Skocz do zawartości
Forum

ania_83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_83

  1. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaMoja lubi jak się ją za rączki podnosi, zresztą zaczęłam tak robić jak zauważyłam że sama się dźwiga, nic na siłę, każde dziecko inaczej się rozwija i nie ma do czego zmuszać, wszystko w swoim tempie nastąpi. ja tez nic na siłę, mój też się dźwiga jak lezy sam, ale jak wezmę go za rączki to on wtedy pupę podnosi
  2. ania_83

    Sierpień 2009

    Gratuluję Monika dwóch pięknych córek i spełnienia. Jak już wcześniej pisałam, jaką się jest mamą to nie decyduje wiek, bo mogą być mamy bardzo młode i bardzo odpowiedzialne i odwrotnie, nie ma reguły. Trzeba sobie jakoś przeorganizować życie w każdym wieku i co najważniejsze przewartościować, bo jak się ma dziecko to co innego się liczy niż jak tego dziecka nie było, przynajmniej tak się stało u mnie. Ja mam pierwszą dzidzię dopiero teraz czyli jak mam 26 lat i w pełni dojrzałam do tej decyzji i była ona świadoma, ale myślę, że jeśli wcześniej przytrafiłaby się ciąża to tez bym sobie poradziła i kochała dziecko ponad wszystko
  3. ania_83

    Sierpień 2009

    Kurcze dziewczyny piszecie o tych ćwiczeniach, a może mój Mikołaj też potrzebuje, a ja nie zauważam czegoś, bo niby skąd mam wiedzieć co jest normalne w jego wieku a co nie? Mikołaj dosyć długo leży na brzuchu, nie denerwuje się i podnosi ładnie głowę, nie przekręca się jeszcze sam, ale ćwiczę z nim to, idzie mu coraz lepiej. A jeśli chodzi o podnoszenie za ręce to on tego bardzo nie lubi, zamiast podnosić głowę, on podnosi pupę do góry, a głowę dźwiga na przykład jak sam leży albo jak siedzi na kolanach to podnosi głowę bardzo. No ale sama nie wiem. Mama mi mówiła, że dzieciom sprawdzało się kiedyś czy mają prosty kręgosłup i czy nie są "przesunięte" dotykając kolanem przeciwnego łokcia, ale mój szkrab nie sięga, brakuje mu kilka centymetrów, nie wiem czy to normalne, może ja pójdę na jakąś kontrolę?
  4. ania_83

    Sierpień 2009

    Mpearl, Roniu zajrzyjcie na ramki
  5. ania_83

    Sierpień 2009

    Witam mamy sierpniowe i nie tylko Nikula współczuję bezsenności, ja całe szczęście dobrze sypiam, zwłaszcza od kiedy jest Mikołaj i tego snu jest mniej niż wcześniej. Powtórzę się, ale zdjęcia śliczniutkie Blondi jak się jest mamą to nie ma znaczenia ile ma się lat. Napisz coś więcej o sobie, jak ma na imię Twój synek? chyba dobrze pamiętam? urodziłaś naturalnie czy miałaś cesarkę, przed terminem czy po? My tu ciekawskie jesteśmy Justyna zdrówka dla Bruca, ja niestety już kiedyś o tym mówiłam, że na lekarzy trzeba uważać i sprawdzać ich diagnozy u innych lekarzy i nie ma co im ufać, zwłaszcza kiedy nie znasz lekarza
  6. ania_83

    Sierpień 2009

    Blondi19ferinkaTeż mogłam być bogata :) hi hi :) podziel się troche hehe. A co do wieku moze bardzo młoda ale na mamę się nadaję pewnie, wiek nie ma znaczenia
  7. ania_83

    Sierpień 2009

    u nas właśnie kupala poszła bombardowanie czyli
  8. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosiu zrobiłam ramkę dla Ciebie, obejrzyj sobie na ramkowym forum Mikołaj też strasznie się ślini, właściwie z każdym dniem coraz bardziej
  9. ania_83

