olilenwitam
super posty troche mnie uspokoiły choć nie do konca
moja Lenka za 2 miesiace skonczy 3 latka a jej mowa to tragedia (dla ludzie ) bo ja i syn świetnie ja rozumiemy bawi sie ładnie ruchowo to tak samo jak jej starszy brat ktory ma 5 lat pije przez słomke banki mydlane uwielbia kazda wizyta w sklepie konczy sie opakowaniem ale mowi swoim jezykiem mama tata baba ma pieknie opanowane zna zwirzatka rozwiazuje zagadki z seri czu czu dla 3 latkow ale nie mowaa tylko przez pokazywanie układa puzzle nawet na komputerze potrafi właczyc swoje bajki a i śpiewa nanana ija ija ooo gdzie słychac melodie prawidłow
takze po tym co tu przeczytałam mam nadzieje ze wkoncu ruszy ale zamartwiam sie niesamowicie a to najbardziej dlatego ze jej brat wczesniak w wieku 1,5 roczku pieknie mowił
pozdrawiam
olilen mój synek też długo nie mówił ,teraz ma 34 m-ce i w końcu zaczął pięknie mówić normalnie z dnia na dzień rozwiązał mu sie język ,powtarza wszystkie słowa .Sama bardzo sie martwiłam bo starszy synek mówioł całymi zdaniami w wieku 2 lat,a ten taki oporny był.Pytałam naszej pediatry ,kazała nam czekać ,dużo rozmawiać,czytamy mnóstwo ksiażeczek i synek zaczął mówic.Dla mnie to wielka ulga bo też bardzo się martwiłam i teraz wiem ,że nie ma reguły.Jedno dziecko mówi szybciej,drugie potrzebuje czasu,możesz oczywiście skonsultowac sie z logopedą ,rozwieje twoje wątpliwości na pewno,pokaże jak ćwiczyć mowę dziecka w domu.Ja byłam z tym starszym jak miał 4 latka ,mówił todut zamiast kogut,noda-noga,renta-ręka.Pomogła jedna wizyta i pani dała nam ćwiczenia do domu.Powodzenia,nie martw sie wszystko będzie dobrze.Trzymam kciuki!