galopek

Ula wszystkiego najlepszego!!!!

Hejka! Super,że sie ruszyło!To chyba zasługa świeżej foremki...witaj martusiamama :) Dagles chyba też sie cieszy,bo ostatnio romawialysmy sobie,że szkoda,że tu taki zastój a tu CZARY MARY ruch jak na Marszałkowskiej :) Dagles Jagodzia super...oglądałam fotoski na NK...ale sobie wypoczywiliście..ullala A jak teraz mijają Wam dni?Jak odstawianie? Madzix Ty wiesz,że imiona kochane ale nie gwarantowałabym,że Ci sie przez okres ciaży nie odmieni :) Film który polecała Madzix również polecam w 100%, świetna fabuła, gra aktorska...i taki delikatny.Jest o miłości ale nie taki przesłodzony....moim zdaniem bardzo prawdziwy POLECAM! Ann nie mam kogo polecić,wszystko pracujące już :( Anetko jak tam dziewczynki? Już ok?Musimy sie umówic na jesienne porządki na działce:)) Maja wstała więc kończę...odezwę sie wieczorkiem....pozdrawiam wszystkie!

Witajcie! Ale lipa,dzis ledwo zdazyłam odebrac Oliwię z przedszkola...pierwszy raz mi się tak zdarzyło. Agula,no to fajnie jest u Was!My często podkreślamy jaka jest super siostrą.czasami coraz częściej zdarza jej sie poróc,że maja może to a ona tego nie może..wtedy staram sie podawać rzeczy które ona może a Maja nie może. Podaję jeden fajny motyw na I urodzinki maluszka...wręczyć wtedy własnoręcznie robiony medal starszej super siostry...u nas podziałało...Oliwia nie czuła się na drugim planie w tym dniu.Polecam na przyszłość:) A jak tam Wam mijaja jesienne popołudnia z maluchami?

Witajcie! Agula ja mam wrażenie,że Twój syn po prostu potrzebuję czasu z Tobą.Duża dnia spędza w przedszkolu.Ja zauważam to u swojej Oliwii(starszej)....może takie spojrzenie na te sprawę pozwoli Ci zrozumieć lepiej młodego.Nie zwalajmy wszystko na ciażę.Przecież młody nie ma pojęcia co go czeka a mówiąc mu,aby sie nie bał,nie obawiał sami nastawiamy go negatywnie do brzusia i dziecka.To tak jak z pójściem pierwszy raz do dentysty,chwalmy,mówmy jak jest super...używając słowa nie bój wywołujemy już niepokój....to tyle się wymądrzam:) Jak za bardzo przywalcie w łeb :) Moja Oliwia dziś przed pójściem na sale przedszkolną zapytała,czy możemy się trochę poprzytulać...zdziwiłam się a ona na to,że po prostu tęskni za mną(cały wcześniejszy dzień byłam poza domem)...rozczuliła mnie bardzo...oj ja ja kocham tą szczerośc dziecięcą.

Melduję,że zaliczyłam"Prestiż" ...moim zdaniem niezły POLECAM!

Organizacja powiadasz.Ja jak mam zły dzień i wszystko olewam,to potem mam straszne tyły...a przy trójce...domowe przedszkole :)

Hejka U nas też leniwa niedzielka.Właśnie pożegnałam teściów i wywaliłam nogi do góry. Regina i jak z teściami?Są aż tacy wspaniali? U nas ślicznie,pewnie zaraz sie gdzieś wybierzemy,szkoda w domku siedzieć. A wieczorkiem tanic z gwiazdami i serialik...oglądacie?

Nie mam siły sie rozpisywać...bo nadal kichawa zasmarkana.Dziś walnęłam sobie dużą dawkę czosnku. Sweet trzymaj się z Matim,to już chyba oststanie takie bolesne...pocieszyłam Cie ;) ?

Kati pewnie,że nie jest tak u wszystkich..my w swoim kręgu znajomych tak sie nabijamy,że drugie to wyjące dzieciaki:) Kati a napisz więcej jak Ci tam z trójką?

Elwiro widzę po opisie nastroju,że też chora.Współczuje,mnie tez zmoglo,dzis wziełam L4,leci mi znosa jak z kranu,zamulona strasznie jestem:( My również tylko obchodzimy urodziny,może to głupio zabrzmi ale ja nawet nie wiem kiedy dziewczynki je mają ...ups Agula mamula pierwszy raz słysze o takim zwyczaju w przedszkolu.Czyli wypada,że ok.25 prezentów na rok fundujesz:) Co do zazdrości to jak zwykle pan Bóg swietnie sobie znowu wykombinował.Da Wam czas na oswojenie,wolne chwile dla starszego i małego...ale nie chcę straszyć,każda z moich koleżanka mówi,ja tez to potwierdzam swoim doświadczeniem,że drugie dziecko przez okres pierwszych tygodni nawet miesięcy strasznie płacze i wiecznie chce cycać...obyś była wyjątkiem :)dla mnie był zbawieniem leżaczek obok którego bawiłam się ze starszą.Dżemki były 20 minutowe...więc tylko zdazyłam pomysleć co powinnam w tym czasie zrobić....ale naparwdę jest bajecznie,pomimo tego co piszę:) My mam na wekend dziadków z wizytą więc dla dziewczynek nie istnieje,przez ten weekend...i fajnie, bo padam przez ten katar :) Pozdrawiam!

