ninnare

Wiecie, chyba co godzinke trzebaby kontrolowac watek zeby nadazyc z odpowiedziami, fanie bo ja lubie czytac co u was :) Monia4 - no tak kosztem rodziny to sie odbywa, jak robilam licencje to mialam w planach troche pojezdzic a pozniej dzidzia, ale wyszlo calkiem inaczej i wyjechalam :) Tak jak piszesz - ciezko z rodzina taki zawod wykonywac,teraz bym sie raczej nie zdecydowala, ale kto wie jak sie zycie potoczy ;D Mam nadzieje ze wypad do znajomych sie udal! Gosiammm- tak jak Karina :) W koali, podw.X czuje sie najpewniej, ale chce probowac na biodrze, bo Majka zada swiata coraz bardziej :) Eh te pobudki.. moze usnie ci dzis wczesniej..? Sylwia - dokladnie, u nas w domu mama zawsze najbardziej obawiala sie choroby.. taty ;) Karina - placki pychotka :) Ja to mam tak ze jak moj Luby sie tak mocno do mnie przytuli ze slysze jego oddech to nie moge usnac, poleze chwile potem go delikatnei odsuwam, ja musze sie "rozwalic" na swojej polowie i tylko go zlapie stopa czy cos zeby czuc, ale nie moge tak mocno sie wtulac jakos. Dziwne to? Edzia274 - wiesz raczej po tej oliwce.. chociaz tez sie zastanawiam ze moze cos co ja jem... Bo mala naprawde duuuzo ulewa..... Seler raczej nie, bo nie jadam.. Fajnie ze nabralas sil! Monia38 - daj zanc jak po imprezce! Rekine - ja podobnie jak Stysiapysia - nie pije kawki, ale herbatka owszem owszem :) U nas dzionek spokojny, tak sie cieszylam na spacer ale jak wyszlismy okazalo sie jak zwodnicze bylo slonko - wiatr wial paskudny. Ale pospacerowalismy, porozmawialismy, milo :) Teraz herbatka jakis filmik zaraz sie szykuje, a jutro - nowy tydzien hehe :) pozdrowionka wieczorne dziewczyny!

Tusia - a to balneum jest na recepte czy bez? Wiecie co dziewczyny, moja Maja znowu jakies cyrki odstawia przy karmieniu. Widze ze jest glodna, dnerwuje sie, przystawiam ja - i placze - no wiem ze ze zniecierpliwienia bo nie leci od razu. Jak po chwili mleczko leci strumieniem to ssie, ale tez sie zdarza ze wypluwa brodawke i wtedy ma prysznic (ale pilnuje tego i natychmiast ja "dostawiam"). No i po nastepnej chwili - jakby nagle mnie zauwazyla- szerokasny usmiech i wlepia we mnie swe oczeta. Nie powiem to bardzo mile taki sliczny usmiech widziec i te oczka kochane. No ale dlaczego ona nie je..? Possie chwilke nawet nie ma 5min i finito... Zachowuje sie jak 3miesieczniak-wszystko ja interesuje a moja twarz najbardziej i nie da sie nakarmic porzadnie. Zakrywanie oczek powoduje tylko zniecierpliwienie. Dla Mai to nie problem - bo spryciara wieczorem kaze sie karmic (wczoraj) co 40 min, a w nocy dzis co 1 - 1,5 godz.. No ale jak sie domyslacie dla mnie to problem.. Miala tak ktoras z was..? moze mi ktoras doradzic...?

Heej :) a ja tez przytylam ale po ciazy, w trakcie to niewiele ale jak juz jestem w domu to szalejemy z moim Lubym i jemu tez sie brzuszek pojawil no jakos tak wyszlo... moze pozniej jak skoncze karmic to sie wezme za jakas diete... u mnie to trzeba by wyeliminoac wlasnie slodyczei pieczywo mysle sobie.. no i cwiczyc jak kiedys.. Te wozkowe spacery jakos niewiele mi daja.. Wiesz, ja mysle ze tak spokojnie do tego trzeba pochodzic, wiem o c cho z tym patrzeniem w lustro tez tak mam jak przypomne sobie jk kiedys wygladalam.. Ale moj Luby tez mi mowi ze mu sie podoba a to b.wazne jest zeby od swego faceta slyszec mile slowa prawda? A poza tym wyglasz dobrze wydaje mi sie ze troche przesadzasz :) tutaj to sa naprawde otyle kobiety....... MAMA ANIOLKA - ogladalam twoja galerie i rzeczywiscie masz aniolka! sliczne zdjatka! Dziewczyny pozdrowionka niedzielne, zaraz idziemy na spacerek :)

