Skocz do zawartości
Forum

2fast4u

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 2fast4u

  1. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    pierwszy raz najgorszy, ale później jest już z górki ;p można się przyzwyczaić :) trzymaj się Moni@
  2. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    kamilka8932fast4u ziąb to mało powiedziane ... u mnie na Pomorskim dochodzi nawet do -20stopni Wrrr. u mnie rano było koło -30, więc wiem, co to ziąb
  3. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    cześć dziewczyny masakra, jaki ziąb na dworze... ja teraz więcej czasu spędzam pod pierzyną, bo szybko marznę (przynajmniej dopóki nie utnę sobie popołudniowej drzemki) jak się czujecie? wszystko u Was w porządku? :)
  4. cześć dziewczynki :) ja przez jakiś czas będę, ale jakby mnie nie było, bo padł mi monitor i chwilowo korzystam z komputera męża, niemniej jednak postaram się podczytywać Was na bieżąco buziaki z mroźnego Białego :*
  5. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    cinamoonka2fast4uCin, biegam na Mickiewicza, do dr Bukraby :)ja sie zastanawiam czy warto do tych arciszewskich isc jak juz bede w bialym Chodziłam owego czasu na Zamenhoffa, ale denerwowało mnie to, że za każdym razem na innego lekarza trafiałam. Bardzo nie lubię takiego zamieszania. Już jak ściągać gacie i pokazywać to, co najlepsze, to jednemu, a nie kilku :P Ale generalnie ludzie sobie chwalą.
  6. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    Cin, biegam na Mickiewicza, do dr Bukraby :)
  7. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    mhm, więc jesteś poza PL, no to teraz rozumiem :) ja miałam usuwać 8-kę koniec czerwca/początek lipca, ale okazało się, że jestem w ciąży i musiałam spauzować, potem poroniłam i obiecałam sobie, ze wszystkie sprawy z zębami załatwię zanim ponownie zajdę w ciążę, ale odwlekałam dentystę, bo nic się nie działo i świadomie brałam się za dzidziusia :) odpukać, wsio jest ok, oprócz tych fantomów, ale w II trymestrze pójdę na kontrolę
  8. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    z no-spą mam ten problem, że nigdy nie działała na mnie tak jak powinna, ale trudno, póki co nie faszeruję się lekami, choć jak mi sie odezwał martwy ząb, to myślałam, że wykituję :/ miałam dziwne wrażenie, jakby mi ktoś wapń "wysysał" z zębów, bo w którymś momencie to promieniowała już cała szczęka, miałyście takie uczucie? przyznam, że mleka ostatnio w ogóle nie piję, a na jogurty patrzeć nie mogę, bo się przejadły.. co najwyżej z nabiału podziobię ser zółty
  9. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    uuuuuuuu i ja też trzymam kciuki za Mamusię, miejmy nadzieję, że wszystko szczęśliwie się zakończy, czego Jej życzę z całego serca
  10. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    a ibuprom można? to chyba jedyny lek przeciwbólowy jaki na mnie działa
  11. chciałam się pochwalić, że odwiedziłam dziś panią doktor i Krasnal rośnie zdrowo, fajnie sobie pływa, a serduszko ładnie bije
  12. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    cześć dziewczyny :) byłam dziś u ginekologa (jednak) i jestem duuuuuuuuuuuuuużo spokojniejsza, bo Bejbe rośnie, a torbiele się zmniejszają i jest wsio OK zrobiłam jeszcze raz badania na toxo i 10go jadę po wyniki :)) a teraz z tej radości zjem w końcu śniadanie i walnę się do łóżka, zapewne z książką do później! :)
  13. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    ja autosugestię włączyłam po telefonie do lekarki, więc mimo że skurcze wróciły, łyknęłam tabletkę, a mąż mi powtarza, że nic tam nie wróciło, więc i ja zostanę przy tej opcji, a teraz idziemy korzystać z Dnia Przytulania, więc do jutra już mnie tu nie będzie miłego wieczorku, Kobitki :*
