Skocz do zawartości
Forum

amirian

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amirian

  1. Angela a też widziałam te pampersy w netto, to się opłaca! i tak myślę, czy nie kupić - ale jest sens tak wcześnie? Agalk moja Nadunia też już ładnie kopie, ma takie chwile, że potrafi całą godzinę! nawet nie muszę ręki przykładać, bo gołym okiem widać, że brzusio się rusza super uczucie Najgorzej rano jak wstanę i nie czuję malutkiej odrazu schiza... ale po śniadanku się odzywa no i w nocy potrafi mnie obudzić tymi kopniakami A jak tam z waszym domkiem?
  2. Cześć kobitki! Jakoś ostatnio nie miałam nastroju do pisania... wybaczcie. Angela no to by była niespodzianka jak by się chłopiec potwierdził U mnie nic ciekawego, brzuś rośnie - zresztą zobaczcie sobie- zdjęcie z dziś. W długi weekend zabieramy się za pokoik Nadii, kupiliśmy już farbę - różową i niebieską i 2 ściany robimy różowe i 2 niebieskie ale takie delikatne pastele, jestem ciekawa jak wyjdzie. Pozdrowionka dla was i brzuszków też
  3. Hejka! Melduję się tylko, zagoniona jestem, a jutro gości mamy,a cały dzień mnie nie ma i muszę dziś popichcić. pozdrowionka
  4. Angela też kiedyś miałam wytłumaczenie, że nie wiem ile ważę bo nie mam wagi ale na imieniny krótko przed zajściem w ciążę dostałam od mamy wagę, no i chcąc nie chcąc się ważę u mnie już 5,5kg na +, ale też się tym nie martwię, i tak liczę się z tym, ze przez całą ciążę przytyję z 12kg.
  5. Hejka kochaniutkie! Aśka kciuki za mamę zaciśniete! A wiesz, ze jeszcze niedawno myślałam jak ty, bałam się przyzwyczajać do maleństwa z obawy, że je stracę, ale zobaczysz, im wyżej będziesz w ciąży tym będzie lepiej, jeszcze trochę, a zaczniesz ciuszki kupować pewnie, nawet jak z domu wychodzić nie mozesz to przecież na necie tez można sporo kupić i to nawet czasem dużo taniej! Osobiście juz kilka rzeczy z netu już mam, używane ale jak nowe, a naprawdę kosztowały grosze. także główka do góry! najważniejsze, ze dzidzia zaczeła się odzywać, teraz już na bieżąco będziesz wiedziała, ze jest dobrze! Spróbuj czasem, jak fasolka zapuka jej delikatnie odpukać, moze sobie tak fajnie "popukacie" Angela no to fajnie masz, ze już prawie wszystko kupione. A jesteś pewna, ze chcesz isć na ten pogrzeb? wiesz, ze jest taki głupi przesąd, ze kobieta w ciąży nie powinna... Osobiście chyba bym nie poszła, myślę,ze ciocia by się nie obraziła,a zawsze to duże przeżycie taki pogrzeb... mam nadzieję, ze nie masz mi za złe tego, co napisałam... Darenka to mozna brać rennie w ciąży? nie wiedziałam, a czasem mnie też męczy zgaga i nie raz chciałam wziąć... Agalk a ty do kiedy masz zamiar pracować? teraz jak masz pomoc, pewnie jest ci łatwiej? Dbzouta jak tam dziś w pracy? mam nadzieję,że twoje obawy są nieuzasadnione i nikt nie ma zamiaru cię zwalniać, ale nawet jeśli tak, to nie martw się, kopnij ich w tyłek i poszukaj innej, lepszej pracy. Mamma ładne zdjęcie synusia Dziś w carrfurze kupiłam sobie płytę z muzyką dla ciężarnych Pregnancy relaxation music i własnie słucham, nawet ładne to, choć wolę śpiewane... A dzis na obiadek zrobiłam klopsiki mielone w sosie koperkowym z ziemniaczkami i fasolką, tak mnie coś naszło... a przecież za mielonym nie przepadam hehe Szkoda tylko że nie dostałam świeżego koperku, musiałam dać suszony, to juz nie to samo...
