ninnare

A jaki to zabobon ze nie mozna wloskow podcinac do roku? ze co potem dziecku bedzie? Rekine trzymaj sie!

Justyska - witaj i klikaj jak najczesciej! Pozdrawiam serdecznie!

Witaj serdecznie Dominiko! rozgosc sie, a zanim sie obejrzysz bedziesz wprawiona w "macierzynskie" tematy! Do poklikania!

Tez polecam Mustele -brzuszek gladziutki! Z tego co pamietam, na ulotce bylo napisane, ze rozjasnia tez istniejace juz rozstepy;podobne dzialanie ma tez BioOil-olejek do blizn, rozstepow.

Karina - spij kiedy tylko mozesz, trzymam kciuki zeby Martynce jak najszybciej sie poprawilo! z tego co kojarze jakis czas temu pisalas ze Tyska tak ulubila sobie lezenie na brzuszku ze nawet opanowalas zmiane pieluszek w tej pozycji - moja ostatnio sie tak przekreca,zwlaszcza przy zmianach pieluszki. Asiula - ja tez pamietam takie ciagle zmeczenie, od rana :) Pozdrawiam was dziewczyny i spokojnej nocki!

Karina, ty jestes '86?? myslalam ze masz kilka wiosenek wiecej Robaczek-ja poszlam na urlop 4tyg przed porodem. A z komorka - skad ja to znam... czeeesto tak mam serio :)

aha - i jak widac pisze epopeje... ;p

Witam sie i ja nie przypuszczalam ze tu tyle rowiesniczek sie znajdzie. choc widze najliczniejsza ekipa to sie przeniosla tu na forum..? i suuuper decyzja bo to baaardzo fajne forum hihi Dobra, to cos o mnie. Aga, maj'83, niunia-Maya sierpien'08. Reszta w praniu wyjdzie. alisssJa mieszkam od kilku lat w UK, mam 25 lat (do grudnia). Nie jestesmy malzenstwem, ale i tak jak stare dobre..., a moze i lepiej :) Razem ponad 9 lat. O dzidzie staralismy sie poltora roku, wreszcie sie wkurzylam i stwierdzilam ze skoro dzidzi miec nie moge to sobie odpuszczam i zajelam sie organizacja wesela. Zamowilam sale, na koniec tego roku, a 3 dni pozniej dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy hihi. Dzidzi spodziewamy sie w sierpniu. Slub narazie odlozylismy, bo teraz malenstwo najwazniejsze. My tez w uk z Lubym bezslubnie szalejemy,ku zgrozie rodzicow robaczek1Hej kobietki:) Nusiak-dziś doskonale bo jade z moim męzulkiem na zakupy dla dzidzi:) Ja wczoraj miałam jakiś okropny dzień:(oglądałam komedię na której płakałam, pozniej znów się łezka zakreciła i tak jakoś.........podły dzień :)dzis mam zakaz od męza oglądania komedii hehehe rorita-ehhhh ja ostatnio mam obawy czy dam sobie radę z małym dzidziusiem.Kurcze najbardziej boje się czy będę umiała nakarmić albo czy będę wiedziała dlaczego maleństwo płacze itp. Na szczęscie mamy tu mamusie więc będziemy je męzczyć froch i nusiak-powiedziec nam mamusie jak minał Wam poród????????? Ja tez mialam straszne mysli ze sobie nie dam rady bla bla - ale racja - matka krzywdy swemu dziecku nie zrobi - instynkt rulezz.. ;p I pamietam ze w ciazy plakalam nawet na reklamie proszku do prania... przeciez to takie wzruszajace.... NusiakFrochu nie wierzę, może my siostry bliźniaczki jesteśmy Tyle, że urodzone w innych miesiącach :) Moi 13 lutego, ale to była sobota 1983 :) A moi 13(cywil) i 14 lutego'82 AgaNow3witajcie ja jestem tu nowa i tez z 83r mam syna prawie 9 miesiecznego Witaaj imienniczko :) chociaz tata chcial mnie nazwac.. Natasza.. po swojej kolezance z zssr..;)

Witajcie Kobitki! Asiula - u nas Luby wczoraj wyczarowal przeprzeprzepyszna pomidorowa-niby prosta zupa a jednak zaskoczyl mnie :) Moze dlatego ze jak on cos gotuje co robi to hm ze tak powiem "dokladnie", a ja cos kombinuje-a to dodam nowej przyprawy, a to czegos tam wrzuce "tak na oko", i czasem wychodzi zaskoczenie kulinarne, dlatego moja kuchnia jest eksperymentalna bo praktycznie nigdy nie gotuje z przepisow, tylko je czytam a potem cos modze. Fajnie ze masz dzis extra godzinke :) Edzia274 - Powodzenia w szukaniu pracy, oj wiem to wyczerpujace a jakie stresujace.. Trzymam kciuki! Rekine - racja, nie wychodz poki co. Miska - oj jak przeczytalam to jzu sie boje @... znowu te bole i ogolne wkur...... ciaza to rozwiazanie Maja zasnela, jakas marudka dzis. Mam nadzieje ze nie bedzie padac bo po poludniu jedziemy do miasta. Pozdrowionka!

