Skocz do zawartości
Forum

nieobliczalna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nieobliczalna

  1. Poruszyła się-ale tak delikatnie bardzo, chyba jej już baaaaardzo ciasno-może zechce wyjść w końcu :) bardziej to są takie przeciągania i widze po brzuszku że cos tam sie rusza. Boże ale mnie wystraszyla tym bezruchem!!!! człowiek juz sie przyzwyczaił do tego kopania w nocy a tu nic. uuuuf chyba ja te truskawki ruszyły :)
  2. Magart-to trzymam kciuki, moze sie okaze ze pojedziesz do szpitala i ci wywołaja porod i juz bedzie miala młodego przy sobie---zazdroszcze Ja do srody pozostaje w niepewności, no chyba ze cos sie ruszy :) Ide sie najesc trukawek może sie młoda ruszy coś, czuje takie jakieś delikatne poruszenie, ale nic konkretnego, zwykle to tak kopała ze az mnie brzuch bolał. Jak sie nie ruszy to jade do szpitala :( czy któras z was tak miała?
  3. Hejka mamusie i brzusie :) Co tam u Was moje drogie>? może ktos rodzi, urodził??? Magart jak tam u ciebie? U mnie to bez zmian-własnie wróciłam ze spacerku z psiakiem, zakupiłam upragnione truskawki w ilosci 1kg i mam zamiar je zjeść Od wczoraj mi sie mała prawie wcale nie rusza... już nie wiem co mam robić?? jechac do szpitala? czekać??? martwie sie strasznie
  4. EwusiaHejka!! My mamy dzisiaj szczepienie :(:( W nocy co 35 min czyscilam Kasi nosek i bardzo placze :( nie wiem czy zaszczepie ja czy nie. Jednak nie szczepie na rotawirusy bo 1 dawka kosztuje 305zł a sa 2 dawki to razem 610zł :( Ale bardzo drogo :( Zrdzieraja tylko kase na tych naszych biednych dzieciaczkow i testuja :( Mi juz lepiej biore antybiotyki ale teraz maz cos choruje i sie boje bardzo zeby ja nie zarazic bo ona i tak cierpi przez ta kolke :( Mi humor dzisiaj nie dopisuje. U nas dzisiaj ma byc 27stopni hmm ubiore malej tylko pajacyk i czapeczke i pujdziemy na spacerek na szczepienie, potem dam wam znac. Za przyszle mamy trzymam kciuki :* Trzymamy kciuki za Kasienke :)
  5. magart-powodzenia :) trzymam kciuki
  6. MagartPewnie dlatego, ze Dziewczyny, które porodziły mają już ręce pełne roboty, a nam się nudzi i dłuży... Ja się zaczęłam dokształacać zawodowo, żeby nie zwariować z tego czekania... No wlaśnie-nam sie nudzi a mamuski pewnie nie maja chwili dla siebie. Tez nas to czeka juz niedługo :P Ile nas zostało ?? "NIEWYPAKOWANYCH" ?? Chyba juz garstka... Ja czuje ze przenosze małą do czerwca :/ już sie nawet przestałam tym jakoś bardzo denerwowac bo i tak to nic nie da przeciez. Jak nie urodze do 25 to 26 mam wizyte u mojego gina. A potem to już pewnie jeżdżenie do szpitala na KTG.
  7. Ta temperatura mnie dzisiaj wykończyła-spałam 2,5 h po obiedzie :) teraz jestem jak nowo narodzona to sobie sprzatam, niestety jak sie ma psa to sprzatanie codziennie :/ przynajmniej podłogi-szczególnie teraz jak mój lata cały dzień na ogrodzie ;) wchodzi do oczka, grzebie w ziemi i potem to wszystko przynosi do domu. Ale i tak go kocham :) Jutro planuje nic nie robic Bede sie byczyc- taki mam plan ;) A co u was? coś nas mało dzisiaj pisze?