  6. Cześć babeczki! Ehhh dziś dopiero dotarłam po tym weekendzie i mogę na spokojnie napisać. Również się pomodliłam za nasze aniołki i zapaliłam światełko... nie jest to łatwy dla mnie czas... zwłaszcza, ze rok temu właśnie dzień przed Wszystkimi Świętymi wyszłam ze szpitala po drugim zabiegu nie czułam się na tyle silna psychicznie by iść na cmentarz wtedy i pamiętam, ze dopiero na drugi dzień poszliśmy... Aśka gratki pierwszych ruchów! Darenka dla Ciebie również gratulacje!!! Angela przykro z powodu cioci Też czytałam o tym puszczaniu jeszcze w brzuszku dzidzi różnej muzyki, podobno jak np się wieczorem zawsze o tej samej porze włączy codziennie ten sam spokojny utwor to potem po narodzinach dzidzia łatwiej przy tym zasypia miałam kiedyś fajną płytkę "Kołysanki-utulanki" Krajewskiego, piękne kołysanki dla dzieci,muszę ich poszukać. Agalk jak tam brzusio? zaczyna juz przeszkadzać? bo ja czasem mam problem np. przy depilacji bikini Mamma doskonale cię rozumiem, miałam niedawno podobnie, tzn. zauważyłam plamkę krwi na bieliźnie i już panika, pół godziny wcześniej goliłam sobie okolice bikini i po prostu się lekko zacięłam przy goleniu no w końcu depilacja przy już sporym brzuszku robi się powoli nie lada wyczynem Dbzouta to dobrze, ze mężuś tak pokazuje na zewnątrz to co czuje, nie każdy facet tak ma. Lenka a ty gdzie się podziewasz?
  7. Hejka! Aśka doskonale Cię rozumiem, w 2 ciążach musiałam leżeć i też czułam się podobnie jednk u mnie to był początek i wiemy jak sie skończyło, a u Ciebie już wysoko ciąża, będzie dobrze, tylko musisz przeboleć i leżeć... wiem, ze to trudne, ale nagroda za to będzie dla was najukochańszym skarbem na świecie! Angela dokładnie, zrobiłaś wszystko co w swojej mocy, ty masz teraz być spokojna i nie stresuj się bratem, moze sam zmądrzeje. Aaaa byłam wczoraj w Biedronce i kupiłam takie same smoczki co ty i małą butelkę z kubusiem i jeszcze różowe body bo były za 7zł Dziś posprzątaliśmy cały dom cieżko było... ale jutro moja ciocia z wujem pierwszy raz u nas będą, bo na parapetówie nie mogli i mi zależało by b yło czysto, bo nie miałam ostatnio tyle siły by tak dokładnie sprzątać. Pozdrowionka dla wszystkich brzuchatek!!!!!!!!!!!!! aaaa dziś wesela nie mam i tak dziwnie w domku w sobotę się siedzi
  8. Mirabell trzymam kciuki by wszystko było dobrze Co do luteiny, to nie bój się jej brać, zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi a moze pomoże. Od początku ciąży biorę luteinę (na początku 4x1, a teraz 2x1) i jak widać wszystko jest ok, i póki co moja gina nie chce mi jej odstawiać, twierdząc, ze nie tylko podtrzymuje ciążę, ale też zapobiega przedwczesnemu porodowi. A tak wogóle to witam was cieplutko, bo ostatnio rzadko piszę tutaj, ale regularnie podczytuję U mnie wszystko w porządku, dziewczynka potwierdzona już na 100%, bardzo się cieszymy, bo od początku chcieliśmy dziewczynkę Malutka Nadia ładnie się odzywa choć raz miałam stracha, bo potknęłam się na schodach, ale na szczęście skończyło się tylko siniakiem na nodze, ale stresss był straszny Pozdrowionka dla wszystkich staraczek i zafasolkowanych!!!!! I fluidki dla was: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
