-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez delfina5
-
Ginka ze względu na wiek kieruje rutynowo dodatkowo na test PAPPA. Po rozmowie z mężem i położną rezygnuję z tego testu. Zważywszy na fakt, że dla nas nic ta wiedza nie wniesie, poza ewentualnymi dodatkowymi nerwami czy stresem, dajemy sobie spokój. Niech Pan Bóg nad nami czuwa. A statystyki już idą w kąt.
-
Zrobiłam wg USG. Na pierwszej stronie niech zostanie bez zmian. W miarę czasu będę korygować w razie potrzeby. Jak wam się podoba suwaczek ? :) Fast, brzuś super :) U mnie przez wzgląd na obfite kształty nieprędko dojrzą różnicę. I bardzo dobrze. Do kolejnej wizyty 26 marca nie zamierzam w pracy się chwalić. Póki zimno, w pracy chodzimy w kurtkach przez cały dzień.
-
MAMUSIAdelfina ja teraz obecny suwaczek robilam na podstawie usg a miałaś jakąś różnicę?
-
Otkaja uważam, że możesz zrobić 2 jeden według OM drugi wg. USG To chyba za duży będzie bałagan
-
cinamoonkadelfina5Otka, odnośnie suwaczka mam zagwozdkę. Mam zrobić wg OM ? Chyba tak. Jak myślicie? W sumie jest różnica 1 tygodnia.rob tak jak usg pokazalo :) Kurde no nie wiem. A jak reszta z was uważa?
-
Otka, odnośnie suwaczka mam zagwozdkę. Mam zrobić wg OM ? Chyba tak. Jak myślicie? W sumie jest różnica 1 tygodnia.
-
cinamoonkaOstatniej nocy zmarl moj dziadek najukochanszy czlowiek jakiego znalam :( a ja nawet sie z nim nie pozegnalam :( a teraz musze leciec na pogrzeb..:( w prawdzie moj dziadek mial juz prawie 82 a choroba go dotknela zaledwie miesiac temu...mam nadzieje ze tam mu bedzie lepiej gdziekolwiek to jest Cin, współczuję.
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
delfina5 odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
Otka dobre buhahahahhaa Wszystkie dziewczyny zapraszam na wrześniówki na zdjęcia mojej iskierki z USG genetycznego :) http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/19070-wrzesien-2012-a-129.html#post2348709 -
cinamoonkaa ja mam niespodziewany wylot do PL :( dzisiaj dostalam telefon jutro kolejny zeby juz dokkladnie wiedziec na kiedy mam bilet zamawiac eh A czemu smutasz z tego powodu?
-
OtkaDelf jestem z ciebie dumna Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję wam wszystkie dziewczyny. Z całego serca :) Za to że jesteście.
-
OtkaMi podoba się to ostatnie takie na boczku jak leży :d a widziałaś płeć ? Nie Otka, za wcześnie. Pytałam ginki czy na następnej wizycie można próbować podejrzeć. Wizyta 26 marca. Powiedziała, że raczej jeszcze nie powie, no chyba, ze tak się elegancko wywali, że nie będzie najmniejszych wątpliwości. Wtedy powie. A jak nie będzie pewna to woli mieć 100% pewność zanim powie.
-
2fast4ui wtedy było wyraźnie, wystarczyło zooma kliknąć Wiem, ale zoom dla mnie był nie dość duży :) Mam taka ogromną potrzebę podzielenia się z wami moją radością dziewczyny :)
-
Pierwsze zdjęcie to z 1 USG w 6 tyg. Iskierka mierzyła wtedy 1,98 cm. Teraz ma już 6,7 cm! Zdjęcie na górze po lewej : Iskierka wygląda jak mały ufoludek :) Wielka głowa, wielkie oczy, usteczka, nosek, dwie łapeczki i wielki brzuszek Zdjęcie na gorze po prawej: Tu Iskierka w ułożeniu bocznym, dzięki któremu udało się zmierzyć i kilkakrotnie potwierdzić przezierność karkową która jest prawidłowa (hurrra!!!) i wynosi 1,8. Tak więc prawdopodobieństwo wystąpienia wady genetycznej jest niskie. Zdjęcie na dole po lewej: zapis pracy serduszka Iskierki. Serce bije z szalona prędkością 162 uderzeń Zdjęcie na dole po prawej w 3d : Jak dla mnie mega hit :) Maleńka twarzyczka z oczkami, noskiem i usteczkami, śliczne rączki (prawa dociśnięta do policzka), malusie plecki. Jestem zakochana! Poza tym wszystkie pomiary wyszły prawidłowe :)
-
Uploaded with ImageShack.us"] Uploaded with ImageShack.us[/url]
-
Chwilka, zaraz ponowię, będzie wyraźniej :)
-
Obiecane zdjęcia z USG
-
2fast4ubuuuuuuuuuuuuuu, czekam na fotaski od Delfiny, a tu ich jesio nie ma :(Delfinko, hop hop, pokaż Maleństwo jeszcze raz gratulacje, wiedziałam, że wszystko będzie jak trzeba (musisz mi wybaczyć braku smsa przed Twoim USG, bo koleżanka wyciągnęła mnie o 12 z domu i puściła dopiero o 19) Wybaczam :) A zdjęcia już za chwilę. Właśnie skanuję. Chwilka chwilka Acha i Fast mała niespodzianka. Iskierka wg dzisiejszego usg ma 13 tygodni a więc jest o tydzień starsza niż wynika z OM. A to oznacza, że możemy rodzić w tym samym czasie (dzisiejsze USG wskazuje na 29 sierpnia :) Jest to o tyle prawdopodobne, że przy pierwszej wizycie która teoretycznie była w 6 tygodniu 4 dni było już widoczne bijące serduszko. Co mnie zaskoczyło, że tak wcześnie. Ale jeśli iskierka jest starsza o tydzień to w pełni uzasadnione.