Monika4 - a jaka ty masz temp w domu, i w ogole w jakim mieszkasz domu? u moich rodzicow w bloku jest centralne wiec kazdej zimy cieplutko jak w maju, a tutaj mamy gazowe regulowane samodzielnie i w przedpokoju przy drzwiach wejsciowych wisi termometr i wiesz, najczesciej pokazuje 16st, tylko chyba slabo wyjdzie nam porownanie bo tu sa inne zimy. no ale tak czy siak nasza temp to tez bedzie tak srednio 18-19st. Wieczorami jest cieplej jak kapiemy Maje, ale wtedy zle sie spi. Zmykamy zaraz na jakis spacerek bo sloneczko swieci. buziaki :)

Hej kobietki!! no rzeczywiscie watek szaleje! Monia, Anula, Monika4 - co to za gadanie o skamielinach no co wy Dziewczyny?!! Edzia- duzo zdrowka zycze!!!! Monika4 - mialas swoja firme turystyczna? no niezle, moja licencja pilota wycieczek lezy w Urz.Marsz. w Lublinie w czerwcu beda dwa lata... niestety tak wyszlo ze po zdanym egz. wyjechalam i nie mialam jak jej odebrac. Ale teraz jak rzyjedziemy - kwiecien/maj to sie wezme za zaleglosci :) Z tym johnsonem - to zauwazylma ze drapie sie po glowce jakby ja swedziala, w szpitalu polecali plyn do mycia - taki z zoltym dozownikiem - from top to toe - uzywamy go od poczatku i jakos w porzadku. Mam tez szampon - ale nie bede uzywac zmienie. Ja niestety do poludniowej kawki nei dolacze bo nie pije . :) Monia - udanej imprezki urodzinowej Emila! Milej niedzieli dla was wszystkich dziewczyny! pozdrowionka!

Hejka! Manenka - a ja sie zastanawialam co u was i jak po wizycie u lekarza. Czyli operacja sie szykuje? trzymam kciuki za Amelke Maja tez mi sporo ulewa, ale nie codziennie wiec moze to a zwiazek z czyms co ja zjadam..? W chuscie z Maja to i odkurzam i robie jedzonko i podlogi myje i pranie wieszam - no wszechstronna rzecz :) A mala to uwielbia, takie ciekawe rzeczy wyprawia ta mama hehe ;)

MAMA ANIOLKA - o jej to masz nielatwo.. a mieszkasz sama czy z rodzinka? mi by bylo bardzo ciezko zostac samej z dzieckiem. No ale masz racje, teraz takie czasy.. Aniu - co u Ciebie?

Monia - a czy u was po kolendzie ksiadz tez oglada pokoj czy sa nowe meble a potem prosi o datek "bo kosciol ma takie wielkie potrzeby a z tego co widzi moze uzyskac pomoc"? u nas kiedys byl taki. W ogole nie zazdroszcze mojej mamie - teraz na kolendzie wypytywal gdzie dzieci, oczywisie mu nie powiedziala ze my tu po kociemu zyjemy bo by chyba caly wieczor jej medzil hehe ;D Ja u dziadkow zawsze robilam kolo domu takie rzeczy i drewno tez - fajnie bylo tak w mrozie w zimie rabac drewno az sie mrozu nie czulo. Ale wiem ze jakbym miala to na codzien to juz nie byloby tak fajno ;D Dodoni - a czym sie zajmujesz? zdradz cos wiecej :) A swoja droga ciesze sie ze udalo ci sie znalezc popyt na swoje prace, bo wiem ze to nielatwe :) Przeprowadzka - fakt duzo pracy ale ja lubie to, bo na nowym mieszkaniu takie jakby nowe zycie :) Teraz Maja usnela wiec mam chwilke, ale zaraz uciekam do pakownaia ksiazek, buziaki dziewczyny i milej soboty!

