Agness85

winko....oj skosztowała bym jakiegoś półsłodkiego czerwonego winka, albo mocno schłodzonego piwa....można pomarzyć........

ARDHARA ty jak i parę innych czerwcóweczek to jutro też dostąpisz zaszczytu i pewnie jakaś laurka się znajdzie dla was:) Ja w tym roku jeszcze nie będe śiwętować ale mój M na dzień taty pewnie się załapie:)

to ja poproszę 1czerwca ale byłoby śmiesznie na dzień dziecka dzieciątko w prezencie:)))) a jutro DZIEN MAMY jakie macie plany????u mnie pozostaje tylko telefon i życzenia

wszystkie czerwcóweczki zniecierpliwione czekaniem a tu nawet nasz miesiąc się nie rozpoczął...mam nadzieję, że każda urodzi w wymarzonym terminie:))))))))) KASIU ja też mam termin na 15.06:)

JUL a ja się właśnie zastanawiałam czy nie odświeżyć mojego, bo śmierdzi nowością, ale skoro mówisz że zrobił się cieńki to chyba zostało mi tylko wywietrzyć A co do tantum rosa to nie biorę, od lat używam Lactacyd emulsji do higieny intymnej i przy niej pozostaję:)

uffffff przesyłka dotarła wreszcie i to w całości, mało tego mały upominek dla mojego skarba do body dołączyli czapeczkę no to my gotowi w 100%, a mnie coś w dole brzuszka kłuje od rana i częsciej niż zawsze na siu siu ciśnie......może to z emocji:)))))

dzień dobry KATE ja również myśle, że lepiej przeznaczyć te pieniądze na maluszka tzn urządzić pokój albo coś w tym stylu, moja siostra miała CC refundowane przez NFZ i nie narzekała na sam zabieg może trochę na opiekę po...ale dała radę, więc i ty sobie poradzisz:))) EZELKO fajnie że randka się udała, też mam ochotę na kino ale chyba tylko się na tym skończy bo nadal góruje u mnie lenistwo. U mnie nocka dłłługa, co chwile przy przewracaniu się budziłam się i nie bardzo czuję się na wypoczętą. Nadal w szlafroku pałętam się po domu. Mleko leci z cyca jak szalone, matko ale ze mnie maruda!!!!!

no to kicha gdzie ja tu dostanę liście malin a zanim z PL by mi przysłali to już pewnie prędzej urodzę a paczka nie doszła!!!!!!!!!!!!!!!!!!

doczekałam się!!!!!pojadłam obiadku i malin:))))))))))))))))))))))))))))) a mam pytanie czy sok malinowy ma takie samo działanie jak te herbatki z malin????????

ja mam ochotę na maliny świeże, ale jak narazie siedzę ze śliną do kolan i czekam z obiadem na M, chyba zaraz żołądek przykleji mi się do kręgosłupa!!!!!!!

DOSIU schabowy to też dobry obiadek

EZELKO miłego seansu w kinie, a co do zmiany pozycji to nadal miej nadzieję i polecam szorowanie podłogi na kolanach lub kilkuminutowe klękanie z głową do podłogi zwróconą:)))))))

pieski też są fajniusie, mi marzą się rybki ale póki co to bobasek najważniejszy punkt programu na czerwiec:))))))))) placuszki z jabłkami, mniam mniam pychotka, ja dziś polecam na obiadek kluski śląskie i gulasz ze schabu:))))))

MONIKO dzięki za szybką odpowiedź-wygrałaś niesamowitą nagrodę, malutkie, różowe, pachnące dzieciątko które do odebrania osobiście już wkrótce na porodówce hihihhi

MONIKO z włochatym torsem....... jak mam to rozumieć???opcje są trzy: a) na skutek zmian hormonalnych wychodowałaś busz na własnym popiersiu, b) króliczek którego masz jest bardzo przywiązany do Ciebie i ucina sobie drzemki na twojej klacie; c) mężulek dotrzymuje ci towarzystwa w domku; Normalnie kobieta zagadka !!!!??????!!!!!!!