  14. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    Moni@, mi niewiele trzeba, żeby dostać ataku paniki najpierw chciałam dotrwać do 7tc, jako że ostatnio był on u mnie decydujący, teraz chcę dotrwać spokojnie do końca I trymestru, później pewnie znów coś wyskoczy i będę chciała dotrwać do 20. tc i tak aż do końca
  15. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    dlatego dziś mąż dostał pracę domową do odrobienia, ma wrócić z pracy i tak się mną zająć, żebym nie wiedziała, na jakim świecie żyję
  16. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    ech, stara a głupia jestem, powiem Wam tak szczerze... nakręciłam się wczoraj, że tak późno te USG mam, że Wy wszystkie będziecie wiedziały co u Waszych maluszków, a ja nie, że aż dostałam skurczy :/ niby skurcze niebolesne, ale jak się naczytałam w necie, że mogą zwiastować poronienie, to już w ogóle psycha mi siadła, więc dziś oczywiście zadzwoniłam do lekarki i opowiedziałam jej o tym, USG mam więc za tydzień, a gdyby skurcze wróciły, mam wziąć no-spę i nie denerwować się, uuuuuuuuuuuuufffff, dopiero zaczynam powracać do jakiejś równowagi psychicznej :)
  17. julka, u mnie i wzrok i pamięć nie ta... śmieję się, że to starość a nie ciąża :) aniag, ja chodzę do dr Bukraby, wizytę przełożyłam na za tydzień, 07.02 w ogóle to wczoraj myślałam, że zwariuję, raz, że do głowy nabrałam masę wykręconych myśli, dwa, że z tego wszystkiego dostałam skurczy, wprawdzie niebolesnych, ale skurczy i się jeszcze gorzej zestresowałam, dziś dzwoniłam do lekarki, kazała mi się uspokoić, a w razie skurczy łyknąć no-spę, no i ostry dyżur, gdyby jednak skurcze nie minęły, więc teraz zaprzątam głowę zupełnie innymi sprawami, nie związanymi z ciążą, bo nie chcę powtórki z rozrywki
  18. też tak myślę, szkoda nerwów, a wiadomo, że nikomu to nie służy, mądrze gadasz, katia :)
  19. z małymi przerwami jestem cały czas, tzn. wiszę, ale kontroluję sytuację staram się za to w międzyczasie zająć myśli czymś innym, bo już mi odbija, stwierdziłam, że nie dotrwam z USG do Walentynek i jutro będę dzwonić do lekarki na 7go...
  20. ech... to tylko ja w stresie będę latać do połowy lutego :/ chyba naprawdę zarejestruję się wcześniej, bo inaczej zwariuję :/
  21. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    dziewczyny, też odczuwacie coś na kształt strachu/stresu? czy tylko ja zaczynam wariować? może to dlatego, że do USG jeszcze tyle czasu :( tak się zastanawiam, czy nie umówić się z tydzień wcześniej niż to było planowane :/
  22. coś mi nerwy dziś puszczają, jakiś stresik mnie dopada... :((((((((((
  23. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    mnie jakby powoli puszcza, albo to efekt dziobania jak wróbelek, jednorazowo jem coraz mniej, za to tak co 2 godziny i jakos tam przechodzi, czasem jeszcze mdli, ale da się żyć :) muszę tylko pamiętać, żeby nie przesadzić z ilością naraz, tak jak zrobiłam to wczoraj, bo potem trzeba przytulać się do kibelka ;/
  24. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    ja właśnie zrobiłam spaghetti i zasiadam do jedzenia :)
  25. to jeśli masz zaufanego fryzjera, to nie powinno być problemu :) u mnie wylazły odrosty, ba, właściwie to mam teraz pół na pół, ale zaparłam się w sobie i mimo wszystko nie pomaluję włosów, poza tym słabe są, muszę je najpierw wzmocnić, dlatego zaczęłam pić pokrzywę i już przygotowałam skrzyp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...