Skocz do zawartości
Forum

galopek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez galopek

  1. Hej Babeczki! Komuś tutaj chce się tyłeczkiem pokręcić???Ja niestety w poniedziałek na wieczór mam gości, no chyba że impra u nas się nie rozwinie to wpadłabym do Was na chwilę potańczyć...ale na mnie jakby co nie liczcie. Ja dość niedawno byłam w Tigerze...wybawiłam się bardzo, muza super...klimat też...polecam! Dagles jak wyjazd?Mieliście taka pogodę jak my w Sz-nie?Odpoczęliście sobie? Ja z moim gadem nadal walczę z remontem...do wszystkiego muszę go poganiać....teraz ścinka o półeczki do szafek...że wymyślam sobie...chyba mnie udusi jak powiem mu,że ma stół kuchenny przerabiać na stolik dziecięcy do dziewczyn do pokoju:Uśmiech:
  2. Dziewczyny dzięki za ciepłe fluidki! Smutno mi jakoś od środka ale myślałam,że będzie gorzej....dzięki dziewczynkom,dzięki temu,że w macicy nic nie widziałam jest łatwiej...tylko strach przed kolejnymi staraniami ogromny. Pierwsza ciąża z dużymi problemami więc na druga strasznie uważałam,ale była wzorowa..więc myślałam,że i ta będzie uwieńczona małym cudem...niestety...obawy, strach znowu powróciły...pewnie jak uda mi sie kolejny raz zajść w ciążę to będę plackiem leżeć przez I trymestr :)...ale nie mogę sobie wyobrazić naszego domu tylko z dwójką dzieci....jak nie naturalnie to będę molestowała męża o adopcje jakiegoś rodzeństwa.... My zbliżamy się do końca remontu! Madzix wklej fotkę tych ptysi a na pewno wszystkie zarzucą Cię prośbą o przepis....były przepyszne i ślicznie się prezentowały. Z dziewczynkami miałam okazje poznać osobiście Dagles i jej Jagodzię...było przemiło, na pewno dziewczyny jakieś fotki wkleją....i zauroczona jestem ich mieszkankiem, ta okolicą....Dagles szukaj dla mnie podobnego do kupienia ;) ...a tak poza tym to koniecznie trzeba jakiś babski wypad zrobić na jakieś żarełko, piwko i ploty:) Atenko my mam nadzieję,niebawem się zobaczymy a do koleżanki na kawkę muszę chodzić...cholera dobrą skubana robi
  3. ...moje obawy jednak były słuszne....byłam w ciąży.....w czasie przeszłym to okropnie brzmi...niestety...macica na usg pusta....smutno...bardzo chcieliśmy tego bąbla...bardzo....
  4. atena Madziu ale suuper strasznie sie cieszę i trzymam kciuki, napisz co u gina Idę dopiero w czwartek.Gin powiedział,że powinno już coś widać na usg...ale jestem pełna obaw....jeszcze dzisiaj koleżanka na kawce mnie zdołowała...że jej koleżanka nie miała objawów ciążowych i jej ciąża obumarła...no a ja też nie mam objawów:(...więc tkwię w niepewności do czwartku ...wczoraj byłam na babskiej imprezie więc padam na ryj,idę się właśnie położyć,Maja śpi a Oliwii puściłam bajkę...przykleję się do niej i kimnę:) Pozdrawiam!
  5. U nas łazienka była malowana chyba z 5 razy bo wymyśliłam kolor ceglasty ciemny... ech... Bedziecie zmieniać czy poprawiać? : ..no to ja mam podobny przedpokój...miał być czerwony ceglasty a wyszedł bardziej intensywny tylko cholernie sie maluje taka ciemną farbą Musimy dokupić farby i przejedziemy chyba jeszcze raz. Mój Majut też tak zasypia więc w sam raz.Może w środę ? Wezmę autko i podjedziemy,jak będzie ładnie wyskoczymy do Kasprowicza ? Madzia fota śliczna,nawet dokładnie widać śliniaka na policzku ;)...och jaki ten Kubuś słodziak!!!! Dagles, Ann dzięki zatrzymanie kciukasów, przydadzą się:)
  6. Aga aga, jestem mama dwójki dzieci i choruje na tarczycę.Prz drugim maleństwie miałam niedoczynność i w ciąży musiałam monitorować TSH, ft3 i ft4 i w zależności od wyników zmieniać dawkę leku.Ważne, aby wszystko było w normie.Lekarze mówią,że tarczyca w ciąży daje sobie na luz i nie robi numerów ;),że uspokaja się.Trzymam kciuki!Bądź dobrej myśli!
