-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aganowak40
-
Ja nawet smaruję z pastą z łososia kanapki a N je uwielbia
-
Witam również w piątek 13-go. U nas nocka dziś też z jedną pobudką o 1:30 butla i spanie do rana:))) mam nadzieję że teraz z tym spaniem to bedzie tylko lepiej:) Za to usypianie wczoraj katastrofa - trwało ponad godzinkę, ale N chyba był przemęczony i tk ciężko mu to szło jak nigdy:(( Ja też daję jajecznicę ale wszystko muszę dobrze rozgniatać bo u nas mało ząbków jeszcze ale już idą i myślę ze będzie tylko lepiej.... Miłego dnia wszystkim życzę mimo piątku 13 - go ale ja w to nie wierzę i nigdy nie mam pecha!!! BUZIAKI!!!!!!!
-
Witajcie!!! Mój urwisek śpi więc ja mam trochę czasu i od razu korzystam!!! Kropelka gratuluję imprezki - super że się udała i najważniejsze, że Krzyś był zadowolony!!! Co do tabelek to widzę że ładnie nad nimi pracujecie ja niestetynie mam zbytnio czasu żeby przysiąść i pomyśleć ale może w wolnej chwili coś wykombinuję... My mamy taki oto jadłospis: 8:00 - 8:30 Sniadanko - kaszka 11:00 - desetek - jakiś owoc i spanko 13:00 - 13: 30 - obiadek, gotuję zupkę dla N a drudie danie je z nami. Jak brak czasu dostaje słoiczek 14:00 - 14:30 - danonek 16:00 - 17:00 - podwieczorek, chlebek, paróweczka, jajecznica na przemian 19:30 - 20:00 - butla z mlekiem 230ml W nocy oczywiści 1 - 2 pobudki na mleko 200ml. Próbowałam zastępować mu wodą ale ani rusz więc chyba jest głodny... Dostaje oczywiście jeszcze jakieśprzekąski typu chrupki, biszkopty itp. pije herbatkę, albo kubusia czasem kompocik albo jakiś soczek Z witamin to daję tylko Vibomil 2 - 3 kropelki.
-
Oj to czeka was przeprawa, ale może jak się wymęczy to ładnie pośpi w nocy i da też mamie pospać:))
-
Aniu powodzenia w zasypianiu - oby wam to poszło szybko i przyjemnie:))) A swoją drogą to solenizantka chyba wyczuła sprawę i chce troszkę pobaraszkować - w końcu to już mały juniorek:)))
-
Mój N spał tylko dziś godz. i 15m a o 18 był już nie do wytrzymania. Przetrzymałam go prawie do 20 i normalnie padł przy butli i teraz słodko lula:)) A twoja sama zaśnie jak się wychasa??? bo u nas na sampdzielne zasypianie nie byłoby szans
-
Ja ur. 14 wrzesień, imien. 21 styczeń Nikoś urodzony 15 marzec 2008, godz.9:20, waga: 2820, wzrost:54cm Czekamy na mamę z pomysłem założenia tej tabelki:))))
-
cześć dziewczynki!!! U nas brak czasu, poczytać to jeszcze idzie was czasem ale napisać to już masakra!!!! U nas w końcu góra się przebija nareszcie!!! Pogoda beznadziejna śnieg i chlapa na całego bleeee:(((( didianko zdrówka wam życzę!!!!! Martuś gratulacje ząbka:)) Biedulko nasza nie masz do kogo pisać ale pamiętaj że my czytami czasem tylko nie mamy jak się odezwać bo albo brak sił albo dzieciaczki nam nie dają... Ja cały czas piorę jeszcze osobno, ale może dlatego że mam jeszcze zapas proszku dla N i szkoda żeby się zmarnował. Zużyę i chyba też przejdę na "dorosły" Aneczko witam serdecznie!!! Mój N też jeszcze zalicza dwie godzinne lub dwiegodzinne drzemki. Po jednej nie idzie z nim wytrzymać koło 5 - 6 bo jest strasznie marudny pozdrawiam
-
