Skocz do zawartości
Forum

gatto2000

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gatto2000

  1. Prety- jak to nikt ? No wszyscy tęsknimy za "matką wątku"...a u Dorotki to wiesz - ciekawie było;)
  2. Doroka - wita dziolszko....badzo fajnie mężuś cię przeprosił;) pomysłowa bestia! Ardhara - GRZEŚ... śliczne imię!!!Mam 12 letniego braciszka o tym imieniu;) Cyni Minis- niiieeee...słodkie.....;( ale płatki z mlekiem, czy mussli z mlekiem O KAŻDEJ PORZE DNIA....A NAJCZEŚCIEJ W NOCY;)Chyba zaaz sobie zrobię.... Magda - bylam na pierwszych "przdremontowych" zakupach....panele poszły gladkoo - ale z meblami d kuchni....cięzko idzie;( ciekawe jak będzie dalej;) My - na razie tylko skupujemy;) a jak u ciebie?Ruszyliście?
  3. btg1989Wiesz co Gatto ja z zawodu jestem technologiem zywnosci i praktyki mialam w zakladach miesnych ale tak naprawde wiekszosci sie nauczyclam w domu:P A co do boli to moje na razie minely ale wole nie wywolywac wilkaz lasu bo jutro mam mnustwo roboty bo mezusw wtorek ma urodziny i musze jutro piec ciacho i torta i przygotowac wiekszosc zeby w wtorek me mniej roboty. A mezusia na dodatek jakies przeziebienie wzielo i mode sie tylko zeby mnie nie zaatakowalo O kurdeto SZACUN! Ty profesjonaliska jesteś w dzidzinie mięsa;) Co do choroby męża, to ci powiem, że moj w zeszlym tygodni od środy do środy z grypą straszliwą leżał - 39 stopni, dreszcze, bóle....i nic a nic na mnie nie przeszło!!!!!Oczywiście "wyprowadziłam sie z łóżka, podawałam grzecznie herbatkę i sama zajadałam się cytryną, miodem itp. ale przeszłam bez szwanku - WIĘC BĄDŹ DOBREJ MYŚLI! Gorzej, że przygotowanie urodzin to spory wysiłek...uważaj na siebie;)
  4. ezelkapocieszę cię gatto, że nie ty jedna na wszystko teraz narzekasz. Jak chodziłam z kingą w ciąży to mi nic nie było, przez całą ciążę nawet raz mnie głowa nie zabolała, a teraz co chwilę coś...trzeba to wszystko przetrwać i liczyć na to, że jak urodzimy to wszystkie bóle miną...hehehehe, za to będziemy miały inne zmartwienia i jeszcze będą nam się marzyć te straszne ciążowe problemy... oby dziołszko....oby
  5. Coś takiego znalazlam na innym forum: Cytat: Tasik napisała Ostatnio oglądałam "Mamo, to ja" na tvn style i był z Pawłem Zawistowskim poruszany akurat temat materacyków dla dzieci. Poleca piankowe i lateksowe, takie żeby były sprężyste i dziecko się nie zapadało. Stwierdził, że kokosowe są dla dzieci za twarde. A Pa aż do "dużego" łóżka cały czas spał na takim kokosowo-gryczanym hmm. A te z gryką odradził, że się źle "układają". Co sądzicie?
  6. Ezelka - fajnie, że to przechodzi...dajesz mi nadzieję;) Dorota - to chyba seryjnie z mężusiem "rozmawia" Wózek - dla mnie chyba jedynie 3 częściowy, żeby z foteliko-nosidełkiem był i to takim montowanym na stelażu.... Łóżeczko- jakieś tam sie kupi....zwykłe, drewniane, raczej tańsze. Materacyk - wszyscy moi znajomi mieli gryczano- kokosowe i sobie chwalą...chyba nie są aż tak strasznie drogie. Na pewno są fajne te, co sie dopasowują do kształtu ciała, ale osobiście ich w sklepach nie spotkałam....
  7. Wiecie co....przed ciążą omijałam lekarzy....owszem zdarzyały sie wizyty - a nawet pobyty w szpitalu (wyrostek, odmiedniczkowe zapalenie nerek czy guz jajnika),ale w konkretnych sprawach....!!!! A teraz czuje sie jaK HIPOHONDRYCZKA jakaś ból i zatory w nerce - ponoć tak bywa w ciąży (macica uciska mi nerke), rwa kulszowa - ponoć bywa w ciąży (macica naciska nerw kulszowy) bóle krzyżowa - ponoć norma (krzywy kręgosłup, tylozgięcie) ból żylaków- norma, ale groźna (gin. bardziej sie zmarwił tym bólem niż zatorami w nerce) Zawsze myślałam i mówiłam "ciąża to nie choroba", czego te ciężarne narzekają????? W domu ani w pracy (okazyjnie;))nie skarżę się - bo mnie zawsze to wkurzałało i ma prawo wkurzać innych....ale wszystkie te dolegliwości nasilają się....zwłaszcza ta rwa mnie wkurza, bo powoduje taki ból, że musze np.jęknąć.....a w domu przy piekarniku to aż przyklęłam brzydko... Chyba mnie pokarało za wcześniejszy brak wyrozumiałości Dobrze, że wy jesteście....przynajmniej tu prawdę o swoim kiepskim zdrowiu mogę powiedzieć na głos....