  7. Hejka! MadzixGalopek Ty mi męża na dziewczynę musisz pożyczyć ...a tam, po co zaraz pożyczać...jak u mnie dziewczynka a u Ciebie chłopak to podmienimy :) Lustra gratuluję i czekamy na efekty :) czekamy na foty! Dagles(...)czyli Galopek jest czy tez planuje ciążę?? ...jestem Ulu ale mam lekkie plamienia,problemy z tarczycą,więc nie chwalę się zanadto do 12 tyg....tylko dzięki Madzix-owi sie dowiedziałyście Co do wózków na sprzedaż,to używane były na przemian przy Oliwii i tak stały do sprzedania...troszkę sobie postały:)Dla Mai mam od samego początku nową,ciężką spacerówkę i lajcikowego trójkołowca (o której pisał Madzix ) na szybkie wypady. Dagles musimy wreszcie kiedyś sie spotkać z dziewczynkami...do południa masz czas w tygodniu?O której Jagodzia śmiga spać? Atenko ...udało się...więc jak wszystko będzie dobrze w podbramkowych sytuacjach zajmę się Twoimi księżniczkami :)...za tydzień idę do gina...mam nadzieje,że serduszko będzie biło... Trzymajcie wszystkie kciuki! Atenko zdjęcia super...ale Ty to już wiesz...zakochałam sie w Panu ślimaku:) ... ...tak piszecie o tej lustrzance,że aż sie rozmarzyłam....zamawiam sesje moich dziewczyn o którejś z Was na lustrze...a może konkurs..na najładniejsze foty z lustra córeczek pani "Picikolan";) A remoncik...masakra przy dwójce dzieci(choć naprawdę wiele potrafią znieść i same sie zająć na długi czas).Zostało jeszcze trochę rzeczy,zmuszam męża do wielkich wyczynów,nawet wyrzynarkę do drewna mu kupię, jak już tak szaleje hihihi. Wczoraj zrobiliśmy na czerwień jarzębinową przedpokój i cholernie nam nie wyszło...do powtórki :( Dziś DZIEń PAńSKI odpoczywamy :) ....to sobie popisałam :) Dziewczyny a jak tam Wasze urlopiki,wypady wakacyjne?Co macie w planach? My po szalonym roku po prostu chcemy pobyć ze sobą więc żaden szał pał ale mam nadzieję,że nacieszymy sie sobą i mały ludek da nam jeszcze poszaleć :)
  8. Widzę,że do nas Sz-nianek dużo brzuszków dołączyło...moja Majusia i Jagodzia wyrastają na damy więc przydadzą się jakieś zielone kupki, pierwsze ząbki i pierwsze guganie. Madzix Ty wiesz,że ja Ciebie to już tak poinstruuję,że za pierwszym razem machniecie dzidziola Dagles gratki dla Jagodzi!!! Ona taka Kluska jak moja Maja,pewnie dlatego się tak ociągała ale teraz pewnie nadrobi.A Ciebie to pewnie już krzyż bolał od tego prowadzania ja za rączki?Nie strzyka Ci nigdzie?;)) Kurczaki ja też muszę sobie znaleźć powód do dumy może wtedy podłogi umyję ;)) Jak to któraś napisała:U mnie pasjonujące chwile"...u mnie też,wreszcie całe dnie jestem z moimi babeczkami i nawet robimy sobie babeczki:)Fajnie znowu pobyć mamą,która się nie spieszy i ma czas na wiele głupot .Musze jeszcze na mojego gada sposób na relaks znaleźć,bo z byle powodu foczy....chyba jakiś karnet na basenik mu sprawię po urlopie:) Anetko pracusiu już Cię nie wkurzam,nie piszę nic o wakacjach i wolnym . A co z Kim?Też jej system padł i nie pamięta hasła???;)...w sumie ona też blondi...i to jeszcze długowłosa:Uśmiech: A jak mowa była o wyprzedażach,to ja mam dwie spacerówki do opchnięcia... Miłego dnia laski, choć pogoda dzisiaj ma menopauzę na całego...zaraz lecimy korzystać ze słoneczka...