Juleczko kochana ja również z okazji twoich pierwszych urodzinek samej słodyczy tobie życze,zawsze promiennego uśmiechu na twarzy i spełnienia wszystkiego co tylko tobie się marzy - zdrówka przede wszystkim - życzy ciocia Agnieszka z Nikosiem!!!!:36_2_46:
-
Witam mamusie!!! Co zasiądę do pisania to nigdy nie udaje mi się skończyć i wysłać postu:((((ale może w końcu!!! U nas po katarku i kaszelku ani śladu na szczęście, nocki trochę ostatnio się pogorszyły ale nie jest aż tak źle,znów Nikoś zalicza dwie podudki o karmienia i bez butli ani rusz. Nauczył w końcu się mówiś tata i biega jak oszalały i wykrzykuje wiecznie tatatata, uszy w końcu mi odpoczną od tego mama bo normalnie szło ogupieć hihi No i końcu wyszła mu górna jedynka i widzę że szykują się kolejne perły - w końcu:))) Anna ale wy to macie przeboje - biedulki z was......mam nadzieję że wszystko będzie dobrze kochane:))) Kicia ale słodka ta twoja córeczka i widać żyłkę kaskaderską - może coś w przyszłości:))) Bmamo współczucia tego ciężkiego mordu w pracy, czasem tak się wszystko nawarstwi, że trudno to ogarnąć, ale byle do przodu, a synek to rozumny - widzisz- chce chociaż on ułatwić mamie życie:)))) Kropelka z tą tabelą to siuuper pomysł - ale kto się tego podejmie zgłaszać się chętne - ja nie mam pojęcie jak się do tego zabrać - no taka gapcia ze mnie ale mam nadzieję że jest tu jakaś "zdolna" mama!!! A urodzinki widzę się udały!!!! A jest u was taki zwyczaj wybierania przez dziecko książeczki, pieniędzy lub kieliszka?? Jeśli tak to co wybrał Krzyś??/ Moje urodzinki są 14 września, a ja jestem rocznik 82 - jest jeszcze może któraś mama z tego rocznika??? Pozdrawiam was kochane Buziaczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witam niedzielnym wieczorkiem!! Wpadłam was poczytać i napisać choć kilka słów bo mam ostatnio ciągły brak czasu. Anna dzięki wieeelkie za tą nazwę syropu. Wczoraj zakupiłam a dziś jak ręką odjął, może z 2 - 3 razy zakaszlał i narazie na szczęście ani śladu po kaszelku. Katarek też miał lekki wczoraj ale dziś na szczęście ok... Jeszcze raz wieeeelkie dzieki!!!! Bmamo biedny synuś - dużo zdrówka mu życzę. Co do zachorowania to masz rację o wiele lepiej jest "chorować" w tygodni bo nie tyle że lepszy dostęp do przychodzni o ile lepsza atmosfera i więcej ludzkiej wyrozumialości -choc nie zawsze ale jak i wszędzie wyjątki się zdażają:((( Kicia ale cię wzięło:(( biulka z ciebie mamnadzieję że już troszkę lepiej się czujesz i plamy ustąpiły. Asik my też już zaliczyliśmy katarki może 3 -4 ale na szczęście nic poważniejszego nas jeszcze nie spotkało oby tak dalej:)) Uciekam trochę odsapnąć!!! Do jutra i buziaczki dla was kochane:))))))))))))
-
Krzysiu ja również składam ci goorące jak słońce zyczonka - duużo uśmiechu, duużo zdrówka i wiele radości Teraz to ty już będziesz juniorem małym hihi
-
Bartuś może też mieć wysoką gorączkę bez innych objawów przy trzydniówce, jeśli jeszcze nie przechodził. Po 2 - 3 dniach powinna mu wyskoczyć wysypka, ale jeśli nic sięnie pojawi i gorączka nie zejdzie to wybieżcie się w poniedziałek do lekarza dla zpokoju.. Miłego weekendziku
-
Aniu my jeszcze nie mieliśmy katarku i jestem zielona w tej sprawe, on ma raczej taki suchy ten kaszelek i od czasu do czasu ale wolę dmuchać na zimne bo różnie to bywa... a ten malia syropek u nas też można dostać??
