Skocz do zawartości
Forum

sabina2605

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sabina2605

  1. Justynko trzymam za Ciebie kciuki, niech od teraz życie układa Ci się po Twojej myśli! Littlemum masz brzydko mówiąc przesrane z tymi teściami!!! My już po spacerku, pogoda do kitu i ma być podobno jeszcze gorzej, żygać mi się chce jak mamy tak kisnąc w chałupie. Głowa mnie boli już 3 dzieńz kolei, boli to mało powiedziane... A do tego małej chyba będą szły ząbki bo staje się nieznośna i robi rzadkie kupki. A teraz z innej beczki, planujemy kupić se kamerę, taką jakąś niedrogą może mi poradzicie co wybrać i czym się sugerować, no i ile mniej więcej trzeba dać, bo ja jestem kompletnym dnem w tej dziedzinie, a nie chce wydać kasy i kupić czegoś co mi wciśniej sprzedawca.Z góry dziękuje!
  2. Newaniu to super!!! wobec tego zyczę Ci abyś potrafiła cieszyć się nawet błahostką, czerpałą radość z każdego dnia i spełniła chociaż 50% swoich marzeń!
  3. Dziewczyny z okazji Dnia Matki wszystkiego najlepszego, pociechy ze skarbów i dużo cierpliwości!!! A tak na marginesie dziś mam też urodzinki i zastanawiam się czy mąż coś się wysili, w ubiegłym roku dostała róże kurierem do pracy z bilecikiem że to z okazji urodzin i Dnia Matki kurczę to było superaśne aż się poryczałam,a dziś pewnie już nic nie będzie...Bo długo pracuje i będzie wymówka, że nie miał kiedy i da kasę, ninawidzę tego!Wole dostać duperele ale zawsze to jakas niespodzianka, kasa mnie tak nie cieszy. Ale się marudze dziś od rana, ech!Zaraz jadę do mamy i siostry bo ma dziś imieniny. Miłego świętowania!!!
  4. Dobra obiecuje że sie zmobilizuje!hihihi Ja dziś miałam aktywny dzionek, była u ns koleżanka z dziewczynką którą się opikeuje, ma 8 m-cy i jeszcze nie siedzi dla mnie to troszkę niepokojące. Maluszki będą razem zapodać do szkoły i dziś się zapoznawały. Fajny był dziś dzionek, inny niż te monotonne dni w samotności. Aaaaaa i ja też się pochwale moja córunia umie już przeracać się sama z pleców na brzuch i odwrotnie (wczoraj tylko to pierwsze), co prawda zrobiła tak tylko 2 razy, ale i tak jestem dumna. A mala strasznie się smiała jak się jej to udało, pewnie też była z siebie zadowolona. Po kapieli zostawiliśmy Mała z swoim pokoju w łózeczku i usnęła, mąz proponuje żeby dziś spała sama w swoim królestwie, zazwyczaj śpi z nami w sypialni obok naszego wyrka w kołysce, jeju sraczkę mam bo boje się żeby coś złego się nie stało. A jak jest u Was ze spaniem?
  5. Dziekuje Anitko no ja tak za bardzo to fotogieniczna nie "jezdem", więc sama rozumiesz... Wiesz tak ostatnio sobie myslałam o Tobie, że bardzo mi pomogłaś w porodzie i nie wiem nawet czy Ci zdążyłam w tym całym zamieszaniu pomóc, jeśli nie, to teraz bardzo, bardzo Ci dziękuje!!! No ciasto w sumie prawie gotowe, piekę torcik dla mamy bo jutro ma urodzinki, zaraz nakarmię córcie i idziemy na spacerek, mama pogrzebie troszkę w ziemi, a córeczka sobie poogląda świat. Miłego popołudnia wszystkim zycze!!!!
