Skocz do zawartości
Forum

3nik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 3nik

  1. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha zdrówka!!! goska super, że operacja Huberta już za Kasiulą, bo to ona najbardziej cierpi, maluch na szczęście nie będzie tego pamiętał realne Magdalenka do teledysku!!!! natalia pewnie przydałby się masaż, jakaś fizjoterapia, ja już muszę sobie zafundować, bo mam całą lewą stronę zblokowaną:(( no widzisz, chyba chłopcy są bardziej ' zdecydowani" w pokazywaniu co im się podoba, a co nie:) rudzia super, że po wizycie u pediatry i szczepieniu OK:) mamaola no, temperament mają podobny:) a Ty odważna jesteś z BLW, zazdroszczę. ja dziś znów próbowałam z waflami ryżowymi, ale ciężko idzie. jak on może takie kawały tymi dziąsłami odgryzać?
  2. 3nik

    Lipiec 2010

    my już po spacerku, fajnie, ale wietrznie. zauważyłam, że odkąd Antek raczkuje to częściej śpi w domu, jakby był zmęczony:)) goska cuuuudne zdjęcia:)))))))))) natalia dla Adasia sto buziaków:)) kasiula trzymamy kciuki!!!! slim fajnie, że już zdrowe, a cycuś najlepszy;) do roku dziecko ma przyzwyczajać się do normalnego jedzenia,a mleko może być nadal podstawą:))) u nas też są dni, że w sumie tylko cyc i jabłko:) co do BLW, to obserwowałam wczoraj synka bratowej męża, który jest na BLW. spokojnie ciuciał sobie jedzonko, jak odgryzł większy kawałek ssał go lub wypluwał. Antos przy wszelkich próbach BLW odgryza wielkie kawały swoimi bezzębnymi dziąsełkami i od razu próbuje je połykać, co kończy się czerwoną buzia, odruchami wymiotnymi i moją interwencją, bo są za duże te kawałki, żeby sobie poradził....nie wiem, czy to kwestia temperamentu, ale Antek chyba będzie miał problemy z nauczeniem się gryzienia:(( jest zbyt chciwy i szałaputny;) adria najfajniej jest tak naturalnie i stopniowo maluchy od cycka odstawiać, ja aż się boje jak to u mnie będzie, bo powyżej roku nie dam rady karmić ze względu na alergię antka, co ogranicza mocno moją dietę. chciałabym żeby to było tak , że on coraz mniej chce cyca, ja mam coraz mniej mleka i tak by się ładnie to stopniowo zakończyło. zobaczymy..na razie widzę, że Antosiowi już nie leci mleczko od razu po przystawieniu, tylko tak po pół minuty ssania, więc chyba powoli zmniejsza mi się laktacja, mimo że karmię często aśku fajnie, że z Mati lepiej:))))
  3. 3nik

    Lipiec 2010

    hej, hej idziemy zaraz na spacer, bo chyba nastąpił oczekiwany przeze mnie wybuch wiosny. 17 stopni:))) mamaola fajnie, że u Ciebie już lepiej, bo czytałam, jak było nieciekawie! mam nadzieję, że Antos się nie nacierpi, że dostanie znieczulenie i będzie to trwało chwilę, ale to tylko moja nadzieja;) rudzia Antek tak samo nie chce w wózku za bardzo spać, w ogóle nerwowy się taki zrobił, chyba że coś kombinuje;) Blum wiadomo, z mamusią najlepiej, to tylko oznacza, jak bardzo Cie mała potrzebuje:)))
  4. 3nik

    Lipiec 2010

    Anuszka dziękuję, że zauważyłaś, nawet nie wiesz, jak miło:) my spacerujemy kilka razy dziennie, bo w sumie mało śpi na spacerkach i szybko się nudzi siedzeniem w wózku, w domu za to śmiga jak szalony, raczkowanie na całego:) klęka w łóżeczku, wstaje czasem przy mnie, ale raczej klęczy na kolanach lub biega jak piesek. byliśmy u dermatologa i skierował nas do chirurga z małym włókniaczkiem/cystą/kurzajką?, którą Antek ma od urodzenia na paluszku. Będziemy wycinać, jeszcze przed świętami. dni mijają, wiosna jakoś tak nieśmiało przychodzi, zamiast wybuchnąć na całego. A mi tego wybuchu potrzeba!!!!
  5. 3nik