  9. Hej! Asiu dobrze, że już w domku, martwiłam się o Ciebie. odpoczywaj kochana, buziaczki dla Ciebie i maleństwa. Angela chyba też spróbuję jutro zahaczyć o Biedronkę, skoro piszesz, ze takie fajne te smoczki i butelki a kupiłaś taką wiekszą butelkę czy ta mniejszą? która bardziej się przyda? a może obie? A u mnie zagoniony dzień. I trochę stresu miałam, bo się u nas w domu na schodach potknęłam i się zdenerwowałam, czy z niunią wszystko ok :-((( na szczęście nie był to jakiś gwałtowny upadek i zbiłam sobie tylko lekko nogę ufff Nadia się odzywa wiec cała i zdrowa, ale co się mama strachu najadła to się najadła. Oczywiście małe zakupki, no i nie mogłam sobie po wczorajszej wizycie odmówić i kupiłam dla naszej córeczki ładną bluzeczkę i półśpioszki i czapeczkę oczywiście wszystko w dziewczęcych kolorach, bo w końcu tylko to co kupię będę miała w takich kolorach, bo to co dostanę po kimś czy już mam, to wszystko dla chłopców. Pozdrowionka dla was
  10. Angela to ładne te kolorki, fajnie, ze już tyle macie naszykowane Aaa i gratki 7 miesiąca No i super, ze u Asi lepiej, kamień z serca...
  11. Cześć! No i po wizycie Wszystko ok, dzidzia ładnie rośnie, pomierzyła co się dało i wszystko w normie żołądeczek też widocznie ostatnio za dużo się nażarłam przed badaniem i do tego ta czekolada... więc wszystko gra Patrząc na moje wyniki moczu, kazała mi tylko wiecej pić napojów w ciągu dnia, co najmniej 2l :shock: no ja z tych mało pijących, no ale jak mus to mus. No i najważniejsze :!: DZIEWCZYNKA NA 100%%%%%%%% Ładnie się ułożyła przodem do nas pewnie dlatego te ostatnie dni tak ładnie kopie
  12. Helołek! Dbzouta oj widzę, ze choróbsko nie odpuszcza Tobie... ehhh oby teraz nowy specyfik pomógł. Angela no jakoś przetrzymasz tą jedną nockę, choć na pewno nie bedzie łatwo, no ale dzidzia najważniejsza.A na jakie kolory malowaliście? A ja mam jutro wizytę, ale dopiero na 16.30 więc dam znać wieczorkiem. Jutro chcę mało pojeść przed by się przekonać jak z tym żołądkiem malutkiej, czy nadal będzie powiększony - oby nie. No i mam nadzieję, ze płeć się juz na 100% potwierdzi i ze nie bedzie wielkich zmian
  13. angela00000Kochane Asia zostaje póki co w szpitalu.Dostaje kroplówki przeciwkrwotoczne które pomagają.No i musi leżeć tylko tyle co do toalety może wstać. bidulka, też muszę do niej napisać...
  14. angela00000No kochana to fajne powitanie nowego roku Ale bardzo fajnie. A mi Aśka chodzi po głowie... mam nadzieję że u niej wszystko w porządku.Jutro do niej napisze. też o niej myślę, na pewno się martwi bidulka... ostatnio cos pisała, ze ją podbrzusze boli, mam nadzieję, ze wszystko ok i po prostu musi się oszczędzać.
  15. agalk28Sandra gratki szostego miesiaca, nie moge uwierzyc ze juz na takim jestesmy etapie a i maluch tez pozdrawia ciocie kopniaczkami a dzięki dzięki - wzajemnie też nie wierzę, ze tak daleko juz jesteśmy, i że niedługo zobaczymy nasze skarby!