  8. Cześć dziewczynki - cos tu dzis pustawo i cichawo....pewnie wszystkie z meżusiami pod kocykami;) Btg - fajnie, że jest ktoś kto wie jak w praktyce wygląda "zbijaczka"- tak sie mówi tu na śląsku cieszyńskim;) Ja miastowa byłam....dopiero 3 lata tu żyję i ciągle jeszcze to wszystko mnie zadziwia, ale przywykłam, nasiąkłam i JESTEM..... Dziewczyny któraś z was kiedyś pisała o dziwnym bólu w......hmmm...tyłku;) i było chyba powiedziane, że to rwa kulszowa nie???? Mam z tym chyba problem.....ostatnia kosć kręgosłupa dość często strasznie mnie boli, zwłaszcza przy zginaniu i wstawaniu....i aż mi chwyta prawą nogę- jakby w udzie ją blokuje....czy to możliwe, że to ciąża....?czy już się sypię....
  9. dzięki kobietki za zrozumienie;) Jestem strasznie zmęczona...uciekam do wanny i nynać;) Dobrej nocki!!!!
  10. mamma- - mam nadzieę, że z humorkiem lepiej!!!!! Oby pobyt w Polsce sie powiódł wszystkie sprawy sie pozałatwiały a zwlaszcza ta najważniejsza - wizyta!!!!
  11. Hej Dziewczyny!!!! Jak tu smakowicie sie robi - Iwonek fajne ciasto - zrobiłabym, jakkby mi krasnoludki przynosly składniki ze sklepu....aha i jeszcze te krasnoludki mogłyby posprzatać domek;) Wiecie ja miałam dziś świnobicie od 5 na nogach, do 15-tej zpie.....do 18.30 odsypianie....PADAM. Wypadałoby jeszcze swoją porcję mięsa podzielić do zamrażarki. Na szczęście mam w lodówce "komorę 0" gdzie mięsko może w spokoju do jutra poleżeć.....
  12. Hejka Ardhara- cieszę sie że wszystko w porzadku u twojego dzidziusia!!!!Szkoda, że sie zasłonił.... Iwonek - ale ty przykładną żonką DZIŚ jesteś...rosołek i kokardkaa mężus taki komplemencik wzamiankaczuszka;) Margusia - witaj serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Śliczne zsuwaczki!!!! A imiona twoich córeczek bardzo mi się spodobały bo po 1. mam na imię Ania a po 2 - moja córcia też będzie Marysia U mnie nudy....choć męzuś znowu zabłysnąl - pokazalam mu te ciekawe rzeczy które powklejałyście o facetach - a on komentując znowu poprzekręcal po swojemu wasze loginy i tak wg niego są tu: e-żelka, BTHCG (btg1989), biwak i milka (mika27)
  13. Hej dziewczyny!!!! Renkak - slyszę w twoim poście, że sama czujesz iż pomysł z wyjazdem do rodziców nie jest do końca szczęśliwy... wiesz nie masz czystych intncji....Ale skoro jesteś w domu to No i pogadaj z T.... Ja wolę kompromisy w związku - choć swoje i tak potrafię wywalczyć....A TY napewno lepiej wiesz jak postępować ze "swoim" Jul- zar.... ta recenzja i "programik" Widzę, że ty też masz sposoby na męża...a swoją drogą o co mu chodzi????
  14. no właśnie...u nas w gminie konkurencji nie ma..poszukam w oklicznych miastach, tylko ciekawe czy z dojazdem nie bedzie tyle samo....a ty mamma nie jesteś e Edenburgu?
  15. a tak z innej beczki....dziołszki jakie są u was ceny za szkołe rodzenia....u nas chyba powariowali.... 10 spotkań 2 h w grupie - 400 zł 10 spotkań 2 h indywidualnie w szkole - 500 zł 10 spotkań 2 h indywidualnie w domu - 800 zł albo ja skąpa jestem
  16. ducilla- dzięki. Poczytałam o tym i wątpię zebym to miała. chyba mam doktorka przezornego;)ale niech mu będzie szczelę sobie badanko
  17. Ardhara- a co ci wyszło z posiewu? to tu miałas jakies problemy cio?
  18. IWONEK- to ty kazałaś mi powiedzieć doktorkowi o swędzeniu? I DOBRZE zrobiłaś. DZIĘKI...zleciłmi dodatkowe badania...jakieś ALAT i AspAT...miałyście?
