Skocz do zawartości
Forum

babelkowamama

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez babelkowamama

  1. mnie zostało tylko/aż 7 dni ... boję się nadal, ale powtarzam sobie, że musi i będzie dobrze wszystkie to przechodzą, więc i ja dam radę (jakoś) I jeszcze dziś szwagierka ma rodzić ... będę przeżywać razem z nią ...
  2. też jestem za tym, żeby nie przesadzać i nie popadać w paranoję. Piję i kawusię (rozpuszczalną z mleczkiem - uuuwielbiam ) i herbatkę czarną z owocowymi na zmianę. Tzn. nie piłam na samym początku, tak do ok 3mies, bo mnie odtrącało, ale później, z racji tego, że mam niskie ciśnienie - musiałam zacząć pić. No i bez kawusi mojej kochanej jakoś mi tak dziwnie ;)
  3. anitajasDziewczyny najlepiej miejcie dwa szpitale wybrane, żebyście potem nie były rozczarowane. W zeszłym tygodniu jak byłam w szkole rodzenia, to na szpitalu (św Zofia) była wywieszona kartka z informacją, że z powodu braku mijesc nie przyjmują do porodu. Straszne jest prawdziwe. no, ja mam 3 tak na wszelki wypadek (ale będąc dzisiaj na ktg na Żelaznej, po rozmowie z położną, dowiedziawszy się, że jednak tam porodów w wodzie nie ma ) pozostał chyba tylko JEDEN z wanną, porodem w wodzie i względnym cennikiem i nie odsyłają, no! jednak nie ma to jak pierwszy wybór - zawsze najlepszy
  4. babelkowamama

    Listopad 2008

    kurcze, zostało mi jeszcze tylko teoretycznie 7 dni nie mogę uwierzyć, że to już w zasadzie najgorsze jest to, że w szpitalu, który wybrałam, niedobór miejsc i boję się, że nie będę wiedziała, że to już ... a od wczoraj tak jakby brzuszek zaczął mi się napinać, ciekawe ... idę dziś na usg i bad. jestem ciekawa ...
  5. u nas pokazał się dopiero na usg w 32/33 tc ... wcześniej był tak ułożony, że nawet na 4d w 20tc nic nie było widać. Teraz mamy udokumentowane ;) czarno na białym - jest siusiak i jajeczka :) a miała być Małgosia ...
  6. rekozWitajcie kobitki Jestem tutaj nowa... chciałam wyszukac jakis informacji o szpitalach kieleckich... który najlepszy i dlaczego, ale niestety nie widzę nikogo kto by sie o kielcach wypowiadał...Kobitki czy któraś się orientuje??? polecam stronę fundacji Rodzić po Ludzku, tam możesz wyszukać szpital i są komentarze rodzących :)
  7. ja tak około 15-16 tc już coś czułam :) później coraz częściej i mocniej. Teraz są baaaaaaaaardzo dosadne ;)
  8. kaskastomnie też to nie zniecheciło ;)i teraz też chciałabym w wodzie urodzić ... wodne mamuśki łączmy się
  9. kaskastobąbelkowa mamo - tylko jedno co pamiętaj to poród w wodzie trwa dłużej ... zwłaszcza przy pierwszym porodzie ...w podpisie wpisz sobie ten kod do cuwaczka gdzie jest URL... ten BBC COde ;) wtedy bedzie widoczny ;) Dziękuję za link :) skorzystam (jednak nie zniechęci mnie to ) czy tak czy siak, chcę wannę i woooodę nawet jakbym miała rodzić tydzień ;) a co do suwaczka ... chciałam właśnie kogoś zapytać, ale wyprzedziłaś mnie ;) dziękować mam nadzieję, że sobie jakoś z tym poradzę
  10. ja już sama nie wiem ... i boję się i nie. W początkowej fazie starałam się o tym nie myśleć, później jeszcze bardziej odganiałam te natrętne myśli, a teraz w sumie już mi wszystko jedno ;) (teoretycznie został mi tylko tydzień, więc nie mam wyjścia;)) Boję się, ale chyba nie samego bólu, tylko szpitala, tych wszystkich sprzetów i igieł! ;( ! ból jest zawsze do przeżycia, a lekarze-wampiry i lochy szpitalne to już niekoniecznie ;) no i czy ja sobie z tym małym człowieczkiem poradzę ?? !! ?? dylematy ...
  11. babelkowamama

    Listopad 2008

    u mnie na szczęście rzadko bawi się w skakanie po pęcherzu, ale i tak kopniaki ma dosadne ... od ponad tyg. tak się rozpycha, że też już powoli mam tego dość; gdyby mógł, miałabym brzuch np. na plecach ... skąd to dziecko ma tyle siły ...
  12. hehehe dzięki za radę :) na pewno skorzystam (i tak nie chcę się spieszyć, bo po co mam tam siedzieć i czekać bez sensu jak mogę porelaksować się w domciu, w wannie np.) - znajoma tak własnie zrobiła, pojechała jak miała już bardzo regularne skurcze i nigdzie jej nie odesłali (chociaż jak się dowiadywała tydz. wcześniej, to miejsc nie było)
  13. no właśnie :) i o to chodzi! wg mnie i dla nas, to też mniejszy szok - bo woda odpręża i w ogóle ... takie jakieś bardziej naturalne to dla mnie niż np. 'standardowe' leżenie plackiem (to powinno być w ogóle zabronione!!!makabra) polecam artykuł na www maluchy pl/artykul/175
  14. ja też chcę rodzić w wodzie - od samego początku. ten sposób jako jedyny przechodzi mi przez myśl - jakoś najmniej mnie przeraża (bo boję się jak nie wiem co!!!) opinie są podzielone, z tego co sie orientuję, ale lepsze to (i mniej szokujace dla dzidzi) niż tak na 'sucho' brrrrr!!!! będę walczyć o wodę rękami, nogami i zębami ;)
  15. babelkowamama

    Listopad 2008

    asanna - jesteśmy praktycznie w tym samym czasie ;) nagrywanie fajna sprawa, ale jakos to tak dziwnie jest, że jak nikt nie patrzy, to moje maleństwo buszuje jak wariat, a jak chcę pokazać, to siedzi cicho ;) nagrać też go trudno - taki wstydliwy ... chyba po mamusi ;)))
  16. dobry temat ... też nie jestem z Warszawy i miałam problem z wyborem (wywiady koleżanek, wertowanie stron internetowych itp itd) Jestem w 9 miesiącu, termin mam na 3-4 listopada i przez ten czas już chyba z 1000 razy zmieniałam decyzję. Na początku chciałam rodzić w Wołominie (poród w wodzie), ale gdyby coś nie tak nie mają anestezjologa :/ więc lipa - lepiej nie ryzykować. Ale jak 'zwiedzałam' bardzo mi się tam podobało. Miły personel, życzliwy i sale przyzwoite. Ostatnio rodziły 2 znajome z Warszawy, w 2.różnych szpitalach: Inflancka i Żelazna Obie były zadowolone. Ja na chwilę obecną jestem zdecydowana na Żelazną, gdyż mają w ofercie poród w wodzie (a taki własnie mnie interesuje). No i to dobry szpital ... ale narzekają na brak miejsc ... zobaczymy ... mam nadzieję, że się uda.
  17. Witam serdecznie wszystkie ciężarówki, mamuśki i starające się
  18. babelkowamama

    Listopad 2008

    Witam listopadówki :) ja mam termin na 3 listopada ... zobaczymy ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...