    Lipiec 2010

    Witajcie tak dawno nas nie było bo mamy awarię komputera, tzn. monitora, a dziś wyjątkowo mamy pożyczony na jeden dzień:(( w każdym razie melduję, że u nas OK, poczytałam co u Was trochę - oj dzieje się, dzieje! zdrówka dla choróbek, życzonka dla jubilatków i na razie tyle brakowało mi Was, odezwę się jak już awaria się skończy:((((
  6. 3nik

    Lipiec 2010

    Kochane dziewczyny nie poodpisuję, bo mam małego marudę w domu, nic nie pasuje, cały czas pod noskiem marudzi, jakby miałczał, chwila dobrze i marudzenie, nawet na jedzonko:( myślałam, że może zęby, ale nawet nie ma zaczerwienionych dziąseł. skok rozwojowy już za nim ( chyba) więc nie wiem, może po prostu charakterek;) zaraz biorę go w nosidło na dwór, na kolejny spacer:)
  7. 3nik

    Lipiec 2010

    ja na razie tylko mówię dzień dobry i mykam na spacerek:)))))))
  8. 3nik

    Lipiec 2010

    Anuszka żenada...z tym prezydentem a co do pomysłów maluchów to fakt, jeszcze brak im wyobraźni i czasem koordynacji, ja też byłam tuż obok, a on bach!
  9. 3nik

    Lipiec 2010

    suwaczek mi zniknął:(((((((((((((((((((((
  10. 3nik

    Lipiec 2010

    hej hej u nas noc kiepskawa, szczególnie w pierwszej części. wczoraj mąż był z Antkiem na spacerze, ja dołączyłam po kościele i okazało się, że przebiła się opona w wózku, więc dziś pierwszy spacer był w nosidełku ergo, Antos zafascynowany wiosną, pokazywałam mu wszystko i zasnął wtulony we mnie:)) więc wróciłam, bo było mi już ciężko i teraz śpi w łóżeczku, a ja czekam na rodziców - mają przywieźć dętkę. Jak długo dajecie radę ponosić maluchy w chuście albo nosidle? ja tak max pół godzinki, ale i tak super, bo na rękach tylko 3 minuty;) no i rodzice kupili nam fajny kojec takie ogrodzenie, będę mogła spokojnie go w nim zostawić, bo prawie cały pokój obejmie, kiedy muszę coś zrobić. Dziś pierwszy guz...spotkanie z futryną w pełnym pędzie:( mamaola to niedobrze z kupą:(( fakt, Antos raczkuje słodko, ale jestem umęczona, ale rodzice kupili nam kojec taki do ogrodzenia praktycznie całego pokoju, huuurrra:) rudzia gratulacje za ząbek! natalia u nas z' nie, nie' jest identycznie, więc to chyba nie przypadek i też go nie uczyliśmy, zaczął sam.teraz czasem robi też tak tak, całym ciałem:)) Antos też raczej nie jest z typu przylepa, choć bardzo potrzebuje bliskości to potem się wykręca, dziś spacerowaliśmy trochę w nosidełku ergonomicznym i zasnął mi w nim, wtulony - byłam wniebowzięta:) adria miłych zakupów Anuszka Antek wiatru się nie boi, ale za to wielu innych rzeczy;) o co chodzi z "bulem"?
  11. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha FIRST CLASS plus Special - BRITAX RÖMER, nasz dwie opcje ma, do 13kg tyłem, potem przodem:)) mamaola na pewno wróci do normy ze spaniem:) adria ta foteczka, jak razem śpicie jest piękna, aż się wzruszyłam, ja też uwielbiam takie chwile. Antoś też był taki niespokojny dziś, nawet do kościoła go nie ciągnęliśmy, bo bałam się, że będzie marudził, ja zwalam na poprzednia noc i pełnię księżyca;) guga fajnie, że po imprezie OK, piękny torcik dla Antka, tatuś zadowolony, bo piłkarze;) dobranoc!
  12. 3nik

    Lipiec 2010

    Dziękujemy za życzonka:) w podziękowaniu: filmik:)))))) http://www.youtube.com/watch?v=loAKd095y6Y
  13. 3nik

    Lipiec 2010

    Na razie uciekam, nie wiem czy dziś jeszcze wrócę, jakby co to DOBRANOC:)) mój królewicz dziś ma wyjątkowe prawa do mamusi;)
  14. 3nik