    Sierpień 2009

    u nas nocka ok, pobudka o 4, papu i dalej spanie, a o 6 mega kupa, wczoraj nie było to dziś ze zdwojoną siłą, wstaliśmy 7.30, teraz mały walczy z balonem i czkawką na dodatek
  10. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83roniaoo Titanic na polsacie ... eh kto ze mną umoczy ? ja odpadam, obejrzałam m jak miłość, rodzenie był dzisiaj i bobasek malutki i tak jakoś mi się przypomniało jak to było w szpitalu i wzruszyłam się a w ogóle to padam już, jakaś zmęczona jestem straszliwie poszłabym już spać, ale nie chce mi się stąd wstać, bo mi się wygodnie leży ale spoko loko to dopiero jutro możemy odpłynąć ja byłam dzisiaj zapisac się do gina bo cyt muszę zrobic i konczą mi się tabsy wkurzam się bo najchętniej to bym z nich zrezygnowała No ja na razie nie biorę nic, trochę się boję, ale ciągle zapominam albo nie mam czasu żeby iść do gina, byłam kiedyś jak byłam chora, ale wtedy jakaś otumaniona i zapomniałam o tabsach. W sumie to teraz cały czas mam ochote na ciachanko i nie wiem czy tabsy tego nie popsują no ale coś muszę brać roniaRonia mówi dzień dobryzostawiam dla chętnych może zaraz zapodam jakieś śniadanko dzień dobry dziękuję za kawusię roniaZostawie rogaliczki zjadłam już śniadanko, ale poczęstuje się na deser
  11. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaoo Titanic na polsacie ... eh kto ze mną umoczy ? ja odpadam, obejrzałam m jak miłość, rodzenie był dzisiaj i bobasek malutki i tak jakoś mi się przypomniało jak to było w szpitalu i wzruszyłam się a w ogóle to padam już, jakaś zmęczona jestem straszliwie poszłabym już spać, ale nie chce mi się stąd wstać, bo mi się wygodnie leży
  12. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83ronia a całowanie w okolicach szyjki ? bardzo, ja mu tak całuję głośno i on się śmieje i mruży oczy tak śmiesznie chyba można śmiało powiedzieć że oszalałyśmy na punkcie naszych dzieciaczków prawda ? zdecydowanie można, tylko nie mów nikomu bo nas jeszcze zabiorą w białych kaftanach wiesz gdzie
  13. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83Roniu sliczne to zdjęcie w awatarku Dzięki Aneczko głównie zasługa modelki no oczywiście, że modelki, wcale nie miałam na na myśli fotografa
  14. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83roniau nas śmiech ... J pierdzi ustami Oli w brzuszek a ta się zaśmiewa o jaaaa mój też lubi pierdzioszki a całowanie w okolicach szyjki ? bardzo, ja mu tak całuję głośno i on się śmieje i mruży oczy tak śmiesznie
  15. ania_83

    Sierpień 2009

    Roniu sliczne to zdjęcie w awatarku
  16. ania_83

    Sierpień 2009

    roniau nas śmiech ... J pierdzi ustami Oli w brzuszek a ta się zaśmiewa o jaaaa mój też lubi pierdzioszki
  17. ania_83

    Sierpień 2009

    Nikula wszystkiego naj dla Dominika i czekamy na zdjęcia
  18. ania_83

    Sierpień 2009

    Agatha u nas spanie w dzień to właściwie tylko drzemki, za to wieczorem pada jak mucha, ale nie chce być noszony, nie nadużywa tego, nie przyzwyczajałam go do tego od samego urodzenia właściwie. Jak mu sie nudzi to zmieniam mu otoczenie, gadam do niego i takie tam i dajemy radę. A wczoraj uwaga kupiłam mu balon nadmuchany helem i leżał w leżaku, przywiązałam mu balonik do nogi, którą cały czas ruszał, a więc i balonem i taką miał radochę że szok, także polecam mamuśki, świetna zabawka, dziecko piszczy z radości Justyna Bruce ładniutki, teściową się nie przejmuj bo te zołzy już tak mają, te normalniejsze to wyjątki Dziewczyny starsze czy młodsze, jakie to ma znaczenie, grunt, że młode duchem i szczęśliwe
  19. ania_83

    Sierpień 2009

    kasia001kobitki na forum a ile wy macie latek cio, przyznac sie :) bo chyba nie pytalyscie sie siebie co, a tak z ciekawosci chce wiedziec... ja 26 skończyłam nie dawno w listopadzie alissskasia001kobitki na forum a ile wy macie latek cio, przyznac sie :) bo chyba nie pytalyscie sie siebie co, a tak z ciekawosci chce wiedziec...Hej! :) Ja 1 grudnia skoncze 26!!! wow stara dupa ze mnie ... więc jestem starsza 2 tygodnie
  20. ania_83

