Skocz do zawartości
Forum

gatto2000

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gatto2000

  1. Dzień dobry o świcie ardhara - nie stety nie znam się....jeżli cie to martwi zadzwoń do swojego lekarza....albo przyśpiesz wizytę, bo coś niepokojącego się dzieje...Możesz tak? Ja śpioch a spać nie mogę;) juz rozwiesiłam pranie ojj...źle ze mną... Może to emocje przed dzisiejszym 3d...;) Plan na dziś: 1. posprzątać stertę prania 2. napisac co najmnie 2 DUŻE rzeczy do pracy - do 14tej 3. zrobić obiadek - też do 14 tej 4. jechać do gina....no jednak te 30 km w 1 stronę dają się we znaki A wy co planujecie dziołszki...? Może jakis pomysł na obiadek? Mam kalafiorową no i chyba łopatkę uduszę....;)
  2. btg1989Witam was ja wlasnie wrocilam z badan krzywej cukrowej i chce mi sie cholernie spac. maz juz dojechal nadelegacje wiec jestem spokojna:)Powiem wam ze to badanie nawet niebylo az tak zle. Tymbardziej ze ja lubie pisrzeczy bardzo slodkie:) No własnie, ja tez stwierdzam, że nie było to najgorsze badanie...wcisnęłam pół cytryny - wypiłam lemoniadę i się wynudziłam. Najśmieszniejsze, że do 14 nie byłam głodna!!!! Aha i wiecie co....kupiłam jednak 50tke...bo poprostu zaspałam (o 9.00 byłam...) a u nas odbierają krew do 10tej....ciekawe, czy sie doktorek kapnie i kaze powtórzyć z 75.... Popatrzyłam na ten fissan- chrumsko drogiwięc na razie zostane przy oliwce...
  3. Kate- - jejku....nie wiedzialam, że cos takiego istnieje!!!Współczuję, ale nie martw się - może to nie jest to co mówisz....a swoja drogą mi pępek nie chce jeszcze "wyjsć z ukrycia" - zreszta tak jak i brzuszek. Malutki jeszcze jest...za to piersi ogromne.......
  4. drucilla- na otak mam na 75....ponoć bardziej wiarygodne...mój dokorek wszystkim tą dawke zleca....a termin to wiadomo....orientacyjny;)może byc nawet i maj;) iwonek- no własnie, ja tez nigdzie kodu nie znalazlam do filmiku;( Dziewczyny od południa strasznie SWĘDZI MNIE SKÓRA!!!!Na brzuchu i piersiach....posmarowanie oliwką nie pomogło....macie jakieś sposoby?
  5. btg1989- łącze się z tobą;) tez jutro śmigam na krzywą cukrzycową;) napisz jak przeżyłaś;)chyba najgorsze bedą 2 godz. czekania! Aha i jak masz ochotę weź sobię połówkę cytryny. Będzie łatwiej przełknać....Miłego przytulania!
  6. Kate- fajnie, że znów jesteś!!!!!Martwiliśmy się o ciebie! Kurcze tez mam nerwa przed wtorkiem....mam popatrzec na dzieciątko z perspektywy 3D...w głowie mam już poukładane, że to dziewczynka....mężuś też się oswoił z Marysią...a przecież wszystko może się zdarzyć!!!!
  7. Ezelka- -witaj kochana! pusto było bez ciebie....zDRÓWKA DLA WAS!!!!! Ardhara- piękny brzusio!!!!!! Powiem Ci, że ja jakoś nie potrafie się odważyć na wstawienie na jakimkolwiek forum prywatnego zdjęcia, ale Tobie gratuluję i odwagi i prześlicznego brzusia! Prety- nie rozumiem o co chodzi z tym nowym, prywatnym wątkiem....to mamy sie spotykać tutaj czy gdzieindziej?, co wogóle oznacza prywatny?wIESZ....JA RACZKUJE NA FORUM I NIC Z TEGO NIE KAPUJE.....