Maget - wiem co to znaczy glosik...teraz troszke mniej tak piszczy ale niedawno byl okres pisku o wszystko, pisku niekontrolowanego, niezapowiedzianego i trudnego do uspokojenia ) Moja tez nie za duzo spi... nie wiem kto ta teorie wymyslil :) A co do zwiedzania-u nas super sprawdzila sie chusta-zbawienie dla rak. Pozdrawiam ze szkrabem na biodrze!

Witam sie i ja z nowymi Nowymi Mamusiami! milo ze do nas dolaczylyscie, piszcie jak najwiecej ,super sie czyta! Aniu - mam nadzieje ze ta nowa technika zda egzamin i skonczy sie ta dolegliwosc! Ciesze sie ze pogodziliscie sie - trzymam kciuki :) Sloneczka duzo! Fajnie tak poczytac o waszych starszych pociechach - mam swiadomosc tego co mnie czeka za jakis czas, bo na razie na pierwszym planie zamiar wprowadzania jedzonka dla Mai, ciekawe czy zechce :) Gratuluje zabkow! oj zeby i u nas wyszly! Pozdrawiam i spokojnej nocki zycze! :)

Ja tez nie znalam! suuper! szkoda ze wczesniej na to nie trafilam Ronia - polaskotalam

Witajcie wieczorowa pora! Majeczka - ucieszylam sie ze juz wszystko dobrze! forumowe kciuki maja silna moc :) Ewulka - ja w sumie to niedawno zaczelam tak swiadomie myslec o porodzie, na poczatku to nie moglam do siebie tej mysli dopuscic, nie iwem czemu, dziwne to bylo.. Aleksandra - ja moja karmie tylko piersia, to tez powod dla ktorego je czesciej, bo szybciej trawi.. a zupkowa przygode zaczynamy juz wkrotce! bedzie sie dzialo :) Edytka - ja tez pracowalam w nielatwych warunkach bo w hotelu na housekeepingu wiec chemia na porzadku dziennym, noszenie ciezkich tac i bieganie 8godz- bo tam sie nie chodzilo tylko biegalo. Potem jak szkolilam sie na zastepce menadzera to pracowalam do pozna i trzeba bylo uzupelniac i nosilam ciezkie rzeczy. Powiedzialam o ciazy tak ok 16tyg, bo zaczelo byc cos widac. Z prawnego punktu masz dobrze-powinni przeprowadzic z toba risk assesment-ocenienie zagrozen w twojej pracy,taka rozmowa, powinni wyeliminowac to ryzyko (u mnie nie hehe) nie mozesz byc dyskryminowana z powodu ciazy nawet przez wspolpracownikow, a jesli nei da sie wyeliminowac ryzyka to pracodawcama obowiazek zapewnic ci prace na innym dziale za takie samo wynagrodzenie,masz prawo do przerwy, nie wiem czy to wszystko juz... Generalnie brzmi dobrze :) Polozylam moja niunie,teraz czekam aby mocno usnela i ide na gore, Luby bedzie gral ja bede sluchac :) Spokojnej nocki zycze! :)

Hej! Natka - oj zdrowia zdrowia po osmiokroc zdrowia! Karina - ja ostatnio chodzac po sklepach porownuje ceny sloiczkow i mleka, tak dla rozeznania, no i dopiero zdalam sobie sprawe jakie ekonomiczne jest karmienie piersia.. Mam nadzieje ze juz wkrotce Tyska bedzie z apetytem pochlaniac mamine zupki :) Ja swoja tez juz polozylam,usnela przy karmieniu, mam nadzieje ze bedzie dobrze, zawsze mam taka nadzieje ;) Zycze spokojnej nocy kochane!

