Skocz do zawartości
Forum

2fast4u

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 2fast4u

  1. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    ale dla równowagi mogliby być chłopcy ;p tatuśko miałby z kim piłkę pokopać
  2. cześć dziewczyny :) od rana mam ssawkę i swędzioszka :/ o ile z jedzeniem daję radę, o tyle z drapaniem się już nie, przecież nie stanę na środku sklepu i nie zacznę się drapać :| choć dziś byłam bliska tego :P Was też tak mocno skóra swędzi?
  3. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    łooo, ale fajne dziewuszki ciekawe czy teraz będą chłopaki
  4. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    o matko, to ja się strasznie staro poczułam jak na pierwsze dziecko :(((((
  5. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    hehe, tak myślałam :)) "nie ucz ojca dzieci robić" moje Bejbe liczone jest od daty zapłodnienia, bo Mamuśka z Tatuśkiem konkretnego dnia wzięli się do roboty
  6. julka, głowa bolała mnie dziś ale wcześniej, ale jakiś czas temu miałam ból dzień w dzień, więc wiem, jak to jest.... ja nic nie biorę, zawsze unikałam tabletek na ból głowy, w miarę możliwości probuję się wtedy położyć
  7. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    z tego co mi mówiła endokrynolog, to zagrożenie dla matki i płodu jest wtedy, gdy matka dobrowolnie przestaje brać leki, ku mojemu zaskoczeniu okazuje się, że cała masa przyszłych matek po wyczytaniu "mądrości" w necie typu "w ciąży nie powinno się stosować żadnych lekarstw", rzuca wszystko bez konsultacji z lekarzem :/ czy Hashimoto można przekazać w genach? nie wypowiem się, bo nie mam bladego pojęcia, jest natomiast coś takiego jak wrodzona niedoczynność tarczycy Joasiu, obawy masz nie tylko Ty, ale myślę, że w jakiejś części rozumiem Twoje obawy, jeśli chodzi o tydzień, to możesz wyliczyć go z ostatniej miesiączki, i tak datę porodu wyznaczają na podstawie OM, z zapłodnienia ciąża wyjdzie ok 2 tyg młodsza, ale to wiesz :) suwaczek ustawisz, jak już będziesz wszystkiego pewna i sprawdzona po USG, wtedy ze spokojem ducha stworzysz sobie taki suwaczek, jaki tylko będziesz chciała :)
  8. hejo :))) to mnie pocieszyłyście z tymi brzuszkami... też jestem szczupła, żeby nie powiedzieć, że mogłabym być nawet nieco grubsza ;p skóra zaczęła mnie swędzieć jakieś 1,5 tyg temu i od tamtej pory drapię się niemiłosiernie :/ mam oliwkę dla dzieci, więc chyba zacznę się smarować, tak jak piszecie
  9. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    cześć dziewczynki :) ależ fajną sobotę dziś mamy już dawno takiego luzu nie miałam i nareszcie czuję, co oznacza weekend z jedzeniem tylko słabo, ale niewiele na to poradzę.. czekolada za mną chodziła kilka dni, to w końcu kupiłam jedną i zwątpiłam po spróbowaniu dwóch kawałków :/ więc podobnie jak Monia wcinam owoce :)
  10. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    ach.... ja już się nie mogę doczekać
  11. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    ale masz już dwie wspaniałe istotki i trzecią w drodze trzeba wierzyć, że będzie dobrze :) trzymam za Nas kciuki
  12. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    delfina5Jak widzisz, jestem po poronieniach. Ostatnie kilkanaście miesięcy bardzo dało mi w kość. Dwa razy puste pęcherzyki płodowe, raz obumarcie zarodka. Wtedy zarodek miał zaledwie 5 mm i dwa tyg później nie powiększył się i akcja serduszka ustała. Przyczyną mogł być stan zapalny tarczycy, ale pewności nie ma. Po prostu to jedyne badanie z wielu dotąd wykonanych, które odbiega od normy. Została jeszcze genetyka, ale mamy dwoje zdrowych dzieci więc raczej też nie powinny wykazywać anomalii (chyba, że płody miały być męskie, dotąd mamy dziewczynki). Teraz wg USG Iskierka ma juz 2 cm i muszę mocno wierzyć, że wszystko będzie dobrze. U mnie również nastąpiło obumarcie zarodka (5,6 mm) i farmakologicznie wywoływali poronienie. Moje serce pękło na 3 tyg przed moimi urodzinami... Objawy mam podobne do Twoich, choć u mnie jeszcze dochodzą mdłości, pojawiające się o różnych porach dnia i nocy, czasem wymioty. No i niestety kiepsko mi idzie z jedzeniem. Praktycznie na wszystko kręcę nosem, taka się wybredna damulka zrobiłam :P
