Skocz do zawartości
Forum

barbaraaaaa

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez barbaraaaaa

  1. fajnie ze macie z kim małego zostawiać, u nas niby moi rodzice w żadnym miejscu zatrudnieni nie sa ale maja gospodarstwo wiec wiadomo ze raz jest tak ze bez problemu mogliby z nim zostać a w sezonie prac znowu nie ma ich w domu,wiec różnie by z tym było,a poza tym u nas mały nie ma z kim się bawić a w przedszkolu cała gromadka ich jest więc zawsze weselej i pani ciekawe zajęcia im wymysla a i mowa mu ruszyła odkąd do przedszkola chodzi bo wczesniej nic praktycznie nie mówił.wczoraj mieli choinke i wygrał tam taki konkurs i tak się cieszył jeszcze przy obiedzie chwalił sie kolegom że wygrał :)
  2. co tam u was dziewczyny?ja weekend na uczelni spędziłam a dzis pół dnia w przedszkolu na choince, w sobote mam kolejny egzamin wiec musze wziąśc się za naukę.
  3. mili17199Dzisiaj tak was czytajac postanowilam ze poki moj synus nie pojdzie do zerowki to nie bede go posylac do przedszkola. I nie dlatego ze bedzie mu sie dziala krzywda ale dlatego ze ani i ja ani moj M nie chodzilismy do przedszkola i dalismy sobie rade. każdy rodzc sam decyduje kiedy jego pociecha zaczyna chodzić do przedszkola, ja widze zdecydowanie więcej plusów niż minusów tego ze mały od 3 roku zycia do przedszkola poszedł, ale jesli wy wolicie zewby był w domu to ok.
  4. a tak się zastanawiałam Oopsy Daisy gdzie ty w Polsce taką prace i takich pracodawcó znalazłaś, a przecież ty zagranicą mieszkasz, wyleciało mi to z głowy. ja w sobote mam egzamin i musze od dzis zacząć sie uczyć i jak na złość mały w nocy gorączki dostał i dzis w domu siedzi, i jak juz to raczej dopiero w piątek pujdzie do przedszkola, a w poniedziałek ma chinke-właśnie dopiero taka informacja na stronie jego przedszkola sie pojawiła, więc do tego dnia musi wyzdrowiać , bo taka choinka to frajda dla maluszków.
  5. z bratem mam podobne troche problemy, tez głupoty robi ciągle, sporo pije,ciągle cos ode mnie chce, ciągle tyłek trzeba mu ratować, potrafi ileś razy dziennie dzwonić zeby np gdzies go zawiesc,ma 28 lat a zachowuje sie jak gówniarz. jest okres ze jest ok nie pije, pracuje, sprząta sobie itd a jest czas jak dzis ze zamiast byc w pracy to śpi,a w domu ma bałagan. i co by nie robic i co by nie mówic to on i tak swoje robi i nie da mu sie nic wytłumaczyc. przykro nie raz sie robi z jego powodu, człowiek chciałby mu pomóc ale sie nie da
  6. a u nas ferie zaczynają się 9 lutego a kończą 24-go. więc jeszcze w ten i następny tydzień mały do przedszkola chodzi. w następnym tygodniu powinna być też choinka ale rodzice sprzeciwili sie na pomysł dyrekcji o zorganizowaniu zabawy choinkowej w domu kultury a nie jak co roku w przedszkolu i nie wiadomo jak w końcu bedzie, cy dyrekcja przystanie na swoim czy zrobi tak jak rodzice chcieli.
  7. to aby sie cieszyć ze tak jest, teraz różnie z praca jest i w większości przypadków szefowie robią wszystko byle by pracownicy na zwolnienie nie szli a tym bardziej takie kilku miesięczne.
  8. Oopsy DaisyBarbarka miałam bardzo dobrą opiekę w szpitalu.Nie mam na co narzekać.I do tej pory mam dobrą opiekę , nawet w pt miałam spotkanie w związku z moim powrotem do pracy.Dostałam kartkę na której jest napisane wszystko i zaznaczone że nie mogę stać więcej niż 2 godziny.Albo muszę gdzieś usiąść, albo mają mi przerwę dać . to na super lekarzy musiałąś trafic, szkoda ze nie zawsze tak jest. a w pracy jak?nie robiął ci problemów przez tak długie zwolnienie i teraz przez te "warunki" na jakich bedziesz w stanie pracować??
  9. mili17199Ostatnio bylam u rodzicow 15 grudnia gdy mieszka się niedaleko to wydaje się ze to bardzo dawno było, ale ja mam rodzine mieszkająca na drugim końcu Polski i widujemy sie z nimi max raz w roku, przeważnie w wakacje przyjeżdzają oni do nas tak na tydzień lub dwa,ale w ubiegłe wakacje ich nie było, a szkoda bo to m.in. mojego syńca chrzestna.
  10. na pewno męczące było to wszystko, co jak co ale szpitali i wszystkiego co jest z nim związane Polacy chyba najbardziej nie lubią.
