ciri

idaDunkaAle to nie zmienia faktu, że chcąc nie chcąc strasznie sie nakręcam. I na bank jesli pojawi mi się okres to się rozryczę : jakbym siebie widziała

mosia jak najgłębiej dzięki Kotek :* kodomoOj znów kiepska noc. Nie mogę zasnąć bo jakoś za dużo myślę i to kiepskie myśli. Jadę do mamy za chwilę ,może jak coś tam porobię to będzie mi lepiej ja bym za to spała tylko :/ mogę spać 24 na dobę kodomo leż jak najwięcej i wypoczywaj - nie rób ty nic! dbozutaogolnie kwalifikacje wstępną do IUI przeszliśmy, ale mamy czekać na wynik genetyki i prosić Boga by wynik wyszedł dobry bo inaczej możemy zapomnieć o jajkiej kolwiek ciąży i metodzie pozostanie adopcja a czy to że generalnie udawało Ci się zachodzić w ciążę nie jest argumentem za tym że genetyka powinna być ok? bo przecież na tym etapie już to powinno działać? trzymam kciuki Di! tak czy inaczej - zostaniesz mamą bo to bardzo bardzo ważne dla Ciebie

kodomoDobranoc kobietki. Kolorowych snów i przespanej nocy nawzajem :*

kodomoJa Tobie Ciri z Luteiną nie pomoę bo więłam podjęzykową jakoś tak mi bardziej pasowało niż dopochwowo. Lekarz mi dał wybór i pod językiem jakoś dla mnie bardziej komfortowo. Może spytaj też o tą Clexane? Bo Ty miałaś poronienia prawda? Jutro lecisz do lekarza, tak? lecę we wtorek na betę - a z betą do lekarza - tak były poronienia - i dlatego miałam luteinę od razu na dziendobry i nospe i acard na wszelki wypadek (ufff) (zostala mi jeszcze z poprzedniego razu - wiec nie rozwarzalam podjezykowej) bede to sie wszystkiego dopytam - poki co grzecznie wsuwam tabletę w dziurkę ;-)

Oopsy DaisyKomodo zarażaj, zarażaj NAS! Efektywna jest - bo naprawdę jak wszystko dobrze pójdzie to ja dołączę do niej do lipcówek :) mosiaciri to co, zmieniam pierwszą stronkę, tak? poczekaj jeszcze ze dwa tygodnie - potwornie się boję :) myślę że akurat Wy doskonale to zrozumiecie dbozutaHEHE to wy razem lipcówki będziecie No - jak dobrze liczę - to powinnam się zmieścić do 17stego lipca :) kodomoMam nadzieję że po kolei poszerzę zarazę poszerzaj jak najwięcej! dbozutanoo to coś w tym jest a Ciri miała jednak owocny urlop Di - myśmy tam przytulanki faktycznie z nudów uskuteczniali! przyznaję szczerze że termin urlopu wybierałam w oparciu o dni płodne - nawet się tego nie wstydzę Inkaaa Proszę trzymać kciuki za mnie jutro o 20:00! zaciśnięte Póki co wiem że to począteczek - i boję się okropnie ale tyle spokoju ile jest we mnie teraz nie miałam od bardzo dawna - wierzę że będzie dobrze tym razem - muszę wierzyć... dziewczyny - pytanie natury technicznej. na jaką głębokość instalować luteinę? jak nagłębiej czy z wierzchu? bo nie wiem czy dobrze robię

Ha.... wczoraj się czułam okresowo a dzisiaj już mi mniej okresowo... :/ zrobiłam rano test... kodomo zarażasz! i nie wiem czy bardziej się boję czy cieszę proszę o kciuki!

