adriana8899

No dokladnie Aga tak to dziala... Ma to gdzies i nikt jej nic nie mowi bo po co jak nic z tego nie bedzie? A mnie to doprowadza do szalu...

Hej. Mieszkalam do wyprowadzki do lubego po Kostrzynem nad Odra... Co do Gorzowskiego Hypokratesa-polecam gorrrrrrrrrraco! Co prawda bylam tam na usg 3d ale bylo swietnie! Lekarz bardzo mily, kulturalny. Za pierwszym razem nie bylo widac kilku rzeczy wiec druga wizyta gratis. Super! Pojawi sie tu ktos jeszcze?

Temu kisielowi a raczej wodzie po kisielu... powiedzialam ze nie zycze sobie zeby uczyla mloda mowic do siebie "ciociu". Ze dopoki nie maja z Wiechem slubu to jest dla niej Pani i koniec. No w sumie dalam do wyboru-albo Pani albo na Ty... A do psychologa narazie sama. Najpierw musze dojsc do ladu sama ze soba. Z rodzicami. Pozniej z nimi.

EmkaAduś moje biedactwo :( Ale już lepiej jest z Tobą ? Co do teściowej to na prawdę nie mam słów na nią na prawdę ...Po burzy wychodzi słońce ;) :*Lepiej kochanie. Dlatego tu sie pojawilam... Ale wiesz co? He. Mam zalecenie zgloszenia sie do psychologa. Bo pogadalam z lekarzem i mowie ze to wycienczenie to raczej psychiczne. Pytal czemu to mu opowiedzialam o problemach z K., z tesciowa,z rodzicami... Powiedzial mi ze na moim miejscu juz dawno na psychiatryku by lezal. Dal mi nr do znajomego psychologa i mowil ze postara ie zalatwic mi darmowe wizyty u niego(bo on tylko prywatnie przyjmuje). Ehhh. Moze to i dobry pomysl? K mowi ze nie wiedzial ze az tak powaznie to wyglada. He. A jakmowilam ze mam dosc i psychicznie ni wytrzymuje to co? Smieszne to mialo byc? Zart taki? Dziekuje za usciski! Przydadza sie. Fajnie Ci ida przygotowania do slubu Kasiu. :)

Heja. Nie bylo mnie bo musialam odetchnac... Siadalo mi na glowe bo... To dziecko umie to, tamto co innego, to mowi, tamte chodzi, inne stoi. Moja nie. Siedzi tylko sama. I piszczy po swojemu. Nie no est sprytna i jestem z niej dumna bo co chwile umie cos nowego ale... Ajjj. Mniejsza z tym. Dla swojego zdrowia psychicznego musialam stad zniknac na troche. U nas ok. Tylko jestem chora. Grypa mnie meczy juz pare dni. Dzis rano zemdlalam i K a sile mnie zawiozl do szpitala. Powiedzieli ze wycienczenie otganizmu i musze odpoczywac. Ciekawe jak przy takim maluchu i z takimi idiotkami w domu. Ledwo wrocilismy ze szpitala tesciowka "Powies pranie", "obierz ziemniaki", "odcedz makaron" itp itd. Pozniej okazalo sie ze mysz zdechla za szafka. K. ja odsunal i oczywiscie tesciowka z fochem, nerwami i wrzaskiem "Moze ktoras by to umyla?! Ile ja mam robic? Obiad przeciez gotuje!" K jej odkrzyknal nad uchem ze ja sie zle czuje i ma druga synowa ktora od rana siedzi na dupie i nic nie zrobila jeszcze dzis a ciagle mnie gania. Wiecie co zrobila?? Sama wziela sie za mycie a Kowalska dalej sobie gazete czytala. PARODIA!!!

