Skocz do zawartości
Forum

paulina.84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez paulina.84

  1. Agula mam nadzieję, że rolki wypróbowane i nie masz żadnych guzów :) Aisha no to teraz można Ci już tak zupełnie i całkowicie gratulować! Niech się dobrze mieszka.. i remont nie da za bardzo w kość :) Drodko a ile Twój syn ma lat? Pewnie wszyscy doskonale tutaj wiedzą, no ale ja taka do tyłu troszkę jestem :) Dla Zuzi dużo zdrówka! A wy wypoczywajcie i cieszcie się :nowym kątem" :) U nas od piątku biegunka, nie jakoś strasznie, ale jednak :/ W sobotę pojechaliśmy na dyżur do lekarza, bo już wszystkie leki na tą przypadłość mi się skończyły. Dziewczyny co za pani doktor! Stara lampucera, której nawet tyłka z krzesła nie chciało się podnieść, Maja buzi nie chciała otworzyć to machnęła ręka.. i w ogóle dużo by było pisać :/ Ale dziś na szczęście jest już lepiej. Pogoda u nas dopisuje, spacerki co raz dłuższe.. w niedziele rozpoczęliśmy sezon grillowy, ten zapach jest niepowtarzalny :) Mała śpi.. mąż gra.. a ja biorę się za książkę :) Miłego wieczorku
  2. Drodka my to sobie zimą taka temperaturkę robimy w mieszkaniu, że na golasa można latać :) wiem, że to też nie dobrze, ale tak lubimy. Kojarzę że "za moich czasów" to szczepili nas w szkole, a teraz to już na głowie rodziców jest. Sama nie wiem czy w naszych polskich szkołach to w ogóle pielęgniarki są jeszcze? Mart wypoczywaj i oddychaj świeżym powietrzem ile się da, choć ta pogada to nie do końca taka piękna :/ my też n grill się jutro wybieramy i mam nadzieję, że do jutra to słonko może się pokaże :) Aisha nie zazdroszczę tego wszystkiego co przeszłaś, ale teraz to już sama przyjemność przed Tobą której można pozazdrościć. :) Roxanka trzymaj się na tej uczelni.. współczuję tak całe dni :/ Madziu i jak tam porządki? Zabrałeś się za nie? bo ja też planowałam i nic... tak fajnie sobie z mężem na spokojnie w domu posiedzieć :) Agula a umiesz jeździć na rolkach? czy to Twoje pierwsze? bo ja kiedyś próbowałam, ale się zdecydowanie nie nadaję do tego :) Odpoczywajcie dziewczyny i miłego weekendu!
  3. Agula Majka ostatnio też strasznie nie spokojnie śpi :/ ostatnie dwie noce to właściwie całe z nami w łóżku :/ tatuś bardzo szczęśliwy bo jej stópki zawsze lądują na jego twarzy :) Aisha gratulacje! Teraz przed Tobą znacznie przyjemniejsza część bieganiny :) Madziu u nas też nerwy co raz częściej się ujawniają :) dziś to już myślałam, że wyjdę z siebie.. Pytam czy zje kaszkę, odpowiada, że tak. Więc zrobiłam wychodzę z kuchni a ona w tym momencie do lodówki i pokazuje, że tam mniam mniam.. chciała parówkę. Przez dziesięć minut płakała jak bym ją ze skóry obdzierała i w końcu nie zjadła nic :/ Kolejny raz się okazuje po tym co Drodka napisała, że co kraj to obyczaj, czyli taki katar jak u nas teraz to by ją pewnie bez problemu zaszczepili. I jutro się chyba przejdę, bo ten katar był "chwilowy" dziś prawie śladu nie było.
  4. Wysłane! powodzenia dla wszystkich!
  5. Witam :) Mart a imiona macie już wybrane? Oczywiście obie opcje :) Aisha ręce opadają jak czytam co przeżywasz z tym kredytem, ja tam się na tym w ogóle nie znam, ale to już na nie złą paranoję wygląda :/ dobrze, że koniec już bliski, odpoczniesz od tego wszystkiego. Jutro się na szczepienie wybieramy a u Majki dziś katar się pojawił :/ i chyba już po szczepieniu :/ wrrr.. ona tak zawsze, jak by specjalnie to robiła :) Uciekam kolację mężowi robić :) miłego wieczorku!
