lella

ja też Ci życzę szybkiego porodu!!! Czekamy na wieści!!!!!!

spróbuj może u Dybalskiego trochę drogawy ale nie jest tak źle. Jest też ekstra cukiernia na Limanowskiego - Mirabella. Tam też są ekstra torty.

Również życzę miłego weekendu. Zwłaszcza że ma być ciepły i piękny. My ostatnio całe dnie na dworze więc nas nie ma. A i bez pieluchy, bo woła młoda "siku" i jak ją natychmiast posadzę to leje do nocnika.

no jeszcze raz przepraszam za zamieszanko. U nas dziś piękna pogoda. Niedawno wróciłyśmy z dworu (po całym dniu) młoda już w łóżeczku i zasypia.

właściwie to młoda sama, jeden dzień bez pieluchy i kilka razy się zlała w gacie jak poczuła że ma mokro to zajażyła. Więc spoko. Ale wpadek mamy dużo.

Chyba wprowadziłam mały zamęt...... No bo ja prezent dostałam a urodziny mam w sierpniu. A że była ponoć okazja to stwierdzili że się zrzucają i dostanę już bo potem może takiego auta w małej cenie nie być. Ja też byłam w szoku jak zadzwonili i kazali mi przyjechać po prezent na urodziny, szczerze mówiąc to ich wyśmiałam. A teraz jestem zadowolona, mama też bo woże ją na badania i do szpitala też mam ją zawieść.

naskrob naskrob to będziemy trzymać kciuki. Wiesz moja siostra miała rozwarcie na 1,5cm a za dwa dni młody był już na świecie a niby to było wysoko i długo jeszcze a on raz ciach i już.

Asienkas to przykre że masz mdłości, ale niedługo przejdą. Słonko dla jednych lekarzy to norma a dla drugich to za dużo do zrobienia. Cała Polska służba zdrowia. Chwalę się znów: młoda od 2 dni woła na nocnik ale na spaceru i spanie zakładam pieluchę, jeszcze trochę za chłodno jakby się zlała na chodzenie w mokrym.

A ja się pochwalę dostałam na urodziny prezent od rodzinki auto, małe zgrabne urzywane i trochę wiekowe (1991) ale naprawde w dobrym stanie. I jestem w końcu nie zależna, a że jest na gazie to zaraz jadę do Łodzi. Fajnie to zrobili bo zamiast mi dawać kasę na roztrwonienie to kupili coś konkretnego. Miłego dzionka!

GOSIA TRZYMAJ SIĘ BĘDZIE DOBRZE SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA A ja się pochwalę dostałam na urodziny prezent od rodzinki auto, małe zgrabne urzywane i trochę wiekowe (1991) ale naprawde w dobrym stanie. I jestem w końcu nie zależna, a że jest na gazie to zaraz jadę do Łodzi. Fajnie to zrobili bo zamiast mi dawać kasę na roztrwonienie to kupili coś konkretnego. Miłego dzionka!

no to zaczęłaś od uroku, bo jak siedzi w domu to jak mój M niema nic do roboty tylko sprzątać i gotować no i z dzieckiem się pobawić. U nas też ząbkowanie na tapecie, więc dobrze wiem jakie dziecko może być wk...... Nice idą piątki.

ja się dostosuje do każdego terminu w tygodniu po za 25,04,2008.

no i wróciłyśmy z długiego spaceru (od 10 do tej pory). Położyłam młodą do łóżeczka ale nadaje jak "wolna europa" a chodziła na nóżkach - wózek został w domu. Mam nadzieję, że zaśnie.

jej ANDII trzymajcie się i jak najszybciej niech Patryk zdrowieje.

i ja się melduje wróciłam po 2 dniach. I stawiam

witam poniedziałkowo i u mnie M robił wczoraj obiad, był karczek z grilla i chleb.

Ja też się witam! Co do facetów to ich ta sytuacja (ciąża, poród) przerasta i boją się jak ch...ra, no bo pieluchy, zarwane noce no i jak iść z kolegami na piwo? Ja swojemu (już mężowi), jak walił takie tekty powiedziałam, że chciał mieć dziecko i to bardziej niż. A ja się tylko zgodziłam, więc jak mu się nie podoba to się rozchodzimy zabieram co moje, a faceta na ojca dla dziecka zawsze znajdę, bo młoda jestem i całkiem niebrzydka. A jak jeszcze teraz coś takiego wali to mu mówię: abieram Nikę, Sabę (psa) i auto oraz swoje rzeczy i spadam. W sądzie alimenty 1000zł na młodą i możesz se wtedy żyć jak chcesz. Ale u nas szybkie kłutnie i szybkie godzenie, znajomi się już nie przejmują tylko spokojnie czekają. Bo my nie pójdziemy spać póki się nie dogadamy. Miłego dnia, my lecimy na dwór bo jutro jedziemy do miasta, a dziś ciepło że się w domu nie chce siedzieć.

i ja się melduje po weekendzie z i zaraz zmykam na dwór, bo piękna jest pogoda. A jutro do Łodzi.

witam sobotnio! Cieszę się żę wątek nam się poprawił i jest co czytać. Tyle że ja zaczynam się tu czuć staro. Ale jestem młoda duchem więc będę pisać póki mnie nie wyrzucicie. Ja urodziłam Nikę jak miałam niecałe 23 lata, byłam już 2 lata po ślubie a i tak bałam się powiedzieć mamie. Ale wiedziałam, czułam że nie będzie dobrze. Usłyszałam że jestem za młoda i życie ssobie marnuje. Że ona sobie to wszystko inaczej wyobrażała, że na ślub się zgodziła, ale myślała że my poważni jesteśmy i jeszcze z dzieckiem poczekamy. Ale teraz się cieszy jak patrzy na młodą, ale mówi mi żebym się z drugim wstrzymała. Taty nie posiadam więc nie było z tym problemu.

a jeśli chodzi o test na HIV to mnie nikt nie pytał jak leżałam w ciąży w ICZMP pobrali mi krew i sami sprawdzili.

mnie też bardziej w tygodniu pasuje bo w weekend cieżko z dojazdem do Łodzi, a w tyg mam transport.

Witamy Na Forum!!!!!

oj popieram Zubulek to jest niebezpieczne więc jakby co to pędź do lekarza.

No to ja witam młode ciężaróki na naszym skromnym wąteczcku!!!!!!!!!!! I mam nadzieję, że wkońcu nabieże skrzydeł i zacznie się coś dziać.

gabalasWitamAsienkas Gratulki wielkie:Uśmiech: Ale sie nam tu dziewczyny fasolkują:Uśmiech: I ja się dołączam do GRATULACJI. Jej jak fajnie, ja za fasolkuję mam nadzieję w okolicy września (tzn jak sprawy spadkowe się skończą oby do września się wszystko skończyło). Pozdrawiam i życzę miłego piątku acz chłodnego. U mnie zimno jak ch......