Emkaadriana8899 sluby oglupiaja ludzi. takze uwazaj. ;) Do tego brak snu i wrzeszczace dziecko... No no no... Ale coz. Zobaczysz co bedzie sie dzialo dzien przed slubem. My jak stroilismy sale to Krzysiek zrobil jedna rzecz nie tak jak sobie wyobrazilam i zrobilam wielka wojne, nawyzywalam go, poplakalam sie i pobieglam do kibla. Za mna moja swiadkowa i dopiero jak mnie nawyzywala od glupich to zauwazylam ze mi na glowe padlo. Hehehe. A wogole to powiesil cos pojedynczo a nie podwojnie i tak jak zrobil bylo lepiej.Dodaj do tego, że swojego nie widze tak często jakbym chciała i kochane wory pod oczami to już totalnie mnie dobijają Ahhh. Biedactwo moke. To chodz-ja Cie utule. ;)

sluby oglupiaja ludzi. takze uwazaj. ;) Do tego brak snu i wrzeszczace dziecko... No no no... Ale coz. Zobaczysz co bedzie sie dzialo dzien przed slubem. My jak stroilismy sale to Krzysiek zrobil jedna rzecz nie tak jak sobie wyobrazilam i zrobilam wielka wojne, nawyzywalam go, poplakalam sie i pobieglam do kibla. Za mna moja swiadkowa i dopiero jak mnie nawyzywala od glupich to zauwazylam ze mi na glowe padlo. Hehehe. A wogole to powiesil cos pojedynczo a nie podwojnie i tak jak zrobil bylo lepiej.

Hihihi. To pisala Anetka.

No ja tez az moj wyciagnelam. Faktycznie tak jest napisane. No narazie nie widze zeby jej sie cos dzialo wiec... Kurcze musze sie umowic do dentysty na wizyte zapoznawcza i nie wiem do kogo... :/ Chce isc z nia do jakiegos fajnego i dobrego stomatologa ale nie znam. :(

Hmmm. Nie wiem. Pediatra mi mowila ze moge codziennie byle nie w duzych dawkach i zaraz po jedzeniu...

Dlatego jej pozwalam... Tesciowa sie drze ze bedzie miala jakies syfy w buzi(typu plesniawki). Ale myje jej po kazdym mleku buzie i raz dziennie zakraplam aphtin i jest dobrze. Tylko musze uwazac czy nie ma w poblizu malych rzeczy i wyciagac baterie z pilota jak bierze bo sie nauczyl skubaniec klapke otwierac...

Kurcze a moja wszystko pcha do buzi. Tak bardzo musze na nia uwazac ze sobie nie wyobrazasz... Co do reki to do buzi. Szok.

Hejka. :) Wiecie? A ja zupelnie nie mam wyrzutow sumienia ze wciskam Krzyskowi dziecko. Ja nie leze na dupce jak jego nie ma. Tez mam mnostwo obowiazkow przy mlodej, w domu... Tez jestem wymemlana po calym dniu. Czasem nawet bardziiej niz on-on sobie siedzi i kreci srubokretem i robi to co lubi a ja caly czas musze miec wysokie obroty i myslec co tym razem mala wymysli i na co musze uwazac. On jest padniety fizycznie a ja fizycznie + psychicznie. Do tego on ma ciepla kapiel gotowa, kolacje czekajaca jak wraca wiec tylko sie kapie, je a pozniej bierze mala. Bawi sie chwilke pozniej kapie, karmi i usypia. I uwazam ze dzieki temu: 1. jestem lepsza mama bo mam sile na drugi dzien znow latac na pelnych obrotach 2. mam wiecej cierpliwosci do Gabi 3. ona ma kontakt z ojcem i nawiazuja ze soba blizsza wiez... Wiec same plusy... Moniska mowisz dobry ten gryzak? Moze tez zamowie? A noz sie przyda... Tylko troche kasy kosztuje. :(

Hej Monis. Mloda dzis wstala przed 6. Ale ja zamiast zwalac ja na podloge zwalilam jej ojca i z nia siedzial a ja urwalam godzinke snu jeszcze. Podzielisz sie kawa? Bo mi sie skonczyla w domu.

U mnie jedyna regularnosc polega na tym ze godzina 19 i kapanie, pozniej spanie. Mloda sie sama dopomina. Jest tak cholernie marudna dopoki nie uslyszy szumiacej wody. I pozniej wstawanie o 1, 4 na jedzenie i o 6 gotowa do zabawy. ;) Hehe.

miska271adriana8899Jestem, jestem... Ja tez mam tak ze zawsze Gabi cos nakupuje. Juz dostalam od K ochrzan ze chodze jak lump w obdartych butach a Gabi jak ksiezniczka co chwile wq nowych ciuchach. He. Ale co ja poradze ze jak widze np buty za 50zl to mysle ze nie moge wydac tyle na siebie i wole isc mlodej cos kupic? Heh. Aga ja tam sie tymi tabelami nie przejmuje. Mala je tyle ile jej potrzeba. ;) Przeciez ty tez nie jesz zawsze tyle samo. ;)ja tez tak mam..jak jestem w miescie to nie moge sie oprzec aby czegos malej nie kupic...zawsze wracam do domu z jakims ubrankiem dla dzieci... Hehe. No wlasnie. Zawsze choc skarpetki.