  6. Tinko życzę Ci dużo sił!!! Dasz radę! Co do przekręcania to moja mała tak ostatnio szaleje, bo co ją położe na plecki to ta się przeraca na brzuzek i chwilę bawi, a potem jak się zmęczy to woła gwałtu rety na ratunek mamusię. Dziasiaj to zrobiła tak z 10 razy. Ja sobie stoję w kącie i przyglądam się co ona wyczynia to normalnie można się nieżle uśmiać, szkoda że nie mamy kamery. Tak w ogóle to widzę, że kazdy dzień przynosi nam nowe umiejętnosci, a z nimi ooogrromną radość i dumę z córeczki.
  7. Newaniu ja karmię Nanem niektórzy narzekają, ale ja sobie chwalę. Moja technika jest następująca zagotowuje wodę w czajniku przelewam do dzbanka-termosu i mam na cały dzień. Potem leje sobie na karmienie odpowiednią ilość wody do butli (mam Aventu są super), dodaje mleko, mieszam, studzę i gotowe! Łatwo, szybko i przyjemnie!
  8. Anitko to zdjecie to mistrzostwo świata!!! Tinko nie przejmuj się przecież nie ma w tym ani 1% prawdy!!!
  9. No tak zdjęcia są świetańskie! Kurczę żeby mieć chociaż kilka takich fajnych... A co do moich zdjęć to ciągle się zbieram żeby dodać, ale nigdy nie mam na to natchnienia lub czasu, ale obiecuje że niedługo to nastapi. Moja córcia prawie cały czas się śmieje, ale jak chce zobić fotę to zaraz sraje się poważna i uwagą (powaga) przygląda się aparatowi. Wracając do sprawy Maczetko Twojej znajomej to ja mam zawsze tak samo, ostatnio zabili u nas chłopaka i ja miałam tak jak Ty, nawet do kibla w nocy bałam się sama pójśc, spałam cały czas wtulona w męża przy włączonym świetle, wszędzie go widziałam, naszczęście to minęło. Ale wiedz, że Cię doskonale rozumiem i współczuje, czas i modlitwa jest najlepszym lekarstwem! Spadam do wyrka!papa
  10. My lecimy na 68, ale dużo zależy od producenta, bo i w 62 też wejdzie, a nieraz musi mieć 74, ale generalnie to 68. Maczetko jak tam?Otrząsłaś już jakoś? Ewelinko a jakie to pieluchy jeans?
  11. Anitko Amelka to ślicznosia jak się patrzy! A i mamie też nic nie brakuje! Z tymi ząbkami to aż nie do wiary!!! A musi fajowo wyglądać, ja tez nie mogę się doczekać naszych ząbków :)))
  12. maczetko twój paiętnik jest po prostu zaje..sty!!!!
  13. A z tymi pampersami miałam ostatnio faze, bo są one pakowane po 2 szt, czyli 2 paczki w każdej 96szt. i mój mąż dzwoni i mówi ze 2 paki za 49,99 czym ma wziąć, heheheheh jasne, a przy kasie przykra niespodzianka bo to za jedną tyle, ale i tak się bardzo opłaca!
  14. Anitko gratuluje Amelusi ząbków!!! Super! U nas dopiero zaczeły się płacze i ślinki wieć kto wie kiedy to nastąpi... Daje małej jabuszko i wczoraj dałam jabuszko + marchewka, i wczoraj popołudnie płakała jak niewiem, tylko teraz nie wiem czy to przez ząbki czy po marchewce. Dziewczyny suknie są naprawdę śliczne!!!! Ja też w tym roku mam jeszcze 4 wesele, z tym że jedno sobie odpuszczamy, bo to w Rzeszowie i nie bdziey sie ciągli tyle kilosów na 2 dni.
  15. Ale tu cisza jakaś wieczorna... Tinko pewnie tak właśnie jest, bo 3-4 godziny to jeszcze jakoś w miarę szybko zleci i Hania pewnie nieraz prześpi tą rozłąkę i gdy się budzi mamusia jest już z powrotem. Dziś dowiedziałam się że moja koleżanka zrobiła test i ma 2 kreski, straaasznie się cieszę!
  16. newaniu, to wobec tego Ty to masz jeszcze gorszą sytuację! Dlaczego w życiu nie ma róży bez kolców?.......