... nie mogac doczekac sie na spotkanie z kochankiem...... ;D

Hej Kobitki! witam milo sobotnio przedpoludniowo :) Dodoni - a jak sie zamienia hobby na prace? zdradz swoj skuteczny sposob :) :) :) Anula - super weekend, to sobie odpoczniesz :) Oby tylko Sabince ten katar przeszedl, my stosowalismy kilka rodzajow kropli, w koncu przeszedl ale nie wiem ktore pomogly :) Fajnie ze tak kazda cos o sobie pisze mozna sie lepiej poznac :) My powoli zaczynamy pakowanie...eh troche tego bedzie... przeprowadzka w nast, sobote. tylko nei wiem co z netem bedzie na poczatku mieszkania, pewnie minie troszke jak zalozymy i co ja zrobie bez was dziewczyny???????? normalnie sie uzalenizlam od tego forum az moj Luby sie smieje ;) Pozdrawiam serdecznie!!!

Karina - swietna historia z tymi minami!!!! a tak serio - to ladny kawalek swiata obejrzeliscie :) fajnie tak popodrozowac :))

Martusia - chodzi ci o meza? :) ja mojemu kupilam plyty - bo muzyke uwielbia. A moze jakis zestaw dla majsterkowicza, albo fajny gadzet? zalezy co twoj M lubi :) moze perfumy..? albo film z ulubionym aktorem, albo wojenny chyba wszyscy faceci lubia takie kino :) pozdrowionka!

Nowe Mamy - Sylwia, Mamusia, Dodomi - witajcie! rozgosccie sie i piszcie :) Monia - zloz i ode mnie zyczonka dla Emilka! Wstaw fotki i udanej imrezki weekendowej! :) no i zeby tez antybiotyk paskudny nie daal ci tak w kosc.. eh jak ja nie lubie bolu zebow.. :/ Klaudia - no rzeczywiscie troche zobaczylas! my tez mielism yw planach wyprawy ale poki co mamy udzial w innej przygodzie - wychowywaniu Mai :) jeszcze troszke i z nia bedziemy zwiedzac :) Zmykam rozwiesic pranko. Pozdrowionka!

Doktor Pozytywka ma sama racje, fachowe porady! ;) Dokladnie - ja tez zmniejszam na noc kaloryfer - tak ledwo cieply jest, okrywam Maje i juz :) Maja od poczatku spala w sowim lozeczku i do karmien nocnych ja podnosilam i odkladalam, nie miala z tym wiekszego problemu. Miala kilka akcji nocnych wrzaskow, radzilam sie p.Doroty - no ale coz - po prostu trudniejszy okres w spaniu. Poczytaj sobie artykul o skokach rozwojowych - ok.6tyg. wlasnie taki nastepuje. Z wlasnego doswiadczenia - wietrzenie pokoju, mala lampka, glaskanie po glowce, a w estremalnych sytuacjach jakie mielismy - spanie na klacie :) no i moze ostatnia dzienna drzemka nastepuje zbyt pozno i nie jest po prostu na tyle zmeczona na nocny odpoczynek.. Malutka jest jeszcze wiec moze byc wiele mozliwosci, a najlepsza rada - niestety - czas.. :) MAMUSIA - napisz jak sie sprawy maja :) pzodrowionka dziewczyny, ja ide rozwieszac pranko :)

Martusia - rozumiem i masz racje, ale Majka uwielbia cycusia i mam nadzieje ze tych pare lyzeczkowych razow nie zaszkodzi. My to tak sami nie wiemy- z jednej strony chcielismy tak jak wy - jak sie mala odchowa postarc sie o drugiego dzidziusia, a z drugiej strony.. hm.. no zobaczymy co nam los szykuje :)))) Gosiammm - ja w pn ide do lek, i mam takie same obawy - zeby mala nie zlapala czegos powaznego w przychodni.. powinny byc dwa wejscia tak jak w mojej straej przychodni jak ja bylam dzieckiem - jedno dla zdrowych drugie dla chorych dzieci :) Biore sie za pranie :) Pozdrowionka!