No dawaj Kasiek. Wyskocz. No juz!!! Ja tez niecierpie sama lazic. Chociaz po miescie bym mogla. A tu na wiosce juz nie mam gdzie lazic. Do sklepu i gadam z kumpela co na kasie stoi. Hehehe.

Jestem, jestem... Ja tez mam tak ze zawsze Gabi cos nakupuje. Juz dostalam od K ochrzan ze chodze jak lump w obdartych butach a Gabi jak ksiezniczka co chwile wq nowych ciuchach. He. Ale co ja poradze ze jak widze np buty za 50zl to mysle ze nie moge wydac tyle na siebie i wole isc mlodej cos kupic? Heh. Aga ja tam sie tymi tabelami nie przejmuje. Mala je tyle ile jej potrzeba. ;) Przeciez ty tez nie jesz zawsze tyle samo. ;)

A tu niespodzianka: Ja tez jestem. Heheheh. Zdrowka dla dzieci! Emka a Ty co sie ostatnio opuszczasz. Chodz tu bo ci wpindole.

Monika74adriana8899Misiu dziekuje. A jak u Was? Jak tam weekend z mezulem? Nacieszzylas sie tym razem?Monia 15 czy 150? Bo u nas ok 70zl takie cos... 15....... 15zł.... tak, ale mówie to było gdzieś w jakiejs knajpie. ustawioneło i tam robili fotki.poza tym było to ponad 3 lata temu.......... Kurcze... Nie no ale i tak musze sie wybrac choc pare fotek jej zrobic bo Twoja Gabi tylko mnie utwierdzila w tym ze to super sprawa.

A moze i tesciowa mu cos w lepetyne nawkladala? Hm?

Misiu dziekuje. A jak u Was? Jak tam weekend z mezulem? Nacieszzylas sie tym razem? Monia 15 czy 150? Bo u nas ok 70zl takie cos...

He. :) No nieeee. Ciekawe... Moze czyms w glowe dostal?? Tak jak i moj?? Bo od niedzieli bajka. Dzis sniadanie i kawa do lozka...

aneta1808adriana8899Boze drogi a Wam co sie stalo ze sie tak zlecialy? Jak czarownice na sabat. Kocham Was lobuziary! Madziuchna no nareszcie. No i u Ciebie tez w koncu ta rechabilitantka. Wreszcie bedziesz spokojniejsza. Moniska Gabi sie z buzi niewiele zmnienila. :) Pamietasz moze ile dalas za ta sesyje? Bo ja tez bym chciala. Super pamiatka takie foty. Anetko a u Ciebie co tam? Fajny avatarek. dzieki serdeleczne ....u mnie ok mojemu mezowi troszke mozg sie odbudowuje zaskakuje mnie co chwile czyms nowym,teraz stwierdzil ze bieze sie za mnie zebym 1-prztyc 2-musze dbac o siebie 3-on wiecej czasu zajmie sie NIKOLA 4-jedziemy na zakupy zmiana ciuszkow 5-mam sie ubierac w mini spudniczki i obcisle sukienki (ODBILO MU) WOW!!! Zwlaszcza pkt 5. Ty napewno rozmawiasz ze SWOIM mezem??

Boze drogi a Wam co sie stalo ze sie tak zlecialy? Jak czarownice na sabat. Kocham Was lobuziary! Madziuchna no nareszcie. No i u Ciebie tez w koncu ta rechabilitantka. Wreszcie bedziesz spokojniejsza. Moniska Gabi sie z buzi niewiele zmnienila. :) Pamietasz moze ile dalas za ta sesyje? Bo ja tez bym chciala. Super pamiatka takie foty. Anetko a u Ciebie co tam? Fajny avatarek.