
Nelson
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nelson
-
Dzieki dziewczyny:) od dzis urzeduje w barcelonie:) ale czasem sie odezwe:) Pozdrawiam
-
urodzinowo - starzeniowej się ;)
-
stawiam dzisiaj wszystkim szampana:)
-
znalazłam ciekawy artykuł dla Viosny
-
cytrynkowaJak tam mamuśki:) Trochę nam wątek cichnie. Jak brzuszki. Mój zaczyna byc widoczny coraz bardziej:) W pn wizyta już się nie mogę doczekać bo lekarz obiecał że podejrzymy maluszka. przeciez cały czas gadamy;) Ja teraz się zaczytuje w wątku o NHN czyli Naturalnej Higienie Niemowlat - póki co z czystej ciekawości, bo moja bratowa (może nie od tak małego bobasa, ale i tak wczesnie) zaczeła Małą na nocnik sadzać i wiem ile to zachodu i cierpliwości trzeba! Ale w sumie tak się zaczęłam zastanawiać że w sumie dziwnie wygląda 1,5 roczne dziecko z wielką dupką od pieluchy. Bo przeciez skoro kuma już prawie wsyztsko to może faktycznie i załatwianie sie do nocnika można szybko dziecko nauczyć! Nie wiem, nie wiem - nie wymądrzam się, ale chyba spróbuje! A co mi tam. Nie wiem tylko czy zdecyduję sie na wysadzanie takiego dzidziusia do wiaderka;) ale starsze (tak 6 m) zobaczymy, zobaczymy..... w sumie to jeszcze nawet nie urodziłam:);)
-
Sama widzisz, co matka to inna opinia:) i tak jest ze wszystki - myslę, że sam przez własne doświadczenia bedziemy musiały wybierać to co wydaje nam się najlepsze...:)
-
Ja słyszałam, ze od gruszek sie odchodzi:). Moja siostra i bratowa stwosowały aspirator i wodę morską, ale nie miały potrzeby częstego używania. Za to moja szwagierka - z tak chorującym dzieckiem jakie ona ma - to przez pierwszy rok aspirator był w wiecznym użytku... :0 Czy gruszka czy apirator, to chyba zalezy od dziecka, rodzica i aptekarki;)
-
Kukunari jak już pisałam, ja bym ocipiała!!! na twoim miejscu pewnie bym się nawet nie zastanawiała i poszła na usg, ale zrobisz jak zechcesz. Ale silną wole to ty kobieto masz!!! Dzięki za polecenie książki, ale w każdym sklepie jest niedostępna :(
-
A ja takich "pierdół" jak smoczki to nie wliczam do wydatków, nie bedę się rozdrabniać;) Liczę tylko te droższe rzeczy - zresztą byc może naiwnie, ale ani smoczka ani butelek nie zamierzam stosować i kupować:) A jak się okaże, że moje wielkie;) cycki nie dają rady a jedyne co uciszy mojego syna to smoczek wtedy wyslę męża, a co! Pewnie zaraz dostanę wiadrem z zimną wodą od tych doświadczonych mam ;) A wątek nie umiera, tylko pogoda letnia sprzyja nie siedzeniu w domu przed kompem a korzystaniu ze słoneczka:)
-
Cześc dziewczyny:) Widzicie, że mam świetny humor? :) A no mam, astronauta w brzuchu ma się świetnie!!! i jedyne co nam dziś pokazywał to pupa i sisiorek między nogami!!! :) więc juz moge mówić do niego "SYNU" :) Ruchów dziecka, pomimo że wymachuje rekami na wszytskie strony, moge nie czuć bo mam na przedniej ścianie macicy łożysko! (tak powiedział lekarz, nie wiem czy tak ma każdy). Syn mój waży 250 g :) według usg jestem w 18tyg i 5d ciązy, czyli przegoniłam swój suwaczek:) Emika nic sie nie stresuj i daj znać co ci lekarz powiedział!? Kalusia z tymi cyckami to mam identycznie :) Kukunari ocipiałabym jakbym miała tyle czasu czekać na badania!!!
