Skocz do zawartości
Forum

adriana8899

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez adriana8899

  1. Ja juz kiedys cos pisalam na temat jego snu. Hehehe. :) O. Wlasnie sie przebudzil i smieje sie ze mnie ze mam przestac romansowac tylko wrocic do swojego kochanego meza. :) Kierowca... Troche kiepsko. Ja sobie nie wyobrazam zeby Krzyska nie bylo caly tyydzien... Ale tak jak mowisz-praca to praca. Jak jest to niie ma co marudzic.
  2. Chrapie juz... Pracuje od 6 rano do 15. I jak nie przespi sie po pracy to pada po 21. Tak patrze ze rozwalil sie na calym wyrku. Bede musiala go przebudzic zeby sie posunal. :) A Twoj mezulek gdzie pracuje ze tak pozno skonczyl?
  3. Ja wlasnie obserwuje jak mi brzuszek skacze i lata na boki... Mala przechodzi sama siebie...
  4. Wytrzymam. :) Moze cos sie zmieni. No to super ze juz jedzie do Ciebie!!! :) Pewnie cala w skowronkach? :)
  5. A... Poustawialam dzisiaj wszystkich po katach jak wrocilam z miasta. Zobaczylam dziewczyne szwagra z recznikiem na glowie i moim szamponem w reku i cos we mnie peklo. Zaczelam sie wydzierac na nich wszystkich jak nigdy dotad. Ale chyba cos ich ruszylo bo schodza mi teraz z drogi. Tesciowa mi nawet herbatke do pokoju przyniosla(i zapukala wchodzac)... Teraz nerwy mi opadaja i jest lepiej. Kurcze wspolczuje ze tak dlugo musisz czekac. Chyba sie dzis nie odkleisz od niego w nocy, co? ;)
  6. Oj. Jeszcze czekasz biedactwo? Dlugo jeszcze? A mala dobrze ze sie rozpycha-to znaczy ze rosnie. ;) Moja tez ma jakis lobuzerski nastroj dzisiaj. Buszuje jak oszalala...
  7. Hejka kobietki! Z tego co widze to jest tylko Magda? Jak tam dzionek minal?
  8. Dobra... Zmykam... Popiszemy wieczorkiem-jak bedziesz miala czas. ;) Buziaki. :*
  9. Mamy licznik przedplatowy. Niby kupujemy na zmiane prad wszyscy i my kupowalismy ostatnio... Ale oczywiscie wszyscy sie dzisiaj wypieli a ja nie bede przy swieczkach siedziec w niedziele wiec musze zapierdzielac do miasta. Heh. Szlag mnie trafia. Golf nie nasz samochod ale oczywiscie kto wszystko zalatwia po wypadku? My. Juz z tysiac wlozylismy w tego gruchota. Przed wypadkiem dostac kluczyki graniczylo z cudem a teraz Krzysiu wszystko zrobi. A oczywiscie odszkodowanie mamusia chce dostac. Ciekawe kto nam za to zwroci. Moglismy go zostawic na parkingu policyjnym i tez miec w dupie. W koncu koszta ponioslby ojciec.
  10. Nie no jeszcze jestem. Ale wkurzona na maksa...
  11. To lec. :) Moze zdazysz wrocic zanim ja znikne. Bo po 14 musze leciec na autobus. :) Buzka
  12. A ja wole sobie wlasnie w internecie poszukac. :) Juz duzo razy trafilam na cos duzo ladniejszego i tanszego niz w sklepie. Zwlaszcza ze do wiekszych miast mamy daleko i na dojazd dalabym 10razy tyle co zaa przesylke.
  13. Hehe. Ja jeszcze zostaje. ;) Anetka poszla sobie. ;) Co tam porabiasz Madziu? Ja ogladam firanki na allegro. :) Jak dostane odszkodowanie to zrobimy sobie remont w pokoju. :) JKuz sie nie moge doczekac.
  14. Kurcze mnie tez wywalilo ze stronki... Moze za duzo nas siedzi na tej stronce i serwer im nie wytrzymuje. ;) Ja tez sobie obiecalam dietke po porodzie... Zwlaszcza jak wczoraj uslyszalam "Ale Ci przez Gabrycha urosla pupa." Hehe. Nie mialo byc zlosliwe ale jakos tak dziwnie uklulo. I juz widze Anetko miny Twojego meza. Hihihi.
  15. Anetko to koniecznie napisz po takim spacerku jak zareagowal... :)
  16. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia!!! I oby to nie byl najpiekniejszy dzien zycia tylko jeden z najpiekniejszych. :) Buziaki i pozdrowionka!
  17. magdalozaadriana8899Wywalilo mi neta... :( Musialam czekac az mi naprawia. Teraz trzeba poczytac co ciekawego naklikalyscie. ;)Ale fajnie,ze juz jestes:) Nie przejmuj sie mi tez cos sie dzisiaj wiesza.....nie wiem co mu jest...hiihi...Poczytaj,poczytaj...to sie troszku posmiejesz..:)))http://parenting.pl/images/smilies/fresh/dance3.gif Troszke? Kochana... Lepsze od niejednej komedii. ;) Siedze przed monitorem i jak glupol zacieszam sama do siebie. Hehehehehe. Wybaczcie mi prosze brak skromnosci ale... Ja tam mysle ze moj maz to jest przystojny. Ale znowu u nas to on tak nie uwaza. :) I jak idziemy na spacerek to za nim sie ogladaja a nie on za nimi. Hihihihihihi. Normalnie chyba szczesciara ze mnie. :) Kochane a moze to wy zacznijcie sie ogladac za przystojnymi facetami przy mezulkach? Ciekawe jak zareaguja? :*
  18. Wywalilo mi neta... :( Musialam czekac az mi naprawia. Teraz trzeba poczytac co ciekawego naklikalyscie. ;)
  19. Ja tam mysle ze nie panikujesz tylko martwisz sie o malenstwo. A to normalne. ;) Mi jak cos nie pasuje to potrafie wystraszona dzwonic do K. do pracy. ;) I zawsze sie ze mnie smieje bo okazuje sie ze to nic strasznego. Takze nie martw sie-nie jestes sama. Hehehe
  20. Hm. Ja nie wiem jak to jest. Chociaz moja tez ma takie dni ze ma lenia strasznego i nie reaguje nawet na zaczepki ale na nastepny dzien szaleje strasznie. Jak Cie to niepokoi to moze zadzwon do swojego lekarza? On Ci chyba najlepiej powie co i jak.
  21. Heh. I znow pusto... Ja to mam szczescie... :)
  22. Witam, witam. :) Marci26 chyba nie masz sie czego wstydzic-ja tez dopiero sie zmusilam do wstania. I to tylko dlatego ze bratanek K. krzyczal z lazienki ze trzeba mu pupe wytrzec a jego debilna matka oczywiscie sie nie ruszyla bo oglada tv. Heh. Ja tam mialam dzis wyjatkowo dobra noc. Na dodatek nie wiem co sie stalo K. ale co sie przebudzalam to spal przytulony... Jak nigdy. Hehe. :) Az mi sie milo zrobilo. Wiec mam dzis cudowny humorek i mam nadzieje ze tak zostanie. Madziu a co gotujesz pysznego dla mezulka? ;) Buziaki!
  23. Dziekuje bardzo. :) Ja tez mialam juz leciec. Papapa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...