kodomo myślę że dasz radę się przyzwyczaić do odpoczywania Di - zmienia się teraz przy zmianie pogody ciśnienie - więc może męczyć jesiennie - czy próbowałaś kiedyś kontrolować ciśnienie jakiś czas? może masz za niskie i teraz jak spada to się nasila? ja już się dzisiaj czuje przedokresowo i wogóle wcale a wcale mi się to nie podobuje

dbozutaCiri mój śluby kupuje ubranka co miesiąc, a ja nie mogę żadnego oddaćwięc wolała bym zabawki ojjjj - ok - to w takim razie też wolę zabawki :/ rodzice mieszkają 60 km ode mnie - przynajmniej na co dzień ich nie widzę też masz ochotę gryźć i drapać? czy tylko ja tak reaguję?

dbozutaciesz się że tylko zabawki :) ale nie masz pojęcia jaka to masakra - teraz polują na jakąś żyrafkę (też jakąś tam specjalną )

dbozutazabawki mogą rozdać :) matka by mnie zabiła nawet za taką propozycję! oni zbierają same takie unikatowe (przynajmniej tak sobie tłumaczą ;-)) np jakąś tam myszkę miki wydaną w wersji limitowanej na którąś tam rocznicę urodzin myszko miki... to jest masakra......... matka je będzie do śmierci trzymać bo a rusz się przyda

wiecie że moi rodzice mają już pół szafki zabawek? :/ za każdym razem jak jestem u nich i to widzę to mam ochotę ich udusić :/

witam po 3dniowej przerwie - miałam taki zap... projektowy w pracy że nawet nie zaglądałam do neta ale może to i lepiej nie myślałam obsesyjnie kiedy koniec cyklu :/ zabolku - współczuję chorej małej :( dzieci nie powinny chorować

kodomo - trzymam kciuki za dalsze powodzenie - tak czułam że jak dzisiaj zajrzę to już jakieś wieści o Twojej fasolce będą! bardzo dobra decyzja z tym zwolnieniem! DI! Domek dla lalek! Ale Ci zazdroszczę że możesz takie zabawki dla dziewczynek kupować! U mnie w rodzinie i wśród najbliższych przyjaciół chłopcy w wieku 4-5 lat - więc jestem na etapie lego... i to najlepiej jeszcze tych potworów lego

no to w takim razie to mi się podoba bo prasować można bez kabelka - nie merda się przy prasowaniu pytanie tylko ile można prasować bez ładowania go

oj to już ja Ci nie poradzę :) bo kompletnie się nie znam wybrałabym na pewno jakąś firmę z nazwą która mi się przynajmniej o uszy obiła to systemowe u mnie średnio by pewnie było przydatne - ale bezprzewodowe fajnie brzmi - bo mi się zawsze ten kabel gdzieś merda moim ulubionym sprzętem domowym jest od jakiegoś czasu parowar

a co oznacza systemowe? mnie się wydaje że one są identyczne - powiem więcej - moje kosztowało 200coś i tez ma dokładnie te same funkcje poprzednio prasowałam jakimś nonamem :) jeszcze ze studiów (czyli jakimś 10cioletnim)

wydaje mi się że jeżeli chodzi o żelazko to każde powyżej 200zł będzie miało podobne funkcjonalności ja mam tefal aquaspeed - też niedawno wymieniane - można prasować parą, ładnie jeździ po ubraniu, nie brudzi ubrań co mi się zdarzało w starszym (bo zaczynało się w trakcie prasowania odkamieniać)

Pocieszne te futrzaki wszystkie moje jeździć samochodem nie cierpi - drze japę non toper za to dzisiaj upolowała 8 much... M. otworzył okno w naszej sypialni żeby się przewietrzyło i nawpadały - cały dzień skupana na nie polowała...

buahaha oj faktycznie nie wyszła bokserka (mój tata hodował te pieski) Ale cudna jest! zresztą takie mieszańce mają najfajniejszy charakter - bo załapują po rodzicach wszystko co najlepsze zabolku - też nie miałam przekonania do kotów kompletnie :) to był mój pierwszy kotek - ale tajskie mają to do siebie że mają mało koci charakter - dlatego właśnie taką rasę M wybrał

dbozutaAngela mamą nie bede poprostu z M. bedziemy mieli swój własny kąt :) w końcu myślimy czy kupimy mały domek do remontu czy może mieszkanie Di - trzymam kciuki są inne rozwiązania Gratuluję własnego konta - z doświadczenia wiem ile to daje pozytywnej energii, bezpieczeństwa, spokoju.