Galopek kichał i prychał pod kocykiem...masakra.... Dziś nie poszlam do roboty,poza tym mam gości na weekend...więc brak czasu na kompa:( A Wy naprawde na 6 biegu,musiałam nadrobić kilka stronek...to mi się podoba!!!! Dzięki za pochwałki nicka...już go długo mam i bardzo mi z nim dobrze:) Regina a co ten Twoj synus taki charakterny???Ja też często miewam takie dni,że mi sie wydaję,że moje starsze dziecko nie reaguje na normalne prośby i uwagi tylko wszystko muszę wrzaskiem...czego nie znoszę ale cóż,mama tez ma charakterek Gaja prześliczna...jak popatrzyłam tak sobie na fotęto nawet mogłabym mieć trzecią dziewczynkę :) Ja się pochwalę,że moje dwie księżniczki nauczyły sie spać razem i wyrzucam z ich wspólnego pokoju łóżeczko niemowlęce Majuta...będzie więcej miejsca na bałagan ;) Jeszcze raz zdrówka...dla Was i dla mnie...może jutro będzie mniej gilaście

Anetko dziewczynki słodkie,wcale nie widać,że chore:) rysunek na wysokim poziomie,chyba artystka Ci rośnie:) Ja dziś cały dzień kicham i prycham,mam nadzieję,że jutro będzie już lepiej,bo jak nie to Atenka stawia mi bańki

Agula ale Ci zazdroszczę brzusia...ja myśle o trzecim...ba nawet nad tym już pracuję... Fajne chwile przed Tobą,naprawdę dwójka to niezły cyrk w domu:) Pomyśl o sesji zdjęciowej brzusia i synka...fajne chwile...pozdrawiam

Elwira super ta Twoja gabrysia!Agentka!!!!

Dołączam do grona:) czasami tu zaglądam ale ruch kiepski,może teraz będzie nas więcej:)

Dziewczyny jaki macie stosunek do swoich książek?Lubicie je gromadzić na swoich półkach seriami?Pożyczać innym aby zarazić czytaniem?Nie pytam bez powodu :)

madalenkaLEJDIS - polecam z całego serca!!! film o przyjaźni, pragnieniach typowo kobiecych (nie mam pojęcia dlaczego mówi się o nim jako o odpowiedzi na Testosteron), porażkach, nauczkach, życiowych zakrętach, ale przede wszystkim właśnie o przyjaźni - nie tylko damskiej. magdalenko Lejdis uwielbiam...wyszłam z kina ze łzami w oczach,bo tęskniłam za moimi przyajźniami,które nie mogą być blisko...piękny film i poczucie humoru w sam raz dla mnie:) Zaproponowałaś filmy,które mi też na swój sposób się podobają...więc może nie ogladałaś a masz ochotę na coś lekkiego,to "Moja dziewczyna wychodzi za mąż."Świetna komedia romantyczna...lepsza niz 27 sukienek....polecam też innym!!!! Ja jeszcze moge polecić Mama mia....cos innego,przyjemnego,świetne utwory jak ktos lubi Abbę.

Witajcie Foremeczki na 6 biegu! Długo mnie tu nie było,bo do Was nie należałam:)jako nauczyciel bardzo dlugo sobie odpoczywałam,więc naprawde zwolniłam ...conajmniej na 3 - 4bieg :) ...ale cóż...wakacje sie skończyły i trzeba znowu wskoczyć na wysokie obroty...cięzko bardzo...ale trzeba...hehehe Więc powraca pędzący galopek :) Wszystkich pozdrawiam!My też gilamy i przeziębieni...dla wszystkich zdrówka!

...wymiera wymiera :( ...a naprawdę miło tu było...lubiła zaglądać przy kawce....szkoda,będę musiała innego forum poszukać ;) Ja wrócilam do pracy więc też 6 bieg,choć nie jest tak źle. Monia już przyzwyczaiłaś sie do tego pędu? Ja dopiero po weekendzie wskoczyłam w ten rytm i nawet więcej się uśmiecham,bo ostatnio jakaś naburmuszona byłam,chodząca mina. Sweet gratulacje! Nie lada wyczyn przy malym dziecku...wiem cos o tym.Wielkie gratulacje!Teraz odpoczywaj!...a może żeby Ci się nie nudziło drugi bąbel?;) W koło mnie bardzo dużo kobiałek planujących ciążę...zresztą ja sama już bardzo bym chciała... Pozdrawiam wszystkich piszących i podczytujących.