  16. agalk28 Sandra no to odpoczywaj, wiesz wczoraj sie tak zastanawialam a jak dlugo wy juz ten zespol macie i od czego sie zaczelo?a z wiadomosci dnia- dostalismy kredyt to moje ogromne gratulacje!!!!!!!!!! a musze się wam pochwalić, ze nam się udało ostatnio przenieść kredyt do innego banku i mamy teraz dużo taniej, zaoszczędzimy kupę kasy!!! Co do zespołu, to leci 8 rok jak spiewam, koledzy juz 18 lat razem grają, wcześniej grali we dwójkę. A zaczęło się od tego, ze znaliśmy sie z jakiś tam domów kultury itp, poza tym z jednym z nich mieszkałam w jednym bloku i kiedyś zapragnęli mieć solistkę i sobie o mnie przypomnieli, no i tak się zaczęło.
  17. Aśka dobrze, ze z dzidzią ok, to najważniejsze! Trzymaj się kochana!!! Dbzouta zdrówka życzę, niech te choróbsko sobie juz pójdzie!!! Angela masz rację, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, też tak mam teraz, no i super, że u lekarza wszystko gra. Mamma to dobrze, ze wszystko ok z dzidzią Agalk i jak tam, postawiłaś się im? A z tą ropą to niezłe jaja! Moja ciocia kiedyś też tak zatankowała, ale wyczyścili i było wszystko ok. U mnie ok, dziś odpoczywałam po ciężkim weekendzie. Wesele oki, dałam radę. Wczoraj zaczęłam 6 miesiac sama w to nie wierzę w środę mam wizytę, trzymajcie kciuki
  18. Hellołek! U nas też słonecznie, w miarę ciepło. Zaraz się szykuję na weselisko, jutro poprawiny Ostatnio też mnie coś pobolewało w podbrzuszu, to chyba wiązadła się rozciągają Darenka super, ze wszystko oki z dzidzia no i fajnie, jakby się okazało, na 100% ze dziewczynka
  19. Cześć lutówki! Tak sie wtrącę - pisałyście o ciążowych płaszczykach. Mi się udało płaszczyk kupić na allegro i jak na jeden sezon niedrogo i myślę, ze jest niezły. Noszę go juz kilka dni i jestem zadowolona. Kupiłam rozmiar L, przed ciążą nosiłam M/L, i myślę, ze do końca ciąży mi starczy. Polecam! tu link: *** -30% WyJąTkOwY GRZYBEK 'S' Jesienna PrOmOcJa (1285737754) - Aukcje internetowe Allegro pozdrowionka dla was!
  20. Darenka pisz jak po wizycie?????????? Agalk mój ciążowy płaszczyk też jest spory, no ale w końcu długo jeszcze w nich pochodzimy w ciąży więc myślę, ze muszą być spore
  21. Cześć kochane! Jestem, jestem, ale wczoraj kiepsko się czułam i nie miałam siły pisać. Plecy mnie w dole strasznie bolały i chyba się wiązadła rozciągały mama u mnie była cały dzień i jak pojechała, to musiałam się położyć,masakra. Na szczęście malutka się ładnie wczoraj odzywała, spokojniejsza byłam. Darenka no to czekamy na wieści z wizyty! liczę, ze poznamy płeć twojego maleństwa Agalk a wstaw proszę zdjęcie tego płaszczyka jestem bardzo ciekawa jaki jest. No i koszmar straszny Angela miłego pobytu u rodziców. Buziaczki dla was, idę się położyć.