  17. Wszystkiego naj, naj dla 5 miesięczniaków! Moja malutka Amelusia ledwie skończyła 4 miesiące :) Dziewczyny ja też mam zmartwionko, otóż kończy mi się macierzyński i mam problem co dalej... Wczoraj się poryczałam przy mężu jak ją kąpaliśmy, bo nie mam serca ją zostawić i po prostu iśc do roboty na 8 godz. Porażka taka sytuacja. Znowu jak zostanę w domu to po wychowawczym nie będę mieć pracy no i teraz kasy, bo przekroczymy próg 504 zł i będę bez grosza. ECH czemu to takie porąbane wszystko jest....?????!!!!! Cokolwiek nie zrobie będzie do kitu. Do tego jesli wróce to codziennie będę musiała córcię wozić o 7.30 i zrywać ze snu... :(((((((( Tinko zazdroszczę Ci takiej pracy!Niedługo wakacje, zawsze to masz lżej, bo w perspektywie masz pobyt z Haneczką, no i pewnie nie zostawiasz ją na cały dzień. Ostatnio coraz częściej myslę o drugim dziecku, strasznie chciałabym żeby była między nimi mała różnica wieku, żeby mieli ze sobą dobry kontakt, tylko obawiam się czym dałabym sobie ewentualnie radę z dwójką brzdąców. No i wtedy o powrocie do pracy nie ma mowy...
  18. Maczetko wyrazy szczerego współczucia... To straszny dramat, trudny do wyobrazenia, a co dopiero do przeżycia...
  19. Renko 3mam kciuki za Ciebie! Najlepiej jeśli ma się jakiś bat nad sobą w postaci jakieś impry, ja przed świętami i chrzcinami też się spiełam i dałam radę. Fajnie jest słyszeć słowa uznania wśród znajomych, wówczas człowiek ma nagrodę za swoje katusze, nie wspomne o cudownym uczuciu spadających z tyłka spodni. Muszę się zebrać w sobie bo w tym roku mam jeszcze 3 wesela i nie chcę wyglądać jak świnka Piggy. Ufff oby się udało!
  20. HEj Jeśli mowa o odchudzaniu to ja bardzo polecam dietę South Beach! Ja się wzięłam za siebie to schudłam 8 kg, ale inna rzecz że przyszły święta, chrzicny, wesele i nieco mi wróciło, ale muszę znowu wziąć się w garść! Poczytajcie trochę na necie o tej diecie, nie jest zbytnio restrykcyjna, a efekty naprawdę są, i to nawet bez ćwiczeń!!!
  21. Jejku ale się rozpisałyście przez wekend! Joasiu jeśli to nie problem to ja też poproszę o maila ze zdjęciami ciuszków, to mój adres sabina2605@interia.pl Tinko masz super, bo w perspektywie niedługiej znów będziesz z Hanią!superoooo
  22. Fajna ta mata! musze to przemyśleć.
  23. Aha zapomniałam: jakie macie maty dla swoich dzieciaczków? Podobają mi się te z fisher price'a ale kurcze są drogie...
  24. O jany, kurcze ja to już dawno zapomniałam, że byl w ogóle ten tysiak na dziecko, kasa rozeszła się zaraz po urodzeniu. W sumie początek był ciężki wszystko kupić to poszło worek kasy. Maczetka chętnie Cię rozliczę, uwielbiam, hiihihih. A właśnie a jak tam reszta kobitek, wracacie do roboty??? Ja się motam, bo sama nie wiem co robić? Zasiłku nie dostaniemy ze względu na przekroczenie progu dochodowości, a poza tym tak mi cholernie szkoda zostawiać Amelcie. Ale z drugiej strony jak zostanę w domu to wyjdę z obiegu i potem będę przeterminowana. I człowieku bądź tu madry........ Męża caymi dniami nie ma w domu, a jeszcze jak mnie nie będzie to dziecko będzie całkiem poszkodowane...Ech dlaczego to wszysatko takie trudne.....
  25. Mogę prosić o link do aukcji dot.parasolki? Kurna jeszcze wczoraj zarzekałam się że już nic nie kupie na allegro, ech moja słaba dyspyplina, a już napewno nie kupie rzeczy z drugiej ręki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...