-
Mi już ginka mówiła, że strasznie shizuję. I co ja mam zrobić żeby nie. Mnie te wizyty strasznie rozwalają, Normalnie się trzymam, a tu wychodzi na to że jestem histeryczka
-
Mów mi tak fast, mów...
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
delfina5 odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
Za 3 godziny mam wizytę z USG genetycznym. Jezu jak się boję. -
Za 3 godziny mam wizytę z USG genetycznym. Jezu jak się boję.
-
joasia1973Ja się jakoś trzymam. Wkurzające to,ze raczej już nic z tego nie bedzie ale jeszcze objawy są. Ochotki na jedzenie, siusianie w nocy, ogólnie rozdrażnienie. No i tak do następnego tygodnia, wtedy zobaczą i pewnie pójdę na zabieg. Już powiedziałam mojemu ,że jak juz sie nastawiłam pozytywnie do nowego macierzyństwa to będziemy sie znów starali. Pozdrawiam was dziewczyny i nawet jak już nie będę wrześnióweczką to i tak będę zaglądac tutaj i wam kibicowac. No ja myślę, i na wąteczek "Można?! Można!!!" zaglądaj.
-
cinamoonkamamusia dobrze ze sie odezwalas i z dzidzia ok :)monia a nie dawno jak ja mialam pierwsze wymioty za soba to tez chcialas !! NIE MARUDZ teraz masz jak chcialas :) i pamietaj UWAZAJ O CZYM MARZYSZ bo ;) delfina na ktora jutro mam kciuki sciskac??? Wizyta teoretycznie od 12.30 Ponoć ma potrwać dobre 30 minut. Odezwę się wieczorem o kciukasy baaardzo proszę.
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
delfina5 odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
Ze wszytkich wydarzeń w życiu staram się wyciągnąć dla siebie coś pozytywnego. Choćby to była tylko drobinka w lawinie nieszczęścia. Mi udało się wyrwać z kieratu praca, dom, praca dom. Ty Joanna obudziłaś w sobie potrzebę bycia znowu mamą. Gdyby nie nasze doswiadczenia, nie wiedziały byśmy nawet jakie mamy potrzeby, zbyt głeboko schowałyśmy je w naszej podświadomości. Wiem, że okupione dużym kosztem, ale zróbmy coś z tym. Mi się udało. Przestałam tyle pracować, wyjeżdżać rano, wracać wieczorem, odnalazłam kontakt z dziewczynkami. Nie wyobrażam sobie, że mogłam w tym dłużej tkwić. Mogą Cię teraz czekać trudne chwile. Najgorzej jest przejść przez to smutne wydarzenie. NiE! NAJGORSZE JEST TO CZEKANIE!!! Potem dość szybko czas leczy rany. Ale nie rezygnuj z bycia dobrą mamą, czy to dla Twojego syna czy dla nowego członka Twojej rodziny. Ech, nie wiem czy napisałam to co mam w sercu, czasem tak cięzko ubrać w słowa to co się chce powiedzieć. Jakbym coś pokręciła, przepraszam. Nie czuj się urażona. -
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
delfina5 odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
joasia1973No widze ,że i tu znajome dziewczyny są. Patrzyłam na inne wątki ale cięzko znaleźć te gdzie można znaleźć smutne mamy zaraz po poronieniu. Na tych poronnych wątkach są raczej mamy , które poroniły ale już znów zaszły w ciąże. Ja narazie jestem smutna bo raczej dzidzia już się nie rozwija a nie wiem czy mam aż tyle czasu, żeby się znow postarac bo zegar tyka. Powiem ci tak. Jesli tego chcesz, odczekaj max 2 miesiące. Ja miałam bardzo trudno zajśc w ciąże. Tą pierwszą po córkach, ale kolejne to już było bardzo szybko. Organizm jest tak hormonalnie nastawiony na bycie w ciąży, że zachodzisz w nią od "samej szczoteczki do zębów twojego faceta". Może żart jest w tej chwili nie na miejscu, ale Joanna, powiem ci tak: po trzech niepowodzeniach poszłam na wizytę do nowego lekarza i przed końcem wizyty mówię: "myślałam, że mi Pani odradzi, że już wiek nie ten, że może już poprostu jestem za stara". A ona mi na to, ze jakbym przyszła za 5 lat to ona miała by wątpliwości, ale teraz jeśli chcę tego i jestem przygotowana na różne możliwości, to muszę próbować do skutku. Jeszcze mam kilka lat, które moge wykorzystać. I ja ci powtórzę Joanna to samo. Jesli chcesz, jesli zdołasz ponieść na swoich barkach wszystkie możliwości, próbuj. Ale nie czekaj zbyt długo. Życie nie jest usłane różami, ale też nikt nie obiecywał, że będzie.