Witam przedpoludniowa pora :) my od 6:30 na nogach :/ pewnie dlatego ze wczoraj udalo nam sie polozyc Maje wczesniej :) spokojny wieczor = wczesna pobudka, ale cos za cos :) Lena - nie slyszalam jeszcze o tej metodzie - ale oczywiscie yprobuje! :) Magda - dopiero skojarzylam - moja tez ma ostatnio takie rozowe policzki - jakby jej goraco bylo, ale nie jest jej goraco.A Twoj jak ma? Ale za uszka sie nie lapie. Pozdrowionka i milego dzionka!

Mamusia - a napisz dokladnie ile tygodni ma Mala? z tego co pamietac to cos okolo miesiaca? Moze przestawil sie jej dzien z noca? Moja tak miala na poczatku - myslala ze jeszcze w brzuszku jest hehe Eh te nieprzespane noce ... rozumiem ze jestes zmeczona. napisz cos wiecej :0 pozdrowionka! uciekam na filmik :)

Martusia - a czemu nie przyzwyczajac jej do lyzeczki? nie to ze za kazdym karmieniem, ale tak co jakis czas :) A ty chcialabys miec dzidzie? jak sie na to zapatrujesz? :) Aniu - tak dokladnie, mimo ze teraz jest ciezko, to pamietaj ze to o wiele lepiej dla Natalki, najwazniejsze abys Ty byla zadowolona, a nie ze bedziesz sie obawiac czy dzis wroci bardzo pijany czy tylko troche... Pamietaj ze masz tu spora grupe wsparcia!! :) Goya witaj z powrotem! fajnie ze sylwester sie udal! oby Leonek juz dobrze sie czul :) Aniu - ja kurcze nie pamietam jaki mialam wynik cyt.. musze zrobic wkrotce bo juz dawno mialam. Buziaki dziewczyny, idziemy jakis film z Lubym ogladac :)

Hej Dziewczyny! Inka -a no byl temat o ciemieniuszce - ja go zalozylam hehe ;) Oliwka bambino, oliwka johnsona, oliwa z oliwek, wyczesywanie nic nei daje, polozna doradzila DELIKATNE odsuwanie naoliwionej skorki paznokciem - jak odsune to spox, a jak wyschnie glowka to znowu ale mniejsza, fakt. Tyle ze ostatnio skonczyla mi sie oliwka bambino i stosowalam johnsona ale zauwazyla mze mala sie drapie po glowie, trze oczka, rano to normalnie na czubku glowy miala zadrapania do krwi.. skojarzylo mi sie ze ktoras pisala ze ta oliwka moze uczulac, to dzis nie posmarowalam i jakby lepiej, mniej trze. Eh pewnie i tego krochmalu sprobuje.. Fajnie wiedziec ze nie tylko ja walcze hehe :) Tak mysle o tej alergii - ze moze tak reaguje na cos co ja jem.. hm.. ja w sumie jem wszystko, od poczatku jadlam - tzn bez czosnku cebuli, mocno smazonych rzeczy... Agulaf - no to chyba glowa cie troche boli, co? wytrwalosci zycze.. :)

Czesc wszystkim! ja tez juz powoli zaczynam Was poznawac :) Kazda historie sie super czyta, nie ma to jak zycie :) Monia - no jakos tak sie nie zorientowalam, ale teraz wszystko jasne :) Wiesz, moj brat ze swoja zona to podobnie jak twoj Kamil- on ma dwie prace w nocy ochroniarz w dzien agent ubezp. a ona nie miala zadnej tylko narzekala ze jak znajdzie sobie jakas to wrescie bedzie miala swoje pieniadze i bedzie mogla robic co chce, a ciekawa jestem co on robi ze SWOIMI pieiedzmi..? eh szkoda gadac.. ona nic kompletnie nie umiala ani posprzatac ani ugotowac ani dzieckiem sie zajac, jak im sie synek urodzil to jej matka ciagle u nich byla i wszystko robila - prala, gotowala, sprzatala, a basia odpoczywala. Mi jakos nikt nie pomagal i zyje :) Ale to kwestia wychowania, Twoja synowa to pewnie podobna ksiezniczka jak moja bratowa. Moja mama wychowla mnie , nas bardzo dobrze, mysle sobie teraz. Od poczatku studiow mieszkalam to w akademiku to na stancji i sie nauczylam samodzielnosci. Pienadze tez miala swoje ze stypendiow. Teraz od dwoch lat mieszkam z moim Lubym i absolutnie nikt nam nie pomaga ani finansowo ani inaczej i super dajemy rade.Mam tylko nadzieje ze uda nam sie tak samo wychowac Maje :) Urodzilam ja jak mialam 25 lat, a moja mama urodzila pierwsze dziecko w wieku 18... Pamietam jak mialam 18 to sobie staralam wyobrazic ze mam dziecko i .. jakos nie moglam..Monia tak jak piszesz - gdybym mieszkala z mama to pewnie spiecia by byly, a tak odkad mam swoja corke to lepiej ja rozumiem i tez ciagle dzwonie ;) Edzia274 - mam nadzieje ze synek szybko wyzdrowieje, oby powiklan nie bylo w koncu grypa to nie zarty :/ Rekine - wlasnei moja tez ma czesto zimne lapki i tez mi mowili ze to normalne. teraz spi troszke wiec mama klika :) Dziewczyny, mam takie pytanie - czy ktores z waszych dzieciaczkow reagowalo jakims uczuleniem na kosmetyki Johnson's baby? Pozdrawiam goraco i biore sie za robote hehe ;)

