Skocz do zawartości
Forum

delfina5

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez delfina5

  1. Oopsy DaisyWidze ze jednak watek zmienil nazwe . I rzeczywiscie wyglada teraz jak watek ciazowy, a to juz nie dla mnie. Zycze powodzenia:-) Zatem dla Ciebie OOpsy: Wątek ten jest dla wszystkich! Jeśli jesteś po przejściach,jeśli starasz się ponownie zajść w ciążę po poronieniu,a może masz problemy z zajściem w ciążę, czy też twoja ciąża jest zagrożona, bez względu na twój termin porodu,bez względu na to czy jesteś w ciąży, czy dopiero się starasz.Ten wątek jest dla Ciebie! Oferujemy: wsparcie, pocieszenie, pomocną dłoń i zwyczajne pogaduchy!
  2. kodomoDelfina ja miałam robione przeciwciała antykardiolipidowe i wynik jest ok ale i tak podali mi zastrzyki . Lekarka mi mówiła że są jeszcze 2 rodzaje przeciwciał tylko uduś mnie nie pamietam jakie? Ogólnie choroby związane z krzepliwością nawet jak wyjdą to i tak nie da się tego wyleczyć można jedynie brać leki na zwiększenie krzepliwości. Tak więc ja nawet polubiłam już te zastrzyki. Co do ceny to ja do tej pory za 1 opakowanie (10 zastrzyków) płaciłam 1 gr . Teraz po reformie kosztuje coś ponad 11,dowiem się w piątek po wizycie jak pojadę je kupić. Myslę że każda robi sama zastrzyki,igła jest malusieńka i naprawdę doa się przeżyć ,więc jak coś nic się nie bój.Ja już 13 tyg się kuję. Debozuta a kiedy masz wizytę u ginekologa , bo pisałaś coś o planowanej insyminacji. Patrz co znalazłam na jakimś forum: 2012-01-13 09:50:52 A co z refundacją CLEXANE 0,04 dla ciężarnych??? Bez tego moja ciąża nie ma szans wzrostu, ponieważ jestem w 5 ciąży a 3 mam nieszczęśliwe za sobą właśnie bez CLEXANE, czyli Heparyny, którą zawierają tylko te zastrzyki. Chciałabym szczęśliwie donosić ciąże, ale nie stać mnie na zakup 10 szt. zastrzyków za 116,00 zł. Bo w miesiącu to wychodzi około 350zł. Jak były refundowane to koszt 6,50 za 10 szt. Wiec jest spora różnica? Proszę pomóżcie to zmienić abym nie musiała ponownie doświadczać tego, co
  3. Znaczy, że może być? :) Napisane na szybko na kolanie na labku :) Ale pisanie zawsze mi szło, jak dobry pomysł siedział w głowie :) Opis każdej z nas... hehehe no to już wyzwanie:)
  4. Patrz co znalazłam na jakimś forum: 2012-01-13 09:50:52 A co z refundacją CLEXANE 0,04 dla ciężarnych??? Bez tego moja ciąża nie ma szans wzrostu, ponieważ jestem w 5 ciąży a 3 mam nieszczęśliwe za sobą właśnie bez CLEXANE, czyli Heparyny, którą zawierają tylko te zastrzyki. Chciałabym szczęśliwie donosić ciąże, ale nie stać mnie na zakup 10 szt. zastrzyków za 116,00 zł. Bo w miesiącu to wychodzi około 350zł. Jak były refundowane to koszt 6,50 za 10 szt. Wiec jest spora różnica? Proszę pomóżcie to zmienić abym nie musiała ponownie doświadczać tego, co
  5. kodomoDelfina ja miałam robione przeciwciała antykardiolipidowe i wynik jest ok ale i tak podali mi zastrzyki . Lekarka mi mówiła że są jeszcze 2 rodzaje przeciwciał tylko uduś mnie nie pamietam jakie? Ogólnie choroby związane z krzepliwością nawet jak wyjdą to i tak nie da się tego wyleczyć można jedynie brać leki na zwiększenie krzepliwości. Tak więc ja nawet polubiłam już te zastrzyki. Co do ceny to ja do tej pory za 1 opakowanie (10 zastrzyków) płaciłam 1 gr . Teraz po reformie kosztuje coś ponad 11,dowiem się w piątek po wizycie jak pojadę je kupić. Myslę że każda robi sama zastrzyki,igła jest malusieńka i naprawdę doa się przeżyć ,więc jak coś nic się nie bój.Ja już 13 tyg się kuję. Debozuta a kiedy masz wizytę u ginekologa , bo pisałaś coś o planowanej insyminacji. gin mi coś mówiła , że jakieś 300 zł miesięcznie bo teraz nie ma na nie refundacji przy ciąży! Kurcze, jak to jest?