Ja wlasnie wpadlam! Witam Cie Ewa - tez jestem nowa na tym watku :) Jestem Aga, mama Mai 6mc :) Gratuluje duzej cory! Jak patrze na moja to zdaje sobie sprawe jak ten czas leci.. Majeczka - wspolczuje...niemile wiesci, ale trzymam mocno zacisniete kciuki za szybka poprawe!!! Inka - jak sprawy z nowym domkiem? Magdaloza - gratuluje sukcesu!! oby tak dalej! Jak u lekarza? moja miala 2360 - w szpitalu anioleczek, a w domu sie zaczelo,przez pierwsze dni normalnie myslelismy ze nam ktos dziecko podmienil hihi Jadla czesto ale po troszeczku, a teraz sie w miare unormowalo i je co 2godz. Z tym samodzielnym zasypianiem to u nas jest tak, ze usypia sama, pomarudzi, powalczy ze smokiem, powierci sie, poplacze,pokarmie ja - ale usypia bez bujania,noszenia. Tylko potem w nocy jest problem i nad ranem laduje u nas i nie otwierajac oczu uspokaja sie momentalnie... :) Dzis cale przedpoludnie rozmawialysmy z dziadkami i moja mama na skype, tak wyszlo ze dopiero dzis dziadkowie widzieli Maje na zywo ,wczesniej tylko zdjecia. Byli zachwyceni, Majutek wpatrywala sie pieknie w monitor, usmiechala sie, no super bylo nie moge sie doczekac wyjazdu do pl. Wrocilysmy z niedlugiego spaceru, bo mialam Maje w chuscie i tak wialo ze ja sama mialam trudnosci ze zlapaniem oddechu. Majka usnela na mnie i .. spi do tej pory.. to juz ponad poltorej godziny!! Pozdrawiam was wszystkie i milego popoludnia zycze! :)

Czesc dziewczyny! Ja wlasnie dzis od rana do poludnia rozmawialam z mama i dziadkami na skype, mimo swych 80lat i paskudnej pogody przyjechali bo wczoraj umowilam sie z nimi na pogaduszki i ogladanie Mai - pierwszy raz na msie tak udalo, bo moi rodzice niedawno zalozyli net. Bylo super, zachwyceni Maja ja pelna dumy, Majka pieknie wpatrywala sie w monitor, super bylo, juz sie nie moge doczekac wyjazdu do Pl, tak sie rodzinnie zrobilo :) Swoja droga, chcialabym w wieku 80 lat byc jak moja babcia-pelna wigoru :) Potem poszlysmy na spacerek, niedlugi bo wieje strasznie a mialam Maje w chuscie i momentami ja sama nie moglam oddychac tak wialo prosto w twarz. I Maja usnela.. i spi juz godzine!!! no bardzo to dziwne, ale sie ciesze :) Zaraz Luby wraca i bedziemy robic zupke. Karina - a to miesko do zupki gotowalas osobno czy razem? Bo ja teraz czytam wszystko co mi wpadnie o rozszerzaniu diety i czasem pisza zeby gotowac osobno a czasem zeby nie :) Asiula - my jak bedziemy w domu to na pewno mi tak rozpieszcza Majke, ze potem sobie nie dam rady... Pozdrawiam was wszystkie i milego popoludnia Kobietki! :*

Ja rowniez serdecznie witam! Rozgosc sie Ewo! :)

Ja czytam :) Cenie dzial "Warto przeczytac". Jeden z ostatnich artykulow: "Refleksje kury domowej" poprawil mi humor :) Generalnie dla mnie interesujace sa fachowe porady - jak rozmowa z Dorota Szatkowska nt diety mamy karmiacej-sama karmie i cieszy mnie mozliwosc przeczytania slow fachowca. Wkrote czeka mnie rozszerzanie diety, wiec sila rzeczy ten temat mine interesuje. Wiadomo - wraz ze wzrostem dzieci zmieniaja sie potrzeby, ale porady dotyczace rozwoju psycho-fizycznego dziecka sa zawsze na topie. Kalendarz rozwoju to jest to! Krotko mowiac - tak trzymac! Artykuly sa interesujace, dotykaja waznej dla rodzicow tematyki - i niech tak zostanie

Ja mam taki sam jak Karina i Anulka - Braun. Ma mocny silnik i jest latwy w skladaniu, myciu.