  11. to chyba dawno was u nich nie było skoro prezenty do tej pory nieodebrane, ale nie raz tak jest ze mimo chęci nie udaje sie wybrac do rodziny.
  12. Blondi i jak przedstawienie? Oopsy Daisy oj to współczuje, mam nadzieje ze teraz już wszystko w porządku z twoją nogą.
  13. jak tam u was? mój łobuziak przyszedł wczoraj z przedszkola z wielką dziurą na kolanie chyba juz nic z tych spodni nie bedzie , 5 mieisiący wytrzymały. no nic nowe trzeba będzie kupic. dzis wczesniej zabieram go z przedszkola bo idzie na zajęcia logorytmiczne.
  14. właśnie,przynajmniej tym bede mogła synkowi sie pochwalic, zobacz synku było mi ciężko ale studia skończyłam.
  15. ja właśnie kończę studia, został mi aby jeden semestr i będę mogła poszczycić się tytułem mgr, ale co z tego jak pracy nie ma, mieszkam w małej miejscowości, małego sama wychowuje, i ciężko coś znaleźć prace która dałaby się pogodzić i z opieką nad nim bo musiałabym dojeżdżać do innego miasta, czyli 8 godzin pracy plus te 2 godziny na dojazd i powrót, więc ponad 10 godzin dziennie by mnie nie było i kto wtedy się nim zajmie, ale niestey jak u nas nic nie znajde to po studiach bede musiała znaleźc prace gdzie indziej bo małego trzeba za cos utrzymac tym bardziej ze od wrzesnia 2014 do szkoły idzie a wtedy wiadomo wydatków jeszcze wiecej, a teraz juz czasem mi braknie wiec co bedzie potem.
  16. u nas własnie teraz trwa w przedszkolu dzień babci i dziadka, mam nadzieje ze synek sie nie zestresuje i ładnie wierszyk powie. u nas ostatnie pare dni sypały dzis odpuściło troche i dobrze bo tyle sniegu juz jest ze nieraz nie ma nawet jak na chodnik wejść czy ulicą przejechać.
  17. co to za przedszkolanka?! na szczęście mój synek trafił do super pani, bardzo chętnie idzie do przedszkola, czesto mówi o pani i teskni za przedszkolem gdy w nim nie jest, nie raz mam nawet problem z zabraniem do z tamtąd bo on chce jeszcze sie pobawić i do domu mu sie nie spieszy :) dzieki temu wiem ze pani napewno odpowiednio sie nimi opiekuje inaczej dzieci by tak jej nie lubiły.
  18. mój synek równiez od samego początku jest w tej dolnej granicy centylów, taka jego uroda i tyle, jedne dzieci w jego wieku ważą 2o kg a inne 14 jak on,wiadomo w razie co zawsze przy bilansie ma robiona morfologie żeby sie upewnic czy jest ok, ale nie które dzieci sa takie a inne inne i tyle. jesli nie ma jakis innych niepokojących objawów to nie ma sie co martwic.
  19. mój "artysta" często przygotowuje laurki dla babci i dziadka
  20. hej co tu taka cisza?! jesteście? co u was? ja byłam dzis z małym u pani alergolog, raz na jakis czas jezdzimy do niej bo on ma atopowe zapalenie skóry,i na szczęście powiedziała ze chyba z tego wyrośnie bo widać ze mu przechodzi, i szybko nawet sie tam uwinelismy bo nikogo w kolejce przed nami nie było, pewnie z powodu pogody, fatalne drogi są,pełno sniegu. ja na własnym podwórku wczoraj sie zakopałam.
  21. także spróbujemy swoich sił w tym konkursie
  22. za tą pogoda to juz nie da się nadążyć, u nas dzis leje deszcz, a dopiero co śnieg wczoraj padał wiec chlapa jest niezła. mój zuszek w przedszkolu, a mnie cos głowa boli :(
  23. witam Cie mamutka. mądre słowa napisałas, nie ma znaczenia wiek mamy wazne jest jej nastawienie do dzicka,do nowej sytuacji i miłość do maleństwa, nieraz słychac o matkach które zaniedbują czy krzywdzą swoe dzieci i jest wśród nich wiele "dorosłych " matek.
  24. u nas też biało, na szczęście dzis nie ma aż takiego mrozu ale nieprzyjemnie na dworze jest gdy wiatr zawieje. niedługo dzień Babci i Dziadka,wiec mały juz wierszyka sie nauczył, tylko ciekawe czy go powie bo wstydzi sie tak publicznie mówic (chyba po ammie to ma hehehhe) ale mi mówi go super, wiadomo że nie jest to idealnie, bo z mową jeszcze u niego nie jest wporządku -chociaz robi coraz większe postepy, ale cały na pamięc u mie i mówi tak jak potrafi dane słowo wypowiedziec, najwazniejsze że mamusia jest z niego dumna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...