  8. mamma- a co tam pokupiłaś...? Body i śpioszki czy sukieneczki;)Ja nie wiem co z ubranek kupować bo sporą część już dostałam- ale leży w worach...nie mogę się zmóc żebyto pooglądać. Nie mam jeszcze mebla w którym to układać-no i nie wiem jaki rozmiar będzie mieć Marysia;)
  9. drucilla- nie uwierzysz....mój mężuś spojrzał mi przez ramię i zadziwił się twoim awatarem-no i pyta "co to" - ja mu mówię, "że taki awatar-kotek proawdzi misia"-on mówi, "że chyba gwałci misia."...- ROMEK SIĘ PRZYGLĄDA I PYTA GDZIE JA MISIA WIDZĘ....ja, że tam w środku....no i polewka........... że misia tam NIE MA....a to łapki kota boksera;)i z 10minut się śmialiśmy
  10. Hej DZIOŁSZKI U nas wreszcie trochę spokojniej.... Jul -- ja też mam problem z L4...teoretycznie u nas wszysko ok (choć zobaczymy we wt. jak będzie z nerką....) ale od stycznia mam tylko 3/4 etatu więc szefowa zaproponował, żebym siedziała na l4 to korzystniej wyjde finansowo, ale większość pracy robiła. Czyli pracowała w domu...i tak robimy. Ale....L4 mam LEŻĄCE...a u nas na wsi rzucam się w oczy...więc staram się siedzieć w chałpie a jak zakupy to w miastach obok Drucila- widzę że mamy podobny termin ciekawe kto będzie pierwszy;) Ezelka - - kurcze szkoda, że was jeszcze trzymają tym bezdusznym szpiatlu trzymaj się jakoś na tym materacu....
  11. Hej Dziewczyny! Monika,renka- zazdroszczę reakcji mężów....na początku też myślałam, że chłopak i widziałam, że R. bardzo chce synka....jak wyszło że dziewczynka- ale nie na 100% to wciąż liczy że jeszcze "urośnie".Ale chyba troszkę mu przeszło...często mówi "Marysia to....albo tamto" i mówi to bardzo czule;) we wt. idziemy na 3d i mam nadzieję, że będzie wiadomo już na pewno.... Ej dziewczyny czy też tak macie, że co hwila czujecie lekki głód?Nie wiem co mi się dzieje! Średni co 2 godz. muszę coś przekąsić, ale coś małego...;)jabłko, jogurt, banan....nawe sucharek;)
  12. Czesć dziewczynki.... Zaniedbujr Was ostatnio ale wiele u nas się dzieje....Nerka pobolewa- ale to pikuś.... Babcia M. - 80 latka w szpitalu (sprawy kobiece)leży po operacji...nie wiemy co dalej.... No i wydarzyła sie tragedia....w dziwny i tajemniczy sposób umarl nasz 30 letni kuzyn. Znaleziono go rano w aucie w jego warsztacie. Czekamy na wyniki sekcji i pomagamy w przygotowaniu pogrzebu.... Same smutne rzeczy....
  13. Druccilla- uwielbiam twój styl....uśmiałam się...już sobie to wyobraziłam....ze 100razy na dzień odsłoń-zasłoń...będzie ze mnie "tańcząca z firanką"ale masz racjęi prać ze 2 razy w tygodiu.... Milly- nie miałam pojęcia, że ochraniacz służy też jako wiatrołap...I BARDZO DOBRZE Ogólnie to będziemy dzielić prawie 40m2 pokój (wybijemy okno, wstawimy ścianę i drzwi). w "zamkiętym" pokoju będzie na razie sypialia i kącik Marysi- łóżeczko i owa komoda. W drugim- z tarasem taki salon z tv....mamy jeszcze drugą taką płaszczyzę, na którą schodzi się z owego salou po 4 schodkach.Tam jest jadalnia i "otwarta" kuchnia też 30 m2... W przyszłości albo sypialnia, albo salon będą pokojem Marysi, a jadalie połączy się z salonem....ALBO SPEŁNIĄ SIĘ SNY I POSTAWIMY DOMEK
  14. CO SĄDZICIE....no chyba, że któraś już coś posadziła;) Nam co prawda piękie wzeszło zboże ozime - ale wy to raczej ic jeszcze ie sadzicie co?