    Lipiec 2010

    kasiula gratulacje dla Hubika za kolejny punkt w uzębieniu, u nas nadal totalna cisza w kwestii ząbków - ja się cieszę, bo jakby miał mnie gryźć w sutki - dziękuję.. ;) Anuszka, Blum a ja przytyłam, tak jak chciałam, ale teraz jak Młody zaczął raczkować, to boję się, że znów zrzucę;(( jak widać, nigdy nie jest idealnie.
  15. 3nik

    Lipiec 2010

    Kasiula no to w takim razie będę moooocno trzymać kciuki 05.kwietnia!!!!! Blumchen Antek ponad 10 kg, dokładnie nie wiem ile;) ale 4 niby do 18 kg hahhaha, u niego za małe;)
  16. 3nik

    Lipiec 2010

    blum hehhe my już 4 plus:)) kasiula ja nie w temacie - jaki zabieg Was czeka?
  17. 3nik

    Lipiec 2010

    kasiula współczucia, biedaczki:(( agatcha dobranoc!!
  18. 3nik

    Lipiec 2010

    Blum jakiekolwiek nie użyję, to przeciek, próbowałam już wszystkiego huggies, babydream, pampers oczywiście: active baby, sleep and play, nie ma znaczenia - i tak żel przestaje wchłaniać, wychodzi na powierzchnię i jest na skórze malucha, pielucha waży ze trzy kilo, a body mokre. co do wielorazówek flip z wkładem flipa na noc i jednym dodatkowym z bambusa do 3.00 wystarczy, ale jak próbowałam mu nie przebrać, to o 4.00 już miał mokro:((
  19. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha filmik super!
  20. 3nik

    Lipiec 2010

    Blum dasz radę, wiosna idzie, sama zobaczysz, jak kg w dół pójdą:))
  21. 3nik

    Lipiec 2010

    realne to, co pisałaś o bracie - dobrze rokuje:) ponoć chłopcy potrzebują więcej czułości niż dziewczynki, żeby wyrosnąć na silnych a jednocześnie wrażliwych facetów, więc tego mojego malca staram się mieć bliziutko - na tyle na ile pozwala;) mamaola co do zamieniania pieluszek w nocy - czy wielo czy jednorazówki i tak muszę go minimum jeden raz przewinąć, bo inaczej mu wypłynie gdzieś bokiem;) taka sikawka z niego - dużo pije mleczka, to dużo siusia -sama nie wiem skąd w tych moich mikro piersiach tyle pokarmu:)) a dzisiejsza noc z tą pełnią to był koszmar, a rano marudzenie przez 3 godziny:(( teraz już lepiej, na dworze odespał;)
  22. 3nik

    Lipiec 2010

    ja Antkowi jeszcze mięska nie dawałam, a warzywka i kaszę jaglaną to rozgniatam widelcem, jabłko na tarce trę i maluch daje radę. niestety dzis dostał paskudnej liszajowatej wysypki na pleckach, w "swoim" miejscu i zastanawiam się czy to nie efekt moich wczorajszych eksperymentów kulinarnych, czyli obiadu w tej Ekowiarni:(( było trochę sezamu, pesto, kasza gryczana, kiełbiaski bio - coś mogło mu zaszkodzić. albo buraki, które mu wczoraj po raz pierwszy podałam:(( już w kupce widziałam, że takie jakby czarne niestrawione kawałki tych buraków były:(((
  23. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha śliczne fotki i niezłe postępy Zosi:)) mamaola jakie ładne ząbki, a ta próba lotu - przesłodka:)) Blum ja tez paluchem wyciągam, kiedy już widzę, że nie da rady i ma wielki kawałek na końcu języka. kiedyś dałam mu jabłko do chrupania, taki kawałek do rączki, ale jest zbyt zachłanny i od razu odgryzł dziąsełkami ogromny kawał i próbował natychmiast połknąć...cały czerwony, oczy prawie na wierzchu,a ja prawie umarłam ze strachu... ale jak tylko lekki odruch i widzę, że łyka i że to co je jest miękkie to czekam ( oczywiście w pogotowiu;)
  24. 3nik

    Lipiec 2010

    Anuszka piękny prezencik:))) adria no pięknie się Mała do szafek zabiera, ja tez rozgniatam widelcem i jest OK:)
  25. 3nik

    Lipiec 2010

    tylko się witam:) annaz i najlepszego lekko spóźnione życzonka dla Oliwki!!! miłej niedzieli wszystkim:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...