prowadzona przez tą ciążę z acardem i fraxipariną 0,3 (to prawie to samo co clexanie, choć słyszałam, że fraxi ma mniej skutków ubocznych). Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tego, chętnie odpowiem. Moja koleżanka, która w sierpniu urodziła córeczkę, również stosowała tą metodę (też po dwóch poronieniach) i urodziła zdrową i silną córeczkę
-
angela00000Sandra wiesz kochana jak któraś z Was chcę to mogę wysłać bo ja nie mam komu oddać więc jak co to pisać...I znowu mnie ten krzyż zabolał... moja gina akurat na bieżąco mi daje recepty, wiec jeśli o mnie chodzi to nie potrzebuję
-
Hejka! Coś mi się ciężko dziś parenting wczytuje... Agalk no to czekam dalej na relację po pieczeniu Szkoda, ze jeszcze się do domku nie wprowadzicie, ale wierz mi, synkowi będzie obojętne gdzie będzie, ale najważniejsze, ze będzie z mamą a potem szybko się przeprowadzicie :) Aśka piękne pierożki mmmm napracowałaś się kochana u nas na wigilię na pewno będą pierogi z kapustą i grzybami, mój brat w tym roku robi Lenka życzę szybkiej poprawy humorku! Angela mam nadzieję, ze te bóle to nic poważnego, ale masz rację, lepiej sprawdzić. Co do luteiny to nie masz kogoś komu by się teraz przydało? mi np jak zaszłam w ciążę, koleżanka z forum wysłała 2 opakowania, bo ona już nie brała, a by jej się przeterminowało. Darenka i jak dzionek mija? pieny brzusio Mamma ehhh nie skomentuję tej służby zdrowia... Co do tych rozstępów, to mi na brzuchu nie wychodzą, bo tu się najwiecej od początku smarowałam. Mi wyszły na udach i na biodrach, ale jak tylko widzę coś czerwonegto to smaruję jeszcze więcej A my dziś spokojny dzień, rano teście wpadli na kawę, widzieli pierwszy raz pokoik dla Naduni, bardzo im się podobał. Wczoraj powiesiliśmy baldachim nad łóżeczkiem i taką fajną lampkę w kształcie księżyca i robi się coraz przytulniej
-
Aśka36Amirian ja jeszcze nie mam rozstępów i oby,tfu,tfu,nie wylazły.No ale brzucho swędzi,smaruję oliwką po prysznicu i czasem jak mało to w trakcie dnia kremem. A jaki tak chwalisz?Mamma ja ostatnio miałam z polecenia gina odstawic Luteinę.Przestraszyłam się i jak byłam na usg 3/4D (u kogo innego) to wydębiłam receptę.No a teraz w pn jak poszłam już do mojego gina to prosto z mostu mówiłam co zrobiłam i że "bez dopalczy" to ja nie chcę.No i biorę dalej,bo się ugiął ale tylko 2x1 dowcipnie.Nie zaszkodzi przecież. Aśka no i dobrze, ze się uparłaś z luteiną, ja też całą ciążę biorę, właśnie 2x1 dowcipnie, mozna z tym żyć, a jak bym odstawiła to bym się stresowała na bank Co do kremu to stosuję Perfecta Mama, kupuję w Rossmannie, dziś kosztowało mnie 21zł, ale kiedyś trafiłam na promocję po 12zł. O ten:
-
Agalk no to super, ze przeprowadzka juz blisko na pewno nie możecie się doczekać i daj znać jak ciasto zasmakuje, ja w tym roku chcę dać do niego jeszcze przyprawę do pierników, będzie bardziej świąteczne Angela zdrówka życzę! kuruj się bidulko My byliśmy na zakupach, ehhh pod castoramą facet cofał i walnął w nasz samochód (a właściwie w mój, bo dziś wyjątkowo pojechaliśmy moim by trochę go "odkurzyć" po całym tygodniu stania pod domem) i mamy lewy błotnik do wymiany Facet chciał się dogadać i nawet sporo nam zapłacił za to, więc w sumie jesteśmy do przodu - jedyne pocieszenie. Ale się zestresowałam i trochę brzuch mnie bolał ale juz dobrze. Poza tym kupiliśmy do końca prezenty, dokładnie takie jak chcieliśmy. A i jeszcze lampki na choinkę i takie złote aniołki. Aaa i kupiłam jeszcze sobie kolejny krem przeciw rozstępom, niestety trochę mi powychodziło na szczeście ten krem jest bardzo dobry i zawsze jak mi gdzieś coś wyjdzie to potem ładnie schodzi, kurcze,a wydawało mi się, ze dużo się smaruję... a jak u was z rozstępami?
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
amirian odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Oleńko GRATULACJE Również ode mnie fluidki: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& -
No to ja już nie wiem jak z tą narkozą... Aśka polecam ci ten przepis: Ciasto cynamonowe z orzechami - Przepis - Gotowanie w Onet.pl bardzo prosty, piekłam rok temu i w tym roku też go piekę, miałam makowca piec,ale z tym wiecej roboty
-
Aśka36Darenka ja to się cieszę,że chociaż kot jest w domu i czasem pogada.Oczywiście jak dostanie papu to idzie na dłuuuugą drzemkę i tyle ją widzieli. A może zapytajcie co by na prezent potrzebowali? Ja bardzo nie lubię pieniędzy dawac,wolę coś kupic,wybrac.Amirian a ja wlaśnie panicznie boję się cesarki.Tego,że umrę przy narkozie,znaczy już się nie ocknę.Ale to mój taki Ja chcę poczuc jak to jest naturalnie i czy dam radę.Tylko synek niech raczy na czas ustawic się głowicą w dół. z tego co wiem, to nie robią już cesarki pod całkowitym znieczuleniem, jesteś przy tym przytomna, nie ma opcji byś się nie obudziła, bo po prostu cię nie usypiają i wszystko widzisz co ci robią ale tego nie czujesz. Zresztą miałam w życiu już 2 narkozy (podczas zabiegów), które dobrze zniosłam, wiec nawet jakby narkozę dawali to dam radę.