mmadzia

NICOLETT weź się nie stresuj :) Mi mama wzięła wczoraj dziewczynki na parę dni żebym się nie meczyla z obiadami itd i od rana nie wiedziałam co z sobą zrobić a normalnie się denerwuje czasem ze muszę wstać i koło nich coś robić :/ Piękna ze mnie matka. Ale spozytkowalam dzień na nic nie robienie i drzemanie :)

MAMDZIA cudeńko :) śliczna córcia. Teraz tylko zdrówka :) EWULKA dobrze ze już po i co było minęło nie myślimy o tym :) i ze synuś grzeczny :) dla was również dużo zdrówka :) REWOLUCJA nie zastanawiaj się tylko bierz wiatrak. Taka moja rada :) LIZA ja pierwszy miałam wywolywany a drugi się sam zaczął tak po prostu skurczami i nie było żadnych oznak i inaczej się nie czułam. A teraz to mam wrażenie ze w szpitalu wyląduje:/

KAROSZKA wg mnie nie jest mały tylko wg innych. M twierdzi ze spora piłka jest a arbuz i to duży spokojnie by się zmieścił :) MARTA nie będziesz ostatnia bo już teraz idziesz a w 10 dobie wywołują i jak się nie uda to chyba po 3 dniach będzie cc więc już jesteś bliżej niż dalej :) Glowa do góry my Cię tu wspieramy :* i informuj nas w miarę możliwości.

REWOLUCJA i tak pewnie na to zebranie nie pójdę z moim szczęściem a niestety wiem jaki jest mój M ze połowę zapomni albo nie napisze i najważniejszych rzeczy nie będę wiedzieć :/ No ale cóż będzie musiał chyba ogarnąć sprawę. KAROSZKA u mnie na szczescie nie szaleja z pytaniami. Przyjaciolki wiedza ze sie odezwę jakby co więc mnie nie męczą. Tylko jak siostra dzwoni albo ja do niej to się pyta czy już ale to ja uświadomiłam ze jak tak będzie pytać to nic jej nie napisze jak faktycznie urodze :) A generalnie ludzie się mnie nie pytają bo chyba brzuch nie za duży mam bo każdy robi oczy wielkie jak mówię ze termin to już :) Zdj brzucha wrzuciłam na priv wreszcie :)

REWOLUCJA no jest to jakaś myśl tylko obawiam się ze potem mi stopy wszelkimi dziurkami w butach będą uciekać to dopiero widok będzie :) Będę się musiała jutro jakos w japonki wbić a kurcze take "chude" mam bo ja zawsze nogi i stópki chudziutkie a teraz :( szok. A może urodze do jutra? :) Ja wiem kochane dziewczynki, że wy tu przeterminowane niektóre już jesteście ale musze się trochę pożalić bo juz mnie frustracja dopada :( Byłam pewna ze trzeci raz to sie mała wcześniej urodzi i bałam się żeby w ogóle pozałatwiać sprawy a tu jutro termin i wielka d... Nie sądziłam że mozna trzecią ciążę przenosić a tu klops. A najgorsze jest to że jak tak nie urodzę teraz to bym chciała dopiero po 20 bo 20 mam zebranie u córci w szkole bo idzie do pierwszej klasy i coś czuje że M tego nie ogarnie. A nawet jak bym teraz urodziła to nie wiem jak bym miała na to zebranie iść, ja byłam pewna że nie bedzie problemu bo już dawno będę po a tu nic. Wiem że moje przemyślenia i problemy są głupie ale no komu jak nie wam :* Bo M to mnie oczywiście już zdążył zdenerwować dzisiaj :(

EWELAD no sluszna uwaga -wycofać się nie ma jak :) trzeba przeżyć. JUSTYNKA super! Doczekalas się! Trzymam kciuki i napisz już po. Ja mam jutro termin i wizytę. Nic się nie dzieje. Zastanawiam się jak na tą wizytę pojadę bo mam o 13 a wtedy to trudno jakieś buty wcisnąć. A paradowac po mieście boso to chyba głupio... RUDA MARUDA twoja mama niezły patent wymyśliła może wykorzystam :) na szczęście mi kapcie jeszcze zostają bo się wciskam :)