zabolek - u nas jest podobnie moi rodzice mają poglądy zbliżone do moich i duże tolerancji - natomiast mojej teściowej się w głowie nie mieści że nas może nie być 1 listopada - i co roku jest taka sama gadka (powiniśmy według niej wstać dziś od rana - nie ważne że wczoraj wróciliśmy zrąbani z pracy - wsiąść w samochód, jechać dokłądnie pół polski - postać grzecznie, dać się obgadać całej rodzince - a następnie wieczorem wsiąść w autko i grzecznie znowu pół polski przejechać żeby na rano być w robocie) wrzućcie jakieś zdjęcia zwierzaków swoich! jestem chowana z psami i szczurkami - i jak tylko zamieszkaliśmy na swoim moim największym marzeniem był piesek - niestety cały dzień nie ma nas w domku - a pieskowi 12h by było ciężko wytrzymać :( na zaręcznyny więc dostałam od męża koteczkę tajską która ma zupełnie psi-przyjacielski charakter i nie przypomina żadnego kota jakiego znak i łazi za mną przy nodze :) Dodatkowo - jak to kobietka - jest niesamowicie wręcz zazdrosna o mojego M. on mnie nie może pogłaskać - po ona się zjawia i patrzy na niego tymi wielkimi niebieskimi oczyskami jak była malutka teraz moja dama (6ścioletnia)

dbozutamłode pojechałaś kto młody to młody ;-) dbozutaco u was słychać ?? moją kotkę! na codzień jest potwornie gadatliwa a już dziś przechodzi samą siebie! przed chwilą wtryniła się pomiędzy mnie a mojego M. na kanapę z oczami jak 5zł i "MIAU MIAU MIAU". No bo kota pogadać przecież chce! koniec przytulanek

kodomoKaori to w piątek obie zdamy relacje z wizyt. czekamy! i prosimy o fluidki :) pewnie że jak masz pracę zmianową i na noc to jak najszybciej na zwolnienie mnie już M. przekonał że tym razem to jak tylko się dowiemy to do 12-13tygodnia przynajmniej zwolnienie bo najważniejszy początek a po co ja mam się dodatkowo pracą stresować? z laptopem w te i we wte biegać po 10 godzin dziennie Di - pusto bo niektórzy w pracy byli

wybieraj i przebieraj tyle naszego-fajnego jak remontowaliśmy poprzednie mieszkanie (a był to remont gruntowny - łącznie z przesuwaniem ścian, robieniem sufitów, łazienka kuchnia skute do cegły) to mnie ojciec z mężem wyprowadzili na 4 miesiące z domu wogóle - nie miałam prawa się zbliżyć (żebym się nie denerwowała) - ekipa robiła a oni na zmianę zarządzali natomiast wszystkie podłogi, kafelki, kolory i mebelki wybierałam sama ekipa dzwoniła do mnie tylko z zapytaniem w którą stronę chcę żyrandol powiesić teraz jak się przeprowadzaliśmy do tego to na szczęście udało się kupić takie po remoncie (poprzedni właściciel miał problemy ze sprzedażą ze względu na wielkość i musiał zrobić gruntowny remont żeby przyciągnąć ludzi)

Di - niedrogie fajne kuchnie które można sobie zrobić z kawałków ma BRW - montowaliśmy to na starym mieszkaniu. Z tego co wiem nowy nabywca nic nie zmienił - więc chyba też zadowolony :) miałam tą podstawową Nikę Kuchnia - Kolekcje - Nika 180 w kompletach jest wszystko łacznie z listwami, szafkami nad okapowymi itp plus jest taki że zawsze jak Ci się blat porysuje to możesz go w każdej chwili dokupić ;) w tym mieszkaniu mam kuchnię robioną na zamówienie - bo jest połączona z jadalnią, ale tylko dlatego że tak zrobił poprzedni właściciel i tak zostało - jakbym miała pewnie robić sama też bym się zdecydowała n aBRW