-
Cześć:) Madzialska i ja od dziś mogę ponudzić się z tobą:) bo mój mąż wyjechał na tydzień!!! Ale nie będziemy się widzieć prawie 3 tyg!!! bo ja za tydz w nd wyjeżdzam do Barcelony i nie zdążymy się nawet zobaczyć.... Może nam to dobrze zrobi, ale jak się zdziwi jak mnie zobaczy za 3 tyg?! że brzuch mam duży? Wczoraj robiłam co dwutygodniową fotę brzucha i jednak rośnie, niewiele ale jednak... Mam nadzieję, że jutro o 10 rano juz będę wiedziała czy to chłopak czy dziewucha i najważniejsze czy dalej zdrowe!!! Kalusia witamy serdecznie, ja mam wrażenie że tu żadne pytanie nie jest głupie więc śmiało wypisuj co cię trapi, leży na sercu i co cię cieszy :) Gorzata u mnie jest podobnie, tylko że nawet jak mnie ciągnie do "żywszego" seksu to zawsze mi się jakiś hamulec włącza, lub ryczę już po:) Chociaż to mi się wcześniej też zdarzało;) Życzę miłej niedzieli,ja leczę gardło, ale jest średnio - dziś mam etap okropnie suchego i drapiącego gardła!!! A jutro do pracy....blah!!!
-
To dobrze, że wszystko w porządku! Ja mam nadzieje, że w pon tez to usłysze! Madzialska czyli teraz należy ci życzyć udanych zakupów;) Ja dziś mam fatalny dzień - byłam u lekarza na szczęscie nie mam anginy, ale zapalenie gardła tak...
-
A do tego właśnie mi się przypomniało, że mamy dziś rocznice ślubu!!! którą uczciliśmy wielką kłótnią, ja płaczem a G poszedł do pracy!!! żyć nie umierać
-
cytrynkowaDziewczyny mojego brzucha też nie wiać:( Troche się tym martwię. Jak stoje to jeszcze a jak leże na wznak to nic! Płaski prawie! I te ciągnące i kujące bóle w bokach brzucha:( Ja mam identycznie!!! na stojąco bokiem to coś widać, jak leże nic a w tym tyg mam mega ciągnące bóle brzucha. I do tego boli mnie krzyż w nocy tak, że nie mogę spać ! ! ! Dzisiaj robiłam wyniki krwi i mam za wysokie OB, ale to chyba dlatego że coś mi się wydaje że angina mi się zaczyna!!! Boli mnie gardło od rana i sliny nie mogę połykać! Jakbym mało miała problemów!!!!
-
Ja tez odliczam do urlopu:) 12 lece do Hiszpanii do siostry :) Teraz odliczam do poniedziałku, a potem bedę odliczać do niedzieli i tak całe życie na coś czekam;)
-
Znalazałam u sirpniówek link do opowieści poród na wesoło. Czytam druga stronę i już się popłakałam ze smiechu!!!! :)Poród Na Wesoło - Strona 2
-
Ok umówiłam się na poniedziałek rano do gina:) czyli jeszcze 6 dni :) Mam nadzieję, że chociaz da posłuchac serduszka;) A z innej beczki - okradli nam dziś ogród!!! Niby niewiele rzeczy za jakieś 700 zł - ciesze się że się do domu nie zaczęłi dobierać, bo ja sama jestem. G ma nocki a w nd jedzie na obóz nurkowy z pracy!!! Dobrze, że koleżanka do mnie przyjeżdza. Dzisiaj teściu zakłada zamki magnetyczne na bramki, ale i tak bede spała z gazem przy łóżku!!!!!!!!!