  19. Ardhara- KinGa wygląda uroczo..........i nie zamartwiaj się...małe to czuje, a ty nie masz powodów..... Magda- no boimy się że się nie wyrobimy....zaczniemy jak mróz puści- bo p. wstaiamy okno, stawiamy ścianw wiec rozuniesz...a tesciów swoich lubię- dzielimy podwórko...ale wspólne gotowanie, sprzatanie itp..... Monika- koncert? to brzmi tajemniczo chwal się
  20. iwonekgatto, a nie dostałas, bo wysyłałam Tobie i Kate i Magdzie za jednym razem i dziewczyny dostały, sprawdź priva;)[/QUOTEa JEDNAK JEST FAKTYCZNIE...SORKI, Dziękuję, zaraz śmignę pooglądać a teraz spadam do pieca-nie cierpię kotłowni i obiadek upichcić- dzis meksykańskie naleśniki i ciąg dalszy kalafiorowej
  21. Ahaś....Miałam wczoraj spotkanie w 3D z Marysią.....niesamowite...mówiła do nas i machała rączką....mężuś oglądał z szeroko otwartymi oczami i gębulą.............. WSZYSTKO U NAS O.K i są jajniki- więc Marysia jest juz na pewno... A wiecie...babcia skrzywila się na imie Marysia i zapytała czemu tak - ale nie dałam się! - odpowiedzialam, że tak się nam podoba! Babcia zszolkowana asertywnością i wzruszona filmikiem nazywa córcie po imieniu i już sie nie krzywi! Wkurza mnie to troszkę!Moja teściowa dała sie jej namówić dwadzieścia kilka lat temu i dzieki temu mój mężuś ma na imie Romuald Czujecie!!!!Ja na szczęście go kochamwięc nie zwracam uwagi - a na codzień jest romekale babacia - ta śmigająca osiemdziesiątka - już kombinuje imię dla dziecka siostry męża....:hmm ciekawe czy ta sie jej podda;)BO JA NIE!!!!
  22. Cześc Dziewczyny!!!! Ale sie od wczorajszego poranka rospisałyście....;) Iwonek -wyślesz mi ten sławny kod? Dorota - szyby szkoda - męża NIE! Powinien cie na rękach nosić!Ciekawe jakby on przeżył mając tyle obowiązków!!!!! Magda- no też generaly remon planujemy...ale chyba tak kwiecień, maj....pisz jak przeżyesz...ja też muszę się do teściów przenieść...niby nic-A JEDNAK NIE U SIEBIE....
  23. mika- - spokojnie mała....jakis masz spadek hormonów i jakies złe mysli ci sie przyczepiły.... Zatanów sie nad realna możliościa zmiany lekarza - dojazd, rekomendacje znajomych, czy pracuje w szpitalu gdzie chcesz rodzić itp. i zastanów się CZY TEMU DO KTÓREGO CHODZISZ UFASZ?to chyba najważniejsze nie? Mi sie on nie podoba....dlaczego na bakterie w moczu nie reaguje?Dlaczego białko go nie zastanowiło...a może ma filozofię "lepiej bez leków..."? I nie denerwuj się!!!!!
  24. Pretty- możesz przybliżyć ideę prywatnego wątku? Wiesz ja osesek i nie wiem o co właściwie chodzi....i chyba nie tylko ja;) Drucilla- dzięki za przepis;) łatwy i przyjemny jak go przepisywałam do zeszytu to m. mi dopisał "ciasto DRACULI"....swoją drogą on cosik często na cię wpada;) a to awatar mu wpadnie w oko, a to przekręci login;) Kate- no fajne te wózki....ale u nas jest już dużo tych motywów...np. tako, który chyba odkupimy ma podobne patenty ale najbardziej spodobała mi sie ta mp3;)tego jeszcze nie było Ahaś....w końcu nie powiedziałaś co kupiłaś koleżance doktorance zanim zniknęłaś z forum;) bpiwak,magda2808 - pamiętajcie, żeby przypadkiem nie mylić łozyska na przedniej ścianie(jak najbardziej ok. i pożądane) z łożyskiem przodującym ( blisko szyjki...)ostatnio doktorek mnie za to ochrzaniał, że mam na przedniej ścianie a nie przodujące! A jak same zauważyłyście nawet przodujące może jeszcze sie podnieść, w końcu to dopiero połówka
  25. O matko!!!!!Monika 25 - strasznie ambitny twój plan!!!! Mój się kryje!!! Trzymam kciuki za powtórki i zdanie!!!!Bezpiecznej drogi....100km...wiem coś o tym - podyplomówka mnie tak przegoniła;) Ja biorę sie za śniadanko....i przejdę przez plac - na kawusię do teściowej i babci męzusia- zanim one przyjdą do mnie A mówiłam Wam, że babcia m. ma 80 lat i tydzien temu wycięli jej macice...i teraz jest u nas - znaczy u teściów- niby na rekonwalescencji - A ŚMIGA JAK 16 - TKA!!!!!i śmieje się, że u nas jest w SANATORIUM.....fajna babcia. Tylko, że zostałam jej prywatnym kierowcą....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...