CIAPKI kurcze no może to jednak czop. Ale jak nie galaretowaty to ja nie wiem. Może poobserwuj a jak będzie dalej to jedz na IP dla świętego spokoju. Ja nie wiem co bym zrobiła. Dziewczyny a ja mam dzisiaj dzień pochłaniania wszystkiego co mi w ręce wpadnie. Aż mnie ssalo z głodu a ciągle jem. No chore to jakieś. Na szczęście u mnie się ochlodzilo. Szła burza ale bokiem sobie czmychnela. Najważniejsze ze nie ma skwaru :) Mam nowy głupi problem - jak bym miała jechać rodzic z takimi sloniowymi stopami??? A do tego nawet butów żadnych nie ubiore :/ W kapciach może :) A co do cc to ja bym zrobiła wszystko żeby tylko nie bolało ale nie wiem co gorsze czy sn czy cc bo i to i to ból. Zazdroszczę tym z Was które ból nie przeraża i które go dzielnie znosza/zniosą. Ja się obawiam i to bardzo bo próg bólu mam bardzo niski :((( Jedyne pocieszenie to takie ze przy drugim dałam radę i nie było tak źle i mam nadzieje ze teraz będzie podobnie a nie gorzej.

KASIA TRUSKAWKA DZIEWOJA gratulacje. Ale się dziewczynki rozkrecilyscie :) dużo zdrówka. Ja coś czuję ze jeszcze sporo pochodzę. A teraz to nie dosyć ze się boję sn to jeszcze bardziej się boję cc i w ogole to nie da się rodzić inaczej? Wczoraj M mówiłam ze niech mnie uspia i obudzą jak już się wszystko wygoi :/ Oj kiepski humor dzisiaj będzie chyba.

JOANNA a ja z kolei wstaje o 5 więc też długi dzień mam :/ ale to zawsze parę godzin do przodu :)

RUDA MARUDA MAMA MAJKI ja Was nie chcę zasmucac ale u mnie lepsze samopoczucie i przypływ energi utrzymuje się już tydzień albo nawet dwa a jak widać dalej chodzę 2 w 1. Jedynie dzień dzisiejszy to jakaś porażka. No ale życzę żeby u Was było inaczej :)

Słuchajcie ja nie wiem jak z tym ktg jest bo ja nie miałam ani razu jeszcze a w poprzednich ciazach to miałam dopiero jak już rodzilam. Dzisiejszy dzień to jakaś masakra dla mnie. Dawno tak źle mi nie było. Ciepło ciężko i w powietrzu coś nie tak. Moje szaleństwo sprzataniowe dziś nie ma racji bytu. No chyba ze mi się poprawi. I te stopy jakieś takie. Nigdy mi nic nie puchlo i teraz tak patrzę ze to nie są moje stopy i jestem załamana. Liczę na to ze jutro będzie lepszy dzień. Łapie się też na tym ze codziennie marzę o tym żeby już był wieczór i żebym mogła położyć się spać i żeby już był kolejny dzień. A najchętniej to bym się obudziła już w dniu porodu. A najgorsze to te obiady. Jak już wspominałam my to nic ale dzieci trzeba nakarmić. Dlatego dziewczynki w pierwszej ciąży korzystajcie z tego ze nie macie za dużo obowiązków. Ja jutro na szczęście mam mamę u siebie to coś zrobi myślę bo ja to chyba bym padła. Dzisiaj jest M to coś niby pomaga. A no i się pochwalę jeszcze ze kupiliśmy łóżeczko wreszcie. Wszystko stoi już i czeka. Dzisiaj też chyba pierwszy raz zaczęłam rozmawiać z brzuchem na głos. Do tej pory jakoś mi nie szło. Z resztą to dla mnie dalej abstrakcja ze tam w tym brzuchu dziecko jest. To naprawdę jest cud natury :) Ponarzekalam trochę wybaczcie. Ściskam Was wszystkie mocno :*

ANIA to też trzymam kciuki. Postaraj się dawać nam znać co i jak. Z tel poprobuj bo ja tylko na tel działam i pisze :) CZARNA MAMBA ja mam termin na czwartek 13. A Z tym przyspieszeniem jest dokładnie tak jak piszesz natury się nie da pogonić. I nawet ciężkie prace domowe (ala świąteczne porzadki) nic nie dają.

