-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ciri
-
Oopsy Daisyto będziecie próbować do skutku, albo dziewczynki same, albo chłopczyki.Przecież in-vitro też nie masz 100% pewności że to będzie chłopak albo dziewuszka dokładnie a z powodu braku istnienia trzeciej płci - zawsze jest 50% szansy
-
dopóki nie masz wyników to czarny scenariusz odrzuć bo nie ma sensu się zadręczać
-
Kaori Ciri ja też chyba na zwolnienie pójdę, bo inaczej nie wyzdrowieje. ja zgrywałam ważniaka w zeszły piątek - że pójdę w piątek do pracy, wychoruję się w weekend i w poniedziałek wrócę skończyło się tym że w niedzielę wieczorem M. siłą zabrał w samochód i do lekarza - i tydzień L4 zapakowali bez pytania
-
dbozuta ta genetyka czekam na nią zniecierpliwiona chodzi o to badanie które stwierdza czy się nie wykluczacie tak?
-
to ja bym chyba nie dała rady według takiego kalendarza:/ chyba że oboje byśmy wzięli miesiąc urlopu
-
dbozutaciri są suplementy dla facetów które poprawiają jakość zołnierzyków, więc może warto go wysłać na badania wiem że są - ale on ze względu na tarczycę większości suplementów brać nie może :/ a gdzieś przeczytałam że poronienia moga być spowodowane również jakością nasienia
-
są i u nas! super! dzięki - w tym miesiącu sobie daruję bo mam się w urlop przecież nie stresować ale w przyszłym tygodniu zobaczę - tak tylko zeby sprawdzić czy jest w tych dniach co kalendarz wskazuje Test owulacyjny CLEARBLUE DIGITAL 7 szt - Ceneo.pl
-
Oopsy DaisyJa używam czasem testów owu Clearblue.I mam puste kółko-jeśli nie ma owulki, jeśli jest uśmiechnięta buźka.Identycznie mi wychodzi tak jak z kalkulatorem dni płodnych ;-) OOOOOOOOOOOOOOOOO! to mi jakoś prościej brzmi niż te czerone/mniej czerwone kreseczki :) może sprubuję po urlopie clearblue na pewno są tej firmy ciążowe - bo te mam w szafce - UK nie tak daleko - jakby co to się sprowadzi
-
Mauelith przeczytałam o tych waszych wynikach dot żołnierzów i znowu się zastanawiam nad tym czy M. nie wysłać... mój gin mówi że to bez sensu bo nie ma za bardzo w razie co dużych możliwości poprawy a jak to powiedział "Co? chłopa zmienisz? no nie zmienisz!" martwię się bo trochę po trzydziestce - ze sporym stresem związanym z wykonywanym zawodem, dodatkowo tarczyca i zawód zwiększonego ryzyka - informatyk a to wszystko na żołnierzyki wpływa - ale nic... jak się nie uda przez pół roku to może go przebadam
-
dbozutadziewczynki razem damy radę, nie rozumiem jednego jak można drugiej kobiecie np. z tego samego watku zazdrościć ze jej się udało a nam nie? znam takie przypadki, dla mnie to albo już choroba albo desperacja wiesz co - to chyba zależy jak zazdrościć :) bo są dwa rodzaje zazdrości pierwsze życzliwe ("zazdroszę bo ci fajnie - mówię ci że po cichu zazdraszczam ale życzę ci dobrze i cieszę się z tobą") no i to gorsze nieżyczliwe, które zazdroszczącemu nie sprzyja ja liczę ale zmusić się nie umiem jak nie mam ochoty albo jak widzę jak np. moje szczęście konkretnego dnia wykończone po pracy
-
MauelithOwszem mogłam zaobserwować wzrost i spadek ale czy to była owu za cholere nie wiem. ufffffffff - ja myślałam że to mój problem :) miałam dokładnie tak samo - drugie opakowanie wywaliłam
-
Mauelith zdarzyło mi się kilka razy zrobić test owu. to jesteś moim mistrzem :) bo ja tych testów owu nie kumam widzę że mi się odcień tej drugiej kreski zmienia - ale czy on jest bardziej czerwony czy mniej to mnie to przypomina stare dobre zastanawianie się czy wróbelek ma jedną nóżkę bardziej :)
-
Strach się bać
-
alexanti Niestety rozłożyło mnie chorubsko po całości. współczuję - panuje paskudny wirus - ja leżałam cały tydzień w łóżku na L4 - z czego 4 dni spałam i nie wiedziałam co się dzieje koło mnie
-