  15. Dziewczyny coś cicho tu dzisiaj;) Oglądam mebelki - a właściwie łóżeczka, komody itp..... Mam pytanie- zwłaszcza do bardziej doświadczonych - czy komoda z szufladami to dobry mebel?Mam to kupić...?Bo wydaje się nierozłączne z łóżeczkiem....ale..... Co w niej właściwie trzymałyście....wygodnie się tam układa ciuszki?Ile tych ciuszków tam wejdzie....? Czy naprawdę używa się tych wszystkich dodatków do łóżeczka....?Baldachim, ochraniacze, jakieś ozdobne kokardy na spód łóżeczka, jakieś przyborniki a łóżeczko....?Co prawda myślę o baldachimie w stylu moskitiery (widziałam takie satynowe, cieiutkie) - bo mieszkamy na wsi- mamy gospodarkę i atem muchy, komary i inne mimo moskitier latają.... Piszcie co sadzicie i co kupujecie;)
  16. Witajcie w ten śnieżny niedzielny dzień....a już myślałam, że poranne odśnieżanie i drapanie AUTECZKA się SKOŃCZYŁO Jutro rano do poradni mi trzeba jechać, mężuś rano swoim autem wyjedzie a ja sama sie będę musiała użerać....bo garażu sie jeszcze nie dorobiliśm;) Ezelka- Dzięki!!!Bardzo mnie pocieszyłaś, że brałaś Furagin i wszystko OK Monika,renkak - dziękę za słowa otuchy!!!!!JESTEŚCIE KOCHANE Wiecie co jes pawie 13...my z M.wstaliśmy o 11.45 i zjedlismy śniadanko...więc obiad chyba wieczorkiem....A teraz zapaszam na
  17. Cześć dziewczyny..... Mam dobrą i złą wiadomość..... Dobra - POCZUŁAM DZIŚ RUCHY MARYSI Zła - no cóż..... problem z pęcherzem okazał się bardzo poważny. Dziś obudziłam sie z bólem nerki. Pojechalismy na Izbę Przyjęć. Po 6 godz.czekania i badań !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Okzało się, że mam zatory w prawej nerce. Macica uciska na nerkę i gromadzi się "stary mocz". Dwa lata temu usunięto mi lewy jajnik (guz był za duży - wycięli cały) i teraz macica jest bardziej na prawo....a pozatym od zawsze mam problemy z drogami maoczowymi.... ale miły (naprawdę fajny, straszy gin.) Pan doktor twierdzi że u ciężarnych tak bywa. Zaproponował mi, że może mnie położyć i podawać Furagin albo moge w domu brać furagin, ale zrobić posiew i za 2 tyg (wtedy i tak mam wizytę u gin.)zrobić kolejne usg nerek żeby sprawdzić stan nerki. Jeżeli będę leczyć będzie dobrze. Jeżeli nie to jutro dostałabym zapalenia nerki, bo miedniczki już są powiększone.... Wiecie wszystko ok. ale o Furaginie różnie piszą w ciąży. Boję się - ale wzięłam...Nie leczony zator jest groźniejszy niż Furagin...
  18. drucillaja mam tyłozgięcie. jakoś nie odczułam tego. Nawet nie wiem czy to ma jakiś wpływ i na co Właśnie czytałam, że tyłozgięcie powoduje ucisk na kręgosłup-to by się zgadzało....brzuszka nie mam, a placy często bolą mnie w oklolicy lędźwiowej no i bóle krzyżowe przy porodzie- ponoć nieciekawe ale nie ma się co nakręcać
  19. Wierzyć suwakom i kalendarzom ciążowym czy nie?Tutejszy mi pokazuje 19tc i 3dzień a tu Kalendarz ciąży tydzień po tygodniu - serwis eDziecko.pl 20 tc...