-
Tez kiedyś byłam na weselu z którego wyszłam i głodna i trzeźwa!!! Masakra porażka na całego! Niby tylko jedzenie, ale całe wrażenie wesela psuje:) Ja też jem tylko nabiał, warzywa i owoce. Zimne mleko mi bardzo smakuje i ser żółty i młode ziemniaki - to moje menu od kilku dni ;)!!! Ale chyba się skuszę na jakąś pierś z indyka lub wołowinę, bo coś czuje że potrzebuje żelaza. A faoslka szparagowa (kupiona ostatnio za 20 zł!!! ) mi nie smakowała, więc poczekam aż moja mi urośnie w ogródku:)
-
Gorzata no! widać u ciebie już tą ciążę, a myslałam że u mnie widać;) Ja się nie denerwuje, że mi nie rośnie tak szybko ten brzuch (a może powinnam?) bo i tak myślę, że będę go miała pod koniec lata dośc i w takie upały jak na dziś zapowiadają:) Dobrze, że ide w przyszłym tygodniu do lekarza a w czwartek na badania krwi i moczu, bo coś mi się wydaje że zapalenie pęcherza bądź cewki mi sie szykuje :/ Ja tez nie należe do najszczupleszych (zaczynałam ciążę od 62 kg przy wzroscie 168) ale pocieszam się cały czas, że to twoje drugie dziecko będzie a moje dopiero pierwsze. A ponoć przy pierwszym brzuch się później pokazuje. Madzialska twój brzuch zobaczę dopiero w domu, bo niektóre zdjęcia mi w pracy blokuje:)
-
Obejrzałam film!!! Masakra jakaś - serio moje wyobrażenie było zupełnie inne... mniej krwiste...i to ogromne łożysko:) Mam pytanie - można plewić w ciąży? bo ja dziś próbowałam w kucki trochę trawnik wyplewić i po max 10 minutach nie mogłam wstać, w sensie brzuch mi taki się zrobił napięty i ciągnął!!! Olałam plewienie.... Ten film mi się będzie dzisiaj śnił.......
-
Viosna ja z tym czuciem dziecka to tez nie wiem jak jest. Ponoć, dziewczyny pisałay, że to można pomylić z takimi jakby bulgotaniami i gazami. Wydawało mi się, że to czuje, potem długo nic a w inny dzień to jakbym cała "zagazowana" była i w sumie już nie jestem pewna czy to napewno Młody. A ostatnio to częsciej jakby mnie kuje niż bulgocze :)
-
Film obejrzę w domu, bo w pracy mam zablokowane:) już się nie moge doczekać:) Wczoraj na Canal+ oglądałam bardzo przyjemny film dokumentalny "pierwszy krzyk". 10 porodów w różnych częsciach świata (Wietnam, Chiny, Sahara, Indie, USA (tam to jakas dziwna laska sama z własnej woli wybrała poród w domu wśród znajomych - bez położnej - nago byli i ona i jej mąż z gołym pindolem wśród przyjaciół ), Meksyk, Indianka z Amazonii, Syberia - cesarka - dziwnie potraktowana laska, i Pani z plemienia Masajów (piąta żona, z 10!, jej 7 dziecko a jej mąż ma już 100!!! ). Ale ja się rozmażyłam z mężem po tym filmie o porodzie w basenie z delfinami!!! Totalny odjazd PS. Gorzata o tej masci czytałam ulotkę ostatnio w szpitalu jak byłam, zainteresowało mnie to bardzo - ciekawa jestem co mówili o tym w tv - w sensie czy serio to sie sprawdza?
-
PS. Tomme Tippee juz na allegro obczaiłam i juz wybrałam co bym chciała (butelkę, pojemniczki - ale to póki co mi nie będą potrzebne) ale warto zapisać - więc w moim kalendarzu TT został zapisany:)
-
Kukunari i Gorzata dziękuję za wyczerpujące informacje. Liste od kukunarii zamierzam sobie wydrukowac i odchaczać co już mam:) ale z ciuchami to muszę się wstrzymac, bo mam dostać od siostry, ale oni nie mieszkają w polsce a przeprowadzkę planują dopiero na koniec czerwca, to wtedy jak pudła dotrą do Polski to sprawdzę co mam a co potrzebuję jeszcze dokupić (ale myslę, że bardzo niewiele). Ale dzisiaj będzie upał! Pozdrawiam poniedziałkowo:)
-
ile pieluch newborn? to zależy od dziecka: wczoraj była znajoma z 4 miesięcznym synkiem i on rośnie jak na drożdżach (tylko na cycku mamy;) ) i ona powiedziała, że zużyli tylko jedno opakowanie, bo młody szybko przeszedł na 2:) a już używa trójek - wzrost po tatusiu odziedziczył jak nic:) Więc mi się wdaje, że a początku wystarczy kupić paczkę i inwestować w te większe a jak się okaże że za mało to zawsze można dokupić:) Jutro może skoczę po ten proszek do biedronki:) tylko nie wiem czy jest sens kupować dwóch opakowań, bo jak się okaże że mołdy ma uczulenie? ponoć nigdy nie wiadomo jak to będzie:)