ARDHARA przykro mi, moj ulubieniec uciekł z domu jak ja wyjechałam do uk, a co jest śmieszne to sąsiad ma tutaj jawnie identyczną kotkę, jak moja z PL....ja raczej nie skuszę się na zwierzątko bo właściciele sobie nie życzą:(

DOSIU kotek milusi:)))))))))przypomniała mi się historia z dzieciństwa jak miałyśmy z siostrami koty Bobka i Benka tak je nazwałyśmy, zawsze razem chodziły, bawiły się i wszyscy się śmiali, że to chyba są "pedały", a jak się poźniej okazało to moja siostra ekspert w odróżnianiu płci u zwierząt pomyliła się bo Benek był Benią i wkrótce się okociła:))))

Kate ja nie mam problemu z opuchlizną z prostego powodu nie ma u nas takiej gorączki jak w PL i za to jestem wdzięczna tej ogólnie chłodnej wyspie:))) Mamma mam nadzieje, że twój maluszek też ułoży się perfect:)))) jeszcze chwila dziewczyny i będziemy skracać tą kolejkę oczekujących dwupaczków:)))))))) Ja po rozmowie telefonicznej z moją mamą, przyszła babcia zadowolona,że dobrze się czujemy i maluszek gotów do porodu. Czasami bardzo mi brakuje takiej zwykłej rozmowy z mamą przy herbatce...odwiedziła bym z chęcią PL ale już zdecydowanie za późńo na podróże!!!!

Dzień dobry My już jesteśmy po wizycie położnej:))))mam dobre wiadomości Kubuś jest ułożony główką w dół , jednak nie nadaje się na położną, byłam przekonana, że wiem jak jest ułożony a tu psikusa mi synek zrobił i szykuje się do przyjścia na świat naturalnie!!!!cieszę się bardzo, jakoś wizja CC śniła mi się po nocach i miałam większego stracha przez to!!!! Następna wizyta 1 czerwca, bo brzusio coś wolno rośnie, od poprzedniej wizyty 2 tygodnie temu tylko 1 centymetr, tzn macica o ile się nie mylę. Plan porodu naipsany, torba do szpitala omówiona, ciśnienie w normie, tętno maluszka prawidłowe:)))))))) Pięknie się zaczął ten dzień, jeszcze tylko dojdzie przesyłka na którą czekam już 3 tydzień i będe zadowolona w 100% Co do węzłów chłonnych to dziś już nic mnie nie kłuje ani nie boli pod pachą, wygrzałam wczoraj choróbsko na szczęscie:)))))) A jeszcze mi się przypomniało, że naszła mnie wczoraj ochota na zrobienie niespodzianki szwagierce i wysłałam paczkę z rzeczami dla dzieciaków, dla chrześniaka mojego M kupiłam koszulkę i spodenki hawajskie a dla 3 tygodniowej Maji śliczną różową sukieneczkę:)))))ale radocha moć robić prezenty innym!!! Ok muszę zadzwonić do mamy i opowiedzieć o wizycie położnej, buziaki dla wszystkich:)

fju, fju sałatka z tuńczykiem zjadła bym....ale niema kto zrobić, po sobotniej pizzy i godzinie czasu w kuchni dziękuje za takie poświecenie, wiem nygus ze mnie:)

ale dziś jestem nie do życia, masakra jakaś.....oby do jutra już się nie mogę doczekać co powie położna?!!?!

MONIKO brawo dobra robota, pilna uczennica z ciebie, dzidziuś może być dumny z mamy

Mnie przez całą ciąże tylko raz próbowało złapać przeziębienie, ale wygrzałam się w łóżku na maksa i przeszły wszelkie objawy, więc teraz zrobię tak samo mam nadzieję, że to uprzedzi jakby coś choróbsko:)

EZELKO dobrze, że ty już się czujesz lepiej jakoś dam sobie radę-spokojnie twarda ze mnie sztuka

Dzień dobry SERDECZNE GRATULACJE IWONKA DLA CIEBIE I SZYMONKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ZDRÓWKA, ZDRÓWKA I JESZCZE RAZ ZDRÓWKA WAM ŻYCZĘ KOCHANI:) CANDYS jaki przystojniaczek z twojego synusia, fju fju gratuluję jeszcze raz!!!!!!! No to teraz przyznać się która następna w kolejce?????ja na razie jestem zielona, muszę poczekać do jutra na położną co ciekawego wymyśli.....Weekend minął szybko ale przyjemnie. Wczoraj mężuś wyciągnął mnie na rundkę po komisach samochodowych, nie powiem bo latarka się zapaliła w głowie, mamy w planach jeszcze w tym roku zmienić auto na nowsze a tym samym bezpieczniejsze(nasze ma tylko jedną poduszkę powietrzną dla kierowcy!!!)ale najpierw przed nami ważniejsze wyzwanie-poród a później przeprowadzka, więc się nie spieszymy:)))) Tak u nas wczoraj wiało strasznie, jakby się ktoś powiesił...no i chyba trochę za cieńko się ubrałam bo dziś boli mnie węzeł chłonny pod pachą lewj ręki:((((((((((( Dziś widać, że za oknem jest spokojniej na szczęście. Kolejny tydzień rozpoczęty kobietki:))) A zapomniałam dodać bezsenności ciąg dalszy........dziś pobudka o 4:50!!!!