  20. Hej dziołszki!!!! NAJMŁODSZA STAŻEM FORUMOWYM WITA NOWE MAMUSIE!!!! Iwonek - ty nie strasz....ja jestem strasznym śpiochemmartwię się jak będzie "po" ale "przed" to wolałabym wyspać się na zapas Monika- powodzenia na zaliczeniach!!!!! btg- ja bym jeszcze nie prała..do czerwca przejdą zapachem szafy i już nie będą świeże... A ja myślę sobie że wczoraj dostałam nauczkę. Poszłam do pracy mimo L4. Miałam bardzo ważne sprawy i spędziłam tam 8 godz. i dzidziuś się zbuntował.Nie dosć że bolał mnie brzuszek i pęcherz to jeszcze kręgosłup tak, że nie moglam ani stać ani siedzieć.... DO 8 wieczorem leżałam plackiem i przeszło....nawet pęcherz! ALBO TO TABLETKA ALBO DZIDZIUŚ.... A właśnie ma któraś tyłozgięcie macicy?Ciekawa jestem jak się z tym przechodzi ciąże...
  21. HEJ DZIEWCZYNY!!!!!!Witam wieczorkiem;) Nie widziałam że jest wśód nas tyle MIŁOŚNICZEK GÓRpozdrawiam wszystkie bez wyjątku a lista byłaby dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga GÓRY Dzięki za wszystkie rady odnośnie majówki....przemyślimy to sobie jeszcze.Albo rzeczywiście jako dodatkowy bagaż torbę do spitala weźniemyy... Wiecie co.....poczytałam sobie wątek od początku i jakby lepiej was poznałam.....Spodobał mi się temat wyprawki, troche mi się rozjaśniło...... A którą oststnio brzuszek bolał?I co zapalenie pęcherza....?Bo mnie STRASZLIWIE WZIĘŁO.... pęcherz tylko troszkę poszczypuje ale brzuszek na dole bardzo boli cały dzień....biorę ProUno- lekarz polecał mi to już od początku ciąży, bo ciągle mam z pęcherzem problemy.....
  22. Uciekam....smutno tak samej tu siedzieć...Wpadne po obiedzie;)
  23. Hej Kobietki Widzę, że dziś z rana pustki.....a ja akurat chwilkę mam i stawiam wszystkim niobecnym i obecnym Rozmyślamy o tegorocznych wakacjach...a wlaściwie o ich braku- raczej nie zdecyduję się pojechać gdzieś na dłużej z kilkumiesięcznym dzieciątkiem, ani go nie zostawię! Ale zastanawiamy się, czy nie zarezewować czegoś na długi majowy weekend...Oczywiście w górach, gdzieś blisko...Do Wisły mamy 30 km.Tylko czy można w 8 m-cu śmigać....? Po górach aż tak bardzo chodzić nie będę. Wystarczy najwyżej ich "towarzystwo"....co myslicie doświadczone mamusie???? Kate - co w końcu kupiłaś dla doktorantki? drucilla - - i co oglądalaś TVN z ważnymi informacjami dla mam?Wieczorem już nic o tym nie było.... A tak wogóle podoba mi się twój loginjest tajemniczy....zdradzisz co oznacza? renkak - ja też różu nie zdzierżę!!!!Choć widzę, że moja podświadomość płata figle. Właśnie zauważyłam,że cały suwaczek jakiś taki różowawy....
  24. Hej dziewczętai kobietki wszystkie BRZUCHOLKI są piękne i wyjątkowe!!!!!gratukuję!!! A na swój piękny brzuszek czekam i czekam;)Na razie mam "dolny" i "górny"pokład
  25. renkak- mnie ostatnio ratowało mleczko z miodem i czosnkiem, choć wiem że o czosnku w ciąży różnie piszą- ale mój gin. nie miał zastrzeżeń Szkoła rodzenia- jestem za;) mój m. miał zastrzeżenia i to ogromne....dlatego zdecydujemy się - ale po 25tc na spotkania indywidualne w domu. Połozna bedzie przyjeżdrzac do nas. Koszt nie jest duzo większy niz spotkania gruowe;)a bezpłatnych u nas nie ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...