    Sierpień 2009

    kasia001ania_83Super Tosiu Majeczka, nauczy się wszystkiego pomalutku, a do tego czasu oswoi się z wodą, ślicznie wygląda!Kasiu no na pewno szybko zleci, ja muszę się zabrać już za zakupy, bo postanowiłam robić chrzciny w domu, także wiem że czeka mnie dużo pracy tak,ja tez w domu mialam ale w domu mojej mamy, ja cos zrobilam, mama cos i jakos sie udalo, kazdy pojadl wiec to najwazniejsze :) Tosia27ja też miałam chrzciny u mamy w domu:) i raczej ona wszystko przygotowała:) tylko ciasta teściowa upiekła Mi też mama proponowała, żeby zrobić u niej, ale ja wolę u mnie, bo mały będzie miał swoje łóżeczko i będzie u siebie czuł się lepiej wydaje mi się, a mama mi dużo pomoże
  21. ania_83

    Sierpień 2009

    Super Tosiu Majeczka, nauczy się wszystkiego pomalutku, a do tego czasu oswoi się z wodą, ślicznie wygląda! Kasiu no na pewno szybko zleci, ja muszę się zabrać już za zakupy, bo postanowiłam robić chrzciny w domu, także wiem że czeka mnie dużo pracy
  22. ania_83

    Sierpień 2009

    kasia001witam was, w piatek jakies wirusisko zaatakowalo nam kompa i lipa dopiero dzis wchodze bo w sobote chrzcilam maksiulka kochany spal po chrzcie od 22 do 9 rano nastepnego dnia ;D dzis tez ladnie obudzil sie tylko o 6 na mleko a pote do 9 znowu lulal :) to super, że mały tak zareagował na chrzciny i nie robił problemów, może chrześcijaństwo tak niego podziałało my mamy za 2 tygodnie, zobaczymy co Mikołaj na to
  23. ania_83

    Sierpień 2009

    ferinkaania_83ferinkaOby tylko była ta dzidzia :) ... Na razie to ja jestem w kropce bo nie wiem co robić z pracą. Czy wracać czy zostać. Normalnie mam mętlik :( czemu się zastanawiasz, jakie są argumenty za i jakie przeciw? za: -finansowe -lubie tą pracę przeciw: - nie mam z kim zostawić małego( na opiekunkę Mnie nie stać-nawet tu nie ma takich, a żłobki przepełnione nawet prywatne); - i zbyt dalekooooo ponad 2-3h w jedną stronę do pracy ;/ czyli od 6 do 18-19 by Mnie nie było od pon do piątku. wiesz co to według mnie te przeciw przeważają, ja zdecydowałam się tylko dlatego, że z Mikołajem zostanie mi siostra (o kimś obcym nie było mowy przy tak małym dziecku), do pracy mam mniej niż 1km i chyba najważniejsze, praca w szkole to kilka godzin dziennie, także około 11-13 byłabym już w domu Oczywiście niestety czynnik finansowy jest ważny na pewno dla każdej z nas, ale gdybym miała zatrudnić kogoś i praktycznie nie widzieć się z dzieckiem, bo jak wrócisz o 18 to za chwilę jest kąpiel i już dziecko śpi to nie zdecydowałabym się, jakoś można pooszczędzać przez ten trudniejszy czas, a czasu kiedy dziecko najbardziej się rozwija nikt Ci nie zwróci za żadne pieniądze
  24. ania_83

    Sierpień 2009

    ferinkaania_83Ferinka no racja, my sobie mozemy planowac, a dzidzia sama zdecyduje kiedy nas obdarzy szczęściemOby tylko była ta dzidzia :) ... Na razie to ja jestem w kropce bo nie wiem co robić z pracą. Czy wracać czy zostać. Normalnie mam mętlik :( czemu się zastanawiasz, jakie są argumenty za i jakie przeciw?
  25. ania_83

    Sierpień 2009

    Ferinka no racja, my sobie mozemy planowac, a dzidzia sama zdecyduje kiedy nas obdarzy szczęściem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...