  6. Aisha mam nadzieję, że dostałaś dziś dobre wiadomości i na reszcie wszystko dobrze się skończy. U nas z mówieniem, też co raz lepiej, teraz ubzdurała sobie aby mówić "kupa" i tak wszystko w koło jest kupa... tylko na spacerze czasami wstyd :) Nasz weekend niestety też minął za szybko.. a tak fajnie jak jesteśmy we troje, Majka szczęśliwa gdy oboje rodzice są w domku, bo M to ostatnio tyle w pracy siedzi, że w tygodniu to go mała nie widuje właściwie :( Miłego dnia dla Was i dużo uśmiechu :)
  7. Madziu chyba dziś coś wisi w powietrzu bo mi głowa też pęka, już po dwóch ibupromach jestem i nic... ale na szczęście Majka już śpi, więc jest chwila oddechu.. Drodko wasza forma karmienia- super! u nas niestety się nie sprawdza, ponieważ mój mały niejadek po prostu odchodzi od stołu kiedy mama nie karmi. Jak ma jeść sama, to nie będzie jadła wcale, ani palcami, ani sztućcami.. Czasami się za serek sama złapie i jedzenie idzie jej wtedy super. Ale to tylko czasem :/ Cliffi cieszę się, że weekend się udał i troszkę zazdroszczę takiego wypadu :) ale nadchodzi wiosna ( a właściwie już przyszła) więc mam nadzieje, że może mój M zrobi mi niespodziankę :) Jakoś nie mam ostatnio weny na pisanie.. czasu ani siły :/ A przecież wiosna.. powinny wstąpić we mnie nowa energia :/ M siedzi po 13 godzin w pracy.. i to też mnie wkurza wrrrr!!! Miłego wieczorku :)
  8. paulina.84

    Konkurs Barbie

    Powodzenia! My też powalczymy o taką lalę :)
  9. Drodko super że Zuzia tak dobrze znosi podróż, na pewno bardzo zaciekawiona kiedy w koło tyle się dzieje :) Madziu gdyby jej te kucyki przeszkadzały to by ich pewnie nie pozwalała sobie zrobić, a skoro ona je akceptuje to ok :) Faktycznie Aurelia też ma super włosy! Ale co tam mojej też kiedyś urosną :) a do tego się kręcą! To było zawsze moje marzenie, to chociaż Majka może będzie takie miała.. no chyba, że po pierwszym strzyżeniu loki nam znikną :( Ze spaniem u nas też jest różnie, czasami Majka w dzien śpi.. czasem nie. Dziś właśnie nie spała, to po 19 już padła, a gdyby drzemka była to do ok 22 wariowała :) Dziewczyny (szczególnie te których Szkraby mają też mało ząbków) jak im idzie gryzienie jedzonka? Bo moja nie chce gryźć :( No chyba, że coś pysznego.. a tak to jak poczuje coś w kawałku to wypluwa, albo się krztusi.. już mi pomysłów brak :( tym bardziej, że taki niejadek z niej i jeszcze te problemy z gryzieniem... ręce opadają :( Miłego wieczoru!
  10. Cliffi ząbki u nas też bardzo po woli, Majka ma łącznie 10, tylko, że w tym wszystkie czwórki, więc z przodu taka bieda :) Wiem, że Łódź to żadne cudo :) Teraz Manufaktura faktycznie robi wrażenie i to na tyle. A ja nie jestem rodowitą łodzianką więc co mi tam :) dopiero za mężem mnie tu przygnało, czyli 5 lat mieszkam i średnio lubię to miasto.. tęsknię do mojego małego rodzinnego miasteczka :) A Kraków to miasto moich marzeń, chciałam tam studiować niestety nie dostałam się, ale mam tam przyjaciela którego chętnie odwiedzam.. albo tak po prostu na spacer nad Wisłę, dla mnie piękniejszego miejsca nie ma.. taki mój azyl :) Drodka i jak po powrocie? Mam nadzieję, że podróż minęła spokojnie. Madziu ale Ania ma włosy! Zazdroszczę takich kit pięknych u nas z włosami tak jak i z zębami bieda :) U nas obcinanie paznokci tylko na śpiocha, no chyba, że ma bardzo dobry dzień :) i piszczy tak samo jak Wasze, więc wszystko w normie :) pozdrawiam!