Asiula - no na pewno to nie latwe, ale mozesz juz cos tlumaczyc ze w brzuszku mieszka braciszek/siostrzyczka i mamusia musi troszke polezec. Dbaj o siebie i malenstwo jak najwiecej! Moja Mama - ma dzieci rok za rokiem,jak brat mial3mce to zaszla w ciaze ze mna, potem jak ja mialam 3mce to z moim bratem.... antykoncepcja wtedy nie byla na wysokim poziomie Karina[/B a ja kilka dni temu zobaczylam takie biale kropeczki,mala wtedy robila rzadziutka kupke wiec myslalam ze to JUZ, a tu nic..... Mam wiec nadzieje ze z tego zaczerwienienia szybko wykluje sie piekny zabek! :)My juz po spacerku, upichcilam cos i relax :) Wam tez spokojnego popoludnia zycze! Pozdrowionka!

Aniu - a to panokiec u stopy, czy reki? bolaca sprawa... trzymam kciuki zeby sprawnie poszlo, napisz jak wrocisz! :) A ta maseczka - kupilam tutaj w drogerii, ona jest naturalna z henny, zadna znana firma, ale wlosy sa mieciutkie,gladkie. Anno P. - witam serdecznie, rozgosc sie i pisz z nami :) Pani Dorota na pewno cos Ci doradzi, jest swietna specjalistka. Ja tez karmie moja Maje, ostatnio jakies przeboje i karmienie nie jest takie latwe jak kiedys, ale moze to sprawa wieku. Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego!

Isabela - wygladasz naprawde Super! Mia taka okraglutka :) az mi sie teskno za brzuszkiem zrobilo... :)

Witajcie! eh refleksje mnie naszly, przypomnialam sobie poczatki mojej ciazy... niby tak niedawo a jednak... :) Majeczka - daj znac jaka prace wybralas :) Za jakies 2mce konczy mi sie platny urlop i sie zastanawiam co dalej, chyba jednak zostane z Maja nadal, bo nie wyobrazam sobie zostawic ja z jakas obca osoba. Wiem ze chilminders maja certyfikaty itd, ale jakos ciezko mi by bylo zaufac.. Poza tym wracac do tego mojego hotelowego kieratu tylko po to zeby zarobic na opiekunke to tez slaby pomysl. Magdaloza - oby to byl przelom i Amelka coraz czesciej spala tak dlugo. Moja niestety jakos ma z tym problemy, urodzila sie malutka i czesto jadla i tak jej zostalo :) Ale wkrotce zaczynamy przygode jedzonkowa wiec moze cos sie zmieni i przespie w koncu wiecej niz 2godz pod rzad. My zmykamy zaraz na spacerek, odkrylam niedaleko domu taki zielony skwerek, sa laweczki, skorzystamy :) Pozdrawiam dziewczyny i milego dnia!

Hejka! u nas raczej na jednej potomkini sie skonczy A co do tej gry - wiecie co dla mnie to kompletna glupota. Mnie to wcale nie smieszy, mialam Majke na kolanach jak w to "gralam", bylam blisko monitora co by dokladnie sledzic te tory no i jak zaczelam krzyczec bo sie przestraszylam ,mala sie tez przestrasyzla, rozplakala i taki byl final tej "ekstra gry". Podobne cos widzialam jakis czas temu - byl oto kilka mcy po wypadku ktory mielismy z bratem - tam jakies kolko trezba bylo obserwowac, wciagnelam sie a tu nagle ............ przestraszylam sie potwornie w jakas histerie wpadlam w ogole sie nie moglam uspokoic. No takie atrakcje. Kupilam sobie maske do wlosow-naklada sie i po 30 min sie splukuje, wloski mieciutkie, moze cos pomoze, witaminki tez zazywam, wiec mam nadzieje ze mi sie poprawi :) Zaraz zmykamy na psacerek bo pogoda dopisuje. Pozdrawiamy!

Edzia - do tych slow jeszcze jakis napoj by sie przydal! Mam nadzieje ze twe slowa czym predzej sie spelnia!!! Ostatnio kupilam sobie piwko bezalkoholowe - nie przypominalo w samku karmi, ale zawsze to cos :) udawalam ze sie taaak upilam smiesznie bylo Pyszny obiadek u ciebie, chyba go skopiuje na dniach :) Natka - zdrowia!! zeby sie to nie roznioslo. Rekine - czapka czapka! napisz jak sie czujesz :) Kasioleqq- czy ja dobrze widze ze twoja pociecha ma juz 2 zabki?? rewelacja, u nas na razie zadnego, ale objawy - jak najbardziej.. Ciekawe jak u Kariny :) Maja znowu zachwycala dziadkow przed skype, jutro ma byc u rodzicow moja babcia, pierwszy raz zobaczy prawnuczke na zywo, ale bedzie ubaw :))) My zaraz smigamy na spacerek, pogoda dopisuje :) Pozdrawiam!