  9. Dziewczyny wreszcie mam dużo czasu...wakacje i zaczęłam wpisywać różne hasła...po kilkunastu razach trafiłam...imię synka jakby był :) Nadrobię i napisze wieczorkiem.Buźka!
  10. Monik spokojnego i długiego snu! Współczuję braku psiapsiółki u boku..jak Ci tam w ogóle jest z dala od rodzinki i przyjaciół? Ja to typowe zwierze stadne,bez towarzystwa usycham.... Forum prywatne,bądź prywatny pokój jak najbardziej... Ja również mam kilka koleżanek w realu poznanych właśnie przez fora....i ba...bardzo sobie cenię te znajomości!...i nie koniecznie mieszkają 5 km ode mnie
  11. Witajcie:) Widzę,że dziewczyny w piątek to już autentycznie na wstecznym ciągną:) Ja dziś się przespałam po pracy,bo po wczorajszym to padałam na pysk i wstałam a tu burza w domu,z męża aż bucha...więc wstałam,posprzątałam omijałam szerokim łukiem...wziął Maję na spacer,Oliwia była do 20-tej u koleżanki na zabawie a on GAD przemęczony,bo sobie trochę wózek "popchał" na świeżym powietrzu ...wrrrr...jutro gotuje obiad i do południa zajmuje się dziećmi...u nas zawsze na weekend muszą być spięcia... Regina ciekawe co wytrzaśniesz pomysłowy Dobromirku???
  12. hejka! Ja dziś od rana w szkole...w jednej rada, potem szkolenie i heja w auto i do drugiej pędziłam na zebranie z rodzicami...padam na pysk....wróciłam o 20-tej:( Regina Ty nas pytasz o oryginalne pomysły...te Twoje są dla mnie jest już szczytem...ale Ty masz super pomysły pod kopułką...kiedyś z papuguję...pozwolisz??? Anulka fajny pomysł.Ja z koleżanką anglistką tez myślałam o takim domku z zajęciami dla maluszków...jakieś zabawy plastyczne, angielski,gry i zabawy....mam wrażenie,że jest to teraz potrzebne.Wiele mam na forach pyta o jakieś zajęcia dla maluszków na kilka godzin aby pobyło z innymi dziećmi. Do tego dołączyć angielski albo wyklejanki albo ćwiczenia...co o tym myślicie?Ogólnie marzeniem moim jest przytulna czekoladziarnia z nastrojowa muzyką, kącikiem książkowym z sofkami i kącikiem z basenem z kulkami aby mamuśki mogły spotkać sie ze szkrabami i poplotkować sobie....ale na to trzeba full kasy, której nie posiadam :(...może kiedyś...
  13. ...no to gul gul i mam już szumek....odpadam... tuptam dalej do sprawdzianów i do wyrka...do jutra szalone mamuśki!
  14. U nas tez kicha z ta pogodą...brrrr Za kieliszeczek dziękuje ale czy Pani Małgosiu, ma Pani jeszcze kilka buteleczek,bo obawiam sie,że jedna nie starczy;) Ja proponuje wnieść gdzieś petycje aby człowiek nie potrzebował snu albo aby doba trwała dłużej.
  15. Dagles luzik...nieodwracalna w sensie,że teraz nie podejmuj działań świadomych o 3 dziecko...może za klika lat jeśli już :(
  16. A nie mówiłam...wariatka nasza Renia jeszcze sobie domek sama postawi...hehehe Barwy szczęścia....-ten serial...ale ja go oglądam z doskoku...nawet sie da popatrzeć :) Regina ja mam takie wielkie brzuszysko,że z pewnością te lodziki tez bym wciągnęła...podrzucisz przez kabelek? ;)
  17. Renia to sie znowu zacznie Małgosiu Renia pewnie jeszcze sama będzie stawiać ten dom :) Sweethope witamy, witamy!!! kochanego masz męża Ja też witam Słodka Sweet :) ... i ja tez powiem,że mam kochanego gada w domu....rano jechałam do roboty z dołem,że znowu tylko obok siebie żyjemy, obowiązki, dom dzieci i dla nas brak czasu...wracam a mąż uchachany ( a w nocy nic nie było ;) )urwał wcześniej się z pracy i pyszny obiadek zrobił...więc stwierdziłam,że jeszcze nie jest z nami tak źle a o 3 dziecku nie mysle, nie lubie nieparzystych a zcworki nie chce ....posikałam się.. ...ja w piżamce...jedna spi a druga mnie właśnie woła.."Mamo choć zaczyna się Twój serial z motylkami" :)...więc idę przytulić aby zasnęła i już będzie cisza....