-
Marta Mój też dziś w dzień spał w sumie 3,5 godzinki prawdziwy rekord jak na niego i teraz też już smacznie śpi - oby jak najdłużej i jak najmniej pobudek mamie zafundował:)))
-
Aniu widzisz już wkrótce badania - nawet poganiają - to bardzo dobrze. Mam nadzieję że wszystko się wkrótce wyjaśni i dojdziecie wspólnie co jest przyczyną tych alergii. trzymam kciuki
-
Witajcie mamuski!!!! Szczegulnie witam Nowom forumowiczkę - miło Gosiu, że do nas dołączyłaś!!!!! Mój N. też już smacznie śpi ale nw. jak długo.... w dzień dzisiaj pospał w sumie 3,5 godz. więc ciekawe jaka będzie nocka..hmm Zauważyłam, że mały dostał kaszelku nic groźnego (mam nadzieję), ale może polecicie mi jakiś dobry syropek bo na razie kataru ani temp. na szczęście nie ma.... Aniu cieszę się że jakieś światełko się pojawiło, może kompleksowe badania pomogą i mam nadzieję wszystko się poprawi:)) Wasze dzieciaczki się mówcie nie pchały na ten świat a mój przeciwnie termin miałam na 23.03 a on już chop siup wyskoczył15 . na szczęście ja nie mam złych wspomnień, ale najlepiej nie myśleć o złych chwilach w trakcie i po bo mamy teraz nasze skarby i dla nich każde cierpienie było warte. Musimy mieć nadzieję że wszystko będzie ok
-
Cześć dziewczyny!!! Ja ostatnio taka zalatana, mały szaleje, ja sprzątam bo dziś goście się do nas zjeżdzają tzn kuzynka z mamą więc muszę " trochę" wszystko ogarnąć. Nie widziałyśmy się pół roku więc się nie mogę doczekać, zwłaszcza, ze moja kużyneczka to taka "światowa" właśnie wróciła z Australii i czekam tylkona relacje - chociaż w opowieściach o "wielkim świecie" wyrwę się myślami z mojego małego "zaścianka":((( w którym jest wiiieczna rutyna:((( N. wrócił już do formy i nie ma śladu po ostatnim ospalstwie... wszystko wraca do normy i nawet powiem wam, że zaczął lepiej sypiać zarówno w dzień jaki w nocy:))) Zęby powoli się wybijają tzn góra się czai ale nie może przebić dziasełek i tylko widać a jeszcze nie czuć - ale mam nadzieję że lada dzień sie pojawią. didianka życzę powrotu do formy, nie ma nic gorszego jak choróbsko:(( Magduś jeszcze troszkę zobaczysz i Szymuś się przyzwyczaji, a jak zacznie na dobre truchtać to pochłonie go odkrywanie nowych miejsc i może "smutek" oddali się :))) Aga ja małego czasem przebieram w piżamkę w dzień, ale tylko górę a rajstopki zostawiam, ale tylko wtedy jak nie jest mocno padnięty bo jak go zacznę rozbierać to się rozbudza i zaczyna szaleć a wiadomo jak to jest u tych naszych maludów ze spaniem... Mam nadzieję że wyniki okażą się ok Monia życzę ci wytrwałości, ty to jesteś zaje.... babka, naprawdę podziwiam cię ja bym chyba nie dała rady z drugim dzieciaczkiem ale jakbym musiała to.... trzymaj się cieplutko i duuużo odpoczywaj póki masz jeszcze taką okazje bo po porodzie pewnie nie będzie już wiele chwil do odpoczynku:((( Miłego weekendziku!!!!!!!!!!!! Buziaczki
-
W którym tc poczułaś swojego malucha pierwszy raz ?