Helou :) o jeju Pozytywka szalejesz!! no podziwiam podziwiam :) Babeczqa - poloz sie poloz i zeby Oliwka wstala wyspana! MAMUSIA - milego dzionka i Tobie! Jak tam niunia? Miska - wiesz, nasz tez domaga sie noszenia, ja tez mam takie chwile ze mysle ze zle robie, bo ma problemy z zasypianiem ,nie wiem czy to zabki czy co.. czasem poloze ja, pokreci sie i usnie, a czasem.. dwie godziny marudzenia, placzu.. ale to meczace.. juz czasem ejstesmy tak tym zmeczeni ze i klotnie sie zdarzaja.. a odpoczynek dopiero w kwietniu/maju jak bedizemy w polsce :) Ale wiesz, ja mysle ze po prostu dzieci sa rozne i tyle - jedne nie lubia byc noszone wola lezec i ogladac swiat a inne mocno domagaja sie noszenia.. A nasza mamusiowa rola... sama wiesz; ) Buziaki serdeczne!!

HEJ :) Aniu - napisz koniecznie jak USG. Trzymaj sie kochana . Z moim eks mialam historie zdrady - podwojnej, w odstepie roku.. dowiedzialam sie o nich i od razu sie wyprowadzilam, ale potem tez bylo dzwonienie, tesknota i ... wrocilam.... Ale sie nam nie udalo. Aniu trzymam kciuki!! A Natalka tak sama z siebie sie obudzila, moze sen jakis? Troche zombie dzis jestes, prawda ;) Moja mnei budzila wczoraj co godzine, dzis juz co dwie.Gosia - ja mojej nigdy w pozycje kolyski nei kladlam - nie dalo sie, koala rulez ;) Moja "tesciowa" uszyla nam ponczo - z zielonego polarku z kapturkiem dla mnie i dla MAi - no bomba :) WIec pogoda nam niestraszna :) Martusia - CZYZBY???? u nas bylo wiadomo o jakichs 6 tyg :) Masz podejrzenia??

Hej dziewczyny! fajnie tak poczytac o waszych sloiczkowych przygodach! my bedziemy wprowadzac po 6mz, o ile wczesniej mala nie bedzie miala ochoty :) Ostatnio zauwazylam, ze Maja z ciekawoscia sie wpatruje w sztucce jak jemy. Wiec zaczelam podawac jej mleczko z miseczki lyzeczka. Pierwsze razy - miala wielce zdziwiona mine, ale po chwili radosc wielka i usmiechy przeszerokie :) bedziemy sie przyzwyczajac :) A co do pampersow - my tez od urodzenia i nigdy nic sie nieodparzylo. Mialam huggies premium i byly fajne- elastyczne plecki, kolorowe nadruki, chlonne, ale nie moge znalezc wiekszych rozmiarow. Karina - te o ktorych piszesz ze maja elastyczne boki to active fit? My tez je mamy, jak i te aloe vera - w porzadku, nawet po nocce :) Uciekam pomoc malej w walce z rozowym lwem co sie do buziala nie miesci ;) pa! :)

Teraz przez chwile zyc bede samotnie, poki nowa milosc serca mego nie dotknie. Radosnie

mam. Masz kota?