  18. Hejka! Jak fryzjer Ulcik? Gosiu szkoda Twojej suczki,myślałam,że już ja dawno macie w domku :( współczuję Kim ciesze sie,że pomogłam :) Dagles decyzja chyba już nieodwracalna...szkoda :( Ja przez ten deszcz łapie jakieś padoliny....nie mam siły zadbać o siebie a muszę trochę zrzucić kg a i czasu dla Oliwii mało albo brak uśmiechu i optymistycznego podejścia...niech to słońce wróci!!!!!
  19. ...witam wszystkim! Bardzo się cieszę,że taki ruch i ktoś na ten wątek zawitał:)...czyli jest nas więcej zakręconych mam:) Oczywiście ja dla relaksu siedzę z kawką i marzy mi sie ciepłe wyrko a tu jeszcze trochę roboty w domu przede mną...ale jak sobie poczytałam np. Sylwii posta to ja już dziś nie narzekam... ...a Wasze braki sprzęgieł, hamulców i nie wiadomo jeszcze czego rozbawiły mnie...dzięki... U nas deszczowa pogoda...więc czacha rypie na maksa..kawa n-ta pod ręką... ...dziewczyny cholera ja rozważałam do niedawna opcje trójki dzieci...ale chyba dam sobie spokój....:( jakie macie dzisiaj plany na wieczór? Ja muszę sprawdzić sprawdziany, poprasować i zupę zrobić na jutro najmłodszej bestii...ale to dopiero po 20-tej...a chciałabym wziąść kąpiel ,poczytać dzieciom bajkę i zasnąć spokojnie i spać do tej pory aż mi się będzie chciało samej wstać...marzenia ściętej głowy :( Małgosia faktury wystawione??? ;) małgosiapolecam własna działalnosc...a czym się zajmujesz?..marzy mi się coś swojego....pewnie za kilka lat...
  20. Witam! Cały czas szukam miejsca dla siebie na forum i chyba taki watek by do mnie pasował... ...tutaj mamy zrozumieją,że czasami długo nie odpowiadam,że jak jestem na zwolnieniu pisze namiętnie posty ;),że znowu narzekam ,że dziecko ma gile,że nie mam dla niego czas,że zamiast się z nim pobawić włączyłam mu bajkę i zawinęłam się w koc albo włączam forum P. ...tak więc kto jest za ruszeniem wątku mam na 6 biegu??? Zapraszam!!!!!!!
  21. a5ial(..) ale rozmowa naprawdę dużo daje... zbliża i ułatwia rozwiązywanie konfliktów.. A czy nie macie wrażenia,że mężczyźni właśnie rozmawiać nie potrafią?Ja mam wrażenie,że to my tej rozmowy potrzebujemy, a jemu czyt. mężczyźnie wystarczy,że przesiedzi w tej swojej "jaskini" najgorsze chwile i jest ok.My staramy sie rozmawiać ale wiem,że rozmowy przychodzą mojemu mężowi trudno :( a5ial(..) .Nie warto też się obrażać o byle głupotę (a o takie głupotki się najczęściej ludzie złoszczą), trzeba sobie pomyśleć ile zmarnuje się czasu, który można by miło spędzić z małżonkiem ;D ...a ja lubię właśnie kłótnie o te głupotki,które czasem łagodzi nasz głupkowaty śmiech,jak zdajemy sobie sprawę, o co tak naprawdę sie kłócimy...wolę te błahostki niż poważne sprawy...poważne wolę przegadać i wtedy nie przeginam :) A Wy przegięłyście z premedytacją kiedyś w kłótni?
  22. atenahej wczoraj netu nie miałam niania ok, przynajmnie tyleMilka nadal na antybiotyku, Nikola nie, kaszlą i smarczą obie, jakby mniej, ale jednak ja źle, prócz oskrzeli mam zawalone kompletnie zatoki, a co za tym idzie bolą mnie uszy, oczy i głowa, dwa antybiotyki, normalnie super... Martusia lepiej, na szczęscie :) Wczoraj było pożegnanie Hanusi i kremacja, dzisiaj był pogrzeb...niebo płakało... :( Atenko zdrówka!!!A jak ta niania, jakaś nówka rozumiem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...