  6. monika_81kurcze...dbozuta...tylko ze my sie nigdzie nie wybieramy, nawet jesli powstanie konkretny watek wrzesniowekja go chyba jednak nie zaloze...podczepie sie na pewno jesli ktos to zrobi mamalina dziekujemy za gratulacje:)) wlasnie o to mi chodzilo - mamalina sadzi ze jestesmy wrzesniowkami a przeciez tak nie jest, bo sa tu staraczki, wrzesniowki i sierpnioweczka ech...ide wziac zimny prysznic delfina twoje obawy rozumiem w 100 procentach usciski dla Ciebie ode mnie Dlatego Cin musi edytować swój post tzn nie kasować ale na początku napisać na przykład : Ten wątek został przeniesiony z forum poronienie i nosił tytuł .... tu przypomnijcie jaki. Witajcie na magicznym wątku! Uwaga! Wątek posiada magiczną moc! Grozi szczęśliwym zafasolkowaniem!!! Dlaczego tu jesteśmy i skąd się wziął ten dziwny tytuł m.in "Piątek trzynastego" Bo to magiczny dzień. Właśnie w piątek 13 stycznia 2012 r dwie z nas odkryły, że są w ciąży(zmotywowane przez nas do zrobienia testu). Tego samego dnia Ja ujawniłam że od kilku tygodni, też wiem, że spodziewam się dziecka (nie chcąc zapeszać nie pisałam o tym wcześniej). W ten sposób aż trzy z nas poniekąd "zafasolkowały" na forum tego samego dnia. Kilka dni wcześniej dołączyła do nas Delfina. Wszystkie jesteśmy po przejściach. Dlatego optymistycznie dodajemy: Można? Można!!! Wątek ten jest dla wszyskich! Jeśli jesteś po przejściach, jeśli starasz się ponownie zajść w ciążę po poronieniu, a może masz problemy z zajściem w ciążę, czy też twoja ciąża jest zagrożona, bez względu na twój termin porodu, bez względu na to czy jesteś w ciąży, czy dopiero się starasz.Ten wątek jest dla Ciebie! Oferujemy: wsparcie, pocieszenie, pomocną dłoń i zwyczajne pogaduchy! Edytujcie, pozmieniajcie , napiszcie inaczej, cokolwiek w tym stylu a nikt nie będzie miał żadnych wątpiliwości.
  7. mamalinaCześć dziewczyny:)Czy ja dobrze przeczytałam i jesteście wrześniówkami 2012? Jeśli tak, to trzymam za Was wszystkie moocno kciuki i mam przeogromną nadzieję, że tym razem Wam się uda! GRATULUJĘ! Delfinko za Ciebie szczególnie, jestem myślami z Tobą! Dziewczyny mnie się udało dopiero za trzecim razem dojść do takiego etapu, jak widać w suwaczku. Profilaktycznie biorę, od początku tej ciąży, tzn. od momentu zobaczenia II kresek na teście, Clexane, luteinę i acard. Nie wiem, czy to zasługa leków, że teraz się udało, ale napewno pomogło mi to psychicznie. Jeśli nie zażywacie podobnych leków, może warto zapytać gina o takie rozwiązanie? Mamalinko, narazie biorę duphaston 2 x dziennie i kiepsko się po nim czuję. I acard. Lekarz wspominał też, że może być konieczność cleaxine ale czeka na wyniki przeciwciała antykardiolipinowe i antykoagulant tocznia. iMiałaś robione jakieś badania przed zaordynowaniem tych zastrzyków? Jak wyszły? Napisz coś o tych zastrzykach. Jak często, ile kosztują, czy sama robisz zastrzyki, no i czy są bolesne.
  8. Monia, jeśli czujesz taką potrzebę to zakładaj. Za ciepłe słowa dziękuję ci bardzo :) Jednak na więcej optymizmu narazie mnie nie stać. W sierpniu po pierwszym USG było go zbyt wiele. Nigdy nie doświadczyłam takiego szaleństwa jak 22 sierpnia, po kolejnej wizycie. Padał deszcz, nikt nie widział krzyczącej w rozpaczy kobiety w aucie. Po godzinie dotarł mój mąż. Monika, sorry, nie chcę na razie optymizmu. Zbyt wiele kosztuje.
  9. A jak to w przeszłości bywało? Jakie masz normalne cykle a jakie nienormalne się zdarzały?
  10. I tu jest pies pogrzebany :) Bo ja się właśnie na tym fakcie nie koncentruję. Wręcz przeciwnie. Chwilowo staram się zapomnieć. Alfy coś nie ma. A nie odpowiedziała jak potoczyła się jej historia z czerwonymi pazurami :) Bardzo jestem ciekawa :) Chyba, że coś pisała w temacie a ja przegapiłam.
  11. Monia, chcesz, to załóż. I tak wcześniej czy później ktoś to zrobi. Ja nie mam potrzeby aby zakładać, ani uczestniczyć (póki co). Po prostu, po moich doświadczeniach, dla mnie to za wcześnie. Na wszystko przyjdzie czas oczywiście piszę tylko i wyłącznie o sobie. Wiesz, swoją drogą, dla mnie taki "trucie" było jedynie sygnałem "Można? Można!" A ten wąteczek już jest :) Oczywiście do was też zajrzę. Wcześniej czy później.