  11. Cały dzień i wieczór to samo... wiatrzysko straszne i deszcz.. brrr....
  12. Agnieszko ten ząb to mnie przeraził! We wtorek na spacerku byłyśmy, wygłupiamy się, ja ją podrzucam itd i nagle mi coś czarnego mignęło w jej buzi. W domu od razu kontrola i widzę, że czwórka górna ma czarną plamkę. Aż mi się słabo zrobiło i od razu nawet właśnie o Was pomyślałam. Starałam się jej ząbki jeszcze dokładniej myć i dziś ta plamka jest już żółta a nie czarna.. nie mam pojęcia co to jest, wybieramy się oczywiście do dentysty, tylko na razie gil do pasa więc chcę chwilę poczekać, żeby była chociaż mniej marudna, bo jestem tą wizytą przerażona :/ Cliffi Maja znów tatusia kocha :) szybko jej przeszło, na moje szczęście! :) ostatnio nawet w nocy jego woła a nie mnie.. nie płaczę z tego powodu :) na priv zostawiam link do nk :) Miłego pobytu w Krakowie.. moje ukochane miasto.. jak ja za nim tęsknię :( i strasznie żałuję, że mam tam tak daleko :( Drodko miłego pobytu w naszym cudnym kraju.. lepiej patrzeć na widoki niż na ceny w sklepach.. :) My uciekamy na weekend na wieś.. tylko szkoda, że pogoda nam się zepsuła, bo mogło by być jeszcze przyjemniej. pozdrawiam!
  13. Słodki króliczek :) może się uda :) powodzenia dziewczyny!
  14. agula faktycznie niesamowity tutaj spokój więc ja się chociaż przywitam i życzę wszystkim miłego dnia! :) Ostatnio jakoś pełne ręce roboty i mało czasu na pisanie :(
  15. My też zawalczymy o pszczółkę :) powodzenia
  16. Cliffi czekam z utęsknieniem kiedy moje dziecko znów tatusia pokocha :) choć wczoraj było już nieźle, nawet pozwoliła mu się wykąpać. Masz pewnie rację, że taki wiek, taki etap i szybciej minie niż mi się wydaje, tym bardziej, że tatuś za nią szleje i faktycznie w miarę możliwości sporo się nią zajmuje. Jestem po zakupach wiosennych dla Majki, lżejsza o sporo pieniążków, ale jaka szczęśliwa :) a moja mała modelka po powrocie do domu każdą rzecz kilka razy przymierzała, prawdziwa kobieta :) straszny tu spokój.. wiem wiem pogoda do spacerowania a nie siedzenia przed kompem :) a właśnie.. poszliśmy dziś z małą na spacer na plac zabaw (jedyny w okolicy) a on jest czynny dopiero od 15.04 normalnie przesada.. to chyba powinno być od pogody uzależnione raczej? i jak tu Majce wytłumaczyć, że furtka zamknięta? ją to mało obchodziło :/ awantura była straszna.. kolorowych snów
  17. Mart super że u Ciebie wszystko ok, bo po tym usg nic się nie odzywałaś i już tu małe poruszenie powstało :) zdrówka dla mamy! Cliffi nasze córcie mają takie same gusta muzyczne :) moja tak tańcuje, że ja nic nie robię tylko ją nagrywam, ale kiedyś będzie miała ubaw :) Moja była niejadkiem od początku właściwie, więc teraz po 1,5 roku przeszłam już nad tym do porządku dziennego, tylko czasami mnie taki dół z tego powodu złapie i z zazdrością patrzę na wcinające wszystko dzieciaki :) Dziś np. na zakupach w markecie była promocja kisielku, pani przebrana za króliczka wszystko pięknie a Majka tylko spojrzała na ten kisiel i już krzyczy "nie!" inne dzieciaki wcinały ze smakiem :( Pięknie mówi Twój szkarb.. moja najwięcej po swojemu albo tak jak Madzi powie jeden wyraz a reszty domyśl się matka sama :) Madziu dasz radę z mgr, to tylko tak strasznie wygląda :) na pewno mi było łatwiej bo jeszcze dziecka wtedy nie było, a Ty dwoje.. ale z tego co tu zauważyłam to Ty obrotna kobitka jesteś to co byś rady miała nie dać! Nie wiem co się dzieje z Majką, ale ostatnio nie odstępuje mnie na krok :/ Do tej pory jak tata wracał z pracy to mama nie istniała, a teraz tata nic nie może zrobić- nawet jej wykąpać choć robił to od początku. Widzę, że jest mu wręcz przykro z tego powodu, on bierze ją na ręce a ona płacze, że do mamy. Aż mi też się przykro robi. Jutro mam wychodne i zostawiam ich samych to może znów się zaprzyjaźnią ;) spokojnej nocki i miłego weekendowania!
  18. Zaczynam poszukiwać zdjęcia :) powodzenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...