...ale żeście poszalały... ...no nic,melduje,że ja już na miejscu zasypana praniem,prasowaniem i tez szykowaniem sie do szkoły...buuuu...a tak mi sie nie chcę. ...myślałam,że foty jakieś wrzucę ale w sumie dla kogo???Puchy straszne!!! Pozdrawiam kto zagląda a nie pisze .... cmokam tych co piszą :)

Anetko piękne fotasy! Ja pozdrawiam z urlopiku...jesteśmy aktualnie w Karkówku...to od której ucałować pana smoka???? ;) Całuje i ściskam i zła jestem,że tylko sobie mogłam pooglądać i to dzięki Atenie...dzieki! P.S. Weszłam na chwilkę na net u brata...powiedzmy,że na chwilkę...hmm

Ann no śliczne te foty...musisz częściej sie chwalić :) ja zrobiłam wczoraj galeryję tutaj...na szybko ale za to aktualne fotki dziewczyn.jestem w nich zakochana... Madzix spotkanko tradycyjnie udane, dziewczyny się wybawiły a my w spokoju mogliśmy pogadać i poszalałam sobie trochę lustrzanką Atenki...ale jak zachorowałam na lustrzankę , to teraz choruję na działkę...normalnie kredyt na działkę wezmę ;)) ...poza tym ześwirowałam na maksa....jak te nasze dziewczynki sie bawią,to przychodzi mi do głowy chęć posiadania czterech babeczek...już mi nie straszne same córki w domu :) ...i szczęśliwa jestem,że wreszcie wyjeżdżamy na ten urlop...właśnie prasuję , pakuję i jeszcze muszę łazienkę ogarnąć,bo Andrzej dziś jeszcze poprawiał malowanko...wczoraj po piwkowaniu na działeczce jakoś mu nie wyszło Dagles mam nadzieje,że po powrocie wybierzemy się na wycieczke, wyrabiaj dowód Jagodzi!!!! :) Anetko mam nadzieje,że trzymasz się w robocie jakoś :) P.S. Madzix ale ten Twój M. przystojny na tym zdjęciu fju... fju...nigdy w ten sposób na niego nie patrzyłam ale na tej fotce coś mnie normalnie przegigotało ;)) Pewnie nie będę miała jak sie odezwać...jedziemy bez neta...więc wypoczywajcie kto może, kto nie może niech nie przesadza z praca a korzysta z wolnych chwil...buziale!

Aniu prześliczne foty....Szymonek do schrupania...a te uśmiechy do Uli...pewnie wpatrzony w siostrę:) Co do wypadu...ja nie wyrobię... miłego spotkanka...

Ann Ulcia urocza...a to zdjęcie całej Waszej trójki na ławeczce...takie cieplusie...jak ja lubię takie fotki( rozumiem,że fotkę robiła Ula;)!!!! Gratulacje z przesypianych nocy! Ja dziś próbowałam usypiać Maję z Oliwia w jednym łóżku...porażka Dagles fotosy super...to zdjęcie z fasola jakby nie było podpisane bym pomyślała,że to ogórki :)...dlatego na mojej działce będzie altanka, kwiatki i trawa:) Powiedz mi jeszcze co to sie stało,że Jagodzia tak na tych deskach sama,bez mamusi???;) ...ale Wam zazdroszczę...tak po cichutku takich swojskich klimatów.

Anetko jakbym mogła na Ciebie się obrażać Fotosy śliczne, ja jestem pod urokiem tych w komplecie...kwartet:) ...kurde jakbym miała trójkę dzieci to pewnie teraz napisałabym,że zastanawiam sie nad czwartym ;) ....dziewczynki są boskie!!!! ...a prawda,że portrecik Milenki I klasa?...i dziękuję,że nie wstawiłaś Milenki z wielkim psem na tle mojej sterty prasowania...ale czytam,że prasujesz więc zaraz do Ciebie podjeżdżam coby Ci nie zabrakło ;) Śmigam oglądać foty Uli w galerii i idę upychać rzeczy w kuchni...mam już półeczki, półeczynki :)...już ładnie się robi....a mąż tez słodki jak bliżej końca...choć marudzi kiedy my normalnie pójdziemy spać albo coś razem porobimy wieczorem...ale napisałam..coś...hehehe...a no i przy porządkach negocjuję wolną noc we wtorek....może się uda, bo jedziemy pod wieczór na super zabawę, do super koleżanki, która ma super córeczki, super męża i super aparat...ale żeby nie było ja przyjadę z super szaszłykami :), więc muszę negocjować aby mąż zajął sie dziewczynami a ja wyskoczyła poskakać po tym spotkanku Dagles Jagodzia naprawdę super już gada!