TRUSKAWKA trzymam kciuki! Powodzenia :*

LARIN gratulacje! Napisz koniecznie coś więcej. Dużo zdrówka :* REWOLUCJA to ja też chyba do listopadowek idę z wami. Przy takiej aktywności jak mam teraz ze praktycznie cały dzień na nogach nic się nie dzieje a nawet czuję się z każdym dniem lepiej i jedynie brzuch i stopy mi przypominają o tym ze w ogole w ciąży jestem. A henne do listopada to na pewno trzeba będzie zrobić :) Oj przepraszam miałam wczoraj jedną akcję bo tak mnie zaklulo w dole ze az jeknelam z bólu. Ale tylko raz i przeszło i nic. A noc spokojna trzy razy siku i od 5 nie śpię. Miłego dnia dziewczynki :)

ANIA gratulacje! Najważniejsze ze już po i ze z Krzysiem i z Toba jest dobrze. Szybko dojdziesz do siebie zobaczysz. Pisz do nas jak będziesz mogła. Dużo zdrowka dla Was.

KASIA gratulacje! Dużo zdrowka Dla Was :*

KDRT mi taka ciemniejsza plama na czole wyszła po jednej stronie. Mam nadzieję ze zejdzie po bo wyglądam jakbym brudna była :/

Dziewczynki u mnie też skwar. Za obiad trza się brać. Gdyby nie dzieci to bym to olala ale glodomory muszą jeść. Ja jakoś jeść nie mogę za to piję teraz dużo na szczęście już nie zapominam :) Kochane jeszcze trochę musimy wytrzymać. Pomyślcie ze maleństwa to mają taką podobna temp cały czas w brzuszku :)

EWULKA co do czopa to nie zawsze rychły poród zwiastuje. No a skurcze mogą się w regularne zmienić a nie muszą więc trudno coś doradzić. Oceń sama jak się czujesz. A mąż to ewentualnie niedaleko i oby pod telefonem ciągle :) U mnie wczorajszy maraton sprzataniowy nie wywołał nic poza zmęczeniem :/

CHIYO deszcz?! Jak to zrobiłaś? U mnie tycke wiaterku jest na balkonie to siedzę i sie delektuje :) Ale dzisiaj to tyle razy byłam cała mokra ze az przerażające.

SILV super!

Dziewczyny co tu u nas taki postój w rodzeniu? No chyba ze terminowe rodzą :) U mnie zostało 5dni i powiem wam ze jak nie ruszy mnie nic dzisiaj to stwierdzam ze nie da się przyspieszyć porodu. Nie żebym przyspieszala na siłę tylko po prostu mam taki dzień sprzątania i biegania koło domu ze od rana jeszcze praktycznie nie siadlam i cały czas na nogach i cały czas coś robię. I naprawdę taki maraton mam ze hej. Ja zgage mam ale brzuch się nie obniżył. Moje przyjaciolki na szczęście są niezawodne i się spotykamy jak dotychczas :) Coś jeszcze komuś chciałam ale przez upał mi się chyba mózg wyłączył :/ Trzymajcie się dziewczynki dzielnie :)

AGA Zosia cudowna. A w tym stroju i foteliku to wygląda na taaaaaaka duża :) MAMA MAJKI ja chyba dostaje koszulę do porodu z tego co pamietam. Nie mam nic przygotowane. A po porodzie mam jedną koszulę na ramiączkach a druga z rękawem taka grubsza i się w niej chyba ugotuje. Muszę poszukać chyba jeszcze jakiejś na ramiączkach. A najchętniej to bym wzięła pizamke.

Ja mam taki becik :)

SILV Agatka prześliczna! Nie martw się nic taka śliczna dziewczynka na pewno jest całkiem zdrowa a te badania to tak dla zasady. Ucaluj malutka :*