  12. W ogóle się porobiło Moniś. Jest połowa stycznia a wrześniowego brak. Mi akurat to nie przeszkadza. Teraz jak jesteśmy tu przeniesione absolutnie nic mi nie brakuje. Dodatkowo, założony kiedyś przeze mnie wątek kwietniówek, który został potem połączony z innym, gdyż dzieczywny przeniosły się z innego forum niż parenting i zdublowały wątek kwietnowych. A teraz wątek kwieniówek zaginie, tu na 9 miesiacach, gdyż dziewczyny posytanowiły przenieść się na forum prywatne tj nie dostępne dla wszystkich , tylko na zaproszenie. Tak więc niebawem wąteczek kwietniowy pójdzie w dół na liście mocno.
  13. Co do samopoczucia u mnie wszystko bez zmian. Głowa mnie dziś boli, ale nie chcę brać prochów. Niby apap można, ale nie chcę, jeśli nie trzeba. Wcześniej mąż zabrał mnie na spacer i przeszło. Może przeczekam. W nocy kiepsko śpię. Budzę się często i mam chodzonego. Ale zauważyłam, że zawsze tak miałam w pierwszych tyg. Czy potem mija nie pamiętam. W ciągu dnia chętnie bym drzemała, ale się powstrzymuję ile mogę. Nie zawsze się udaje. Mdli mnie po duphastopnie. Czytałam na forach, że to częste. Może się przyzwyczaję.
  14. cinamoonkaJestem po wizycie z dzidzia wszystko ok nadgonil jeden dzien i dzisiaj wychodzi 8t 4d ma 2 cm slyszalam malusie serduszko..:) bilo jak oszalale az sie poplakalam :) z szyjka w porzadku a skurcze i delikatne plamienie bylo spowodowane progesteronem..jak to Pani doktor powiedziala..stolowke (cialko zolte ) ma wypasiona szkoda ze przy dupce ;D dziewczyny tak sie ciesze kurde a mialam takiego schiza ale to pewnie nieuniknione przez kolejne tygodnie ...dostalam zwolniennie do pracy od wykonywania ciezkiej pracy..Monia ta moja lekarka przyjmuje tez w londynie.sympatyczna babka i wydaje mi sie ze solidnie podchodzi do pracy no i miala do mnie podejscie :)...zanim zrobila usg pokazala mi moja szyjke na monitorku zeby mnie uspokoic bo lapy mi lataly jak glupie :) Mam sie zdrowo odzywiac..duzo zielonych warzyw i papryki :) 2 litry wody i nie masowac brzuszka :) Super Cin! Cieszę się, że twoje wątpliwości zostały rozwiane, będziesz miała teraz energię na kilka kolejnych tygodni :)
  15. cinamoonkao i jeszcze nas przeniesli chyba admin nie doczytal moich kolejnych wiadomosci Dobrze, że przenieśli! Niech tak zostanie Cin! Proooooszęęęęęę
  16. monika_81cin jak ja ci zazdroszcze ze juz niedlugo zobaczysz swoje male szczescie delfina juz swoje widziala i slyszala... dobranoc Poprawka, tylko widziała! Albo aż!
  17. dbozutaAlfa ja już się przyzwyczaiłam do tego, że się nie udaje... Szanse są przecież. Dwukrotnie już jajeczko zostało zapłodnione u Ciebie. Medycznie u Ciebie nie stwierdzono żadnych anomalii, dlatego wierzę, że jak się "chłopaki" u twojego męża spiszą, będzie dobrze. Ja Cię tu pocieszam dbozutko i mi się przypomniało, że kilkakrotnie już byłam po tej stronie, szczęśliwa, pełna optymizmu, pocieszająca... po to aby z wielkim hukiem stanąć po drugiej stronie. Ech dbozutko... jaki we mnie strach...
  18. dbozutamnie w obu ciążach jajniki bolały Ale tak z same z siebie czy przy wstawaniu? Mnie tylko przy wstawaniu, takim nieprzemyślanym , odruchowym i dość energicznym.
  19. Alfa, lepiej napisz jak Twój zareagował na czerwone pazury! Może dbozutkę rozweselisz
  20. kodomoMamusia mnie też bolały jajniki ale ja się z tego cieszyłam mega bo wiedziałam że skubańce pracują jak należy na plus dla dzidziusia Alle o co chodzi? Kiedy bolały? Pytam, bo to dla mnie temat aktualny. Właśnie zawsze tak mam. Ciągną mnie jajniki przy wstawaniu bardzo. Mówiłam kiedyś lekarzowi, że zwłaszcza jak szybko wstanę. To mi powiedział : "to Pani wstaje wolno" O i tyle. Już do niego nie chodzę dbozutkoooooooo, nie smutaj....... Tulam mocno...
  21. dbozutka....... Gdzie zniknęłaś? Mam nadzieję, że w łazience... Mamunia i Moniś, na podstawie moich doświadczeń poczekajcie. Nie za długo, dwa, trzy tygodnie... Musicie się oszczędzać, unikać umiejętnie niektórych rzeczy, na ile się da. Chyba, że lepiej znacie swojego pracodawcę. Może źle mówię....
  22. Nasze oczekiwania naprawdę nie są wielkie. My tylko chcemy się przekonać, że nie jesteś.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...