  8. Mnie pociesza to ze TAK CZY SIAK KIEDYŚ URODZE :d a kiedy to będzie.. to już chyba tylko Majka wie :) Dopóki z nia wszystko oki to niech sobie jeszcze siedzi w brzuszku-tak sobie to tłumacze że jeszcze widocznie nie jest gotowa. Trzeba czekac na te nasze upragnione dzieciaczki :)
  9. MinusiaCzesc dziewczyny, Moj termin z usg minal wczoraj i guzik!!!!! Termin z miesiaczki mam na 22 maja, ale tez mialam taka ta miesiaczke dziwna i nieregularna, ze nie bardzo ten termin jest wiarygodny, ale moze wlasnie przez to tak to wszystko sie opoznia? Moje piekne przepowiadacze zniknely...normalnie jakbym je wymyslila! Szok... Wiec czekamy....moze tez na spacer pojde dzisiaj, o sloneczko wyszlo, a synek przynajmniej pobiega na placu zabaw. Ile nas zostalo? Wiesz chyba z 5? nie wiem-ja ty magart kto jeszcze? ja tez mialam srednio regularne te cykle-tak miedzy 30-35 dni roznie wiec pewnie u mnie tez ten termin jest bardzo orientacyjny. Tylko ze ja wiem kiedy córcie spłodzilismy wiec sobie licze od tego i mi wychodzi poczatek czerwca. No zobaczymy. Najgorsze jest to czekanie. Czuje sie jak tykajaca bomba hehe :)
  10. Dzień dobry dziewczyny :) Co tam u was? jak samopoczucie? u mnie oki. wyspałam się :) Zaraz sie zbieram na dół na ogród-podobno ma byc u nas ok. 30 stopni dzisiaj także mam zamiar się poopalac troszke Korzystajcie z pogody i miłego dnia wam zycze ;)
  11. Po moich "dolegliwosciach" juz nic nie zostało-wykapałam sie i czuje sie jak nowo narodzona-jakie skurcze? bóle krzyza? ;/ eeech najlepiej to chyba nie myśleć tyle o tym bo zwariowac mozna. Nie wiadomo jeszcze ile bede czekac na poród wiec nerwowo moge tego nie wytrzymac :/ masakra Magart-trzymam kciuki bys chociaz ty juz urodziła :) mój termin jest dokładnie za tydzien
  12. MagartDzięki Dziewczyny za odpowiedź.Mam w sumie jeszcze jedno istotne pytanko. Jak kładziecie do łóżeczek swoje Maleństwa? Na boczku? Obkładacie czymś dzieci czy nie? (chodzi mi tu o robienie jakiś wałków z ręczników, układanie jakiś specjalnych stabilizujących podkładek itp itd). Mnie bóle męczą dosłownie cały dzień...no może z przerwą na godzinną drzemkę. Ileż to może tak męczyć? Długo miałyście takie atrakcje przed porodem? Pierwszy termin pojutrze w piątek...drugi w niedzielę... Naprawdę już nie mogę się doczekać. Mam nadzieje ze juz urodzisz bo juz tyle cie mecza te skurcze :/ A czemu masz 2 terminy wyznaczone?
  13. Tajemnicza20nieobliczalnaCoś mnie dzisiaj krzyż pobolewa i brzuch-może to jakieś skurcze? brzuch mi tak twardnieje ale nie jest to jakoś bardzo bolesne-moge normalnie funkcjonować, choć przez moment musiałam się położyc. A teraz to mi już przeszło :/ także bez rewelacji..... Nie chce sie napalać że coś sie zaczyna z wiadomych powodów.. Majka wychodź już :) A w którym jesteś miesiącu ciązy?? Jeśli można spytać... W 39 tygodniu a co?
  14. Coś mnie dzisiaj krzyż pobolewa i brzuch-może to jakieś skurcze? brzuch mi tak twardnieje ale nie jest to jakoś bardzo bolesne-moge normalnie funkcjonować, choć przez moment musiałam się położyc. A teraz to mi już przeszło :/ także bez rewelacji..... Nie chce sie napalać że coś sie zaczyna z wiadomych powodów.. Majka wychodź już :)
  15. marlesiahallo halloMy dziś po wizycie u ortopedy i z bioderkami jest wszystko ok. Lekarz mówił tylko, żeby nie owijać dziecka w rożek, żeby mogło swobodnie ruszać nóżkami. Magrat z tymi niedrapkami to w szpitalu też nie kazali zakładać, bo dziecko czuje się bezpieczniej, jak może samo czuć co dotyka, a to ważniejsze jest od kilku rysek na twarzy, których na drugi dzień już niema lub nawet tego samego dnia znikają. Ja paznokcie obcięłam jak wróciłam ze szpitala, żeby uniknąć tych zadrapań. To super ze z małym wszystko oki :) zdrowie najważniejsze-a i dobrze wiedzieć z tym rożkiem.