  22. Dziewczyny zobaczcie co znalazłam - test z moczu na płeć dziecka sporo kosztuje i pewnie bym nie kupiła, ale jak ktoś jest bogaty to moze spróbować Intelligender- test prognozujący płeć dziecka
  23. Hejka! Aśka dzięki za twoją fotkę, śliczna fryzurka i wogóle fajna dziewczyna z ciebie no i widzę, ze troszkę brzuszka się pojawiło, nie jest juz taki płaski Agalk chciałabym zobaczyć minę szefa jak czytał ten list od lekarki no i ciekawe czy ich nastawienie do ciebie się wteraz zmieni - kochana a ty zaraz zaczynasz 6 miesiac a ja zaraz po tobie no bo 23tc to chyba już jest liczony jako 6 miesiac? Co do organizacji czasu po narodzinach dzidzi, to ja wrócę do pracy jakoś w okolicy stycznia 2012 (zalezy którego urodzę) no i najpierw wykorzystam macierzyński, potem 2 miesiące urlopu z tego roku i 2 miesiace urlopu z roku 2011. No a potem chcę dać dzidzie do żłobka, bo żłobek znajduje się nad moim przedszkolem i bym miała wygodnie - jadę do pracy, zostawiam dzidzię w żłobku, potem wychodzę z pracy i odbieram i w każdej chwili mogę tam wejść zobaczyć czy wszystko ok, czy nie płacze i wogóle. No i nie mam tak długich godzin pracy wiec dzidzia za długo by nie była, czasem kończe np o 11 czy 12. Zresztą wtedy będzie miało prawie rok więc juz nie takie małe, a u nas żłobek jest naprawdę fajny, wszyscy sobie chwalą. Angela nie wiem co doradzić w sprawie brata. Mój brat kiedyś to brał jak chodził na siłownie no ale nie miał wtedy 16 lat, był starszy, nic mu się nie stało, ale nie wiem jak to wpływa na organizm w późniejszym okresie. Moze lepiej go przekonać do takiej diety która powoduje to samo co L-karnityna a nie trzeba brać tego świństwa? Aśka nie panikuj, można spróbować pastą do zębów wyszorować, a jak się nie uda to zanieść do złotnika i co za 4 zł wyczyszczą i jak nowy będzie, wiem bo mój brat jest złotnikiem Oglądałam dziewczęce ciuszki w sklepie i kilka sobie upatrzyłam kusiło by kupić, ale mówię nie, poczekam, aż sie dowiemy na 100%, mam nadzieję, ze to będzie za tydzień w środę na wizycie Jutro idę na badanie moczu i krwi. Po badaniu małe zakupki i jadę po mamę i jedziemy do mnie, chcemy zrobić pyzy na obiadek a potem na deser gofry (kupiłam takie gotowe) z bitą śmietaną, owocami i polewą czekoladową... kupiłam też dzisiaj puszkę połówek moreli w syropie... nie mogłam się powstrzymać W ogóle pełno dziś znajomych w mieście spotkałam, fajnie tak sobie pogadać i miło, bo wszyscy tak przyjaźnie nastawieni do mnie i do dzidzi
  24. Angela to fajnie że się udało z łóżeczkiem, zawsze wydatek mniej
  25. Aśka36Amirian no zmieniłam całkiem fryzurę,teraz mam krótkiego boba.Z farbowaniem poczekam jeszcze,bo nie mogę się zdecydowac.Chciałam zdjęcie wkleic ale komórką to kicha i się wkurzyłam.Czaję się na aparat cyfrowy.Dawno bym go kupiła ale się nie znam a tyle tego.No a ja rano idę krew i mocz oddac na badanko.Nie chce mi się tak rano no ale coż. Miłych snów też muszę iść na badanie krwi i moczu. Kurcze, miałam kupić sobie pojemnik na mocz, juz bym mogła jutro oddać do badania a tak to kicha no chyba ze się wstrzymam z sisi i pójdę do wc laboratoryjnego uzupełnić pojemnik jak juz go kupię, ale nie wiem czy wytrzymam tak długo... Szkoda, ze nam nie pokażesz fryzurki, no i wogóle chętnie bym sobie ciebie zobaczyła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...