dbozutaMoj wczoraj zamiast koperku kupił natkę pietruszki i przynosi zadowolony, ja nie wiem skąd oni mają takie pomysły ty się ciesz ze chociaż odróżnia że i to i to zielone mój małż wysłany po zakupy sobotnie sam kupi słone paluszki, sok pomarańczowy, masło i dżem (chociaż stoją ze trzy - każdy otwarty). I jeszcze sobie waniliowy serek homogenizowany a na pytanie co na obiad to powie że zapomniał i gdzieś sobie pójdziemy bo jesteśmy za młodzi żeby się zastanawiać co na obiad
-
dbozutahymmmmmmmmm, w tym problem, że u mnie codziennie jakieś nowe problemy od których razem z M. nie umiemy się odciąć ano właśnie u nas niestety tak samo :/ ciągle coś - jak nie z jednej to z drugiej strony i wydaje mi się że naszych staranek to nie przyspieszy ;-)
-
wydaje mi się że nawet taki weekendowy wypad pomaga trochę odbić się od rzeczywistości :) odstresować - a to na pewno dobrze wpływa na staranka jak to mój gin mówi "U Ciebie to wszytko jest w głowie"
-
że osłabia też słyszałam no to taką normę wyrabiamy mam wrażenie że proza życia codziennego i praca znacznie przeszkadzają zajściu w ciążę - dlatego też liczę na ten cykl :)
-
na pewno łatwiej - ale gdzieś kiedyś wyczytałam że to by trzeba było 5 razy w tygodniu przytulanka uskuteczniać a takiego temperamentu to ja chyba nie mam chociaż z drugiej strony doświadczenie moje pokazuje że np. zajście w ciąże zupełnie nie w tych dniach co trzeba jest jak najbardziej możliwe kalendarz dni płodnych to już nawet na komórkę ściągnęłam tylko właśnie teraz mi się poprzesuwało Serio nie liczycie? :) to tylko taka moja przypadłość i wariactwo? w poprzednią ciążę zaszłam jak zaczęłam liczyć po miesiącu...
-
dbozutaJedziesz tam odpocząć a nie liczyć jak tu kurka nie liczyć (tak wiem sama siebie próbuję przekonać ale to silniejsze ode mnie)
-
Prozaicznie - :) do Egiptu - mam ochotę jeszcze na troche słonka i ciepełka bo w wawie już desczowo i jesiennie tylko mam iksa - bo ostatnia @ mi się przełożyła o 6 dni i kompletnie nie wiem jak mi wypadają płodne w tym miesiącu ale to może i lepiej - bez liczenia będzie
-
dbozutadzień dobry sobotnio ja wczoraj wieczorem, byłam na pogotowiu bo jak ze mnie chlusneło to myślałam,że nie wyrobię jak by mi brzuch od środka rozrywało i skrzepy miałam wilekości jajka:( dali mi p/bolową i żelazo w kroplówce i do domku puścili ja mam taki każdy okres :/ mój gin mówi że powinnam na pierwsze dwa dni okresu brać zwolnienie (mnie się jednak wydaje że mój szef byłby innego zdania ) witam - ja zaczynam nowe staranka - mam nadzieję że mogę dołączyć. Mam pełno nadziei w serduchu że po ostatnim niepowodzeniu teraz będzie pełen sukces na razie na wtorek wykupiliśmy wycieczkę - mam nadzieję że zmiana klimatu i te sprawy ;-) ale to już by było nieprawdopodobne szczęście
-
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
ciri odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Alfa_Beta_OmegaCiri, tak wyjaśniło się. Jednak puste jajo. Czekam na zabieg. Ale nie poddaję się, skoro nie dane mi teraz, to spróbuję za kilka miesięcy. Kochana tulę mocno - przeżyłam to samo pod koniec kwietnia jajeczko było duże, kosmówka otoczka zdrowe - nawet beta rosła prawidłowo... nikt nie wie czemu nic nie wskazywało na taki koniec - żadnych bóli, plamień trzymam kciuki - dobrze że myslisz pozytywnie. 3 miesiące szybko minie -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
ciri odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Alfa_Beta_OmegaCześć, mogę dołączyć?Jestem w 11tc, dziś na badaniu ginekologicznym wyszło, że pęcherzyk jest pusty.. Nie wiem co mam myśleć.. Alfa pewnie do dzisiaj już się wyjaśniło ale trzymam kciuki w każdym razie najgorsze jest to że nikt w wielu przypadkach nie umie wyjaśnić dlaczego tak się dzieje -
delfina5Tarczycę robiłam, prawidłowe. Cytomegalia, jest odporność. Co jeszcze powinnam zrobić? Wymaz bakteryjny po pierwszej @ - pewnie Ci robili w szpitalu ale powtórz bo często się zdarza że jakiś paciorkowiec/gronkowiec przypląta się po zabiegu to się bardzo łatwo i szybko leczy a w przyszłych starankach może zaszkodzić (i buziaki :*) zespół antyfosfolipidowy to mi się nie widzi bo masz dwie córy