  13. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    mam niedoczynność tarczycy, a dowiedziałam się o niej zupełnym przypadkiem dokładnie rok temu, w międzyczasie wyszła mi jeszcze tachykardia zatokowa, jakby mnie LOS nie lubił ;p
  14. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    ja na tarczycę mam euthryox 75 naprzemiennie z lethroxem 50 :) zrezygnowałam z metoprololu, niby kardiolog mówiła, że nie będzie to miało neg wpływu na ciążę, ale wolę spauzować, serce mi chyba nie wysiądzie do września
  15. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    ja Duphaston mam 2x dziennie, do odwołania, poprzednim razem, jak miałam cystę, działał skutecznie, teraz też - mam nadzieję :)
  16. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    a propos cyst, ja mam dwie, po jednej na każdym jajniku i łykam Duphaston, a jak u Ciebie Moni@? masz jakieś tabletki przepisane?
  17. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    Mnie ginekolog poradziła zrobić najpierw test lateksowy, który kosztował 15zł, a że wynik wyszedł +, to dostałam skierowanie do specjalisty i już za przeciwciała nie musiałam płacić. Same przeciwciała to koszt ok 40zł każde. Podobnie jest z cytomegalią.
  18. aniag, dzięki serdeczne, nie zauważyłam tylko nie rozumiem, kiedy, kto i za co miałby mi dziękować, nie wchodziłam na forum ładnych parę miesięcy
  19. do później, izzzi :))) P.S. udanych zakupów
  20. welinakiniac to prawda. A swoją drogą zawód nauczyciela to fajna sprawa, ale co z tego skoro dzieci coraz mniej. Już prawie każda branża zawodowa jest śliska a przecież wszyscy nie mozemy byc lekarzami, prawnikami i informatykami zawód fajny, ale co z tego, jak ciężko jest z pracą, ja, na przykład, jestem bezrobotna od lipca ub roku, a szykują się u nas kolejne zwolnienia... dobrze, że maż pracuje, bo inaczej musielibyśmy żyć powietrzem...
  21. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    Mamusia, masz rację, szkoda zdrowia Twojego i Fasolki :) Kamilka, jak mus to mus, wolę naturalne źródło niż kolejne tabletki, już i tak dzień otwieram i zamykam tabletkami... Cukier nie taki straszny jak go malują. Ja wyjątkowo miałam bliżej dolnej niż górnej granicy (co zazwyczaj mi się zdarzało). Martwić się będziesz, jak będą ku temu podstawy, a na razie głowa do góry i buziak ode mnie :*
  22. izzziHehehe spoko, zawsze możesz powiedzieć, że jesteś w ciąży i masz chwiejność hihihi spadłam z krzesła hahahah
  23. kobitki, wyjaśnijcie mi, co oznacza u mnie "1 podziękowanie w 1 poście"? i jak sprawdzić skad to się wzięło?
  24. że lata lecą, to ja coś na ten temat wiem... u nas obie ciąże były planowane, mąż to się nawet śmiał, przy okazji tej drugiej, że jak będzie chłopak, to trzeba będzie nazwać go Mikołaj z kolei moja siostra stryjeczna (jest w moim wieku) próbuje już od ponad roku i nie może zajść w ciążę :/
  25. izzziAle powiem Wam, że coś w tym jest! Ja też mam bardzo często wrażenie jak coś jem, że mięso śmierdzi i jest zepsute Zapachy też odczuwam intensywniej, ale nie wiem czy to przez ciążę, czy rzucenie palenia... zapewne i jedno i drugie, ale fakt faktem, że kobieta w ciąży dorównuje węchem psom myśliwskim... opowiem Wam sytuację sprzed tygodnia stoję na przystanku autobusowym i czekam na mpk, nagle czuję, że ktoś koło mnie pali, odwracam się i widzę goscia, który stoi tuż przy wiacie odwrócony do mnie plecami, nie widziałam, czy trzyma papierosa, ale stwierdziłam, ze skoro koło niego nie ma nikogo innego, to MUSI być ON, wściekła jak diabli, że mimo zakazu facet mi tu fajczy nawymyslałam na niego (oczywiście pod nosem) i ku mojemu zaskoczeniu facet się odwraca nie mają nic w zadnej z rąk... moja twarz to jeden wielki znak zapytania w tamtym momencie.. mogłabym ręce dać sobie uciąć, że to był właśnie on sytuacja wyjaśniła się chwilę póżniej, gdy przyjechał mpk i zobaczyłam faceta, który stał po drugiej stronie, jakieś 5 m od przystanku i kończył palić papierosa.... ależ mi głupio było... plus taki, że nie rzuciłam się z gębą na niewinnego człowieka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...