aganowak40 odpowiedział(a) na ronia temat w Ankiety, sondy
Mój wiercipięta dawał znaki już od 16 tc. i nieźle obkładał mame już wtedy:))) -
Kicia życze duuużo zdrówka:))
-
halo halo - witajcie:))) Coś widzę, że niektóre nas troszkę zaniedbują:((( Oj nieładnie.... Moje dziecię właśnie zasnęło pewnie na krótko ale zawsze to lepsze niż nic. U nas dziś tak ponuro, że nawet nosa się nie chce wychylić a mojemu N humor dziś tak dopisuje - biega i cały czas sobie coś nadaje pod nosem a ja padam ze śmiechu - a jakie przy tym robi miny - konby się uśmiał!!!! Dziewczyny jak u was jest z kompaniem bo u nas ostatnio masakra... mały tak uwielbia się kąpać, że jak go tylko wyjmę z wanny to tak się wydziera że brak słów. Uspokaja się dopiero jak dostanie butle. zawsze trochę pomruczał i jakoś udało nam się go zagadać a teraz większy i bystrzejszy więc już nie jest tak łatwo:((. Zawsze kąpałam go codziennie ale po tych jego numerach chyba będę musiała przynajmniej co 2 - 3 dni bo masakra.... A jak jest u was?? Anna co tam u was?? Odezwij się w wolnej chwili:))) Kicia ja już przestawiłam fotelik przodem i nic to nie dało, mam nadzieję że u was będzie lepiej. A gdzie reszta mam?? Zgłaszać się!!!!! Hallo kropelka, bmama hop hop!!!!
-
Kicia ja ci powiem że jak jest tak do -5 st. i jest ładna pogoda to wychodzimy na trochę na dwór - albo na nóżkach albo trochę na apka bo we wózku nie ma szans żeby N wysiedział.... a tak na nogach to mu pasuje:)) A co do jazdy samochodem to hmmmm jest różnie, czasem mu się podoba a czasem w trakcie też ma jakieś pazmy ale myślałam że tak tylko jest u nas a widzę że Kicia u was też to występuje.:(( Myslałam że jak mu zmienimy fotelik to będzie lepiej ale jest jak było czasem ok a czasem do d... A gdzie reszta dziewuszek????? Co się z wamoi dzieje babeczki!!!!! Pisać mi tu zaraz co tam u was. Mój po dobrych 30m. snu właśnie się obudził i dobija się do akwarium........... mały rybak:))) Buziaczki papa
-
Witajcie dziewczynki!!! U nas nie tak źle, Podgorączkowe spadło a mały znów dokazuje, więc myślę, że to wczorajsze to jakiś stan przejściowy może na zęby??? Sama już nw., ale będę kontrolowała go nadal bo jakiś marudny jest i taki wogóle jakiś - oby to zęby...... Miłego dzinka kobitki Buziaczki dla wszystkich:))))))))
-
Witajcie..... U nas dziś troszkę lepiej, po wczorajszym prawie całym dniu przespanym dziś znów marudzi i niechętnie zasnął, mimo tego że taaaki zmęczony. Wczoraj miał 37,2 ale dziś już lepiej kurde te zęby nieźle dają popalić a tu nadal nic....:((( Anna, asik ja też słyszałam w wiadomościach o tych śnieżycach i sparaliżowanym rucu ale mam nadzieję że nie jest aż tak tragicznie u was??? Kicia ja narazie nie wybieram się do pracy, może jak mały się trochę odchowa, bo teraz nie wyobrażam sobie go zostawić a niebardzo nawet mam z kim o niani to nawt nie myśle!!!! Miłego dnia wam życzę i uśmiechu duuuuuuużo... Buziaczki mamuśki:)))
-
Anna ja wierzę, że takie "cierpienia" Pan Bóg nie nakłada na nas daremnie. Zobaczysz kiedyś to wszystko obruci się na dobre, a ty będziesz już dużo silniejsza. Trzymam za was mocno kciuki kochana i będę się za was gorąco modlić.......