  16. nieobliczalnaHejka dziewczyny-u mnie bez zmian-nadal niewypakowana ;) heheWłaśnie wcinam sniadanko i ogladam tv. Nudy ogólnie. Łóżeczko dalej nie przyszło-zaczynam być wściekła.. :{ no ale cóż. Zaraz tam bede dzwonić. Okazało sie ze maja opóźnienia w wysyłce spowodowane opóźnieniem w produkcji:/ Łóżeczko najwczesniej będzie w przyszłym tygodniu-i jak tu sie nie wkurzyć???? :[ Ale dobra wiadomość-po 14 bede miała gondolke i torbe do wózka ;) juuupi Ide robic obiadek. Miłego po południa laseczki :)
  17. Hejka dziewczyny-u mnie bez zmian-nadal niewypakowana ;) hehe Właśnie wcinam sniadanko i ogladam tv. Nudy ogólnie. Łóżeczko dalej nie przyszło-zaczynam być wściekła.. :{ no ale cóż. Zaraz tam bede dzwonić.
  18. Ja obstawiam ze urodze 1 czerwca hehe ;) tak sobie wyliczylam wg. mojej metody ;) A termin na 25tego wiec juz za tydzien. Podejrzewam ze u mnie bedzie albo tak ze mi beda wywoływać po terminie albo urodze nagle i znienacka.
  19. Czyzby dziewczyny rodzily? bo cos dzisiaj malo nas pisze??? moze faktycznie ta pełnia ma jakis wpływ na rodzenie hehe ;) U mnie sprzatanie nie pomaga wiec juz sie katowac nie bede-bo dzisiaj bylam padnieta po tych porzadkach :/ chyba musze sobie znalezc zajecie jakies zeby nie myslec o tym porodzie-bo to u mnie jest temat nr 1 ;/
  20. MagartMój synek już się bardzo mało rusza... Też mnie to trochę niepokoi, ale podobno to normalne pod koniec ciąży... Ważne żeby w ogóle jakieś ruchy czuć. Ja jak jakąś chwilę nic się nie dzieje to się bujam z boczku na boczek na kanapie i w końcu Młody też ruszy się z boczku na boczek. Dobrze, że od niedzieli zacznie się jeżdżenie na ktg to może będę spokojniejsza o samopoczucie Synka. No wlasnie moja Majka tak troszke sie ruszy ale nic wielkiego :/ na razie sie nie martwie na zapas
  21. Oprócz tego że padam na twarz i jestem wykonczona to nic nie ruszyło :/ Ide sie przespać... Dziewczyny czy wasze malenstwa pod koniec ciazy byly mnie ruchliwe? bo moja od 2 dni jakas taka spokojna jest..? nie wiem czy sie martwic?
  22. Dziewczyny zabieram sie za szorowanie wszystkiego-kurde moze cos ruszy u mnie... ;) Dam znac. SPRZATANIE CZAS ZACZAC ;) ps. bo schody i spacery to ja mam codziennie i dupa
  23. Hejka dziewczyny:) co tam u was? moze ktoras sie rozpakowała? U mnie nudy, wstalam , wyszlam z psem, potem bylam w piekarni i wlasnie jem sniadanko. Chlodno na dworze :/ Noc mialam ciezka-co chwile mi sie jakies pierdoly snily i nie moglam zasnac :/ chyba stres przed porodem sie odzywa...
  24. GOSHA-fajnie ze sie z nami podzielilas wrazeniami i oszczedzilas drastycznych szczegółów-szczególnie tym ktore jeszcze czekaja na rozpakowanie. Mam nadzieje ze ja rowniez swoj porod bede wspominac dobrze, bo nie chcialabym aby to byla jakas rzeźnia-a czasami sie tak zdarza niestety. Mam nadzieje ze twoje dzieciatko jest grzeczna i nie sprawia ci duzo kłopotów-trzymajcie sie cieplutko :) no i zycze ci szybkiego powrotu do formy sprzed porodu :)
  25. Magartbloomoo Będziey trzymać kciuki, żeby poszło szybko, w miare bezbolesnie i bezproblemowo! Odezwij sie jak bedziesz po! Bloomoo-dołaczam sie do Magart-bedziemy mocno trzymac kciuki :) Ja wlasnie tez sie boje tego wywoływania oksytocyną :/ słyszalam ze to nic przyjemnego. Mam nadzieje ze moja mała zechce wyjsc sama :) choc na razie sie nie zapowiada :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...